Roczne urwiski 2004

A Wioletka jak to wszytsko znosi? Ona chyba jest przyzwyczajona, że Ciebie nie ma? Maks to taki maminsynek, żadko zostawiam go z kimś innym dlatego za każdym razem płacze

Nie mam termometra w mieszkaniu ,ale dosłownie mam lodowate dłonie ... Jak siedzę przy kompie to zamarzam tylko , jak się ruszam to mi cieplej ...

Cieszę się, że podoba Ci się w pracy :D mówiłam, że się ułoży :)

Wioletka chętnie chodzi do babć :) Tylko płacze ,czasem ,jak wychodzę... Ale zawsze macha mi przez okno,ale wtedy mnie jest smutno ,że muszę jej zniknąć ...

Ja lubie jak jest zimno bo mi jest wiecznie gorąco :)

oj Adi ciągnie mnie do łóżka ;) Pewnie żebym go ogrzała ;) bo zmarzł ,jak grał 2h :)

No to leć, grzejcie się :D Ja ide grzać sie do wanny, tylko to mi pozostało ;)

Ja też nie przepadam za upałem ,ale dziś naprawdę jest zimno :-0 Oby tylko nie siadło ogrzewanie -odpukać ;)

Dobranoc

Idę ,idę ;) bo mi nawet odwilż się w nosie zrobiła :-0 Do jutra Karola miłej kąpieli Aha chyba mam przepukline od kaszlu :( bardzo mnie boli :(

Nie wiem ,czy to możliwe ,ale długo miała uporczywy,duszący kaszel, do tego często noszę i dżwigam Wiolę, a teraz w pracy siedzę na stołku takim barowym bez oparcia ,dzwigam cięzkie wiadro z wodą ... Trochę tego jest ale czy to przepuklina alebo tylko narwany brzuch? Jonko ,a jak myślisz? (Jonka to ,jak Gulczas ;) )

Hej dziewczyny Noc była mrożna :-0 ale dzień będzie gorszy bo grzeją słabo,a remont nadal trwa od 7.40 ...

Cześć Loli! Ja w pracy ,ale zimno mamy brrrr. Moja malutka dzisiaj zrobiła mi pobudkę o 4 rano , mama i mama , musiałam ją wziąść do naszego łoża bo nie chciała sama spać , ale generalnie to mamy spokój bo od 1 mies. życia przesypia całe noce. Nie mogę pisać bo mi skostniały ręce brrrr

Beatku u mnie równie zimno po łapkach ;) Więc żeby rozgrzać ręcę udzielam się na innych topikach ;) Całe szczęście ,że Wiola przespała całą noc ,zasnęła o 18.30 a wstała o 7.30 :)

Mnie rozgrzewa myśl o przyjeździe rodzinki mojego męża co prawda to tylko siostra ze swoim synkiem ale jak pomyslę że mam koło nich skakać to już mi się robi gorąco, a i Patrycja będzie bała się ciotki bo rzadko ją widuje (na szczęście).

:) Dobre :) Beatek ;)

Witajcie dziewczyny! Oj, miałam dziś opory przed wyjściem z domu, bo rzeczywiście przymroziło (na skali było u mnie -17 st. C). Ale jakoś dotarłam do pracy i .... tęsknię za moim maleństwem!!!!!!!! :(

Ninka , -17 stopni to upał ;) U nas jest -20 ,a rano -23 :-0

To ja was przebiję ,u mnie rano było -26

Beatek ,a gdzie ty mieszkasz? -23 to było ok 8.00 ;) w nocy ok -30 :-0

Dziewczyny czy u was też tak słabo grzeją ??? My to jesteśmy z Wiolą ubrane ,jak Eskimosy ;)

W grodzisku maz. rano o 6 tyle było, ale u Ciebie to chyba jakiś biegun zimna jest.

Beatek do której ty pracujesz ? Wczoraj ok 19.00 jeszcze pisałaś z pracy?

Ja jako jedyna z Danti mieszkamy w woj. śląskim :)

Ja pracuję od 7 do 15 i siadam na komp. jak szefa nie ma , a popołudniu i wieczorem korzystam z komp. siostry która mieszka po sąsiedzku , ale nie mogę im tam siedzieć na głowie cały czas,Zresztą Patrycja mi nie pozwala tak znikać , zastanawiałam się nad zakupem własnego sprzętu ale w mojej obecnej sytuacji finan. to niemożliwe

Beatko ,a mąż nie pracuje?

Loli pracuje i to razem ze mną , wyobrażasz sobie jak od niego mogę odpocząć?!

:) no wiesz to chyba dobrze ,że razem pracujecie ? A to jakaś spółka rodzinna? Czy poprostu zbieg okoliczności?

Niestety nie jest to spółka rodzinna , tylko prywatna firma , a pracuje ze mną dlatego że nie mógł nic znaleźć , a u mnie było wolne miejsce. Ja wtej firmie pracuję już 11 rok a on 2 lata.

Aha ... No ale przynajmniej masz go na oku ;) a i pensja dodatkowa .