Roczne urwiski 2004

Ninko - pokazywałaś już Marcie konie? Zastanwiam się nad wykupieniem dla Maksa jazd tylko nie wiem jak on zareaguje na tą wysokość. No i ja sie potwornie boję koni więc nie podejdę blisko, żeby mu asystować. Może lepiej sobie podaruję?

Maks mówi tylko pojedyńcze słowa. Wczoraj naliczyłam ich 17 + jedno przekleństwo. No ale dokonał tego właściwie w ciągu miesiąca, no może 1,5.

:D Karolina, nie uwierzysz, ale my mamy za płotem konia, którego dokarmiałyśmy całe lato naszymi jabłkami, a teraz dajemy mu trawę, którą skoszę w ogrodzie. Sąsiad, oprócz śmieci, ma za płotem konia, kury i miniaturowego kogutka, który pieje przez całą noc o wszelkich możliwych godzinach. Z tego powodu nie możemy spać przy otwartym oknie, bo nas to pianie budzi :( Także konika Marta zna od dawna i nie robi to na niej wrażenia. Za to nie mogę namówić męża na wypa do Zoo, bo on nigdy nie ma aż tyle czasu. :(

Ninko - ja tez się wybieram do zoo ale jakoś nie moge się zebrac do kupy. Rano jest za mało czasu a popołdniu jest juz za późno. A teraz jeszcze to jeżdżenie do mamy...

MAm podobny problem. Tyle jeszcze, że jak bym chciała sama z Marta pojechać, to nie mam jak, bo mój mąż wiecznie okupuje auto :(

O, zrobiłam wpis numer 16100 !!!!! :D

Ninko - no tak, do zoo autobusem nie polecam! Ja niby mam samochód ale jakoś zdecydowac sie nie mogę. Chciałam jechać dziś, ale wczoraj w prognozie pogody podali, że maja być burze i zrezygnowałam. A tu taki ładny dzień

O, i 16101 też ja :D :D :D

Chyba nie ma co polegać na tych prognozach. Poza tym, nie wiesz czy to zoo jest cały rok otwarte? Bo cos mi się wydawało, ze tylko latem, a potem zamykają.

GRATulaCJE

Znouw mam jakiegoś umyslnego na balkonie, który narzeka na stojąca tam szafę A co ja mam niby z tą szafą zrobić? Do domu wnieść?

Dzięki, dzięki :D

Niech Cię w nos pocałuje :p Jak nie radzi sobie ze swoją praca, to może niech ją zmieni na coś łatwiejszego? :P

Wolę, żeby mnie nie całował :P Oni w ogóle nie wiedzą, że ja tu siedzę i słyszę o czym rozmawiają :P

Hehehe. To wyskocz nagle zza firmanki i zrób \"a kuku!\" Ale głośno i z wielkim machnięciem ramionami :D :D :D Wiesz, mam bujną wyobraźnię i już się śmieję :D

Wiesz co? Własnie poraz kolejny porzecytłam, że jak dziecko w wieku dwóch lat wypowiada tylko pojedyńcze słowa, to trzeba je przebadać u logopedy i laryngologa. A moja wszystkowiedząca pani doktor twierdzi, że Maks ma jeszcze czas Według niej on ma jeszcze na wszytski czas

No chyba się zorientowali bo przestali krytykowac moje pranie ;)

A może powiedz pani doktor, że prosisz o skierowanie do logopedy nie podając przyczyn. jak zapyta dlaczego, to powiedz, że musisz skonsultować się z logopedą i już. Kurce, moja siostra miała to samo ze skierowaniem do ortopedy, a potem jej syn musiał długo chodzić w specjalnych butkach ze specjalnymi wkładkami. Lekarka uważała, że jest ok, a jak już stwierdziła, że nie jest ok, to było już za późno.

Własnie sie dowiedziałam, że jednemu z nich \"zaje... 4 lampy i że człowiek nie może mieć nic ładnego\" ;) no i że Patryk (mniemam, że syn) nie chce mówić ;):D

O, to chyba nasz równolatek, skoro dziecko powinno, a nie chce mówieć. Karolina, możecie założyć klub młodego rodzica ;) :D

Ninko - jestem w trakcie szukania innego lekarza więc na razie nie będę robiła szumu. Na dniach chcę zmienić Maksowi lekarza. Wychodzi na to, że albo oni sa do bani albo ja mam za duże wymagania. Maks ma dwa lata a ja zmieniam już drugiego lekarza :(

albo klbu rodzica a niemówiącym dzieckiem ;)

miało być: \"klub rodzica z niemówiącym dzieckiem\"

A tak w ogóle to wole nie wdawać sie z nimi w dyskusje :P Nie wiadomo czym to grozi :P

Karolina, przepraszam, ale muszę kończyć. Odezwę się jutro.

Nie ma sprawy ;) Podejrzewałam, że zaraz się zwiniesz bo albo masz dużo pracy albo juz idziesz do domu ;) Życzę miłego popołdunia w towrzystwie Martusi Pa

Dzisiaj Patrycja moją mamę całkowicie \"zakasowała\" a mianowicie : podeszła do babci mówiąc \" chodź babcia usiądź porozmawiamy troszeczkę\" moja mama na takie teksty wymięka:D Ja osobiscie czasami stanę jak wryta bo Pati umie użyc takich różnych wymyślnych słówek używa ich w odpowiednim momencie , i fajnie odmienia rozkładając przy tym rączki :) U mnie pracy trochę się porobiło \" zadymy\" bo szef zamówił w TP biling i hehe nie ma co ukrywac Beatka trochę tu i tam dzwoniła i rozmawiała np 15 minut ;) :o Ale co tam w końcu podwyżki nie miałam już od 7 lat to jakoś trzeba to zrekompensowac nie :o Idę spac jutro mam urlop 1 - dniowy:D

Cześć Kotki :) Strasznie żałuję, że nie mogłam do Was, Ninko i Karolinko dołączyć na dużej przerwie :( Niestety -dałam małej zupkę i z okna zobaczyłam koleżankę z synem - więc poszłyśmy na plac zabaw o 14.10, z którego zeszłyśmy dopiero po powrocie Mariusza z pracy - 0 17.10 :O Kociokwik... Jutro może uda mi się coś więcej napisać - przeżywamy kolejny mini kryzysik małżeński ;) Tzn mój mąż miesiączkuje, choć myślałam, że skoro \"jesteśmy w ciąży\" to nie będzie ;) Dobrej nocy!!!