Roczne urwiski 2004

Okulary noszę (-)8 a soczewki (-) 6.5, ale tak ma być - w końcu soczewki są na gałce a okulary kilka cm przed :) Ja to sobie tłumaczę tym, że okulary sa pomniejszające i tak działają ;) Przyzwyczaiłam się, czasem tylko dochodzi do takich sytuacji, jak wtedy przy kupnie tych butów...

Tzn. chodziło mi właśnie o to, że podoba mi się Jean Reno :) pisze jakos pokrętnie. Może to dlatego, ze myślami jestem już na śniegu :)

Wiesz, że nigdy się nie zastanawiałam, że to może byc probelm? Ja nie widze różnicy, tzn. widzę ale ja bez okularów mam tylko rozyty obraz i taki falujący. A w okularach świat się wostrza i nie rusza ;)

Tekst chłopca z \"Domowego Przedszkola\": Fajnie sie tańczy bo jest szybka muzyka, fajnie się trzyma partnerkęęęęę\" :D:D:D

Widzę, że monolog prowadzę więc idę do kuchni sprzątnąć ;) Zaraz wracam...

Karolina - własnie piorę i z powodu remontu łązienki odpływ z pralki nadal jest w wannie, zamiast prosto do rury ;) Ale dzięi temu zauwazyłam, że z tego odpływu wydostają się jakieś brudy... Na początku myślałam, że takie brudne ciuchy piorę, ale jak uprałam, celem odświeżenia, ciuszki niemowlęce i te brudy też wyleciały - okazało się, że to chyba kamień :( Czy robisz coś (i nasze pozostałe Koleżanki - do Was tez) z tym, żeby siękamień nie osadzał? Ja przeczytałam w instrukcji pralki, że wystarczy sypać odpowiednią ilość proszku, a kamień się nie osadzi... A jednak.. Przepraszam za przerwę - ZNOWU ten wąż wypad ł z pralki wycierałam podłogę miiędzy kaflami

Na szczęście w porę się zorientowałam i dużo nie wyleciało :O CHyba się zdenerwuję i sama te fugi położę ;)

A wiesz, że ja tez mam wąż włożony do wanny i nie zdaża się, zeby sam z niej wypadł. Trzy razy pomógł mu w tym MAks i miała wtedy istną powódź :O na szczęście mieszkam na parterze i nikogo nie zalałam.

Dziś wstalismy o 8.20 i właśnie się zastanawiam czy kłaść Maksa spać w południe czy nie? Lepiej by było żeby nie ale czy ja z nim wytrzymam? ;)

Co te tubisie w sobie mają, że Martyna przy nich siedzi jak zaczarowana? A Domowe przedszkole - też chyba dosc ciekawe... posiedzi trochę i zaraz wędruje po domu ;)

A co z tym kamieniem? Robisz coś? MArtyna też dzis pospała - do 7.53 ;) Ale obudziła się o 6.30 i myślałam, że to już koniec spania... Na szczęście, nie wiem, jakim cudem udało mi się ją ululać ;)

Przemek mówi, że gdiześ słyszał czy czytał, że one hipnotyzuja dzieci, a najgorszy jest ten wiatrak. Nie wydaje mi sie to prawdopodobne ale kto wie.

Nie, nie robię nic. Ale wydaje mi się, że jakbys wsypała do pralki kwasem sytynowy i nastawiła płukanie to powinnien się odejść. A swoją droga pierwszy raz słyszę żeby kamień sam z pralki odpadał. A z tym proszkiem to chyba nie prawda bo kamień tworzy się przecież od wody.

:D Słyszałam kiedyś wersję, że Pokemony, to sa takie jakieś specjalne stworki, które według japońskich wierzeń moga czynić krzywdę :D Marta też lubi Teletubisie.

No własnie, ja kiedyś w telewizji słyszałam, że w USA zakazali puszczania albo Pokemonów albo Teletubisiów właśnie z powodu jakiś tam złych oddziaływań na dzieci. Ale że ja mam bardzo bujną wyobraźnie i krótka pamięć to mogłam coś pomieszać ;)

CZesć Ninko - też słyszałam to o Pokemonach :) A z tubisiami... Wiecie, że to możliwe.... A z proszkiem - chodziło o to, że jak się sypie do pralki nie za mało proszku, to substancje odkamieniające są zawarte w proszkach i zapobiegają osadzaniu kamienia i nie trzeba wtedy sypać jakichś Calgonów...

Ja nie wiem co ma w sobie to forum, że zamsiat zajmowac się domem i szykować się do spaceru po piszystym sniegu siedzę i klikam ;)

A w sprawie kamienia - wprawdzie ja niczego nie robię w tym temacie, ale zamiast kwasku można zastosować Kamix. Jest szybki i skuteczny. Używam go do ekspresu do kawy i czasami przy kranach w łazience. Ale taki brud rzeczywiście kiedyś widziałam. Dostałam od koleżanki mamy pralkę. Miała chyba ze 20 lat i po przewiezieniu do mnie (coś tam się pewnie wzruszyło ;) ) właśnie wylatywało z niej cos jakby kamień. Ale po kilku programach na \"płukanie\" przestało.

A druga rzecz, która potrafi przytrzymać MArtynę przy telewizorze na dłuugo to Lippy i Messy :) A potem chodzi i gada tekstami z tego programu ;)

AAA!!! Nie wiedziałam, że w poroszku są substancje odkamieniające. to w takim układzie u mnie nie ma szans powstac kamień bo ja sypię zawsze więcej.

Karolina - nie chcę Cię martwić, ale przynajmniej w Gdyni, śnieg ma niewiele wspólnego z puszystością. Za to tworzy świetne błoto.

Maks też lubi Lippy&Messy :)

Ninko - ale u mnie to nie centrum, za oknem mam las i jest naprawdę cudownie. Na chodniki i ulice nie patrzę ;) żeby nie spuc sobie wyobrażeń ;)

Wiesz co Ninko - nasza pralka była przecież niedawno ruszana!!!! Jak Mariusz kładł podłogę i kafelki na ściany za pralką, to przecież trzeba było ją wyniesć do pokoju!!! A wcześniej tego nie było! FAktycznie chyba nasypię kwasku cytrynowego i nastawie kilkakrotnie na płukanie :0 Ju z Wam chyba pisałam - bardzo lubię moja pralkę :)

Jonko - tylko nie wiem czy taki kwasem rozpuści się w zimnej wodzie :O

Karolina - ja też się jakoś oderwać nie mogę od ekranu :) Takie wyborowe towarzystwo :) Ale będę musiała - mała się pewnie zaraz zorientuje, że juz nie ma nic ciekawego w tv, tylko te drętwe \"teleferie\" ;)

Ja kończę. Niestety poczucie obowiązku mam silniejsze niż chęć dogodzenia sobie ;) Miłego dnia pa

Popróbuję - w końcu muszę jakoś ratować mój ulubiony sprzęt agd ;)

Pa! Udanego spaceru!!! Ninko - znowu Cię zostawiamy :( Miłej i spokojnej pracy!!! Buziaczki

:)