Termin kwiecien 2006!!

idziemy z Tynia do lekarza ma katar i kaszelek:(

Z okazji Dnia Mamy wszystkiego naj naj najlepszego Kochana Mamo, Kiedy przytulam się do Ciebie, To jest mi cieplej niż słońcu na niebie, Więc nie wypuszczaj mnie ze swych ramion, Kocham Cię bardzo Moja Mamo! Pozdrawiam i duuuuuuuuuuuuuuże całuski :)

Tynia ma drobną infekcje , na szczęscie bez antyboityku , tylko inhalcje , syrop i tantum verde :) Myslałam że może nie pódziemy na bilans ale doktor powiedziała żebyśmy przyszli bo i tak musi zobaczyc co z Tynia a jak będzie gorzej to zbada ją w izloatce :) Tynia chyba doprawłia sie troche tymi wypadami rowerowymi ,a le tak je lubi , no lae do poniedzialku sobie odpuścimy:) No i pediatra muwila żeby odstawic Tynię od cyca , wyniki morfologi w normie tylko czerwonych krwnek troche za malo ale po tej infekcji ma brać Multi Tabs :)

Aniu 89 zdrówka dla męża i niemartw się jeszcze tylko ok. 3 tygodnie i wakacje :D no i ładnej pogody:)posyłam trochę od nas słoneczka:) Joasiu super że goście prawie wszyscy dopisali i dziewczynki zadowolone z prezentów. udanych zakupów a kiedy własciwie wyjeżdżacie??????? i daj koniecznie przepis na lasanie - też jeszcze nigdy nie robiłam:)Mati nie szedl w procesi - jakaś nowa tradycje ksiądz wprowdził , tylko dziewczynki (nie wszystkie) sypaly wiatki a kilokoro chłopców niesło różaniec :) Wercia troszeczkę sie pospieszłaś z życznami czy nie będze cię w poniedziałek:)???? ASMANKA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Papa

oczywiście Aniu 80 a nie 89 ;)

Pomyliłam się :D bo myślałam że wczoraj była niedziela.I nawet życzenia złożyłam swojej mamie, a ona na to że przecież nie jest dzisiaj poniedziałek tylko piątek :D :D :D .Ale ze mnie gapa :) Ale to nic to na zaś :) :) Pozdrawiam serdecznie pa

Witajcie!! Dla mojej Mamy kupiliśmy rododendrona ciemnoczerwonego, a Konrada Mamie azalie różową. Dziewczynkom kupiliśmy rogale na szyję do jazdy samochodem i czapki z daszkiem. Po obiedzie poszliśmy do naszej fryzjerki i wszyscy się obcieliśmy:) Następnie zawieźliśmy dziewczyny do Konrada Rodziców i pojechaliśmy na dalsze zakupy. Na dzień dziecka kupiliśmy dziewczynkom grę Spadające małpki. Upatrzyłam też dziewczynkom chustki na głowę i spódniczkę dla mnie. Ale to jka dzisiaj bedziemy jechać na basen to wjedziemy do galerii. Dzisiaj po basenie jedziemy do mojej Mamy na dzień Matki. Miłego dnia i mam nadzieję, że wreszcie zrobi się ciepło.

Słoneczko buziaczki dla Tyni. Obyście na bilans poszły zdrowe. Fajnie, że lubi Tynia wypady rowerowe. Ups, no to przed Wami trudne zadanie. Powodzenia w odstawianiu. My wyjeżdżamy około 18 w sobotę 31 maja, a wracamy wieczorem 13 czerwca:)(to jest piątek) http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis29425.html to jest przespis na lasanię i jest naprawdę dobra:) Dziwna ta tradycja, u mnie zawsze było, że część dziewczynek sypało kwiatki a pozostałe dziewczynki i chłopcy szli w strojach komunijnych w procesjii. Wera no tak, czwartek wolny to można było się pomylić.

Witam kochane.. Słoneczko moje najdroższe, żyje i ciagne ten wózek do przodu:)) Jakos brak czasu, a jak już jest to nie chce się pisać. U nas bez zmian jak i wszędzie, mam ostatni tydzień wolności i zaczynam poszukiwania pracy - jeszcze nie takie intensywne , ale już powoli musze się rozkręcić. Izulka nie dostała się do żłobka:(, Natalie przyjęli do tego przedszkola co chcieliśmy. Zobaczymy jak to będzie, jak znajde prace to wtedy bedę sie martwiła co z małą..., a pewnie nie prędko coś znajde. Biegam nadal z ulotkami, czasami to już mam dość, ale na koniec miesiąca buzia się cieszy jak dostaje dodatkowe grosze:) Jeżeli chodzi o Ize to zachowanie bez zmian, za to jestem szczesliwa , bo zaczeła gryźć i już nie jak normalny człowiek. Nadal nie mówi i nie kwapi się do tego by chciała mówić. Poza tym Marcin miał tydzień wolnego, więc pozałatwialiśmy rózne sprawy zaległe. |Zamówilismy faceta wyczyścił nam kanapy i dywany, pomyłam okna, firanki poprałam. Szare życie.Co tu pisać więcej, nie ma co..., jokoś ostatnio nie mam weny, czytać Was czytam gorzej z pisaniem. Wy tu o prezentach, matko jedyna ja to swoim dzieciom nic nie kupuje, bo sie nie opłaca, bo zaraz zabawki są rozwalone, bądza walniete gdziekolwiek i tylko sa kopane w kata w kąt, to tak samo jakbym wyrzuciła pieniądze w błoto.

Tynia 22 godziny bez cycusia :D nawet dobrze to znosi:) Popisze później:) Narka

Mam chwilke bo Tynia spi więc napisze:) Obandazowalm sie i mówie Tyni że cycuś ma ała:) pare razy prówbowała ale zawsze cos jej podstawiłam w zaminan i było ok. w nocy tylko troche pokwękała i troszkę mi serducho sciskało ale przeżylismy obie:) Dziś w dzięn praktycznie nie wspomina , zobaczymy jak bedzie w nocy:) Za to mam jak balony:P Mati dostal juz na dzień dziecka ten stroj boruca i jest przezczęsliwy:) a Tyni zamówilłam w końcu to:) http://www.allegro.pl/show_item.php?item=368962633 Ona uwielbia wszystko tulić i całować :) Joasiu to juz za tydzień macie wyjazd - super:) fajny prezent , u mnie by się nie sprawdzil bo Tynia rozwala wszystkie gry w jakie Mati chce grać. My takze planujemy kwiatki na dzień matki:D może jakaś foteczka w nowych fryzurkacj??:) Dzięki za przepis a co do procesji to od maja mamy nowego proboszcza więc to z tąd pewnie te zmiany:) i tak Mati na tej proesji szedł jak na stracenie:D Asmanka żyjesz:D:D:D:D no to owocnych poszukiwań:)jak coś to Izulke mozesz mi pdrzucić:) gratulacje dla Izulki za to gryzienie:) a co do prezentów to mysle że wspólne wyjście na lody to też dobry pomysł na prezent z okazji dnia dziecka:) dobra uciekam konczyć obiadek dziś krokiety z kapusta i grzbkami i barszczyk :) Miłego popołudnia

Wczoraj kupiliśmy to co upatrzyliśmy:) Na basenie było fajnie. Było mniej ludzie, bo to ten dłuższy weekend. U mojej Mamy było fajnie:) Dostaliśmy już prezenty n adzień dziecka. Ja superseksowną koszulkę nocną, a misiu ładma piżamkę:) Agnieszka doatała sukienkę, a Juleczka bluzeczkę:) Dzisiaj na 12 do kościółka. A do konrada Mamy na 16, bo ma jakąś pracę dorywczą i wtedy dopiero będzie w domu:)

Asmana dobrze, że ciągniesz ten wózek do przodu. Szkoda, że Izy nie przyjeli do żłobka:(. Dobrze, że Natalkę przyjeli do przedszkola. U nas ma być dopiero 30 wiadomo o przyjęciu do przedszkola:). No ale mam nadzieję, że Agnieszka będzie dalei kontynuować. Suer, że je już jak normalny człowiek. Na mowę napewno jeszcze przyjdzie czas. O no to miałaś pracowity tydzień. Ale jak teraz masz ładnie:) Słoneczko no to gratuluję Tobie i Tyni. Oby tak dalej. Cieszę się, że na razie znosi to Tynia dobrze. Wiem co to znaczy bolące piersi, sama przecież niedawno przez to przechodziłam Mi bardzo pomogły okłady z liści kapusty. Półtorej kapusty na to poszło:) Fajny ten misiaczek:) Nie mogę się doczekać wyjazdu. Chociaż boję się tej podróży z dziećmi. Zobaczymy jak to będzie:) Julia lubi z Agnieszką grać w gry. Niby jest taka niespokojna i szaleje ciągle, ale chwilkę na grę z Agą zawsze poświęci:) Oczywiście foteczka jakaś będzie. Tylko może jakoś przed samym wyjazdem:) Nie ma za co dziękować:) No tak nowy proboszcz to są zmiany:) Miłej niedzieli. Oby była cieplutka:)

Cześć.U nas zimno, i pada deszcz :( Oskar bawi się tirami w barku, to znaczy otwiera barek i na blacie jeździ tirami. Asmana witaj Pozdrawiam resztę załogi :) :) Miłej niedzieli

Hej, u nas się troszke przejasniło, słoneczko w końcu do nas zawitało, ale niestety potwornie wieje. Izulka właśnie zasnęła, więc ja idę pod prysznic, bo jeżdziłam na rowerku. Słoneczko, nie wiesz co proponujesz Tynia i Iza razem=wielkie niebezpieczeństwo.

Cześć Kobity!! Przepraszam, że nie piszę, ale sesja się zaczyna, nauki mnóstwo, a i z Kacpim trochę roboty. Z wiadomości ogólnych- poczułam pierwsze ruchy dziecka nr 2:) W środe mam wizytę, więc zobaczę ile przytyłam, napiszę wam, to się pocieszycie i odłożycie diety na bok:) Karolsowi zaczął się sezon wesel, więc w tygodniu praca, w weeckend wesela i tak się mijamy... Układa się nam dobrze, ale więcej się nie widzimy niż widzimy. Kacperos rośnie jak na drożzach. Mówi jak najęty, tylko biedak coś pieluchy nie chce porzucić. Ale przyznam się Wam, że też specjalnie się nie staram, może po sesji, od lipca wezme się za niego. I tak leci, nic ciekawego, proza życia. Całuje Was mocno moje babole

wszystkiego Naj naj naj lepszego kochane mamuśki :) Dziękuję za to wszystko, Czym dobroć jest na ziemi, Że Jesteś najważniejsza, Że tego nikt nie zmieni, Że jeden dzień najpiękniej W mym sercu jaśnieć musi: Dla jednych to Dzień Matki, A dla mnie Dzień Mamusi.

hejka:) Odstawianie Tyni idzie dobrym torem , juz druga noc przespala spokojnie bez kwękania i płaczu :) w dzień czasami sobie przypomni i pociągnie za bluzkę ale mówie jej że jest ała i odchodzi :) Dziś idziemy na bilans , kataru juz prawie nie ma , jeszcze troszkę kaszle ale juz niewiele:) Wczorj bylismy u teściowej z kwiatkiem i czekoladakami , dziecia sie wyszalay bo mieszka tam także szwagier z 8 latnia Juka i 6 letnim Szymonem :) Joasiu to zostaliście już obdarowani prze zmame na dzień dziecka:) Ja też stosuje ołady z młodej kapusty bo starejnie było w sklepie:), super że dizewczyni potraia razem się bawić i grać:)trzymam kciuki żeby dziewczyny dobre zniosły podróż :) Kasika super - ruchy dzidzi są super fajne:) , koniecznie napisz po wizycie u ginka:)Fajnie że Kacpi rośnie zdrowo a na porzucnie pieluchy pryjdzie jeszcze czas , ja za Tynie tez się wezme jak dobrze odstawie ,żeby tak wszystko na raz nie było:) Asmanka mysle że dziewczynki wzajemnie by sie uzupełaniały:) chociąz aniołkeim to Tynia też nie jest i jak coś nie po jej myśli idzie to pokazje swoje racje:) Wercia fajne połączenie tiry i barek:D a jak tam Erniemu w pracy???? Miłego Dnia Matki :) Papa

Dużo zdrowia i miłości, mocy śmiechu i słodkości, mało smutku oraz łez pełni szczęścia, jeśli chcesz. U nas ok.Erni zadowolony jest z nowej pracy. Kasika fajnie że czujesz małego,małej ruchy , ja pamietam to było zaje....e wrażenie niezapomniane Słoneczko całuski dla Tyni Asmana Pozdrawiam

Dziewczyny myslałam, że dzisiaj padne trupem, u teściowj pod domek jest tzw oczko wodne jakies 2 metry głębokości ogrodzone takimi deseczkami ze sięgają do kolan dla Izulki. Mam mdłości na sam widom jak ona tam podchodzi. Lubi tam wrzucac kamyczki, ale ona jak ona nie słucha sie i nie zwraca uwagi na to gdy mówię ze nie wolno podchodzić. Wzięła piłke wrzuciła ja się patrze a na fikołek na drugą strone, i krzyczy z przerażenia. Podbiegłam do nej szybko i za fraki, na szczęscie że trawa nie była skoszona to się trzymała trawy, gdyby nie ona to by wpadła:((. Nogi to miałam jak z waty przez pare minut, . Izulka ma tylko rączke zdarta musiała zahaczyć o :ogrodzenie:. dlatego nie lubie jej tam zostawiać

Wercia ja cos nie w temacie, wiem że Erni jeździł na jakies szkolenia, ale czym teraz się zajmuje?

czesc wam wszystkim mamusiom wszystkiego najlepszego w tym dniu:)) u julki dzis bylo super, pani zrobila z nimi swietna akademie tylko dla nas mam:)) byl wielki tort w ksztalcie fortepianu, dzieci potem pozjdalaly klawisze (czarne- to bylo kinderczekolada:)) udekorowane bylo tez super, dostalysmy kwiaty, swiece zapachowe, laurki i kazda mama musiala odgadnac prace dziecka- portret mamy i odgadlam :))) a jutro strajk:)) nie robimy zadnych lekcji, nie wpuszczamy dzieci do szkoly. niestety po poludniu w drugiej pracy juz sie nie polenie bo tam trza pracowac i nie ma strajku, u julki tez nie ma. a szkoda bo bym ja zabrala ze soba do szkoly. iga ma jakies uczulenie, ma odstawione wszystkie owoce i czekamy az zejdzie je wysypka. i potem bede jej wprowadzac. podejzeam ze to od kubusia- moja wina, zaszalalam i jej dalam ak bez rozcieczania i pila i pila i bum. na szczescie jej to nie przeszkadza, nie swedzi, wiec jest ok. a lobuz z niej straszny, totalnie mnie nie slucha, nikogo. wy dzis napewno u swoich mam, ja swojej zrobilam niespodzianke, i wykorzystalam swoje marne znajomosci jezyka angielskiego i zamowilam jej na amerykanskiej poczcie kawiatowej piekny bukiet, niestety jak juz za niego zaplacilam to sie okazalo ze zle wpisalam adres i musialam dzwonic i to odkrecac, ale na szczescie sie dogadalam, i mama wczoraj dzwonila ze dostala kwiaty w wazonie- bardzo jej sie podobaly. teraz bede musiala chyba tacie tez cos takiego sprezentowac- bo on jest jak male dziecko. buzka milego dnia

Asmanka o matuchno to miłaś przeżycie - Izulka lubi dostarczać Ci silnych emocji , dobrze że tak się skończyło :) Elizabrtka fajnie że tak miło spedziłas dziśijeszy dzionek:) ja nawet nie wiem czy u nas strajkuja w każdym razie Mati do szkoły idzie m atylko zminieone godziny z 10:50 na 8:50 ale nie wiem czy to ze względu na strajk Na bilansie ok. Tynia dostała skierownaie do chirurga dziecięgo żeby sprwdził jej czy nie ma przepikliny , przy okazji wybralam sie do gina a Tynia latła po całej przychodni i szlała ,ale się za nią nalatałam , cycki na razie ok. nie mam nic juz sciagac a jakby cos sie dzialo to mam podejść w czwartek , nie chcial mi dać małpiszon nic na zasuszenie pokarmu powiedzial że to musi byc naturalne Matiemu jak sie okazało wykupilsmy MMR jak był młodszy i juz nie musiał byc szczepiony:) Cholera chyba popsuł sie inhalator Pa

{kwiatek] dla Wszystkich Mam! Słoneczko dziękuję, że o Nas pamietasz. Nie pisze, bo nie chce zebyscie pomyślałąy, ze pojawiam sie tu po to, zeby wylewac swoje żale, poniewaz to nie od tego ma być forum. U mnie, no cóż, pewnie moze być gorzej, ale to marna pociecha. Czasami sobie nie radze, gdy tylko zaczyna pojawjacsie jakis promyczek słońa, to szybciutko zostaje przysłoniony przez czarne chmury, wie nawet nie próbuje mieć nadziei, na lepsze jutro. Wazne , że mam tę moją małą Istotkę. Zyczę Wam i Waszym Pociechom duzo uśmiechu, niech chociaż Wam go nie brakuje. Pozdrawiam.

Aniu26 po to własnie jest forum żeby pisać o swoich dobych ale i złych chwilach , więc wylej swoje smutki i żale a postaramy chcoiaż słowem Ci pomóc :) Ja mocno w to wierze że jeszcze nadejdzie taki czas gd tylkoy słońce będzie świeciło dla WAs i nie przysłoni go najmnjesza chmurka , mocno WAs ściskam i buziaki przesyłam

i pamiętaj Aniu że nadzieja umiera ostania :)

:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥ :♥:♥...............:♥:♥ :♥:♥...............:♥:♥ :♥:♥...............:♥:♥ :♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥ :♥:♥...............:♥:♥ :♥:♥...............:♥:♥ :♥:♥...............:♥:♥ :♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥ :♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥ :♥:♥............:♥:♥ :♥:♥............:♥:♥ :♥:♥............:♥:♥ :♥:♥............:♥:♥ :♥:♥............:♥:♥ :♥:♥............:♥:♥ :♥:♥............:♥:♥ :♥:♥............:♥:♥ :♥:♥............:♥:♥ .:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥ ...:♥:♥:♥:♥:♥:♥ :♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥ :♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥ ................:♥:♥ .............:♥:♥ ..........:♥:♥ .......:♥:♥ ....:♥:♥ .:♥:♥ :♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥ :♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥ .......:♥:♥:♥ .......:♥:♥:♥ .......:♥:♥:♥ .......:♥:♥:♥ .......:♥:♥:♥ .......:♥:♥:♥ .......:♥:♥:♥ .......:♥:♥:♥ .......:♥:♥:♥ .......:♥:♥:♥ .......:♥:♥:♥ ...:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥ :♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥ :♥:♥.................:♥:♥ :♥:♥.................:♥:♥ :♥:♥.................:♥:♥ :♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥:♥ :♥:♥.................:♥:♥ :♥:♥.................:♥:♥ :♥:♥.................:♥:♥ :♥:♥.................:♥:♥ :♥:♥.................:♥:♥ :♥:♥...............:♥:♥ :♥:♥............:♥:♥ :♥:♥.........:♥:♥ :♥:♥......:♥:♥ :♥:♥...:♥:♥ :♥:♥:♥:♥ :♥:♥...:♥:♥ :♥:♥......:♥:♥ :♥:♥.........:♥:♥ :♥:♥............:♥:♥ :♥:♥...............:♥:♥

Cześć!! Dzisiaj jadę na ściągnięcie szwów, więc ma przyjchać moja Mama i zostać z dziewczynkami:) Agnieszka dzisiaj nie idzie do przedszkola, bo jest strajk. A jutro jest piknik i mam nadzieję, że tym razem pogoda planów nie popsuje. Wczoraj rano dostałąm po laurce od dziewczynek. I jak Agnieszka wróciła z przedszkola też dostałąm od Niej i Konrad dostał:) A prezent jaki Konra z dziewczynkami kupił to chusta do kostiumu kąpielowego:)

Kasika super, że poczułaś pierwsze ruchy. Napisz koniecznie jak po dzisiejszej wizycie:) Fajnie, że układa się Wam dobrze z Karlosem. Oby tak dalei. I na zrzucenie pieluchy przyjdzie czas na Kacpra:) Słoneczko cieszę, się że odstawianie idzie tak dobrze. Oby tak dalei. Jak tam po bilansie? Dobrze, że już kataru nie ma i kaszel prawie przechodzi. No i nie tylko od moich Rodziców. Bo od Konrada Mamy dostaliśmy razem z KOnradem 100 zł, żeby coś sobie kupić. A dziewczynki dostały po 50 i jeszcze Tata Konrada dołożył wnuczkom po 50 zł. Dziękuję i też mam nadzieję, że dobrze zniosą tą podróż:) No to dobrze, e na bilansie wszystko ok. U nas też chyba Julia ma przepuklinę, ale nie dała nam skierowania. Muszę chyba poprosić, ale to już jak wrócimy z wakacji:) Dobrze, że z piersiami ok. Szkoda, że czegoś Ci nie dał:( ale dasz sobie radę:) Wera fajnie, że Erni zadowolony z pracy:) Asmana no to miałaś wczoraj przeżycie. Njaważniejsze, że nic się nie stało. Elizabetaa super, że tak fajnie było na dniu matki:) Biedna Iga:( Oby szybko zeszła ta wysypka. Fajną niespodziankę zrobiłaś Mamie. Ania trzymaj się. Ja też uważam, że po to jest forum, żeby można się wyżalić. Więc jeśli tylko będziesz potrzebowała, to pisz tutaj wszystko co Ci leży na sercu.

Cześć.Jestem chora zapalenie gardła , może ominie Oskara.Wszystko mnie boli nawet włosy na głowie a o nogach to już nie wspomnę, nie mogę chodzić tak mnie połamało. Asmana Ernest zajmuje się teraz sprzedażą komputerów. To dobrze że nie wleciała i nic złego się nie stało Joasia i jak wyglądają szwy bo Ernest ma takiego brzydkiego ok 2 cm długi. Elizabet zdrówka dla Iglaka Ania wszystko z czasem się ułoży, a na nas zawsze możesz liczyć