Roczne urwiski 2004

A MAks \"uczy się\" angielskiego z Lippy & Messy ;) A w ogóle od 3 dni nie śpi w dzień :O Kładzie się o 21 i wstaje o 9.Nie widzę sensu kładzenia go spać w dzień bo wtedy szaleje do 23 Tylko nie wiem jak to bedzie w wprzedszkolu jak się tak przyzwyczai do niespania w dzień?

Jonko Teraz to za każdym razem trzeba się z Toba solidnie pożegnać, bo nigdy nie wiadomo kiedy spotkamy się następnym razem :D

Ninko - no właśnie, ale jednak Wjeherowo kojarzy mi się z długa podróżą, na którą trzeba zabrać kanapki ;):P Ja też lecę do obowiązków. Musze dziś jechać do kablówki oddać dekoder bo kiedyś zapomniłam a w zeszłym tygodniu zsdzwonili z działu windykacji, że wystawią karę :O Miłego popołudnia pa

Dziewczyny wczoraj pojechaliśmy do ,, Rura-parku,, dzieci szalały :D Wioli nie szło z tamtą wyciągnąć - wielka frajda !!! Była tam pierwszy raz więc trochę taka niezaradna była ;-) ale Daniel ją podsadzał na chody :D I razem zjeżdzali :-) Za godzinę 12 zł :-0 Mieliśmy pojechać do ,,FIKU-MIKU,, ale jak tam weszliśmy to zwątpiliśmy :-( Dzieci tyle , że ciężko miały się gdzie bawić , rodziców masa , nie było gdzie siedzieć , a smród ... to nie do opisania , tam nie było czym oddychać :-0 Więc zabraliśmy się do tego Rura-parku ,, aż do Chorzowa ... Ale było warto ;-)

Karolina - Rumia, to zaraz za Gdynią. Stamtąd do Wejherowa to jeszcze spory kawał drogi. Loli - a może jakieś fotki masz z tej Waszej eskapady?

No nic też się zbieram dla Wszystkich ! Muszę ogarnąć mieszkanko bo przychodzi koleżanka z Liceum ;-) -pomaga mi sprzedawać kolczyki ;-)

Nie mamy żadnej fotki :-( i bardzo ubolewam ... Ale aparat coś się psuje , wkładam naładowane baterie a on zrobi 5 zdjęć i pada - pokazuje , że baterie słabe A u mamy te same baterie chodzą bardzo długo - no nie wiem co się stało Ale jeszcze tam pojedziemy bo Adikowi się bardzo tam podobaŁo , nic nie musiał robić , a Daniel się wyszalał :D więc fotki jeszcze porobimy ;-)

Hej :) Nie byłysmy w końcu w tej sali zabaw... Słonko takie piękne, aż żal w murach siedzieć... Wróciłysmy o 14.00 :) Martynka przemoczyła buty i spodnie, bo na placu zabaw były same kałuże, ale bawiła sie świetnie, więc warto było... :)

Własnie, Loli - planowałam to wyjście z tego samego powodu, co Adi :D ;) Mozna usiąsć i patrzeć, jak dziecko się bawi, samemu nie wkładając w to minimum wysiłku, za jedyne (u nas) 7zł za 2 godziny ;) Ale taka cena to tylko w dni powszednie i do południa.. Normalnie - około 20 za godzinę :O

My też wróciłyśmy ze spacerku z dziadkiem :D Jonko tylko , że Adi widzi go raz góra dwa razy na tydzień :-( a Martynkę masz nacodzień ;-)

Dziewczyny, Maks nie chce spać w dzień :O tzn. pewnie by chciał gdyby wstawał o np. 7.30 a nie 9 :O jestem wykońoczna :O Dziś wyszliśmy z domu przed 13 a wróciliśmy po 19, ale pojechaliśmy do Ikea po regał na zabawki bo skrzynkach się już nie mieszczą :O

Karolina Patrycja już od dawna nie śpi w dzień tylko sporadycznie , wstaje przed 8 czasami wcześniej i kladę ją w godz. od 19-22;) dzisiaj np poszła spac z ledwością przed 21 , była zmęczona i nie mogła zasnąc:( ale teraz śpi jak susełek:D a i jak za długo śpi rano np jest już po 8 to ja budzę ;) wyrodna matka:P

Ale dla mnie to istna tragedia :O Wolałabym, żeby Maks wstawał o 7.30 w dzień spał z 1,5 h a potem kładł się o 21.

to spróbuj obudzic go delikatnie o 7,30 np niech jakis Misio go obudzi zobaczysz nie będzie płakał a może wyregulujesz rytm dnia tak jak Tobie pasuje:)

Widzisz Beatko, z tym wstawaniem to jest tak, że chcialabym żeby Maks wstawał o 7.30 ale sama nie potrafię się zmusić do takiego wyczynu ;)Nawet dzwoniący co 10 minut budzik mnie nie przekona ;)

no to nic dodac nic ując;) jaka mama taki syn:Dhehe

Hej Dziś wstaliśmy o 7.45 :) Mam nadzieję, że to wystarczy żeby Maks chciał iść spać w dzień ;) Zapomniałam Wam wczoraj napisać, że Maks zaciął sie maszynką do golenia na twarzy :O chciał sie ogolić ;)

No tak, KArolina - skutki stałego pobytu tatusia w domu... Mam nadzieję, że mocno sie nie zaciął, buziak

Jonko - mocno nie, ale i tak wystarczyło żeby płakał przed pół dnia :O

Myśmy wczoraj też byli w IKEA :D :D:D:D Ale tak szybciutko - bylismy z MArtynka, której się strasznie nudzi w marketach... Kupiliśmy matę do przewijania, bo ta, co mamy po Martynce już się nie nadaje. Z boków poschodziło powietrze i nie da się nadmuchać, kawałek jest naderwany... No, ale mamy nowe... Kupilismy też przy okazji ostatnie drobiazgi, w stylu wkładki laktacyjne, pieluchy dla nowego, spirytus... Martynka poszła spać przed 21.00 a ja zaraz za nią... W nocy budzę się od kilku dni około 4-5 i już nie mogę dalej zasnac :O A Mała wstała o 7.10, choć myślałam, że dłużej pośpi...

A ja od kilku dni tez budze sie w nocy i mam problemy z zaśnięciem ale u mnie jest to skutek nerwów związanych z przedszkolem i szukaniem pracy :O tak się tym wszytskim przejęłam jak nigdy...

Jonko, czy Martynka je sama?

Przepraszam za przerwę ;) Niektóre rzeczy je sama - jogurt z kubeczka, kanapli jajecznicę, pije kakao rurką...

CZasem obiad - jak jemy wszyscy razem, jej nakładam i sama zjadam szybko,a ona w tym czasie gmera widelcem w talerzu i wyjada kotleta :D

Rozumiem Twój stres związany z przedszkolem i szukaniem pracy - w sumie to prawdziwa rewolucja w zyciu Waszej rodzinki...

No własnie, mi chodzi o te jogurty czy kaszki. Maks je sam tylko drugie danie, chleb, owoce ale wszytsko co jest płynne lub półpynne to musze mu dawać ja. Kupiłam w mu w niedzielę nowe miseczki i sztućce żeby go zachęcić do samodzielnego jedzenia ale on, cwaniak, nie pozwala nakłdać do nich jedzenia :O

Jak coś jest bardzo rzadkie, jak jogurt - jedzenie Martynki wygląda tak, że potem muszę wszystko ścierać ze sliniaka i blatu.. Ale ćwiczymy to już dobre kilka miesięcy i można powiedzieć, że większość jogurtu trafia jednak do brzuszka ;)

tzn. MAks potrafi zjeść sam (oczywiście zdarzają się wpadki) alle nie chce :O woli jak ja go karmię Musze kończyć bo Maksa nie interesuje \"Domowe Przedszkole\" :O Zajrzę popołudniu jak położe Maksa spać ;) Życzę Wam miłego dnia pa

Martynki też to nie interesuje - widocznie za małe te nasze domowe przedszkolaki ;) Miłego dnia, buziaki!!!!!!!

A Wiola zawsze śpiewa razem z dziećmi ,, Domowe przedszkole ,, :D