Moja nerwica...

Dziewczyny naprawde lekkie piwko czy slaby drink w polaczeniu z tabl.mozna tylko wtedy gdy czujemy przyplyw sil i chec zabawy a jak jestesmy w kiepskiej kondycji to i tymi malymi procentami sie nakrecimy i mozemy sie zle czuc ja tak mam ,teraz unikam ale pijalam drinkusie slabe jak bylam w dobrej formie i nic sie zlego nie dzialo

Ja tez wole teraz w domku niz gdzies lazic jedynie do znajomych na posiadowki to tak a tam gdzie duzo ludzi i gwar to nie -odwrotnie do mojego lybego

Marta >ja tez bym chciala miec kible co pare metrow,zreszta tam gdzie sie poruszam po osiedlu mam ttych przybytkow-w przychodni ,w szpitalu ,na bazarku.....czesto korzystalam ,tzn.teraz jest lepiej ale byla tragedia ,tak wiec nie jestes sama ...a o pampersie nie pomyslalam .....wiesz ile razy musze wychodzic ze sklepu aby ....ochlonac i zorientowac sie czy szuksac kibla czy nie? ech! ale rada jest jedna -powiedziec sobie ,ze GOWNO nie bedzie mna rzadzic! szkoda ze kolezanka sie obrazila ,wydaje mi sie ze ma olbrzymi problem skoro nie umie miec dystansu do siebie (zwlaszcza tu na forum gdzie jestesmy anonimowi) ale mysle ze kiedys sie z tego bedzie sama smiac nasza \"smietnikowa\" kolezanka tez moglaby sie odrazic ale jednak ma poczucie humoru-dobrze ze umiemy sie smiac ze swoich\"schiz\" nie jest z nami tak zle

no nie bede nic pila:) a piwo bezalkoholowe moge??????bo tam jakies sladowe ilosci % jednak sa..... postaram sie przelamac i gdzies wyjsc wieczorem!

bezalkoholowe mozesz jak najbardziej ,sluchaj jesli nawet zle sie poczujesz-a jest to mozliwe bo bedziesz podswiadomie czujna -wiec sie nie zdziw-radze wtedy nie panikuj i nie ciagnij lubego do domu tylko idz do lazienki ,ochlon ,odswiez twarz woda ,posiedz,pooddychaj i w duchu poslij tej malpie \"kwiecista wiązanke\" i powiedz jej ze zamierzasz tu pozostac i sie jej nie dasz....zobaczysz ,ze poskutkuje....powodzenia!

nerwuska>lepiej badz ostrozna w tym cyklu-dodatkowe zabezpieczenie stosuj-nie ufalabym teraz samym tabletkom

Ja też biorę leki i wczoraj sobie za dużo pozwoliłam....ale na szczęście nic mi nie jest....już posprzatane i ugotowane...a wypiłyśmy we 4 -2 litry ...:)dobre co? koleżanka jeszcze u mnie gnije..:)...chyba zaraz zdechnie..:):)

2 litry czego?... Wódy??!!

no:)

do rrenka a widzę że jesteś moją koleżanką po fachu ja też znam wszystkie kible na trasie do pracy. musimy sobie pogratulować orientacji w terenie, no nie?

jeszcze jedna butelczyna w lodówce została...:) nie dałyśmy rady:)

miloszkato zaszalałaś kobieto!!!!

wiesz Marta ja sporadycznie...ale jak już to do jednej nie zasiadam....odporny mam organizm....

Witajcie Dziewczyny ! wpadłam się zameldować co byście sobie nie myślały ...:D i teraz trzymcie się babeczki :D byłam z chłopem w lesie na grzybach :D i właśnie mam trochę roboty ,wszystko mnie boli . Wstałam o 6 rano ciemno w lesie było jak tam dojechaliśmy,chłop jak zwykle gdzieś polazł :D a ja poszłam w swoją stronę .Kazał krzyczeć jak będą mnie ...gwałcić :D powiedział jak dobrze to go nie wołać :D zanim dojechalismy do lasu zgadnijcie co stało przy drodze...... Śmietnik ! dostałam takiego rechotu że chłop mój się przestraszył że coś mi się stało ...musiałam mu tłumaczyć żeby sie nie zdziwił jak zaraz z lasu wyskoczą moje koleżanki ....on ostatnio na mnie dziwnie patrzy ...:D A teraz poważniej... było super nic mnie nie goniło ,ani nie straszyło... Pozdrawiam i mykam

Witam! od rana do tej pory nie mialam polaczenia z neostrada.dzwonilam do nich ,powiedzieli ze cos u nich nawalilo. Dzieki temu,ze nie bylo netu,poprasowalam cala sterte ubran. Tak poza tym nic mi sie dzis nie chce. Pozdrawiam.Milego popoludnia.

Dziewczyny wczoraj przezyłam szok otóż łaziłam sobie po kafeterii i była tam zadyma bo ktoś kasował tematy ,a ja was nie mogłam znależć .Już się wystraszyłam ,ale jesteście dzięki Bogu ,bo z kim ja bym gadała.Jak to jest możliwe ,że ktoś zakłada temat a jakaś świnia go kasuje.

U mnie nie najgorzej tylko jak zawsze ból z boku szyi i w lewym boku wkurza mnie to strasznie mam już dość.

dzieki za imprezowe rady ;) ada tu rzadza moderatorzy i jak im sie cos nie spodoba to kasuja i tyle,co prawda maja jakis kodeks etyczny,ale czasai sie myla :/ ale u mnie zimnoooooo,brrrrrrr a jak u Was?zimno i brzydko,szaro...

No ale wczoraj się zdenerwowałam ,że nie moge was znaleść .U mnie też pogoda do dupy.

A w 3-miescie słonce! Ide dalej walczyc do pralni i prasowac ,zeby zwolnic na sznurkach miejsce do suszenia. Boszszsz ,ile ta rodzina moze zabrudzic rzeczy przez tydzien.... Obiadek jadlam pyszny...mowie Wam. O Rany!Efcia,usmialam sie do lez,naprawde,az moj chlopina dziwnie na mnie patrzyl tym razem,bo chichralam sie do kompa,ocierajac lzy. No i gratuluje wyp[rawy dolasu,wprawdzie pisalas,ze po lesie sie nie boisz,alee nie mniej jednak kazde wyjscie z domu jest sukcesem,moze kiedys pozwolisz mi sie gdzies zabrac..... Zycze ,dziewczyny,milego popoludnia i wieczoru,zarowno tym ,co wychodza jak i tym co w domkach pozostaja. A gdyby kiedys,nie daj Boze,ktos skasowal nasz temat,to stworzymy nowy i na pewno po nickach sie odnajdziemy!!!!!O!!!!

jestem tu nowa a le z nerwica zmagam sei od 2002 roku. biore rexetin na poczatku bylo gorzej potem lepiej a teraz czuje ze rexetin przestaje na mnie dzialc co jest nie tak?

czy z tego gowna mozna wyjsc?

???

Można tylko trzeba się troche pomęczyć jakie masz objawy.

Jeżeli chodzi o kasowanie tematów, to sparwa jest taka ,że są one przenoszone do odpowiedniego działu ,ja tak miałam ,szukałam swojego postu o emocjach na dyskusji ogolnej a znalazł się na forum o uczuciach.

SIE BOJE

Hej dziewczyny jesteście tam ?

ja jestem. Co tu sie dzieje znowu?

Nie wiem chyba wszystkie wyzdrowiały huraaaaaaa