Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Tak zamknęłam się w klatce przez własną niewiedzę i głupotę ..bo dawno temu nie było takiego forum i nikt mi nie powiedział co robić zeby się nie zamykać . Ale ja juz jestem bliżej wyjścia ...bo ze wszystkim innym sobie radzę .Musiałam się zmienić a to było najtrudniejsze ,uwierzyć w siebie i pokochać . Nie mam już takich problemów po co ..dlaczego tak...i za co? teraz mimo życia w klatce żyje tak jak nigdy przedtem ! i z tego jestem dumna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dana39
Efcia zycze powodzenia :) na pewno wyjdziesz z tej klatki ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dana idż do psychologa to pomaga skoro leżałaś w szpitalu to badania na serce i prześwietlenie musieli ci robić ,wyniki to wszystko masz świeże i wszystko jest dobre .Ja tez po pobycie w szpitalu zalatwiłam sobie drugi lepszy ,bo wbiłam sobie w leb ,że ten co w nim bylam to same konowaly pracują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efka musi wyjsc bo na wiosne to spotkanie mamy, taki zlot czarownic, w poznaniu :D a ja sobie nie radze choc niektorzy uwazaja ze sobie radze( czyt. Efka) a ja sobie nie radze :( dusi mnie do bani to wszystko! no !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dana ja żyje z tym od 20 lat ,przez 15 leczyłam się u lekarzy ale brałam tylko leki a one mnie nie wyleczyły . Wszystkie problemy dusiłam w sobie lekarze nie wiedzieli o wszystkim co mam w głowie ,bo uważałam że tego nie musza wiedzieć . Nigdy nie usłyszałam że z nerwicą trzeba walczyć samemu to co teraz wiem to mówię innym żeby nie byli tacy zaslepieni jak ja 20 lat temu. Teraz nie trzeba się wstydzić tego że ma się chorą dusze . Nie radzę sobie z wyjściem z domu ..boję się własnej paniki która zabrała mi wiele lat z życia. Ja mogę teraz o tym mówic bez emocji i chce tym wszystkim którzy czują się dziwnie powiedzieć jaki ja błąd zrobiłam że nie walczyłam że zaszyłam się w bezpiecznym domku pod kocykiem a zycie przepłyneło mi obok. Jesli ktoś ma ochotę niech idzie w moje ślady niech się schowa ze swoim lękiem w domu .... to wcale nie jest miłe widzieć z okna ludzi którzy chodzą beztrosko po ulicy ...ale tak będzie gdy któreś z was zostanie w domu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dana39
co do tego psychologa..to powiem szczerze to sie troche obawiam ... a z tym wyjsciem z domu.. to prawda..corka mi to powtarza caly czas a to do mnie nie dociera ale teraz widze ze miala racje... postaram sie wychodzic z domu a nie juz o godzinie 20 lezec w lozku i myslec o tym co mi dolega ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dana39
kto wymyslil wogole takie cos jak nerwica???????? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniabarbara
a jak myslicie o tym jesli matka ma nerwice to corka tez bedzie miala?pozdrawiam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psychologa Dana się nie obawiaj to tylko rozmowa.Ja byłam przed chwilą na koncu mojej uliczki i doszłam .Ladnie to napisałas Efcia ja nie wychodze sama rok ale chyba koniec z tym musze tylko jeszcze nad sobą popracować.Dziś dla odmiany boli mnie prawy bok pod łopatką prawą i zebrami może to serce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dana39
no nie strasz...mysle ze raczej moja corka tego nie bedzie miala bo ma silna osobowosc i charakter i w przciwienstwie do mnie wszytsko sobie przetlumaczy w glowie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest ciąg ..urodziliśmy się z podatnościa do zaburzeń emocjonalnych ,niewłaściwe wychowanie w wieku dzieciecym brak ciepła bezpieczenstwa poczucia godności szacunku ...dziecko jak gąbka wszystko chłonie ,w życiu dorosłym problemy z odnalezieniem własnej drogi ciągły stres ...i pierwszy atak nerwicy ! a pózniej w zależności od podejscia i wiedzy na temat albo sobie radzimy ...albo sobie siedzimy i klapa...życie ucieka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aNiabarbara gdzieś słyszałam ,że nerwice mozna przekazać genetycznie .Ja zaczęłam swoje dzieci często przytulać co chwile i całować ,aż syn na mnie jest zły i mówi ,że on nie jest baba.W nerwicy chodzi o chore emocje i będe się starać ,żeby moje dzieci tego nie miały ,a jeżeli już to będe wiedzieć jak z tym walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dana39
a dlaczego np same nie wychodzicie z domu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli matka ma nerwicę ale wychowuje dziecko zdrową miłościa i zapewnia wszystkie potrzeby emocjonalne to dziecko nauczy się radzić sobie z problemami. Bo nie tylko nerwuski mają problemy każdy człowiek ma stresy i problemy ale my nie radzimy sobie z nimi i zaraz nasuwaja nam się czarne myśli . My za dużo myślimy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adusia serducho jest po lewej ;) mnie dziś też sciskało i w koncu poszłam do autka po zakupy i przeszło ..ale po schodach jak szłam to tylko raz pomyślałam ...może to z........................... i jak wróciłam do domku to jak ręką odjął nic mnie nie boli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dana bo nie mamy motywacji .Mąż mnie się kiedyś pytał czy jak by coś się stało i bym musiała wyjść z domu żeby iść do niego to czy bym wyszła...na pewno tak bo wtedy bym nie myślała o tym że wychodzę tylko o tym co on odemnie chce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dana39
ale czego my sie boimy ze nie chcemy wychodzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego nie wychodze niby wiem a trudno mi o tym pisać.Zapędziłam się dwa razy z domu kiedy się wkurzyłam to bylo na początku i skoczyło mi ciśnienie to mnie wystraszyło.Póżniej kiedy wychodziłam dyłam sztywna i po całym ciele latały mi prądy strasznie nieprzyjemne uczucie.Potem taki ból mialam w piersiach ,ze wylądowałam w szpitalu i po serii badań stwierdzono ,że to nerwica .Ja cały czas szukałam diagnozy wmówiłam sobie ,ze to serce albo coś innego.Mialam setki badań i nic wszystko ok a ja dalej slaba i ten dziwny strach nie potrafie tego opisać .Samochodem prosze ale nie daleko na pieszo nie .Moze kiedyś przyjdzie taki moment że wyjde musi przyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobre pytanie... Efka dlaczego ?? ja sie boje ze poadne gdzies i umre na ulicy :( a wolałabym umierac z moim chłopakiem, tzn przy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie, co przez te świeta , tak sobie mysle ze nie wiem jakby mi ktos bliski umarł to nie wiem jakbym to przyżyła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boimy się spróbować ,wolimy się poddać i nie wyjść z domu bo na zewnątrz dzieją się nieprzyjemne rzeczy. Mi najbardziej przerażające i męczące sa zawroty głowy i ten lęk narastający aż do takiego momentu że czuje potrzebę ucieczki w bezpieczne dla mnie miejsce .Mi nic wtedy się nie dzieje mogę iść szczęśliwa ,zadowolona a nachodzi taki moment że zaczynam czuć rosnącąfalę gorąca i lękiem .I dlatego boję się znów to odczuwać wolę bezpiecznie siedzieć w domku i nie wywoływać takich atrakcji. I to jest moje myślenie ...złe ! bo trzeba wyjść na przeciw lękowi i go oswajać i wtedy mózg nauczy się że nie ma zagrożenia i wszystkie inne objawy odpuszczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołku dała byś rade ja jednego roku straciłam czterech członków rodziny ,psa ,syn wtedy był w wojsku ,mąż za granicą ,matka codziennie w rozpaczy ,brat wył w słuchawke i ja bez leków ....dałam sobie radę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj mam chęć się upić jak świnia i się pożygać może to pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×