Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ninna

Szukam ludzi z wwy...

Polecane posty

Gość ślwika niewęgierka
dzień dobry :) zaspane 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śliwka, widać, żeś nie do końca obudzona ;) jak tam po weekendzie? bo u mnie pozytywnie :) jestem wyspana i wypełniona dobrą energią. ech, żyć nie umierać! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej-ja też podpisuję listę:) Nina--->zakochałaś się? Ja ze swoim powoli dochodzę do jako takiego porozumienia, mimo to faceci ogolnie jakoś mnie wkurzają-bo większość z nich to pokurczone, egoistyczne imitacje facetów, które uważają, że są pępkami świata a dodatkowo zupełnie nie radzą sobie w rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, landrynka - wyspałam się i kupiłam buty ;) wyrosłam już z okresu, kiedy uzależniałam moje samopoczucie od spraw sercowych. bo w zupełności masz rację - większość facetów to barany - ale to ich problem, to oni na codzień muszą z tym żyć, więc im szybciej to zaakceptujesz, tym mniej się będziesz niepotrzebnie frustrować :) aczkolwiek, można w sumie powiedzieć, że się \"zakochałam\" - w nowej piosence Novatora \"Przez chwilę\" ;) - polecam na gorszy dzień. znaczy, przynajmniej na mnie rytmy reagge dobrze wpływają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina--->widzę, że mamy kolejny wspólny temat -BUTY-:) To jest moja słabość. Kiedyś nawet zdarzyło mi się z 2-3 razy kupić buty \"do postawienia\" ....i podziwiania -bo chodzić się w tym nie dało...no chyba, że parę metrów z samochodu do miejsca gdzie mozna za chwile uśiąść ponownie :) Parę lat temu miałam hopla na punkcie wymyślnych butów na obsasach-moj rekord toponad 12 centymetrów na kieliszkowym słupku...niestety już jestem za stara na takie ekstrawagancje-głownie z powodu późniejszych bóli kręgosłupa...no ale butki nadal stoją w szafie i od czasu do czasu mnie kuszą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buty, butki, buciki.... ja też mam słabość do butów :) Kupuję je w ogromnych ilościach, nic tak nie poprawia humoru jak kolejna para szpilek, ale płaskie też są ok ;) Moj rekord to 13 cm gwóźdź... musiałam oddać je do szewca by ściął mi obcas o 1,5 cm bo miałam lekkie obawy że może się to źle skończyć ;) nie noszę tylko butów na koturnie i \"klocków\"- to dla mnie porażka estetyczna... :) ile macie par butów?? ja ok 55

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SLIWKA--->no to chyba będziesz dzierżyc palmę pierszenstwa -bo ja mam \"tylko\" ponad 30 :):):), pozatym teraz mam małe mieszkanie i po prostu nie mam gdzie ich pomiescic. Pozatym matka mojego faceta tez ciągle kupuje mu buty i on ma ich chyba z 12 par (to sporo jak na faceta-to znaczy imitację faceta:) Mój problem z butami na oscasach polega tez na tym, ze ja chodze bardzo szybko i jak mam buty na słupku-to czasem jakoś tak stawiam nogę, że parę razy-szczególnie zbyt szybko \"wchodząc w zakręta\" o mało nie wywinełąm porządnego orła. Wkurza mnie tylko to że u nas nie ma fajnych butów-i to ze jak przez parę sezonów były modne bytu z czubkami (za którymi srednio przepadam) to nic innego nie mozna było dostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 par :) to też ładnie... Ja cześć butów trzymam u rodziców i przywoże w sezonie ;) Już trzy razy złamałam obcas - klasyczny mentos :( Dwa razy szpileczka :( Raz nowiutki włoski kozak -biegłam po lodzie do autobusu... na szczęście nie połamałam się przy okazji - mój szewc to powiedział że mam więcej szczęścia niż rozumu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Wy to jesteście zawodniczki! szpilki???? - mam jedne, wyjściowe, ale odważyłam się w nich wyjść do pracy 1 czy 2 i nie zdają egzaminu - za słabo się w nich biega do autobusu ;) nie wiem, ile mam par butów, bo część mam tu, część u rodziców, ale chyba nie 50, bo landyna ma rację - nie ma u nas fajnych butów, a jak już są to kosztują sporo. a najbardziej mnie wkurza, że wszystko jest \"na jedno kopyto\" - jak okrągłe czubki, to wszędzie, innych nie spotkasz. prawdziwy raj obuwniczy przeżyłam w USA - kurde, to były czasy! tyle fajnych butów w tak krótkim czasie to sobie nigdy nie kupiłam! a co powiecie na hasło: \"torebki\"? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie Nina-USA to bucikowy raj no i oczywiście Włochy :):):) Co do torebek-bardzo je lubię ale.....u innych kobiet-sama jakoś za nimi nie przepadam i prawie wszedzie chodzę z moim niebieskim plecakiem (to niemalże mój znak rozpoznawczy:)- Mam 4 torebki-bo jednak z plecakiem wszędzie się nie da.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam na rekordzistkę-śliwkę ;) ja mam dosłownie kilka. bo generalnie niewiele mi do szczęścia potrzeba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc chcę powiedzieć tylko tyle, że ani buty, ani torebki nie kręcą mnie tak, jak perfumy. a że jestem zmienna, to i codziennie rano mam nastrój na inny zapach - i tak stoi sobie na półce 6 buteleczek i jeszcze mi mało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja od butów i torebek to jednak wolę facetów ;):D Mimo, że też czasami mają nie ten fason, nie ten rozmiar, nie tą pakowność i nie ten gatunek skórki :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój zapach to Miracle - Lancome a zimą Nuit d\'ete -Joop. Im jestem wierna od bardzo dawna, czasmi sobie pozwolę na mały romans z czymś innym - ale zawsze wracam do powyższych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja przyjaciółka używa Miracle :) ja wolę takie trochę specyficzne, np. dzisiaj Allure Chanel. faceci swoją drogą, jednak to zawodny sposób - facet potrafi czasem zepsuć dobry dzień, natomiast perfumy są niezawodne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nawet najlepsze perfumy nie otulą Cię tak, jak ramiona mężczyzny ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aleście dziewczyny z butów przywaliły... a ja myslałem, że chociaż Wy jesteście bardziej inne... a tu standardzik w głowach tylko buty, torebki i kosmetyki... no ale oczywiście to faceci są walnięci ze swoimi zabawkami... bo kobiety nigdy hahahahah dobrze ze tu wczeniej nie wpadłem bo byście mnie normalnie zadeptały... i dostałbym jeszcze torebka w pacani łeb :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pacan---->kazdy ma jakies zabaweczki bez wględu na płec z tym, ze nie wydaje mi się, żebym poprzez kupowanie szminki czy butów zaniedbywała swojego faceta czy inne osoby. Natomiast z meskimi zabaweczkami to bywa róznie....:P bo kiedy się juz w coś wkręcą to zdarza się, że nikt i nic ich nie obchodzi....:( Pozatym co to znaczy \"myslałem,że jesteście inne\"??????? Powiem Ci, że na swoj sposób jestesmy wyjątkowe bo poza szafą butów mamy tez JAJA!!!!!;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm... chciałem Was sprowokować choc troche... a tu... ninna i Blondi... olewka... kurcze za dobrze mnie juz znacie chiba... landrynka widze troszke sie obruszyła... hehehehehe spoko - dziewczyny jesteście z tymi swoimi słabostkami po prostu takie ...kobiece...??? a ci podli, zbaraniani faceci to właśnie was kobiety również za taka kobiecość kochają... mądralki - doskonale o tym wiecie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja również witam zima zdecydowanie nie jest moją ulubioną porą roku. bu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć 🖐️ Skoro już jest zima i jest zimno (bo takie jest odwieczne prawo natury, pani kierowniczko :D ) to zjem se ptasiego mleczka :D a co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o właśnie, grzaniec! dobry pomysł! czas rozpocząć sezon grzania ;) Blondi, napisz w wolnej chwili jak Ci się pracuje i co u Chi. zmykam, strzała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się pogrzeję przy moim wredniawce ;) Na pracę nie narzekam, zbieram różnorodne doświadczenia, mam miłych współpracowników i szefostwo, także jestem zadowolona :) a z Chi to ja idę jutro na \"Sex party\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×