Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yupiterka

NIE NAWIDZE SWOJEGO NOSA!!!!

Polecane posty

Gość WIERZ mi to tylko pozory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie big
ja mialam to szczescie ze mama dala mi kase naoperacje i zrobilam w lodzi tyle tylko ze zmienil sie po1 str i musialam za ro k poprawiac w krakowie i w sumie wydalam na niego praiw 10 tys ale efetk jest zadowalajacy - bo nakolana mnie nie rzucil:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość big nose
jee ale się masz fajnie... zazdroszcze... ale nie ma bata...też sobie kiedyś zrobię operację, bo z takimi kompleksami się nie da w pełni korzystać z życia...taka prawda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsjS
a ja kiedyś byłam bez kompleków na punkcie nosa. Wiele lat temu w wakacje poznałam chłopaka i wspólnie spędzaliśmy czas. Zakochałam sie w nim a on chyba we mnie, tak przynajmniej czułam. Pewnego dnia czekał na mnie ze swoim kolegą, którego nie znałam. Szłam sobie na wprost nich i nagle usłyzałam głos tego kolegi - oooo to ona z tym wielkim nosem co ci mówiłem- To było o mnie. Wróciłam do domu oszołomiona, wszystkimi lustarkami tak manewrowalam, żeby zobaczyć czy ten nos, który do ej pory dla mnie nie istaniał na prawdę jest duży. Był i rósł z dnia na dzień. Był coraz większy i właściwie po krótkim czasie składałam sie tylko z nosa. Od tej pory 24/7 myslałam o moim nosie. Przez wiele lat wymysliłam techniki jak rozmawiac z kimś i być zwróconym do tego kogoś zawsze twarzą nigdy profilem, ba umiałam nawet tak rozmawiać w kilkoma osobami na raz. Nawet jadąc w autobusie, już wchodząc do niego wiedziałam jakie miejsce zająć co by wszyscy widzieli albo tylko mój tył bądź wyłącznie mnie en face. Zasłaniała się też włosami, niby podpierałam się ręką jak kroś siedział koło mnie. Uśmiechałam się cały czas promiennie i taka w ogóle byłam niby wyluzowana. Mam piękne zdjęcia z tego okresu bo wiedziłam jak sie do nich ustawić:) 4 lata tem zrobiłam w końcu operację. Czuję się dziś tak jak wiele lat temu przed tymi wakacjami. Mój nos nie istnieje. Tylko czasem, nagle pomyślę sobie jak byłam wiecznie zestresowana moim nosem, jak go ukrywałam i jak teraz zyję swobodnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaaaaaaraaaaaaaaa
A mój nos jest... Dziwny. Wszyscy mówią, że jestem ładna i sama to widzę, ale nos mi się nie podoba. Jest szeroki ( bez przesady ) i zaokrąglony. Zrobiłabym wszystko, żeby go zmienić. Eh... Jak patrzę na te dziewczyny co mają ładne noski, to mnie coś w sercu boli. One mają, a ja tego mieć nie mogę. To moje marzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość big nose
ach, na pewno jesteś ładna i nie masz sie czym przejmować:) ale rozumiem Cie- kompleks to kompleks, inni tego mogą nie zauważać, a Tobie spędza to sen z powiek...jeszcze pokazują wszędzie zdjęcia i filmy z jakimiś idealnymi kobietami i biedne dziewczyny( w tym ja) się załamują...Tylko,że ja akurat mam fajną figurkę, faceci się za mnią oglądają, ale nos wszystko psuje...jest wielki i profil wygląda tragicznie...ach....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaaaaaaraaaaaaaaa
Tak, ładna jestem. I mam ładną figurę. ale noss....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaaaaaaraaaaaaaaa
Tak, ładna jestem. I mam ładną figurę. ale noss....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość big nose
właśnie mam to samo.....figura ok, ale nos...porażka...psuje wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2008
Dziewczyny ! Tez mam ten sma problem moj nos ma skrzywiona lewa przegrode= garbek Zdecydowalam sie na operacje w szpitalu ktora refunduje NFZ wiec mam ja za darmo fakt ze trzeba dlugo czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość big nose
kurcze dziewczyny, podbudowalam się.... faceci chyba jednak nie zwracają dużej uwagi na nos.. w przeciągi kilku dni już 3 facetów chciało mój nr telefonu, często mi mówią ludzie,że jestem ładna...kurcze nie wiem co się stało...ale cieszę się:) tzn nos i tak chcę zmienić, ale nie jestem już tak bardzo załamana jak przedtem:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pusii
A ja nie mam nosa ooo> jestem bez nosa i nie mam problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nosa
A ja nie mam nosa i nie mam problemu, stracilam go na 3 wojnie swiatowej wiecie moze czy da sie kupic nos na allegro, piszcie bo wazne ? a wiecie ile nowy nos kosztuje>? radze wam sobie zgolic wasze nochale i zakupic nowe na alllegro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość big nose
zabawna jestes serio ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweeet
ja tez mialam z tym swoim noskiem problem... ale od pewnego czasu patrzac na swoja twarz stwierdzam..ze nie ma drugiej takiej.. ze jestem szczesliwa taka jaka jestem i nie dlatego z ktos mi powiedzial ze jestem ladna tylko dlatego ze sama to zrozumialam...kazda z nas jest ladna...kazda z nas ma to "cos" nie mozemy sie cale zycie zadraczac... trzeba spojrzec w lustro i powiedziec do siebie: ja naprawde jestem piekna! to pomaga... i nie zadna operacja... czy makijaz... to zalezy od nas samych.. zeby inni nas kochali najpierw to mu musimy pokochac same siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Panie :) nam ,mam tu na mysli facetow, rowniez zdarzaja sie brzydkie noski. Ja np mam malego garba i w ogole duzego nosa :| Niby sie tym nie martwie, mam powodzenia wsrod kobiet, z tego co wiem podobam sie, takze niby wszystko jest ok ale problem tkwi w tym ze sam siebie nie potrafie zaakceptowac :| Jestem przystojny a ten nos to porazka za kazdym razem jak widze go z boku w lustrze czy zrobie zdjecia mojemu profilowie to lapie dola :( Nie nawidze tego nosa !!!! Ale tak jak pisze, to raczej tkwi we mnie, eh nie umiem sie pozbyc tego kompleksu :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wua
ludzie nie przejmujcie sie tym ze macie garbate nosy!!! ja mam przekrzywiony w lewo...i wyglada to jakbym miala wgnieciony i strasznie sie rzuca w oczy:( a pytania innych co ci sie stalo w nos juz mnie dobijaja bo ilez mozna na to odpowiadac!!! strasznie mi to uprzykrza zycie i czesto z tego powodu placze...bo dlaczego akurat padlo na mnie???tak bym chciala miec zgrabny nosek a mam krzywy i to okropnie...gdy ktos mnie widzi patrzy najpierw na moj nos...juz nie wspomne o spotkaniach w cztery oczy:(w zyciu towarzyskim tez nie najlepiej..niby chlopaki jak to twierdza bardzo mnie lubia ale nic poza tym...bo szczerze wstydzili by sie ze mna gdzies pokazac:(a juz nie wspomne o roznego rodzaju docinkach...to bardzo przykre a niewielu potrafi to zrozumiec...ja strasznie z tego powodu cierpie..myslalam o operacji ale bardzo sie boje a jak narazie mnie nie stac..coz...przemine jako margines spoleczenstwa..najgorsze jest to ze kiedy juz zapomne o moim nosie i wmawiam sobie ze jest ok to znajdzie sie ktos kto mi wypomni moj defekt...mam dosyc;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZieloneJabłuszko18
Ja też niestety jestem posiadaczką krzywego nosa.A do tego jestem wysoka i chuda a nos mam szczupły ale z dużym garbem (nie dość, że napewno jest to związane z genami bo mój tata ma troche garbaty i moja mama też taki zakrzywiony, to ja jeszcze kilka lat temu spadłam z trzepaka i przywaliłam nosem o beton.... ). Ogólnie z profilu wyglądam trochę jak Baba Jaga:D Jak byłam w gimnazjum to wiadomo, ze czasamijakieś docinki się usłyszy, ale naszczęście nie byłam prześladowana z powodu tej wady. Teraz jestem w liceum wiec jakies uwagi się wcale nie zdarzają, i chociaż na codzień o tym nie myśle, to kompleks siedzi we mnie. Ja gadałam o operacji plastycznej mojej mamie jak miałam 12 lat. Ona tego nie brała poważnie myślała że "wyrosnę" z tego pomysłu. Ale nie wyrosłam. Dzisiaj mam 18(rocznikowo)i jestem zdecydowana. Rodzice powiedzieli, że jeśli naprawdę mi to tak przeszkadza dadzą mi pieniądzę na ten nos. Rok jeszcze poczekam szczególnie ze mam maturę teraz więc bedę miała o czym myśleć:D:D. pawelj18- mnie się faceci z krzywymi noskami podobają znam kilku naprawdę przystojnych a nos im dodaje charakteru. To może brzmieć jak paradoks bo przecież sama mam krzywy i chcę g zmienić, ale mnie np nie pasuje do twarzy bo mam wystające kości policzkowe,szczupła twarz a nos wielki i wierzcie mi jestem Gargamelem w damskiej postaci:D:D A operacji się nie boję wcale, najwyżej mogę być nie zadowolona z efektu (chociaż wątpię). Wiem, że niektórzy się boją, komplikacji albo ze się nie obudzą, ale większe jest prawdopodobieństwo, że mnie samochód potrąci na ulicy niż że zemrę na stole operacyjnym. A tak w ogóle to głowa do góry. Ja jak mnie naprawdę złapie dół to sobie myśle że jest tylu ludzi na świecie, którzy są ciężko chorzy bardzo głodni, zmarznięci i chętnie by się zamienili z nami na miejsca, wtedy czuję się naprawdę samolubnie, że płaczę nad takimi głupotami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZieloneJabłuszko18
Tak teraz patrzę to z tej mojej wypowiedzi to opowiadanie wyszło. A sama takich czytac nie lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wua
ja też sie pocieszam ze inni maja gorzej ale szkoda ze tego nie rozumieja ci ktorzy wytykaja nam te niedoskonalosci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wua dokładnie :( Mnie ostatnio jakiś koleś nazwał kulfonem, a szłam z moją koleżanką........od tego czasu cieglę się rozgladam czy w pobliżu nie ma kogoś, kto mógłby mnie upokorzyć.Ludzie nie rozumieją, że wygladu się nie wybiera.Czasami odechciewa mi się żyć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wua
nie tylko Tobie..uwierz mi!!!:( gdy ktoś sie na mnie patrzy mam wrazenie ze od razu mierzy wzrokiem moj nos....zdarzaly mi sie pytania a co ci sie stalo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanka
Nienawidze swojego nosa! Zawsze jak ide z kims ulica to staram sie iśc za koleżanką albo tak żeb była zboku tak żeby ktoś kto stoi z boku nie widział nosa podobnie jest jak siedze w samochodzie ale wtedy sie tak tym nie przejmuje wogóle ten nos mi wszystko psuje z profilu wygladam strasznie a z przodu jeszcze ujdzie ale ile ja sie musze namęczyć z włosami żeby je ułożyć żeby to jakoś wygladało chłopaka nigdy nie miałam i jak z którymś jestem blisko np siedze w ławce to sie odwracam albo przechylam tak zeby nie widział nosa z profilu, zawsze jak tak patrze to (albo mi sie wydaje) to ludzie unikają patrzenia na mnie z profilu, zresztą nie dziwię się im.Profil jest najgorszy a mnie męczy to ciągłe odwracanie sie czy podpieranie rękami, normalnie chodze pochylona przez to wszystko.Mysle o operacji ale jestem jeszcze za młoda.Boje się co bedzie po wakacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeg58956
mam dokladnie to samo co wy.. no moze nie mam takiego strasznie wielkiego nosa ale mam garba i strasznie waskie usta... i z profilu wyglada to paskudnie ;( a na dodatek pare lat temu spadałam ze schodów i zlamalam sobie nos..mieszkam w dosc malym miescie i znam wiekszosc chlopakow.. mam juz 16 lat.. niby jestem smiala i odwazna ale jakos nie znalazalam jeszcze kogos..bo? mam sliczna przyjaciolke na ktora leci kazdy ;( wiec gdy ktos mi sie spodoba nawet jej o tym nie mowie.. ja nawet nie chce miec operacji bo strasznie boje sie szpitali ;( na sama mysl ze wytna mi wyrostek robie sie blada..a gdy maja mi pobierac krew mdleje wiec o operacji moge jedynie snic.. jak ktos chce zdj.mojego nosa niech poda maila.. ;( noo pomijajac ten nos mam zółte zeby nie dlatego ze ich nie myje.. bo myje po kazdym posilku tymi dobrymi pastami i ch*j..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeg58956
aa no i tak jak wy gdy widze fajnego kolesia odwracam sie zeby tylko nie widzial mojego nosa..ale nie moge tak cale zycie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wua
masz racje...nie mozna tak cale zycie...hmmm..moze warto w koncu zaakceptowac siebie ...i nie bac sie pokazac swiatu takimi jakimi jestesmy...takich problemow by nie bylo gdyby nie stereotypy...a czasopisma z wyidealizowanymi modelkami mnie wkurzaja.....w gruncie rzeczy to one az tak piekne nie sa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanka
Jestem nieśmiała, boje sie jak będzie wnowej szkole, czy znowu będą sie nasmiewać z mojego nosa:( Ciężko jest czasamo z tym żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wua
mnie tez czeka nowe srodowisko bo ide do innej szkoly......ale sie mowi trudno nie moge sobie psuc zycia tylko dlatego ze komus cos nie pasuje w moim wygladzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość big nose
kurcze niby sie mowi,ze trzeba zaakceptowac siebie...ale jak pomysle,ze jedna krotka operacja moglaby zmienic tak bardzo moje zycie.. to zalamuje sie,ze mnie na nia nie stac... wszystko mi si podoba w moim wygladzie oprocz tego nosa...mam swietna figure...ale co z tego, jak mam taki wielki kompleks..i tez zawsze staram sie zeby ludzie nie widzieli mnie z profilu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lil A.
mam pytanie, da się jakoś 'ukry ć' makijażem czy jakkolwiek taki garbaty nos? ogólnie to jakaś taka brzydka nie byłam, powiedzmy ze nawet zadowolona ze swojego wyglądu. ale nadszedł czas gdy przy pomocy dwóch luster spojrzałam na siebie z profilu. totalnie się załamałam, co jeszcze pogłebiło moją 'depresję' z powodu niespełnionej młości , sratatata.. :/ pogłębiło ją BARDZO, BARDZO. mój nos jest taki raczej krótki i zadarty(nie jakoś tak ohydnie, ale w takim połączeniu to uh..). i najgorsze jest że mam taką jakby wklęsłą brodę. no może nie wklęsłą :) ale taką jakby cofniętą. i to wygląda koszmarnie. jak trochę tak wypycham tą brodę to całość ogólnie wygląda lepiej, ale ja mam w ogóle inny zgryz! tak się nie da cały czas. to tak jaby się miało chodzić cały czas z ręką wyprostowaną pod kątem 90 stopni do ciała :/ Na pewno nie stać mnie na żadne operacje. dlatego pytam czy jest jakiś sposób by to wszystko optycznie zatuszować. bo ja vis a vis jestem naprawde ładna. ale jak myśle jak mnie inni ludzie widzą to nic tylko na most. a jeszcze tamten chłopak (patrz wyżej :) ).. a ja nawet nie byłam tego tak świadoma, że tak jest z profilu. i ten garbaty nos to mi się chyba tak w 2 klasie podstawówki (teraz chodzę do 2 liceum) zgarbił przez takie okulary ciężkie ;( może nie ma to wiele z tym wspólnego ale da się coś zrobić z PODBRÓDKIEM bez kosztownych operacji plastycznych by go trochę wypchnąć do przodu? naprawde czepiam się teraz ostatniej deski ratunku. czy osoba tak wyglądająca moze się komuś spodobać?? pocieszcie, ludzie błagam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×