ada7777 0 Napisano Październik 20, 2006 Aniołku mi też tak powiedział mój terapeuta.Terapia jest długoterminowa my długo karmiliśmy nerwy aby były w takim stanie jak sa teraz więc nie ma nic szybko.Co do tabletek to na każdego inaczej działają i ciężko jest dobrać odpowiedni lek tym bardziej ,że tyle ich teraz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Październik 20, 2006 Ada trochę odsuń się od monitorka :D bo ja też mam chuch czosnkowy :D zrobiłam dziś mielone z czosnkiem w sosie.....czosnkowym ,a surówka cebula z pomidorem :D jak się to skumuluje to bomba będzie :D Wiesz a tak zapytam czy Ty widziałaś normalnego chłopa ? bo ja się przyznam że jak długo żyje to jeszcze takowego nie widziałam . Przecież każdy coś tam ma jakieś wady i usterki . Wydaje mi sie że chłopy bez nas kobiet by zgineli i dlatego że maja z nami tak dobrze tak czasami sie odwdzięczają. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 20, 2006 MamaJulki do terapii też trzeba dojrzeć ,ale skoro leki nie działają to spróbuj terapii. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 20, 2006 Efcia dzięki za dobre chęci z tymi ziółkami .Co do chłopów to normalnego może nie ,ale takiego do życia,kochanego i dobrego.A nie od rana czlowiek słyszy co robi zle itp. Hawtne chyba kiedyś na niego jak będzie tak szczekał. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Październik 20, 2006 Ada ty jesteś ta sama ..duża ADA i mała ada ? bo coś mi się dwoi :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 20, 2006 Efcia ty nie wiesz co z Rosą z tą co byla tu pierwsza? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaJulki 0 Napisano Październik 20, 2006 Efka 43 dziękuję może to tylko wsparcia nam trzeba, miłego słowa, dlatego tu jesteśmy.. dziękuję odrazu mi lepiej nigdy Cię nie widziałam a okazałaś gest czas serce i teraz pomału zaczynam rozumiec o co w tych klikaniach chodzi,,, rozmawiam z różnymi ludżmi, z mężęm, koleżanką ale ona nie rozumie co czuje jak funkcjonuję mąż chyba tez ma dosyć, ale ja nie chce się ciągle skarżyc chciałabym wyjść z tego i więćej nie skuczec teraz jednak jestem bezsilna,, może potzrebuję czasu na odstawienie tego xanaxu.. brałam 2 tyg po 2 tabl, 1 rano 1 wieczorem potem tylko przez ok, 10 dni 1 tabletkę na rano bo na noc miałam koszmary,,, teraz nie brałam parę dni nic i mnie dopadło załamanie całkowite... miałam o,5 dawkę,, idę do lekarza w poniedziałek i zobaczę co powie,, zioła mam wrażenie nie działają,, jeszcze raz dzięki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 20, 2006 Ta sama tylko nie wyłączyłam guziczka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 20, 2006 MamaJulki sprubuj bez leków czy kiedy bierzesz leki to te objawy są mniejsze czy nie ma strachu ,a jak pijesz zioła to jak się czujesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaJulki 0 Napisano Październik 20, 2006 ada777 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 20, 2006 O koszmary się nie martw ,bo mi nic się nie śni i też żle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Październik 20, 2006 Witajcie ! Witaj Mamo Julki! Tak mi sie przykro zrobilo.gdy czytalam twoje wypowiedzi.A juz bylo w miare ok.Mysle ze zle zrobilas odstawiajac xanax.Mozesz miec teraz zespol odstawienny.Ja bym zaczela brac go znowu aby wrocic do rownowagi i poszlabym do lekarza.Leki homeopatyczne mozesz brac,nie odstawiaj.Mysle ze terapia jest potrzebna. http://www.benzo.org.uk/polman/bzcha03.htm nie wiem czy to czytalas? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Październik 20, 2006 Ada a próbowałaś kiedyś tak siąśc i pogadać o tym wszystkim ? że skoro macie rodzinę i skoro jesteście dorośli ludzie to przeciez można jakoś sie porozumieć. Mój jak jest zły ..ale nie na mnie :D bo ja nie jestem powodem jego złości to wtedy zamyka się w sobie i nic nie mówi . Dawniej myślałam że mnie już nie kocha bo nic nie gada... dopowiadałam sobie różne historyjki dlaczego on jest taki milczący. Strasznie to przeżywałam bo u mnie w domu ojciec jak był zły to zaraz leciały talerze i mięso po ścianach latało ..to ja myślałam że tak wszyscy mają ,a mój milczał ! Jak dostawałam spazmów i błagałam żeby w koncu przemówił to zapytał czy ja nie mam takich momentów kiedy chce być zupełnie sama ze sobą ? czy wtedy to znaczy że go nie kocham ? ... żeby on wiedział ile razy tak miałam ... tylko wtedy ja byłam sama w domu ,w ciszy i spokoju ,gdzie nikt moich kontenplacji nie przerywał ,a on był między ludzmi i dopiero w domu mógł odpocząć . A tu jęcząca kobieta w spazmach wmawiająca mu że na pewno ja zdradza że ma całe tabuny innych kobiet że już jej niezauaża ... Dobrze że wpadłam na pomysł żeby po prostu zapytać go o co chodzi i dlaczego tak się zachowuje ,bo ja bym na to w życiu nie wpadła że ktos chce być czasami sam z własnymi myslami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaJulki 0 Napisano Październik 20, 2006 ciągle mam uczucie lęku kiedyś moja nerwica wyglądała inaczej raz na miesiąc miałam atak drgawki słabości, ale przeszło i znowu spokój na jakis czas po ostatnim ataku ok 2 miesiące temu dusznośći drgawki zimno, gorąco lęk przed śmiercią, zostały drgawki, lęk, takie wewnętrzne dygotanie i ścisk które mam 24 godziny na dobę.. smutne ale nie zależne odemnie jestem niewyspana chociaż śpię długo, śnią mi sie okropne rzeczy, mam ,,normalne,, zajęcia, i tak jak ktoś patrzy normalnie funkcjonuję,, mam 2 dzieci zaprowadzam je do przedszkola ide do pracy na 5 godzin wracam i odbieram dzieci z przedszkola robie obiad dla męża, wychodze z domu, nie boję sie ludzi chociaż ich omijam, ważne jest dla mnie tylko moja rodzina mąż córka i syn o których ciągle się boję że ich zabraknie, myśle o siostrze, mamie ,bracie których mam na drugim końcu świata, jestem taka rozerwana od zawsze,, mam serce wszędzie i ciągle jakiś ból,, smutek,, wszystkim się zamartwiam, wewnętrznie bo na zewnątzr jestem uśmiechnięta osobą wszyscy mnie kojarzą z żebami na wierzchu,, :D ale czuje jakby ta prawdziwa ja gdzieś umierała, ginęła przytłoczona swoją psychiką,, o,k koniec ,, może mi ulży?... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Październik 20, 2006 Ada nie wiem co z Rosą ,bo ja tu od niedawna zagościłam :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 20, 2006 Efcia mój mąż nie potrafi rozmawiać on albo drze się w domu albo głupio gada albo rozkazuje ,a ja tego nie moge znieść .Jest troche starszy odemnie i myśle ,że kiedyś to nie miało znaczenia niestety teraz ta różnica wieku daje o sobie znać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nowa.... Napisano Październik 20, 2006 do mamaJulki Jakie masz leki homeopatyczne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 20, 2006 Mama Julki a może coś siedzi w tobie o czym nie masz pojęcia i to cię gnębi sprubuj terapii. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Październik 20, 2006 Mamo Julki,mysle ze ten wyjazd zle na Ciebie wplynal,masz poczucie winy,ze wyjechalas?jakas jestes inna.A moze to te nowe leki?czytalas o nich? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 20, 2006 Nowa cześć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 20, 2006 Do mnie dotarło ,że nie ma nic odrazu tą cholere trzeba osfoić ,a potem zniszczyć i już. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaJulki 0 Napisano Październik 20, 2006 pipek chciałabym napisać, że poczułam do Ciebie od początu wielką sympatię, :) i chyba mam jeden z tych symptomów właśnie jakoś tak się czuję grypowo.. wcześniej już czytałam te stronę mam ją w ulubionych ale tak pobieżnie i teraz to nadrobię,, ale na dzisiaj musze spadać,, mam zaniedbane dzieciaki, obiecałam im coś i musze sie wywiązać :D albo chociaż komputer zwolnić,, wszystkim dziękuję za ciepłe słowa, pa do jutra.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 20, 2006 MamaJulki byłaś taka dzielna byłaś na drugim końcu świata ,leciałaś samolotem gdzie ja bym nigdy nie wsiadła a teraz co .Tyle osiągnełas w ostatnim czasie nie niszcz togo ,głowa do góry musi być lepiej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Październik 20, 2006 Dzieki,Mamo Julki,do jutra.Nie dawaj sie tej Nerwicy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaJulki 0 Napisano Październik 20, 2006 mam leki z firmy Unda nie wiem czy są w polskich aptekach kupowałam w Stanach napiszę wam dokładnie ale teraz nie mam czasu, wiem, że działają trzeba czasu widziałam kogoś przed kuracją i po niej, ale mi brakuje sił, albo mam ten skutek po odstawieniu benzodiazepinów, naprawdę czułam się juz tak superowo,, ale to pewnie przez ten xanax,, ja cała taka jestem,, wariatka, niecierpliwa, i sama nie wiem co czuję ,, przydałaby sie mi terapia ciekawe czy w moim małym miasteczku takie organizują czy musze jeździć do kRakowa.. muszę się dowiedzieć, spadam na razie,, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Październik 20, 2006 Czy ktos kiedys znajdzie jakis lek na to cholerstwo? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Październik 20, 2006 Mamo Julki-kochaj zycie!mimo wszystko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 20, 2006 Lekarstwo chyba jest w nas samych tylko jak je wydobyć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasia100 0 Napisano Październik 20, 2006 niooo dziewczyny nochale do góry!!! wy jestescie wspaniałe cudowne ,kazda z was ma wspaniała duszę i wielkie serducho ,nie załamywac sie tylko myslec pozytywnie. Zdaje sobie sprawe ze to niełatwe, ale to jedyny sposób na przełamanie się i walke z tą choraba .A TERAZ DLA KAŻDEJ Z WAS Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Październik 20, 2006 wlasnie przeczytalam ze na rozluznienie dobra jest herbata z rumem i kapiel z olejkiem trzykrotki :) chyba sprobuje :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach