Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JEALOUS

OBSESYJNA ZAZDROSC

Polecane posty

No właśnie moje poczucie winy bierze sie głównie z tego, że mój facet to naprawde dobry człowiek..Jest czuły, dba o mnie...no prawie :P nic mu nie mogę zarzucić (ryczę)....Tez nie ogląda żadnych zdjeć z babami, żadnego porno (odkad jesteśmy razem choc wcześniej też nie było tego wiele)..Dziewczyny, mi naprwadę jest z nim bardzo dobrze, Nie wiem moze właśnie dlatego tak bardzo boje się, żeby mi go ktoś nie zabrał... Jest mi bardzo bardzo źle po wczorajszej awanturze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellooo
najgorsze w tym wszytkim jest to ze czasmi chce sie odegrac tzn ogladnać sie za jakims przystojniakiem itp... ale na nim to jakos nie robi wrazenia, chyba nie jest o cos takiego zazdrosny wiec nie rozmuie co ja wtedy czuje w takiej sytuacji:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i wstyd
sinera wiem o czym mówisz... ja też jestem pewna jego uczuć i tego że naprawdę mnie kocha (bo czy po takim okresie narzeczeństwa gdzie zdążył poznać moje fanaberie zdecydował się na ślub ze mną) :( ale to nie pomaga, no może czasem. boję się że go stracę i każda kobieta jest dla mnie zagrożeniem :( ale muszę sobie wytłumaczyć że tak naprawdę nie mam wpływu na to czy mnie kiedyś opuści, a swoim zachowaniem tylko pogarszem sytuację :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do sine.ira.Ja mam identycznie, wiem ż emnie kocha, że jest dobry, czuły dba o mnie itp. i też mam wiele rzay wyrzuty:( On też jest zazdrosny, nawet o koleżanki ale często umie nad tym zapanować a ja nie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet często jestem zła, że gra dłużej w grę komputerową bo myślę, że pewnie już mnie nie kocha i sie mną znudził:( A kiedyś nawet wertowałam program telewizyjny na cały tydzień i mówiłam mu jakich filmów ma nie oglądać.Nawet zwykłych koncertów w TV nie pozwalałam oglądać bo niektóre babki tańczyły w kusych spudniczkach lub bluzkach(najczęściej jakiś zespół taneczny w tle).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale skąd to sie bierze do jasnej cholery ???!! Te hektolitry jadu jaki z siebie wylewam, dlaczego tak histeryzuję? Kurde, jestem przecież fajną babką ;) Boję się momentu, w którym stane się starą zgorzkniałą SAMOTNĄ zrzędą. Zawsze zresztą byłam samotniczką. Obsesyjnie wręcz brzydze się zdradą i nieuczciwością. Moi rodzice \"przerabiali\" ten problem (matka była przyczyną), byli krok od rozwodu. Ojciec wybaczył ale nigdy już nie byliśmy fajną, zgraną rodzinką..jest coś zawsze w powietrzu, taki temat tabu...Teraz wiem, że zdrady nie mozna wybaczyć i gdyby mnie zdradził facet, odeszłabym. Jestem tego pewna i tego boję się najbardziej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale gdyby nie ten ciągły seks na ulicach, w filmach, reklamach, teledyskach... Właściwie to już wszędzie jest. Nie chodzi o to, że nie lubię czasem wyglądać seksownie, ale nie musza pokazywać wszędzie tej nagości, jakby kobieta była tylko do jednego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też brzydzę sie zdradą, ale mój narzeczony też.Też nie wiem skąd to się wzięło-kiedyś w innych związkach taka nie byłam. W jednej chwili mogę go zwyzywać od wszystkiego a potem mi głupio. Może rzeczywiście przez to,że chciał kiedyś abym była o niego zazdrosna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do domenka >>>> Dokładnie, w tych czasach i w tych \"okolicznościach\" nawet jak facet nie chce to gapi się na gołe babska bo tego jest dosłownie pełno wszędzie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś chcieliśmy sobie pooglądać film erotyczny(tak dla jaj, pierwszy raz), wtedy jeszcze nie byłam taka zazdrosna. Po kilku minutach filmu pobiłam go, spoliczkowałam(nawet kopnęłam:() i zwyzywałam od wszystkiego...i zaczęłam ryczeć. Od tego momentu juz nie byłam taka jak kiedyś.Po prostu gdy widziałam, że on spojrzał się w dekolt aktorki a potem jak próbowała ściągnąć majtki, już nie wytrzymałam. I pomyśleć, że gdyby nie ten jeden głupi film, byłabym inna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do reklam, to nawet on sam mówi, że go często wkurzają, bo pokazują gołe baby a on nie może w spokoju pooglądać telewizji i wie że jestem często zła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od kilku dni ze sobą mieszkamy, za rok planujemy ślub i zbieramy na to pieniądze(nawet kupił mi już suknię ślubną) a ja nadal jestem taka niepewna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
domenka>>>>> to nie przez to, że oglądałaś z nim ten film jesteś zazdrośnicą. Ten film po prostu ujawnił w Tobie takie skłonności. My o ślubie na razie nie gadamy...ja nie wiem czy chciałabym go brać..Małżenstwo niczego nie ułatwia ani nie poprawia. I tak skończę jako samotna zgorzkniała baba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nigdy nie uderzyłam mojego faceta. Przynajmniej fizycznie. Kto wie czy ciosy zadane słowem nie są dotkliwsze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kOLEJNA ZAZDROŚNICA
Kochane kobiety wreszcie znalazłam topik dla siebie. Je również jestem chorobliwie zazdrosna o swojego faceta. On nie daje mi żadnych powodów do zazdrości, a ja jednak jestem zazdrosna o laski na ulicy, o filmy, o jego byłe dziewczyny no i o byłą żonę. I najgorsze jest to że wiem że na to nie ma lekarstwa. Wiem, że swoim zachowaniem (awanturami!!!!) mogę go stracić. I tak jak powiedziała jedna z was to najczęściej ja chcę mu wystawić walizy za drzwi. Powiecie,że mam niską samoocenę. To chyb fakt, bo mam nadwagę no i Claudii Schifer nie przypominam, ale on mówi że jestem najpiękniejsza na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze wiedzieć, że nie jest sie samemu i że nie tylko ja jestem taka szajbuska:( A może od dzis postanowimy sobie, że bedziemy się starać kontrolować i każda z nas będzie opisywać jakie postępy uczyniła w zmienianiu na lepsze? Może to nas zmobilizuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna zazdrośnica
Mnie się nie udało. Właśnie pokłóciłam się ze swoim facetem o jego byłą. Mam na niego focha. Wiedziałam że mi się nie uda. Załamka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość włos się jeży na głowie
Straszne! Kopnięcie i pobicie za to, że oglądał (razem z dziewczyną) film porno, dyktowanie co ma oglądać w TV a czego nie, "liść" bo rozmawiał przy ludziach z koleżanką z pracy,awantury o byle spojrzenie, może nawet nieświadome, przelotne, na jakąś babkę na ulicy (oczywiście ona zaraz jest cycatą pindą, a skąd szanowna koleżanka wie, że tamta to pinda a nie zwyczajna porządna dziewczyna? Sam fakt posiadania biustu nie czyni z kogoś PINDY, prawda? Ty chyba teś coś z przodu nosisz :) ) Słuchajcie, to, że jest was aż tyle nie znaczy, że to jest normalne zachowanie, bo nie jest. Jestem kobietą ale ja bym od was UCIEKAŁA jak najszybciej. Nie piszę tego ze złośliwości ale po to, żeby wam pomóc. Zmieńcie się bo nikt takiego życia z wami na dłuższą mete nie wytrzyma. Pomyślcie czy byłybyście z waszymi chłopakami/mężami gdyby oni się tak zachowywali wobec was? Nie czułybyście się poniżane ( bicie, awantury, wyzwiska, maksymalne ograniczanie to poniżanie kogoś)? Nie uznałybyście w końcu że ta osoba was nie kocha jeśli was tak podle traktuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do włos się jeży >>>>>> muszę cię zmartwić - nie powiedziałaś nic czego byśmy już dawno nie wiedziały...Problem polega na tym, że nie wiemy JAK sobie z tym poradzić. A co do \"cycatej pindy\" bo pewnie do mnie pijesz (ja to powiedziałam)...Cóż, laska miała prawie gołe cyce na wierzchu...czy to jest kobieta z klasą ? Hmmm....Rację ma domenka, ze teraz wszędzie pełno seksu i tandetnie, wyzywająco ubranych kobiet. Nawet jak facet nie chce to ciągle jest nagabywany w \"tym względzie\" I to mnie właśnie wkurza. Zero subtelności tylko wulgarny wylew cielsk różnego typu na ulicy w telewizji, na plakatach, w internecie, WSZĘDZIE jednym słowem. A mnie krępuje jak mi wiatr podwiewa sukienkę...Lubię erotyzm, seks ale tylko w mojej sypialni....Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszne to
i co z tego ze tyle tej "nagosci", jak facet nie bedzie sobie wyobrazac od razu nie wiadomo czego to nawet widok golej pupy nie musi go podniecac :P pomysl czy Ty na widok nagiego faceta (nie swojego ;) ) od razu bys sie podniecala ?? nie wiem co Wam w tym przeszkadza ,tu chyba problemem sa kompleksy ,moze podswiadomie sie zastanawiacie czemu Wasi faceci sa z Wami skoro jest tyle ladniejszych i boicie ,ze kiedys to zauwaza. do domenki slow kilka : ogolnie chore jest to co przeczytalam w tym topicu ale domenka przeszlas sama siebie. i nawet bym Ci wspolczula gdybys choc do psychologa poszla. zamiast tego planujesz slub :|wiec zmartwie Cie, w takim przypadku slub nie poprawia a pogarsza sprawe. po pierwsze zazdrosc sie jeszcze nasila, po drugie sama wiesz ze w koryms momencie wytrzymalosc Twojego mezczyzny sie skonczy i duzo gorzej jesli juz wtedy bedziecie po slubie (o dzieciach juz nie wspomne). trzyma go przy Tobie chyba cos wiecej niz milosc bo ja nie moge sobie wyobrazic jak mozna byc z kims kto robi cenzure programu telewizyjnego !! :| kto uzywa przemocy psychicznej i fizycznej praktycznie bez powodu. czy Ci go ubedzie od tego ze porozmawia z inna kobieta ?? (nie zyjemy na bezludnej wyspie). a czy Ty ogladajac film erotyczny nie patrzylabys aktorowi na tors, chocby z ciekawosci?? na co mial chlopak patrzec, podziwiac scenerie ?? :| zastanawiam sie czy powodem jest to ,ze claudia schiffer raczej nie jestes a napewno sie za nie nie uwazasz...i boisz sie ze jakas lepsza, ladniejsza zakreci sie skutecznie kolo Twojego chlopaka czy tez to, ze sama np patrzac na przystojnego mezczyzne myslisz ze jest lepszy od Twjego i boisz sie ze on robi to samo albo podswiadomie wiesz ze moglabys zdradzic i jego posadzasz o to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeeeeee tam, chrzanisz...psycholog się znalazł z bożej łaski...Niczego nikomu nie zazdroszczę, znam swoją wartość !!! Ja nie wiem co to jest..nie jestem i nigdy nie byłam zazdrosna o czyjkolwiek wygląd. Rzecz w tym, że to co mnie gnębi to strach, że mogę zostać porzucona i tyle. Nie wiem czy zrobi to z cycatą pindą czy z koślawą karlicą ale ja z góry zakładam, że pewnie kiedyś to zrobi. Taka paranoja, ot co ! A to że sie gapi na inne wkurza mnie o tyle, że ja się nie gapię na innych facetów więc wymagam wzajemności. Wkurza mnie samo wyobrażenie, że ktokolwiek inny (poza mną) mógłby wzbudzać w moim facecie zainteresowanie. Zwłaszcza erotyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstyd sie przyznać
Niestety ostatni post jest bardzo trafny... To chyba jakaś wewnętrzna podświadomość że facet mógłby zdradzić pcha dziweczyny w takie zachowania. Co do filmów to ja raz też oglądałam z mężęm ale tylko erotyczny i to parę razy... Aż tu pewnego dnia ja położyłam się do łóżka a mój mąż odwrócił się plecami w srtonę tel. bo chciał sobie jeszcze pooglądać. I tak przerzucał te kanały aż w końcu na coś trafił i zrobiło się cicho... Po paru minutach odwróciłam się zobaczyć co ogląda... No i oczywiście był to Playboy na Polsacie :( Ale mnie trafiło, ot tak z nienacka :( Sama nie wiem czemu?? Jak oglądamy razem to ok, ale jak on sam to poczułam się lekko zdradzona :( No i zrobiłam scenę, że jak to tak?? Woli oglądać jakieś kurwy niż poprzytulać się ze mną?? :( i od tego czasu nie oglądamy już tego typu programów :( A kiedyś potrafiliśmy komentować: o ta ma bezczelnie powiększony biust, a tej to jeszcze blizny widać, a ta to a ta tamto :( Dziwne, wynikało to chyba z faktu że mam kompleksy z powodu mojego ciała i jak zobaczyłam że on "podziwia" idealne wręcz ciała dziewczyn to zrrobiło mi się bardzo przykro i to objawiło się złością i agresją w stosunku do niego. Bałam się że może jeszcze któraś mu się spodoba albo będzie miał mnie z kim porównywać :( Sama nie wiem dlaczego tak się stało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstyd sie przyznać
tak to chyba świadomość że ktoś inny mógłby się spodobać mojemu mężowi oprócz mnie tak denerwuje :( Strach o to że się zakocha w innej a mnie porzuci :( że miłość w nim do mnie wygaśnie :( Tak to chyba tego się boję najbardziej :( Że mógłby być z kimś innym, przytulać ją, kochać się, całować... Dlatego nigdy bym nie wybaczyła zdrady NIGDY :( I te koleżanki to potencjalne zagrożenie dla mnie i dlatego tak się denerwuję że dzwonią czy z nim gadają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co wstyd >>>>> Ja myślę, że twój facet komentując wygląd tych bab w Playboyu tak naprawdę wcale nie myślał tego co mówił. Tzn. tak na prawdę to one go po prostu kręciły ale robił dobrą mine do złej gry bo myślał, ze ty tego oczekujesz..Dlatego ja nigdy nie dałam się wmanewrowywać w \"krytyczne\" ocenianie wyglądu innych kobiet (no zwłaszcza kiedy de facto nie byłoby specjalnie sie do czego przyczepić ;) ) bo podskórnie wyczuwałabym fałsz w gadaniu faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszne to
nie powiedzialam, ze tak jest jak mowie ,tylko ze MOZE tak jest... jak sie czyta te wszystkie topici na kafeterii gdzie pelno jest zdrad i porzucen to naprawde mozna nabrac przekonania ze jest to tak powszechne ,ze male prawdopodobienstwo aby stworzyc zwiazek ktory tego uniknie. duzo lepiej mowic facetowi: "ufam ci", "wiem,ze byc nigdy tego nie zrobil" bo pozniej zwykla przyzwoitosc i szacunek do kobiety ktora az tak ufa :> mu nie pozwola. akurat co do ostatniego aspektu to Cie doskonale rozumiem bo sama kiedys myslalam ze jak facet widzi polnaga ;) dziewczyne na ulicy to sie podnieca i denerwowalam sie ze moj tez tak ma :( kiedys sie przelamalam i spytalam go jak to jest ,powiedzial ze inne kobiety nie podniecaja go bo nawet jak widzi wlasnie taka "polnaga" to nic sobie nie wyobraza bo ma mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do straszne to. Piszesz coś o czym nie masz pojęcia. Uważam się za bardzo ładną dziewczynę, zawsze miałam powidzenie u facetów a Claudią nie chciałabym być bo nawet mi sie nie podoba. Więc tu nie chodzi o kompleksy lub o to że ładniejsza mi go odbije. Ten topik jest po to by sobie pomóc nawzajem a nie dołować jak ty to robisz.Owszem wiem, że źle robię(akurat do rękoczynów dopuściłam się raz) ale mój narzeczony sam wie że to w tym jest dużo jego winy, ponieważ zmieniłam się przez jego zachowanie. My wszystkie wiemy że źle robimy a ty po prostu tego nie zrozumiesz więc po co wchodzisz na ten topik???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no \"straszne to\" też dzieli te nasze babskie obawy...więc prawa głosu jej odbierać nie można ;) Nie denerwuj się domenka :D Musze powiedzieć, że mnie twoje \"rękoczyny\" też zszokowały....Mam nadzieję, że ja NIGDY nie dopuszczę się czego takiego. A jeżeli tak to chyba odejdę :( \"Straszne to\" po prostu ma w sobie więcej spokoju i pokory choć też bywa, jak pisze, zazdrosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój facet też mi mówił, że nigdy nie spojrzy na inne tak jak na mnie(byłam jego pierwszą), tzn.erotycznie, ale to nawet nie o to chodzi. Mnie przeraża fakt, że on może patrzeć na jakąś dziewczynę i ją oceniać, albo porównywać do mnie, albo jeszcze gorzej że może mu się podobać z wyglądu dziewczyna dla mnie brzydka.Nad tą zazdością nie idzie tak sobie zapanować, owszem czasami tylko trochę, to jest gdzieś w środku i jak jestem zazdrosna to cała od wewnątrz aż się tym duszę. Natomiast to, że wszystko mu mówię(lub krzyczę) co mnie boli, co myślę na dane tematy to dlatego, że on jest moim przyjacielem i jak jemu coś nie pasuje to też mi mówi. Po prostu nie potrafiłabym tego tłumić w sobie bo byłoby jeszcze gorzej.Kidyś próbowałam się opanowywać, ale i tak o tym ciągle myślałam aż w końcu wybuchłam ze zdwojoną siłą. Również chcę często wiedzieć dlaczego np. spojrzał tam, itp.bo nie dałoby mi to spokoju.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do sine.ira ostatnią wypowiedz do straszne to pisałam jak jeszcze nie przeczytałam jej ostatniej wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawde warto
musicie wyprobowac sposob puski okruszki!!!Ja raz wyprobowalam i naprawde bylo slodko:) ale nie wiem czy dam rade przez przyszle zycie tak robic:PAle naprawde slodko jak nigdy,mmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×