iiyama 0 Napisano Styczeń 23, 2007 ale dzis bylo duzo fajnych podpowiedzi jak latwiej zyc z tym co nam zycie dalo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaska33 0 Napisano Styczeń 23, 2007 musze juz zwolnic kompa kolejka juz za mna:)b dziekuje Wam dziewczyny.pomogłyscie mi dzisiaj bardzo. papatki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Styczeń 23, 2007 iiyama to prawda i uwazam ze tego typu kontakt z ludzmi jest na wage zlota ,mi poprostu rosna skrzydla!Jestem szczesliwa ze Was poznalam ,ze nie jestem sama (jasne ,ze jest rodzinka...) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaska33 0 Napisano Styczeń 23, 2007 tak,Iiyamo,to prawda,cos w rodzaju terapii grupowej,tak to sobie wyobrazam bo sama nigdy nie chodziłam..no,teraz juz MUSZE isc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Styczeń 23, 2007 na dzis juz koniec kompa. ale fajnie bylo dowiedziec sie tylu nowych rzeczy. z tym oddechem to racja. od pewnego czasu na trningach trnerzy ucza nas oddechu podczas wysilku a na zakonczenie mamy cwiczenie oddechowe relaksujace, zauwazaylam ,ze w trudnych momentach uregulowanie oddechy pomaga opanowac panike. tak samo dotyczy to rozluznienia miesni zwlaszcze miesni brzucha. sprobujcie pochylic sie do przodu rozluznic miesnie brzucha ( tak by zwisl) a potem z tak luznym brzuchem wyprostujcie sie zobaczcie jaka jest roznica w oddechu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dana39 0 Napisano Styczeń 23, 2007 Cześć dziewczyny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basiaijuz 0 Napisano Styczeń 23, 2007 Marzenko! Tak jestem z Łodzi . Z tego co słyszę śnieg nas nie ominie. Dziewczyny! Mam propozycję . Może spróbujmy nie używac słów typu jestem zła na siebie , czy jestem do kitu. To są potworne słowa , które dawno wyrzuciłam ze słownika. Jesteśmy mądre , ciepłe kochane kobietki i należy nam się całe dobro tego świata. To ,że jest nerwica wcale nie znaczy ,że jesteśmy gorsze. Zasługujemy na każdą dobrą rzecz i kropka!:-) Słowa typu \"jestem do kitu\" naprawdę źle działają, zamiast tego proponuję , no cóż dziś nie za bardzo mi wyszło ale dam sobie radę i kropka:) buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaJulki 0 Napisano Styczeń 23, 2007 pozdrawiam wieczorkiem wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena60 0 Napisano Styczeń 23, 2007 Mama Julki Witam Chcialam sie zapytac czy jesz Xanax Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijke 0 Napisano Styczeń 23, 2007 Cześć dziewczyny :) Renka, Kaśka, Pelasia - gratuluję :D Jesteście zdolne i odważne kobitki! Wierzę, że u CIebie Ada też wszystko poszło dobrze. Pelasia, ja mieszkam na południu Warszawy, w Pyrach. Chętnie bym się z Wami kiedyś spotkała, może jak dzieciaki Pipka i Renki ruszą na ferie? Jutro jadę na jeden dzień do Łodzi z seminarium ze studiów. Byłam dzisiaj po bilet na dworcu i poczułam, że mam ochotę gdzieś się wypuścić :) Fajne uczucie, cieszę się, że znów go doświadczam po takim okresie, że nie chciałam wychodzić absolutnie nigdzie! Baśka, może na kawkę jutro wpadnę? ;) Twoje posty i rady są super, z nieba nam spadłaś!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena60 0 Napisano Styczeń 23, 2007 Basienko a moze Ty psycholog przyznaj sie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niespokojna... Napisano Styczeń 23, 2007 Witajcie! Przeczytałam tylko ostatnie dwie strony, bo jak zwykle dużo piszecie i teraz mam spore zaległości w czytaniu. Nadrobię to jutro, ale dziś muszę :) wam coś napisać. Kaśka napisała, że przed wyjściem wydrukowała sobie wszystkie dzisiejsze wpisy i to jej pomogło. Ja mam podobnie. Gdy jestem poza domem i dopada mnie N. od razu zaczynam myśleć o Was, o tym co pisałyście i ... pomaga. Gdy mam zawroty, pamiętam, że i Adę "zarzuca", gdy boję się, że zemdleję - "przecież ktoś mnie ocuci"- czyli to co pisałyście. Odstawiłam całkowicie Lexotan, dziś mija tydzień, nie jest mi łatwo, ale jakoś żyję. Pani N codziennie zaskakuje mnie czymś nowym, ale potem przypominam sobie, że to właściwie nic nowego, bo Wy już o tym pisałyście, że to prawie normalne. :) Fajnie, że jesteście. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Styczeń 23, 2007 Dzięki za słowa otuchy ,trzymajcie za mnie kciuki jutro o 16.30 .Musze pokonać lęk.Dzisiaj byłam z synkiem i psem nad morzem ,wierzcie mi było bosko ,słońce świeciło ,wiatru zero- rewelacja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijke 0 Napisano Styczeń 23, 2007 Ada, ja, mój pies i dwa koty już trzymamy kciuki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Styczeń 23, 2007 Dzięki Marijke,mam pietra ,tym bardziej ,że będe latać ze szkoły do szkoły . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niespokojna... Napisano Styczeń 23, 2007 Ja też jutro mam zebranie u córki... :) O 17-tej ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ammarylis 0 Napisano Styczeń 23, 2007 Basiaijuż zaciekawiły mnie Twoje techniki relaksacyjne.Ja z wykształcenia jestem belferką i przypomniały mi się ze studiów jeszcze inne metody z tym,ze bardziej skierowane na wyciszenie dzieci.Mnie osobiście najbardziej pomaga muzyka,ostatnio Piotra Rubika np.Zamknę oczy,staram się odprężyć i pospiewać z nim razem.Wydaje mi się,że jestem wtedy w innym,lepszym świecie.Lubię też zabawę z moim cocer spanielem.Wstepuje we mnie wtedy dziecko.Biegam,skaczę razem z nim [ jak nikt nie widzi oczywiscie hehe]i czuję się W O L N A. trudno mi wytłumaczyć na czym ta wolność polega ,ale czuję się wtedy szczęsliwa,zapominam o nerwicy.Mój pies ma 5 msc,ale doskonale wyczuwa moje nastroje. Pozdrawiam was serdecznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Styczeń 23, 2007 Dziewczyny,bardzo przyjemnie Was sie czyta.Tak pieknie to napisane.Ja mialam podobnie po terapii.Tam kazda pisala o kazdej co sadzi.I ja do dzisiaj zagladam do tych wiadomosci i milo mi sie to czyta. tutaj tez co piszecie jest bardzo wartosciowe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Styczeń 23, 2007 A ja zebranie mam czwartek.ALe ja lubie chodzic na zebrania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Styczeń 23, 2007 No to dobrej i spokojnej nocki!:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
netka30 0 Napisano Styczeń 23, 2007 jeszcze zajrzałam powiedzieć wszystkim dobranoc. troche wam zazdroszcze tego latania po zebraniach w szkole.ale cóż może ja tez kiedyś bede miała dzidzie. podpisuje się pod tym co mówicie - bardzo wam dziekuje za to ze jesteście, ze macie czas wysłuchać i że rozumiecie.w ciezkich chwilach przypominam sobie wasze słowa. zanim trafiłam tu na forum byłam przerażona tym co się ze mną dzieje.teraz zrozumiałam na czym to polega i inaczej patrzę na moją chorobe.dzieki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Styczeń 24, 2007 hej chyba tu za grzecznie potakujemy sobie ,tak na prawde bojac sie zycia, zdajemy sobie sprawe z meandrow , wiecej czujemy i strach staje sie nieznosny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Styczeń 24, 2007 to oni ci na zewnatrz nie daja rady i naswtlaczaja w schematy b o im tak latwiej zyc ale mnie nie oszukaja to my empaycni , bogaci zyciem wewnetrznym jestesmy prawda o zycciu reszta biegnie i nie ma chwili na zastanowienie po co inni biegna i oni znimi bez sensu moze tak zobacze jutro kublaczek wina za mna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Styczeń 24, 2007 troche bede namolna , ale to my jestesmy piekne wiecej czujac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Styczeń 24, 2007 dlaczego po sporej ilosci winka , tak wiele rozumiem, teraz czyje jakbym chwytala pana boga za nogi , wszystko takie oczywiste, bez strachu obaw i zachamowan czuje ze zyje , co jet grane co jest nie tak? bym nie mogla tego zrozumiec bez dopalacza? gdzie sie zapetlilam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Styczeń 24, 2007 sorki jestem po paru kublaczkach winka . bylo mi ono potrzebne. buziole . nakarmie kota coz zwierz winien, ze popitolona mamuska ma problemy on jesc chce i ten jego zolondeczek jest bardziej prawdziwy niz moje problemy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iiyama 0 Napisano Styczeń 24, 2007 dobra noc obiecuje ze ide lulu iiy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hexa Napisano Styczeń 24, 2007 Witam wszystkich.Juz wcześniej pisałam, miałam juz tutaj nie wchodzic ale jest sympatycznie i chcialabym pogadać, wymienic sie z kims historią.Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Styczeń 24, 2007 Witam was z zasniezonej stolicy! Fajnie pada. Samopoczucie narazie dobre i glowa nie boli.Ale co bedzie z uplywem dnia?Zobaczymy.A jak Wasze samopoczucie? Witaj Hexa! Pisz co Ci lezy na sercu. Udanego dnia!:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrrrysiaa 0 Napisano Styczeń 24, 2007 Wrrr! chcialam sie zapisac do lekarza-ogolnego...i dzwonie od godziny 8 i nikt nie odbiera!!!! albo caly czas jest zajete albo nikt nie odbiera!! sluzba zdrowia dziala mi na nerwy.specjalnie nie poszlam do szkoly:( od 16 r.z mam wrzody na zoladku a teraz doszly mi jeszcze na jelicie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach