Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkrótce mama

Czy są tutaj mamy, których ciąża była nieplanowana?

Polecane posty

Gość przerażona
kolejna noc nieprzespana... teraz czytam te forum i lunar i popadam w paranoję bo wogóle o siebie nie dbałam ...a wrecz przeciwnie alk ,papierosy ,hektolitry kawy... obliczylam dokladnie : 3 tydzien... tylko z tego co sie zorientowalam to bedąc w ciązy na poczatku równiez moze wystepowac miesiączka .... jak z tym jest...moze to juz 2 miesiąc a ja nie wiem ?! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja też nie planowana była
a córeczka ma już 14 m-cy i powiem Ci że ten okres jest najpiekniejszym okresem w moim życiu. Dojrzałam już wcześniej do bycia mamą i mimo że dośc krótko znaliśmy się z partnerem jak na razie udaje sie. Jesteśmy małżeństwem, kupiliśmy mieszkanie (kredyt na 25 lat) pracujemy oboje a mała zajmuje się moja mama która specjalnie w tym celu przyjeżdża do nas 60 km. Sa też trudniejsze chwile ale to wynika raczej z faktu że nie zdążyliśmy się z mężem poznać a codzienne przyziemne sprawy nie są łatwe. Pamiętaj że uśmiech i uścisk Twojego dziecka pozwoli Ci o wielu rzeczach zapomnieć i będziesz miała w sobie naprawdę wielka siłę do pokonywania przeciwności. Wszystkiego dobrego Ci życzę Madziu20000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie planowalam dziecka a teraz mam prawie 3 miesieczna coreczke ktora jest kochana a ja powiem ci ze wclae nie czuje sie jak matka-zreszta pomimo tego ze mam 28 lat wszyscy sie pytaja czy to moja siostra :-) Lepiej wpasc niz pozniej miec problemy z zajsciem w ciaze a teraz to dla niektorcyh bardzo ciezka sprawa bo jest wiele kobiet ktore chca a nie moga. Wiec ciesz sie z tego co masz a pozatym pomysl ze jak twoje dziecko bedzie mialo te 18 lat to ty bedziesz jeszcze mloda i bedziesz mogla sobie poszalec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schara
Hej przerazona ja tez nie wiedzialam ze jestem w ciazy bylam juz w trzecim tyg i bylam na imprezie pilam alkohol zapalilam papierosy wypijalam tez 2 kawy dziennie ale bo miesiacu samo mnie odrzucilo i zaniehalam wszystkiego mamzdowego synka.Ten pierwszy miesiac ciazy tak jest pomyslany zeby dziecku sie nic nie stalo bo malo ktora z kobiet zna moment zaplodnienia.Glowa do gory wszystko bedzie ok tylko mysl pozytywnie i odstaw juz wszystkie uzywki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona
dziękuj ,za te słowa otuchy... byłam w aptece po kwas foliowy ....i babka mi nie sprzedala bo powiedziala ,ze najpierw musze isc do lekarza ,zeby podal mi dawkę... dni lecą ,a przeciez dawka minimalna nie jest chyba w stanie zaszkodzic... wiem ,ze to moze dziwne pytanie ....ale mam juz isc do lekarza ,czy poczekac jeszcze z 2tyg ...bo usg z tego co wyczytalam w 3tyg nic i tak nie wykaże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sprzedała Ci kwasu foliowego???? On jest bez recepty i może go kupic każdy. Idź i powiedz, że chcesz dawke do przyjmowania raz dziennie i ta zołza za lada juz powinna wiedziec co Ci dać!:) Ja nie wiedząc, że jestem w ciąży byłam na weselu (własnie to był ok. 4 tydzień) piłam alkohol i paliłam. Kiedy 4 tyg. póxniej zobaczyłam na USG moją dzidzię zbladłam, ale Pani doktor powiedziała, że jak widać dla dzidzi nie miało to wiekszego zdarzenia:)). A co do USG najlepiej idź ok. 7 tyg. od OM - bo wczesniej istnieje sznsa że nic nie zobaczysz i będziesz sie niepotrzebnie stresować:)). Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W moim przypadku było praktycznie tak samo jak u -= wkrótce mamy =- (taaak, 31 dzień cyklu :] 33-34 dniowego - też określałam ten przypadek jako \"ironię losu\" albo... \"przeznaczenie\"), tyle że akurat ojciec dziecka nie widzi wspólnej przyszłości naszej trójki i tak naprawdę jest to jedyny minus całej sytuacji (a kto wie w sumie czy minus, trudno teraz ocenić)... Choć na początku było koszmarnie, głównie przez podejście tego faceta, to teraz - mimo iż w końcu nie mam pracy i chyba szybko jej nie znajdę (tyle, że studia skończyłam ufffff) - to jakoś mi cieplej na sercu. Ciągle odwiedzają mnie przyjaciele i przyjaciółki :) zabierają na spacery i pilnują czy się nie przemęczam. I tak sobie myślę, że dobrze się stało, bo zapewne - gdybym miała planować, to nigdy bym się na dziecko nie zdecydowała. A tak przypadek zdecydował za mnie - no i zobaczymy co z tego wyniknie :) Ale jestem dobrej myśli - i ech, mam cudowną wymówkę dla mojej rodziny dlaczego nie mam zamiaru robić doktoratu ;) :P Bo nauki to już naprawdę miałam dość :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona
idę dziś kupić kwas foliowy i poszukac ginekologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DomiKa
CIESZE SIE BARDZO podjelas dobra decyzje teraz dbaj o siebie bo juz jest was 2 :0))) u mnie sie zaczynaja mdlosci bole plecow i wogole takei tak pozdrawiam i trzymam kciuki za WAS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes_Bdg
Hej dziewczyny! Szok przeżyłam wczoraj rano. 2 kreski pozbawily mnie zludzen. Dzis juz jest lepiej, powoli oswajam sie z mysla,ze zostaniemy rodzicami. Wpadlismy po 4 miesiącach bycia razem ale mysle, ze jakos damy radę.ja 27-on 25, oboje pracujemy ale nie zarabiamy kokosów. Zamieszkamy w mojej kawalerce i jakos sie pomiescimy. Dzis ide do lekarza i chyba coraz bardziej sie ciesze! Musimy sie jakos trzymac, ale gdyby nie wsparcie mojego chlopaka to nie dałabym rady. Pytanie do tych bez ślubu - pobierzecie sie z powodu dziecka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DomiKa
NIE!!!!!!!!!!!!!! jesli juz sie tak dtanie to nie z powodu dziecka tylko ze wy sami jestescie na to gotowi, MY narazie bierzemy tylko cywilny juz teraz sie zalatwi sprawy nazwiska zmiana dowodu potem juz bedzie swiety spokoj:)))) a koscielny jak stwierdzimy ze juz jestesmy gotowi nasi rodzice bardzo napierali ale nie chcielismy wlasnie z powodu dziecka, bedzie wtedy keidy my bedziemy chcieli a nie ze wypada bo bedzie dzidzia!!! a poza tym mam pelno znajomych ktorzy zyja razem bez jakiegokolwiek slubu i uklada sie im bardzo dobrze bo sie kochaja i to ich przy sobie trzyma nie potrzebne im papierki czy przyzwolenia. GRATULUJE Ola 27 trzymam za WAS kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes_Bdg
Domika, my wczoraj rozmawialismy o tym i moj chlopak chce slub cywilny,bo na koscielny nie mozemy sobie pozwolic na razie:( Chyba sie zgodze, chociaz zawsze chcialam romantyczne zareczyny, narzeczenstwo, planowanie slubu itp itd Powiedzielismy sobie, ze slub koscielny wezmiemy tak za 3 lata, zeby nasze dziecko juz moglo byc przy nas! Gdybym nie byla pewna, ze chce z nim byc to nigdy bym sie nie zdecydowala. Powiedzmy sobie szczerze, slub nie jest konieczny ale dla kobiety i dziecka chyba lepiej.Ja bede sie lepiej czula jako zona, to chyba normalne. Wiem, sa malzenstwa nieszczesliwe i szczesliwe pary bez slubu ale tylko od nas zalezy, jak bedzie u nas samych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przerazona! jak to nie sprzedali ci kwasu?? ja rowniez jestem w ciazy kiedys bralam kwas przez 0,6 roku poprostu idziesz do apteki i mowisz poprosze folik i tyle kosztuje 6zl z groszem ja obecnie biore kwas foliowy vita kosztowal 4,20 co do dawki jak bedzie cos gadala to powiedz 0,4 mg to jest taka podstawowa dawka dla kazdego zwiekszona jast dla tych ktore urodzily juz dziecko chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DomiKa
oczywiscie jestem za MY tez koscielny chcemy tak za 2 lata jak dzidzia bedzie wieksza i razem z nami przezyje te piekne chwile, slub to dopriero poczatek potem zaczyna sie prawdziwe zycie ale jesli sie kochacie to bedzie bobrze bo nie moze byc inaczej;))) jesli natomiast chodzi o kobiete i jej samopoczucie to sie zgadzam nie potrafie tego wyjasnic ale nawet ten slub cywilny daje ci duza stabilizacje i pewnosc siebie znikaja obawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskaaa babaaaaa
Hej bardzo szczesliwe i te troszke mniej :) Dzidzia to cos wspaniałego...mam 20 lat, jak na razie zero kasy i dopiero zaczynam studia ale .....kocham te wspaniałe malenstwa !! teraz nie moge sobie na to pozwolic chocby dlatego ze facet konczy za rok technikum i nie ma jeszcze pracy :( jest mi z tym tak zle :( w razie wpadki nie mamy ani złotówki zeby utrzymać małą istotkę :( zabezpieczamy sie ale.... i tak sie boje :( KObietki które są nieplanowanymi mamami.... jak sie zabezpieczałyscie ? pozdrawiam i zycze powodzenia i radosci z dzidziusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DomiKa
tez mam 20 lat i oboje z przyszlym mezem studiujemy, ma prace i konczy studia w marcu spodziwam sie naszego malenstwa i nie jest tak zle jak to myslalam ze bedzie mamy gdzie mieszkac rodzice nam pomagaja i jakos zyjemy, nie jest powiedziane ze do zakladania rodziny trzeba wszyatko miec, dobrze jest jak jest mieszkanie praca ale jak w naszym przypadku sie stalo myslalam ze moj swiat sie zawalil a on sie po prostu bardzo zmienil, moi rodzice pobierali sie w moim wieku i tez nie mieli nic dopiero sie budowali szli do pracy i tez dali sobie rady. Podoba mi sie to ze kiedy skoncze studia dzidzia bedzie odchowana a my spokojnie zajmiemy sie robieniem kariery zawodowej;))) jak sie uda, kazda sytuacja ma swoje plusy i minusy najlepiej szukac i cieszyc sie tymi pierwszymi a ignorowac i olaj te drugie :))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ifonka
jestem w nieplanowanej ciąży mam 20 lat i jesli ktoś mysli że to nieodpowiedni wiek to wydaje mi się ze jest w błedzie zawsze da sie rade dziecko cemetuje związek i jest czymś wspaniałym .......ja ciesze sie ze jest tak jak jest w styczniu będe mamusią też niemam pracy ale wiem że mam na kogo liczyć bo wszyscy są zemna pamiętajcie nie każdej kobiecie jest dane dziecko ....:( no i miło jest wiedzieć ze daje sie nowe życie ...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona
ano nie sprzedala mi kwasu foliowego ,bo powiedziala ze to lekarz musi mi przepisać dawkę... ..dostalam w innej aptece łącznie z poradą 1tabl. dziennie. bylam dzis rano u ginekologa... ponieważ mam gorączkę...a podobno ciąza ne jest stanem chorobowym... po badaniu ginekologicznym stwierdziła ze (o zgrozo!!!) ...ta ciąza jest bardziej zaawansowana...nie żadne 3tyg.... tylko ok 2 miesiaca...!!! nawet nie chce Wam mówic jakie ja życie prowadzilam przez wakacje... wiecie,ze ja w tym czasie nawet skakalam przez krzaki i rzucalam sie na ziemię jak na poligonie wojskowym... ...mialam kontakt z toksycznymi substancjami.... jakim cudem nie poroniłam ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuppp uuuppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła Mama
Witam,ja mam 23 lata,mój facet 25,jasne,jestem w drugim miesiącu)ze moglibyśmy byc w ciązy(mój chłopak mówi -My)w lepszej sytuacji,za parę lat,ale zaraz,chwileczkę..Kocham go z całego serca,On mnie tez,nie chcemy zyc bez siebie,jestesmy młodzi,mamy zycie przed sobą i ten maleńki Skarb,jaki Nam sprezentował los jest mimo wszystko Najpiękniejszym prezentem,jaki kiedy kolwiek któreś z Nas dostało od życia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła Mama
Do Przerażonej,dziewczyno,co miałas na myśli mówiąc "toksyczne substancje"jeśli brałas narkotyki to dosyc wazne,co i ile tego było,organizm ma ponoc blokadę,która chroni przed ingerencja dragów,ale wszystko zalezy od tego ile tego było i co to było(najgorszy jest kwas(LSD),jesli wiele(więcej niz trzy,cztery razy)powinnas o tym powiedziec lekarzowi,zas pozniej powinien byc zrobiony na ten temat wpis w karcie dzidzi.Pozdrawiam-głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mamo
zabezpieczaliscie sie przed ciążą? w jaki sposób ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama justyna
Witam,ja też nalezę do mam które nie planowały ciązy ale za to jest ona chciana i kochana!Jakieś niecałe rok temu wyjechałam do Włoch do pracy-mam juz tam znajomych i częsc rodzinki.Poznałam fantastycznego Włoch i się zakochałam!tak...i zobaczyłam potem te kreseczki na teście to się załamałam.Pomyślałam :obcy kraj,młoda jestem,nie poznasłam dobrze faceta!co teraz?a jednak...jestem najszczęśliwsza na świecie!Mój Włoch okazał się odpowiedzialny i kochany,mam legalny pobyt,rodzina mi gratuluje a wokół przyjażni ludzie!dziewczyny głowa do góry bo ciąża to coś najpiękniejszego-to częśc Ciebie!pozdrawiam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam tylko do poprzednika
który ma rację, że ma 10o % racji - ciąza nieplaowana, to taka, kiedy np. jakimś cudem zawiodą nas tablettki itp...A ty nie stosowałaś zadnej antykoncepcji, bo zajść w ciążę można nawet w trakcie okresu - jejeczkowanie podwójne zdarza sie kobietom bardzo często, ale jakoś nikt Od NPR o tym nie pisze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kolaluki
GRATULACJE!!! w jakim kraju mieszkasz? Zadowolona jestes z opieki zdrowotnej tam???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama justyna
Nie jestem głupią nastolatką i nie mam 16 lat żeby nie wiedzieć nic o antykoncepcji.Poprostu biorąc tabletki przez rok,wyjeżdżając musiałam je odstawić!a inne metody zawiodły.Dlatego znalazłam się na tej stronie a nie dlatego że poszłam na żywiął!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do ciebie to było
:P A z drugiej strony , ciekawe, jakie metody zawiodły:P Polski są pod tym względem naiwne. Tobie sie udało, ja mam dwie kolezanki z dzićmi niemców, którzy nawet nie chcą na nie spojrzeć i mówią o nich polskie dupodajki, chcące wrobic w bachora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama justyna
Przykro mi z powodu twoich kumpelek,ale ja nie jestem w takiej sytuacji jak one.Mam męża,pobyt,rodzina jest ze mną,przyjaciele!ziewczyno ja czuję się wspaniale choć napoczatku się bałam!A co do zabezpieczenia to lekarz zapewniał mnie że po roku brania tab.powinnam je odstawić wyjeżdżając 3000 km stąd!zrobiłam jednak błąd nie wybierając się do ginekologa za granicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabawna sprawa
Hhehehehe:) trochę się usmiałam z Twojego ostatniego zdania:) wiesz, wydaje mi sie, że ten ginekolog sugerował ci odstawienie tabletek, bo załozył, że zostawiasz tu faceta , więc po co ci tam tabletki:) :) Przeciez wyjazd a antykoncepcja nie ma nic wspólnego - 3000 km stad bez tebletek jesteś tak samo plodna , jak tutaj- bez tabletek.:) Ale normalnie humor mi poprawialas:) Fajny ginekolog:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama justyna
Wiesz on coś mówił o tym że klimat jest inny że i tak mogły by nie zadziałać.A poza tym miał trochę racji bo przestałam miesiączkować na początku przyjazdu,całkowicie mi się rozlegulował!potem wróciły "kobiece dni" a po paru miesiącach ciąża!medycyna jest zawodna!na styczeń mam termin i wypad w dniu urodzin męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×