pipek 0 Napisano Lipiec 29, 2006 co myslicie o tej calej sytuacji? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Lipiec 29, 2006 dobra zabawe sobie znalazl jakis gosciu!przez niego bralam pol tabletki swojej doraznej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maaaja 0 Napisano Lipiec 29, 2006 Pipek! jejku nie wiedziałam, że taki cyrk tu sie dzieje!!!Jestem z Tobą. Nie denerwuj się! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maaaja 0 Napisano Lipiec 29, 2006 Pipek! Co można w tej sprawie zrobić? Zgłosić gdzies? Będę teraz wiedziała, że jesteś bez kropki. Nie przejmuj się, to po prostu jakieś durne zachowanie niedorosłego człowieka. bawi się tym, że nas denerwuje, pewnie sam jest chory na jakąś inną chorobę psychiczną? No cóż świat nosi wielu ....damy radę, ale dobrze, że napisałaś o tym bo nawet bym nie zauwazyła. Pomyślałabym, że masz jakiś inny nastrój, albo nagle zmieniłas zdanie w jakiejś kwestii. trzymajmy sie razem i nie dołuj sie z powodu takich postepków, szkoda Twego zdrowia. Kładź się i nie myśl o tym. Zyczę Ci spokojnej nocy. Pozdrawiam Cię serdecznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Lipiec 29, 2006 dzieki Maaaja,czekalam na Ciebie,teraz klade sie uspokojona.bo bylo mi bardzo glupio,bo myslalas ze to ja bylam niemila.dobranoc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Lipiec 29, 2006 jutro napisze do tej redakcji KAFETERII i zobaczymy,co powiedza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Lipiec 29, 2006 pozdrawiam:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dwa_mahy_dwie_jamahy Napisano Lipiec 30, 2006 bu! :) chciałem powiedzieć ze w środe mam domowa wizyte neurologa, tylko sie zastanawiam co on mi w domu może pomóc?! :) Pozatym pan potomek niezle musi mieć pozamiatane w dyńce. .... chciałem zapytać czy dobrze jest ćwiczyc , biegać , ogólnie męczyć sie przy tej chorobie np.rano po wstaniu robic jakies pompki czy coś w stylu siłowni. Pytanie numer dwa to co z sexem :).Naprawde ciekawi mnie to . Słyszałem ze nerwicy można nabawić sie przez stosunki przerywane, no i co tu długo owijać w bawełne....robiłem tak przez jakieś 4 lata i teraz sie zastanawiam czy to czasem nie przez to....a teraz jak juz wpadłem w ta chorobę...co mam robić drogie panie? Dzisiaj byłem w kawiarni z dziewczyna , jej koleżanką i jej chłopakiem. One tak nawijały że myślalem ze oszaleje, denerwowałem sie i myslałem że wybuchne.Niewiem co mnie tak wkurzało.Praktycznie wszystko.To że niemoge napić sie piwa , to ze oni tak wolnoi je piją, babka ktora przynosiła jedzenie. Poszedłem sie do ubikacji- pół tabletki Ataraxu 25mg doustnie.....po 15 minutach było lepiej Ludzie ja mam dopiero 24 lata....chce żyć normalnie.....łeeeee ps.daruj sobie potomek swoje płytkie jak kałuża komentrarze, choć może i masz troszke racji. Gdybym miał pokazać na linijce ile jej jest to musielibyśmy użyć mikrometru. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fitnessska Napisano Lipiec 30, 2006 czy to,ze od paru miesiecy czuje ciagle napiecie jest nerwica? wszystko mnie denerwuje,drazni sapanie psa,zapach w kuchni itp same pierdoly,sama nie wiem o co mi chodzi....nie potrafie sie uspokoic...tylko wieczorami..... jestem jak typowa franca,a nie bylam.... czy to moze miec zwiazek ze zmianami hormonalnymi,ktore przechodze? jestem od dawna pod wplywem stresu,ale nad ta agresja nie panuje,bo jest dopiero od niedwana i nie wiem co robic:( jestem mloda,mam 25 lat,czy to nerwica jakas ostra?czy ja wariuje przez hormony? stracilam juz przez to zwiazek,mam mysli samobojcze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maaaja 0 Napisano Lipiec 30, 2006 Dwa Machy Nie mogę dziś spać i jeszcze poczytałam Twoją wypowiedź. Przykro mi, że tak młody człowiek cierpi z powodu tej choroby, choć żyjąc już trochę na tym świecie wiem, że jeszcze nie jest to najgorsza rzecz jaka mogła się nam przytrafić.Mój brat jak był w Twoim wieku zachorował na SM-dziś już jest cięzko chorym człowiekiem bez możliwości jakiegokolwiek ruchu.Mimo tego wyobraź sobie nie poddaje się, jest wciąż aktywny psychicznie i mając do dyspozycji już tylko swój mózg robi tyle rzeczy, którymi zadziwia nie tylko mnie, ale i innych.Nigdy się nie poddał i korzysta z każdego dnia w 100%.Piszę o tym byś trochę nabrał dystansu do swego nieszczęścia i pomyślał, że naprawdę nie jest tak źle. Z nerwicy sie wyleczysz! Oczywiście, że ruch jest jak najbardziej wskazany, ćwiczenia, basen, rower-co lubisz.Nie odmawiaj sobie niczego co może sprawiać Ci radość-poprzez to ładujesz swój akumulator ,,szczęścia\". Dobrze wiedzieć jakie są objawy tej choroby, naucz się rozpoznawać je i staraj bagatelizować, bo przecioeż doświadczalnie się dowiesz, że atak paniki nie spowodował jednak zemdlenia, a tym bardziej zgonu! Następny raz będzie już łagodniejszy, jeśli będziesz miał do tego podejście racjonalne. Nie wiem dlaczego akurat Ty masz tę chorobę. Mówi się, że dotyka ona ludzi wrażliwych, przejmujących sie wszystkim, ludzi z wyobraźnią i chyba tak jest. Co do stosunków przerywanych-myślę, że za zdrowe nie są, ale nie jestem facetem i trudno mi to wiedzieć i radzić.zastanów się sam co mogło być przyczyna Twojej choroby- popracuj sam ze sobą, odnajdź źródła i je przepracuj. Ja kiedyś tak sobie pomogłam. Wróciłam bardzo intensywnie do lat młodości i odnalazłam wiele powodów.Z perspektywy lat popatrzyłam na nie pod innym katem.Nie będę prztynudzać, ale życze Ci spokoju i równowagi, nie dołuj się i nie obawiaj, że to już koniec świata. Nie uciekaj od ludzi, których lubisz, ale nie zostawaj w związkach na siłę. Aby się dobrze czuć musimy być bardziej asertywni i otaczać się prawdziwymi przyjaciółmi. Nic na siłę.Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fitnessska Napisano Lipiec 30, 2006 maaja a mnie cos powiesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maaaja 0 Napisano Lipiec 30, 2006 Fitneska A o jakich zmianach hormonalnych mówisz w wieku 25 lat? Może oczywiście mieć to znaczenie na nastroje, ale dla pewności poradź się psychologa. Oni rozpoznają co się dzieje.Nie przejmuj sie, może to chwilowa niedyspozycja spowodowana nagromadzonym stresem. Jedz magnez i może jakieś leki ziołowe na uspokojenie?Idź koniecznie do psychologa na wizyte! Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fitnessska Napisano Lipiec 30, 2006 pcos-lecze dopiero tydzien... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maaaja 0 Napisano Lipiec 30, 2006 Czy ten związek rozpadł sie już w trakcie Twego gorszego samopoczucia, czy był właśnie przyczyną pojawienia się tej nadwrażliwości węchowej i słuchowej?Często nasze emocje w związkach są tak silne, że grają na najwyzszej strunie. szarpią nerwy jak nic innego.Może jak już przejdziesz ten stan,,wychodzenia\" z tego związku , poznasz kogoś innego, to sytuacja sie uspokoi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fitnessska Napisano Lipiec 30, 2006 moze przyczyna.....nie wiem....bledne koo to chyba bylo....nie mam sily zyc sama Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maaaja 0 Napisano Lipiec 30, 2006 Nie wiem co znaczy ten skrót, ale mimo wszystko daj sobie trochę czasu, pobiez leki ziołowe, Kalms, Nerwosol. IDź do psychologa na rozmowę, to pewnie trochę Ci ulży. Masz jakieś przyjaciółki? Jeśli tak to koniecznie wygadaj się z nimi, na pewno jeśli są serdeczne coś wspólnie wymyślicie. Nie chowaj sie sama ze sobą w domu.Pozdrawiam i życze dobrej nocy! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maaaja 0 Napisano Lipiec 30, 2006 Już nie jesteś sama. My tu jesteśmy i spotykamy sie codziennie! Do jutra! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Lipiec 30, 2006 CZESC! Maaaja mialas dzis pracowita noc,wiec moze jeszcze spisz?ale dzieki CI za to ze jeszcze wczoraj tu bylas.nie masz pojecia ,ile to dla mnie znaczy! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Lipiec 30, 2006 DWA MACHY nie poddawaj sie i trzymaj sie cieplo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Lipiec 30, 2006 Fitnessska,jezeli masz mysli samobojcze to najwyzszy czas do psychiatry,poniewaz w tym wieku moze ujawniac sie powazna choroba psychiczna schizafrenia,nie chce cie straszyc,ani nie mowie ze ja masz,nie gniewaj sie jesli cie urazilam,ja tylko znam takie przypadki.mysli samobojcze to niebezpieczna sprawa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maaaja 0 Napisano Lipiec 30, 2006 Witj Pipek Nie śpię już. Muszę wyjść z psem.Wczoraj się rozgadałam, tak sie czasem dzieje, że zasypiam późno-mamy w domu gościa i gadalismy do późna.Cześć wszystkim przebudzonym!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_wawa_ Napisano Lipiec 30, 2006 WITAJCIE dwa_mahy_dwie_jamahy masz 24 lata, a ja mam 20, więc widzisz są i młodsze osoby które chorują.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_wawa_ Napisano Lipiec 30, 2006 do fitnessski "czy to,ze od paru miesiecy czuje ciagle napiecie jest nerwica? wszystko mnie denerwuje,drazni sapanie psa,zapach w kuchni itp same pierdoly,sama nie wiem o co mi chodzi....nie potrafie sie uspokoic...tylko wieczorami..... jestem jak typowa franca,a nie bylam.... czy to moze miec zwiazek ze zmianami hormonalnymi,ktore przechodze? jestem od dawna pod wplywem stresu,ale nad ta agresja nie panuje,bo jest dopiero od niedwana i nie wiem co robic jestem mloda,mam 25 lat,czy to nerwica jakas ostra?czy ja wariuje przez hormony? stracilam juz przez to zwiazek,mam mysli samobojcze..." Moim zdaniem powinnaś nauczyć sie relaksować...To bardzo ważne! Bo inaczej choroba przerodzi się w inną chorobe... Naucz sie relaksować i próbować pozbyć napięcia... Relaks gdzies w domowym zaciszu ze szklaneczką ziolonej hrebatki dobrze Ci zrobi. Od siebie polecam książke Louise L.Hay - "Możesz uzdrowić swoje ciało" warto ją przeczytać. A na usokojnie możesz sobie kupić polecane tutaj krople L'72. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_wawa_ Napisano Lipiec 30, 2006 Moim zdaniem to nie hormony, ale jeśli myślisz że to hormony kup sobie ziołowy Mastodynon, super działa jak coś nie tak z hormonami. Bierz magnez i witamine B complex. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_wawa_ Napisano Lipiec 30, 2006 Warto sobie znaleść jakieś pasjonujące zajęcie też :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mariolciaaa Napisano Lipiec 30, 2006 Wrócilam z wakacji:-). Bylo naprawde super, nie mialam zadnych lekow ani atakow.Codziennie bralam kalms i mysle ze on mi dodal sil.Bylam 2 dni chora bo dostalam udaru slonecznego-cos okropnego :-/ ale nawet to nie wytracilo mnie z rowowagi i po tych 2 dniach dalej cieszylam sie wakacjami.Jestem z siebie naprawde dumna:-) pozdrawaim was wszystkie!!!Na szczescie juz chlodniej-czytalam ze daly wam w kosc te upaly.Buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_wawa_ Napisano Lipiec 30, 2006 super mariolciaaa :):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mariolciaaa Napisano Lipiec 30, 2006 Dzieki Wawa!! A co u ciebie?Jak twoje bóle twarzy?Polepszylo sie cos? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dwa_mahy_dwie_jamahy Napisano Lipiec 30, 2006 dzięki kochana majeczko za odpowiedź :) dzies pierwszy raz od miesiąca w miare dobrze spalem i nie przebudzałem sie w nocy a przynajmniej niepamiętam wstałem o 9:30 ! było super :) bo od jakiekos czasu 4-5 to były godziny moich pobódek z "nibysnu" :) dzięki pozdrawiam cześć :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Lipiec 30, 2006 Fajnie ze sie wyspales! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach