Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yupiterka

NIE NAWIDZE SWOJEGO NOSA!!!!

Polecane posty

Gość sama nie wiem...
Hej wszyscy załamani :* :) Ja też mam problem z nosem...WIELKI problem...tylko że w przeciwieństwie do wiekszosci piszących tu osób mój nos z boku wygląda jak wielki trójkąt z garbkiem, wszystko przez to że jest trochę zadarty, wiec nie da sie go podpiac nawet pod grecki typ urody...niby wszystko ok, jestem wysoką blondynką z wielkimi brązowymi oczami, ale ten nos psuje mi cala twarz, nikt jeszcze nigdy nie zwrócił mi uwagi, że coś z nim nie tak, ostatnio nawet kolega powiedzial że mam "ładny nosek"...a mi sie zachcialo śmiać i płakać równoczesnie przez określenie jakiego użył...NOSEK! to dopiero...no i w sumie sama nie wiem co zrobić, bo raz lubie swojego kartofla a raz nie...dochodzi nawet do tego że przez niego nie ide do szkoly czy na impreze...byle tylko nie pokazywać sie ludziom...i zastanawiam sie czy wyolbrzymiam ten problem czy faktycznie cos z nim jest nie tak, moja mama ma bardzo duży i kartoflasty nos ale ja jednak mam mniejszy...tylko nie chodzi o to czy ja sie podobam innym...chodzi o to,że nie podobam sie samej sobie...za każdym razem kiedy staję w domu przed lustrem zaczynam płakać...i tu pojawia sie pytanie : czy skoro nikt nie zauważa że moj nos jest jakichś nienormalnych rozmiarów , to czy powinnam iść na operację ---> żeby podobać się samej sobie, czy lepiej spróbować go zaakceptować...? Tylko co będzie jesli nie pojde na operacje a za jakis czas problem powróci? musialabym zaczac zbierac kase juz teraz, a potrzebna mi bedzie na studia i życie...nie wiem co robic, doradzie Z góry wielkie dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulisia_385
Ja też nienawidze sojego nosa. Jest duży i szeroki, wszyscy się ze mnie nabijają, i nie mogę sobie przez to znaleźć chłopaka, bo mi nos oszpeca twarz... Ja już dawno bym sobie zrobiła operację nosa, nawet jak by mnie ona dużo kosztowała, ale jestem zamłoda na to... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyyyyna
hey! kiedys mialam normalny nos, ale od jakiegos czasu zmienil mi sie, nie wiem dlaczego;/ teraz jest troche garbaty, mam na jego punkcie straszne komplexy ;/ a na dodatek, ciagle mysle,ze wyrozniam sie z tlumu z tym nosem i ze wszyscy patrza na moj nos;/ a poza tym nieraz boli mnie ten garbek na nosie, czy Wy tesh macie podobne odczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyyyyna
mam podobne odczucia do zrozpaczonej nastolatki .. Dziewczyny pomozcie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczona nastolatka
hej dziewuszki...co tam dawno nie zdglądałm na ta strone ...:( ...tyż masz tai problem jak ja :( Marta ? ...jak chcesz mozemy pogadac na gadulcu , zapodasz numer??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczona nastolatka
:(:[ Jak czytam te wasze wypowiedzi to mi sie naprawde płakać chce , bo mam ten poblem :(;( ale nie wiem czy chłopacy zwracają uwage tak na te noski wydaje mi sie ze nie tak bardzo więc sie tak nie martwcie oni patrzą nie tylko na wygląd ale i na charakterek :) wiem cos o tym ;* ...kiedys mialm ladny normalny , poszłam do klasy sportowej pary razy sie dostało pilką a jedengo razu nie zapomne:( i chyba wtedy ......sie tak z ni stało:( z moim nosemmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..... .....
ojojku .....słyszałm że nos kształtuje sie do 20 roku życia !!!!!!A ja mam dopiero 16 i jest tloshe garbaty ....:(:(:(:(:( prosze powedzcie ze to nieprawda nie chce mic jeszcze wieszego ja nie przezyje:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhm
ehh moj problem polega na tym ze moj nos jest troszke za duzy ma malego garbka i jest krzywy... ;/ w czesci kostno chrzestbnej... dziewne jest to ze patrzac sie na jeden swoj profil podobam sie sobie (profil w ktora strone jest moj nos przekrzywiony) to chyba daje optyczne zmniejszenie... a jak patrze na profil z drugiej strony to zbiera mnie na wymioty no i z przodu tez nie wyglada to ladnie ... zdaje sobie sprawe z ceny za operacje ale boje sie jednego... teraz przynajmniej mam ten jeden lekki profil z ktorego jestem zadowolony i boje sie ze jak cos nie pojdzie na opercji to i to strace ;/... a z tego co czytalem to chyba tylko ja mam taki problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ładna i .....
hej ..... jestem ładna szczupła ...ale...mam ochydny nos ...wiele ludzi się z niego śmieje ....czasami bardzo mi jest przykro i smutno z tego powodu ....chciałabym pójść na operację plastyczną ale jeszcze nie jestem pełnoletnia ..a rodzice mi nie pozwalają .....kiedy będę starsza zrobię sobie tą operację i wtedy nikt mi nie podskoczy....chłopcy nawet jak mam brzydki nos to na mnie lecą bo jestem ładna nawet bardzo ładna ...ale strasznie przeszkadza mi ten nos...czuje się z nim źle ... ale i tak jestem górą i już trochę się tym wszystkim nie przejmuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sidna
Witam serdecznie! Dawno mnie tu nie było, ale mój problem pozostał... Moj nos jest taki ochydny! Ten okropny garb... Wyglądam jak czarownica... Czuję jak moje życie legnie w gruzach... Nie mogę tak dalej żyć... Często przezywam chwile załamania... kiedy jestem już na skraju ROZPACZY. Może niektórym wydawać się to głupie, ale tylko ten kto ma taki sam problem mnie zrozumie... Nie łatwo jest żyć z takim nosem. W dodatku przeczytałam tutaj, że nos kształtuje się do 20 roku życia, a ja mam 16 i jest niewiarygodnie krzywy... Coraz bardziej nie chce mi się żyć! Przez to sama siebie hamuję... Czasami wolę zaszyć się gdzieś w domu i nie pokazywać swiatu mojego nochala... Moje wszystkie koleżnaki mają taki prościutkie, idealne noski! Czuję się przy nich taka ochydna... Chłopcy tylko na nie zwracja uwagę, na mnie nawet nie spojrzą... Czuję, żę tracę coś ważnego... tracę moję życie... A nos bedzie jeszcze rósł i rósł... 4 lata... Nie poradzę sobie... Dobrze, że mam Was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kreseczka
oo ja tak samo ;( mam w miare drobna twarz, niewielkie oczy, usta itp i nagle ogroomny, wystający, dłuugi i szeroki kartofel ;(( A na dodatek musze nosić okulary z dość gubymi szkłami przez co wygląam strasznie i nikomu się nie podobam.. Ktos tam powiedział o uśmiechu.. Jak się usmiechmę to nos zajmuje mi pół twarzy........ a na operację czy soczewki chociaz przez najbliższe 5 lat nie mam co liczyc ;((( ratunku ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylla
MAM TO SAMO. NOS MAM GARBATY I DOŚĆ DUŻY. w wakacje wybieram się na operację. mój mąż stuka się w czoło, ale w końcu to tylko facet a oni nie wszystko rozumieją. mam już prawie 30stkę na karku i to najlepszy moment. potem to już będę stara. chcę się jeszcze nacieszyć swoim wyglądem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemampseudonimu
Ja mam krzywy nos: długi, garbaty i przekrzywiony. Mam 15 lat i w szkole mam piekło:( Chłopcy przedrzeźniają mnie. Co chwile łapią się za nosy, chrząkają... Chce mi się płakać. Ale oprócz nosa mam jeszcze odstające uszy. Jestem załamana. Gdyby nie te dwa kompleksy, to byłabym śliczną laską. Jestem bardzo zgrabna... Ale co tego...:( Moja twarz spędza mi sen z powiek. Niestety nie mam pieniędzy na operację. Rozmawiałam z mamą o tym. Ona oczywiście mnie wyśmiała. Powiedziałam, że mogę zrezygnować z wakacji na rzecz operacji (którejkolwiek). Co dalej będzie, to zobaczymy...:( Znacie może jakieś dobre kliniki, w miarę tanie w okolicach małopolski? Proszę, pomóżcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sidna
Do niemapseudonimu! Nie możesz zrobić sobie operacji plastyczenj nosa w wieku 15 lat;/ aby zrobic sobie zabieg trzeba miec co najmniej 17! musisz wiec poczekac jeszcze 2 lata do operacji;/ zaden lekarz ci jej nie przeprowadzi bez ukonczenia tego wieku! MI również jest smutno z tego powodu, że natura obdarzyła mnie tym nochalem... Trudniej mi się żyje;/ Chyba nie ma takiego momentu , w którym nie myśłałabym o moim nosie;/ Taki garbaty, z krzywą przegrodą;/ Na operację mnie nie stać;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sidna
A i zapomniałam;/ Te prześmiewki twoich kolegów;/ Są dziecinni nie warto się tym przejmować;/ Wiem, że to trudne, nie zwracaj na nich uwagi;/ Ignoruj ich;/ Choćby nie wiem jak bolało w środku nie dawaj po sobie poznać, że Ci to przeszkadza! Znudzą im się prześmiewki gdy zauważą, że są Ci obojętne i nie wywierają na Tobie wpływu! Napewno twój nosek nie jest taki zły a oni robią to poprostu bo nie mają się na kim wyrzyć! Może mają jakieś problemy i sami odreagują w szkole! Takie osoby zwalczają swoje kompleksy naśmiewając się z innych! Poczekaj jeszcze 2 lata i zrobisz sobie operację jeżeli uważasz, że Twój nosek jest naprawdę krzywy! Życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yao.
Ile kosztuje operacja nosa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sidna
ufff... ciężko, ciężko... znow mam depresję! Wydawało się , że przez chwilę jest dobrze... A tu nic... To powraca... Pocieszam innych a czuję, żę ze mną jest coraz gorzej;/ Skończyć z tym wszystkim raz na zawsze!!! Znam dwa rozwiązania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smiaszne zi0mka
hej wszystkim:* ja mam podobny problem...mam długi nochalek i troche odstającą brodę...nie mam takiego problemu z chłopakami (tylko nieraz z jednym sie nie dogaduje ale tak to naprawde jest spoko...:( nawet chyba sobie nie wyobrazacie jak ja nieraz sie czuje jak mysle o tym nosie o brodzie...bylabym naprawde ladna gdyby nie ten nos i broda!! PROSZE POMÓŻCIE MI!!!!moge se juz wybic z głowy operacje...ehh:(pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z dnia na dzień coraz bardziej jestem załamana ,a to z powodu NOSA to tylko mała część ciała ,a może być tak duża i garbata. Mój nos jest garbaty i duży ,poprostu koszmar ,cały czas myślę o operacji ale rodziece i tak mi jej nie zasponsorują ,sama mogę sobie ją zrobić jak pójdę do pracy. Przecież mam dopiero 16 lat ile czasu mam się męczyć. Moja kuzynka miała ten sam problem ,pewnie tak samo się czuła choć z tego mi sie nie zwierzała ,jest odemnie starsza o 8-9 lat i zarabia dużo bo pracuje za granicą . Zrobiła sobie operację -zazdroszczę jej- ja nigdy nie zwracałam uwagi na jej nos tylko podziwiałam to jaką ma figurę ,jaka jest opalona i jak jest ubrana Lol . Czasem chcę zobaczyć jak bym wyglądała bez mojego nochala więc biorę lusterko i przeglądam się w drugim zastawiając palcem garba, myślę sobie jak bym chciała mieć prosty nos. Chłopaka nie mam i chyba nie będe nigdy mieć. Jeszcze nikt się nie śmiał z mojego nosa oprócz mojej siostry ,ale przeciez znajomi i tak go widzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie lam sie
za dwa lata zrobisz u Wojcickiego w Polanicy i bedzie git :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie lam sie
uszu mozna u Kasprzyka w Krakowie, nos u Wojcickiego w Polanicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmawiając z kimś myślę tylko czy on widzi mój nos , jak ja wyglądam ,a gdy myślę o jakimś chłopaku od razu rezygnuje z niego bo wiem ,że z takim nosem nie mam szans. Jestem dość ładna ale oczywiście nie piękna -jeśli ktoś chce zobaczyć jak wyglądam to śmiało piszcie na e-maila i powiedzcie o co chodzi to chętnie pogadam bo mam ochotę wyżalić się osobie która ma taki sam problem ,a właściwie nos. Jedna dziewczyna pisała ,że jak przechodzi obok chłopaków czy jak widzi przystojnego kolesia ,obmysla jak przejśc by oni nie zauważyli mojego nosa , ja mam to samo. Jestem tak zakompleksiona ,że .... co ztego ,że ja się ładnie ubiorę i wymaluję jak tylko z przodu ładnie wyglądam a z profilu można się przestraszyć. Baba jaga ;) a propo idzie się tu pośmiać bo fajnie niektórzy piszą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ema ZŁAMAS
ja tez nienawidze swego nosa . ale nie dlatego ze jest garbaty ale temu ze kolezanka kopnela mnie na w-f -ie w nos olanem i chociaz mialam zabieg to i ta jest troche przekszywiony w prawa strone co sjak ten nawias: ) ,a ta kolesiowa ktora mi nos zlamalajest wredna i nadodatek mi to wypomina ja jej juz powiedzialam zeby sie mnie nie czepiala bo to z jej strony hamskie ze tak mowi jezeli to ona mi nos zlamala i na troche sie odczepila ale ona to jest taki natrent ze nie przestanie tak mowic i co powiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zwykła
cholercia nie weszło zdjecie.. jeszcze raz wejdzcie na to http://www.niemkiewicz.pl/galeria.php i zjedzcie na dół(na poczatku są biusty:)) zdjęcie numer 13, taka lekko ruda dziewczyna.. normalny nos, czego ona chce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1 centymetr szecsienny
Eh, ja też nie przepadam za swoim "noskiem". Niby nie jest duży i z przodu wygląda ładnie, ale z profilu - garb jak u wielbłąda. No może troszeczkę przesadzam. :P Czasami wmawiam sobie, że nie jest taki zły, że mógł być o wiele gorszy itd. Czasami nawet przez kilka sekund łudzę się, że jest w miarę ładny.Ale za jakiś czas znów biorę dwa lusterka do rąk, oglądam swój profil i żyć mi się odechciewa. No, chyba znowu przesadzam... :P Nie wiem jak wy, ale ja potrafię kilkadziesiąt minut dziennie spędzić na oglądaniu mojego kinolka. Czasami jestem tak zła, że mało brakuje, bym chwyciła nóż i ścięła tego paskudnego garbka. Eh, znowu przekoloryzowałam... Podobam się sobie (poza noskiem oczywiście) - lubię swoje zielone oczy, małe usteczka , ale czasami myślę, że ten 1 centymetr sześcienny mojego ciała wszystko psuje. Nie narzekam na brak powodzenia u chłopców, nigdy też nie usłyszałam żadnej złośliwości dotyczącej mojego nosa, a mimo wszystko wmawiam sobie, że coś jest nie tak. Szukam godzinami zdjęć różnych modelek, aktorek, piosenkarek o takim samym kinolu i pocieszam się, że one mimo tego defektu są piękne. Ot choćby Karolina Malinowska (kurde, jej ten garbek dodaje uroku), Anna Maria Jopek (z tą jest dokładnie tak samo), Krystyna Janda, Agnieszka Włodarczyk (mały, ale zawsze). Bardzo ucieszyłam się, gdy Paolo Cozza - ten Włoch z programu Europa da sie lubić powiedział, że bardzo podobają mu się garbate noski u kobiet. Ach, może nie warto sie tak tym przejmować? Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1 centymetr szecsienny
O, chciałam jeszcze napisać, że bardzo podobają mi się chłopcy z garbatym noskiem. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ululka
Hej! Niestety mam ten sam problem i choćby nie wiem kto mi co mówił, pocieszał, to ja i tak zawsze spojrze w lustro i będe wiedziała swoje... A mianowicie: garbaty, długi nos. Staram się go zasłaniać grzywką, ale to raczej średnio pomaga. Dużo dziewczyn pisze tutaj o powodzeniu. Ja też się pochwale. Jeżeli naprawde podobał mi się jakiś chłopak to zazwyczaj on też zwracał na mnie uwage. Fajnie, ale ja myśle sobie, że sami możemy sobie być, ale przyjdzie razem pokazać się znajomym to odpada. I to jest straszne. Mam nadzieje, że zarobie na operacje i pozbęde się problemu raz na zawsze. TRZYMAJCIE KCIUKI!!!! MOCNO!!! PROSZE!!! Pozdrowienia dla wszystkich z tym samym problemem:* i nie tylko... na nosie się przecież świat nie kończy!!!!!!:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×