Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

ada no to bedziesz sie musiala roztroic...dasz rade ,jak zawsze ,jestes dzielna ,napewno jest to obawa na zapas jak u nas niemal wszystkich ,strach na wyrost ,bylas na zabawie ,na przygotowaniach do niej i na weselisku ...a to juz pryszcz ,moze nie dasz rady na wszystkie to chociaz na dwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz sie zrobilam na bostwo:P jeszcze tylko dzieciaki nakarmie i ide na 17 ta na zebranie ,ale dzis zimno brrr ,przynajmniej sie nie spoce z emocji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia,Renia,Pelasia,dzieki za wsparcie co do dnia jutrzejszego.Wiem,ze zle robie myslac ze bedzie jutro zle,ale to jest silniejsze ode mnie.Rrenka,pamietam Twoje wyjscia na zebrania.Kasiu bedzie ok. na zebraniu-mysl pozytywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie pada śnieg!???????????????? Ja nie chcę aby do Łodzi go przywiało:-))))))))))))))))))))))))))))))))):-(((((((((((((((((((((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie juz po Koledzie.Byl ksiadz z 5 min posiedzial i ...poszedl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juzia,po co piszesz nie na temat....i denerwujesz Nerwuskow!?:D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich 🖐️ U mnie od rana leży śnieg , jest go niewiele ale biało . Rrenka w związku z meilem ....no coś ty odrazu domyśliłam się że coś Cię wywaliło . Pozdrawiam ...... Nie wiem kiedy wpadnę bo synek mi się rozchorował i stale śpi , więc nie mogę klikac żeby go nie budzić . Trzymam za Was wszystkie wychodzące kciuki ! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaska33 bladym switek , kole 11, pisalas: dzieki Pelasiu za wsparcie,juz mi troche lepiej.najbardziej wlasnie gardze soba za to,ze pozwalam jej (n ) wygrywac z soba. no co ty jak mozesz tak o sobie myslec, jakby to bylo takie proste to tego forum by nie bylo, pozwol sobie na slabosci, ze cos nie tak wyszlo, nadmierne wymagania w stosunku do siebie to prosta droga do frustracji a dalej depresji, jak spojrze wstecz to wszystko zaczyna byc takie oczywiste skad sie wziela moja depresja. nie gardz soba bo nie ma powodu to co nas dotyka jest takie ludzkie, zobacz ile nas jest a dodaj tych bez komputera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marska
Witam wszystkich,razem z moją N., trzymam kciuki za wychodzących na zebrania , spotkania itp. Ja zawsze wolę ubrać się tak, żeby móc sie rozebrać i przeczekać napad gorąca. Zawsze nosze przy sobie małą butelkę wody mineralnej, i po łyczku popijam, aż ochłonę. A REXETINU do dziś nie wzięłam, ulotka zbyt mnie przeraża. Zostaję przy starym leku- tylko co powiem mojemu P. na następnej wizycie? DZIĘKI ZA ĆWICZENIA RELAKSACYJNE<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marska Jakie leki bierzes Ja tez mysle o czyms delikatnym bo troche biore lekow na inne schorzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nawet leków nie moge bo karmię dziecko piersią :( A tak kupiłabym deprim i juz by było lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarz wew powiedziala mi ze deprim jest dobry na nerwy i depresje a moze zapytaj sie lekarza i cos ziolowego moglabys brac np. ziola Baha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marska, ulotka faktycznie jest przrazajaca, ale skutecznosc leczenia duza, nie rezygnuj jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam na chwilę. Ciesze się, że BASIAIJUŻ zaakceptowała mój pomysł. Jesli chodzi o telefoniczne poczucie bezpieczeństwa to przecież nie ważne, gdzie mieszkamy - ważne, że wiemy, co mówić. Ale ważne byłoby również żebyśmy mogli się spotykać i razem z tego wyłazić - dlatego pomysł grupy wsparcia \"Warszawa\". I oczywiście, BASIU, zgadzam się, że chodzi o to, by w końcu wychodzić bez telefonów i informacji, że właśnie gdzieś wychodzę. Pipku i Marijke, z jakich jesteście dzielnic? No i najważniejsze, byłam z mamą na zakupach i wcale wle to wcale się nie bałam! Miałam na uwadze Wasze dzisiejsze dobre słowa. NAPRAWDĘ! były bardzo pomocne i ważne, Ciekawe, co u naszych kobiet, które właśnie siedzą na wywiadówkach? Może opiszą jak było, gdy wrócą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marska, ja też noszę przy sobie buteleczkę z piciem. A na lekach się nie znam - żadnych nie biorę. Coś tam kiedyś mi dali, ale wylądowałam w szpitalu, bo serce przestało mi bić, więc z pomocą koleżanki z medycyny odstawiłam ten lek (wiem, że nie można go było nagle odstawić). Mój psychoter. twierdzi, że leki tu nie pomogą - musimy zmienić myślenie, więc więcej żadnych nie brałam. A, wiecie, że nasze stany związane są ze zbyt silną wrażliwością?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochani, idę do teatru, więc do przeczytania - pewnie jutro, bo wrócimi późno. Trzymam za Was kciuki i czekam na dobre wieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no,ja juz po zebraniu! byłam,przezyłam,zwyciezyłam :) jednak to głownie dzieki Wam dziewczyny,wszystkie mi dzisiaj pomogłyscie,kilka razy na zebraniu i raz w autobusie nachodziły mnie gorsze chwile,a wtedy....wyciagałam z torebki wszystkie dzisiejsze wpisy ktore WYDRUKOWAŁAM przed wyjsciem i zabralam ze soba.to był swietny pomysł,bo czułam sie jakbyscie były tam ze mna.i...zaraz mi przechodziło! dziekuje Wam ,jestescie najlepszymi terapeutkami ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iiyama,masz racje,ze powinnysmy pozwolic sobie na chwile słabosci,bo jest to poprostu ludzkie,zgadza sie,ale mnie n zabrała juz tyle lat,bywaly miesiace ze nie było takiego dnia zebym czuła sie dobrze,wtedy pgrazałam sie w rozpaczy.to jak sie teraz czuje zawdzieczam ciezkiej pracy nad soba,na zwalczaniu swoich słabosci i kazde niepowodzenie odbieram jako porazke.wiem,ze powinnam czasem odpuscic i rzeczywiscie tak czasem robie,ale potem wyrzucam sobie ze przez n znow cos mi umkneło...tak to ze mna jest,niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od 1 go dnia choroby nie mam dnia wytchnienia od nerwicy Jest ze mna caly czas A najgorsze wiem i znam przyczyne tego stanu i nic nie moge zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze Cie Marzenko rozumiem,ja mam n od 12 lat dopiero od 2 czuje sie w miare normalnie,pozostale lata jak wyciete z zyciorysu.ja mam traumatyczne przezycia z dziecinstwa a i teraz nie jest lekko a to dla n jest dobra pozywka jak zyjemy w stresie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaska, mnie bardziej chodzilo nie o pozwolenie sobie na chwile slabosci ale zrozumienie swojej slabosci ,lubie sama siebie,mam dla siebie wiecej zrozumienia bo zycie i tak mi dokopie wiec chociaz ja siebie w duchu tak dopieszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc ,na zebraniu bylam nie pisze ,ze zwyciezylam bo sie najzwyczajniej w swiecie wybralam tam na luzie,atmosfera na zebraniu niemila bo testy koncowe omawiane ,fatalne zachowanie chlopcow(ja mam corke) ,6 klasa a gnojki juz fajki jaraja itp. zmarzlam na kosc a wracalam ze znajomymi z klasy wiec sobie pogadalysmy gratuluje udanych zakupow ,wywiadowek......moim kolezankom,jhestescie dzielne ,a mowilam ,ze bedzie gites!!!!:P EFCIA🌻 wiedzialam ,ze zrozumiesz.......ech te chorobska,moja corka juz w niedziele jedzie na oboz taneczno -narciarski ,oby zdriowa byla a zima idzie wielkimi krokami akurat na ten czas ferii Ja z Targówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iiyama-moze zle Ciebie zrozumiałam,ja musze jeszcze popracowac nad soba,zrozumiec pare rzeczy,zanim polubie siebie ze swoimi słabosciami,wiem,wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marska my cie doskonale rozumiemy z ta obawa o branie lekow te cholerne objawy ubooczne wypisz wymaluj rodem z podrecznika o N..... daj sobie troche czasu ,moze za jakis czas sie zdecydujesz albo za rada dziewczyn zacznij od polowki najlepiej na noc aby przespas najgorsze objawy ,mozesz wtedy rano oczuwac jedynie sennosc ,poczekaj ,pozwlekaj ,niew rezygnuj tak latwo ,wiesz ,ze my nerwuski jestesmy uparte! dla Ciebie🌻👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tez to nie zawsze wychodzi, ale staram sie pamietac o porannym usmiechu z rana do lustra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×