Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

Witaj Jonko :) Ja babciami przestałam się przejmować jak mi jedna zwróciła uwagę, że Maks się tapla w wodzie. A dla niego to najlepsza zabawa i dlaczego mam go jej pozbawiać? Bo co? Bo sie ubrudzi? Niedożeczność!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatek 🖐️ Jonka, witaj 🖐️ szczerze mówiąc, ja tez należę do matek wiariatek i tylko czekam na sposobnośc, żeby z małą na sankach z górki zjechać. Chociaz producent przewidział max. obciążenie na 65 kg, a ja mam więcej (o buuuuuuuuuuu) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że dziś topik obstawiony ;) Loli - nie martw się plamą, na pewno zejdzie, a jak nie, to będziesz miała oryginalna firanke :) Brednie - super, że Bartus nie ma zapalenia oskrzeli, zobaczysz, troche pokaszle i Mu przejdzie!!! Karolina - jak tam Twój imiennik i jego paciorkowce? Mam nadzieję, że giną marnie! Ninko - 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli - mi nigdy nie wyszła sztuka zmniejszanaia odzieży ale farbowanie na różowo mam w małym palcu ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uwazam ze jesli dziecko po spacerze jest brudne to znaczy ze sie dobrze bawilo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - dopiero w czwartek mają Małemu robić badania. Dziś miał USG przez ciemiączko. Czy to może oznaczać coś złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co innego na sankach, a co innego na tyłku po lodzie z górki, z dzieckiem między nogami :) W sumie to sie nie dziwię tym babciom ;) Ale Martyna aż krzyczała z radości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli - jak kiedyś mój nowiutki, raz założony piękny i wymarzony golfik przez pomyłke wrzuciłam do prania z inną jasna odzieżą i wyjęłąm z pralki taki malutki, w sam raz na pluszowego misia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina - nic złego, przyłożą głowicę do główki i ocenią struktury mózgu, tylko nie przestraszcie się, jeśli powiedzą, że miał krwotok dokomorowy! To nic złego, bardzo duzo dzieci ma taki krwotok, tylko niewiele z nich ma usg przezciemiączkowe. Gdyby nie WOŚP to dalej nikt by tego nie robił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonka - sanki czy tyłek, co to za różnica? Najważniejsze, że dziecko szczęśliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brednie - \"podoba mi się Twoje spoko podejście do życia\" ;) Karolina, a po co to usg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolek miał już to USG tylko Luiza czekała na wynik. Nie była przy tym. Mam mi dac znać jak już będzie po rozmowie z lekarzem. Gdyby nie WOŚP to wielu badań nie można by zrobić Maks w szpitalu badany był właściwie tylko na sprzęcie WOŚP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi sie dość często zdarza coć ufarbować w pralce, ostatnio puściła czerwona skarpetka frotte Martynki, której bym nigdy nie podejrzewała o to, że farbuje. Pół biedy, jakby jasne rzeczy zafarbowałyby sie równomiernie - ale plamy były punktowe. Po kilku praniach ten różowy kolor zblakł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka - nie wiem po co robią to USG Jonko - może Ty wiesz? Czy to może mieć związek z tym, że mały miał niedowład mieśni po porodzie i problemy z oddychaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - czerwony jest bardzo zdradliwym kolorem i chyba nie mam czerwonej rzeczy, która by nie farbowała :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko współczuję Ci , bo napewno się denerwujesz , te 🌻🌻🌻dla Ciebie i Maksia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina - to usg robią rutynowo każdemu noworodkowi jak widzą jakieś czynniki ryzyka, na pewno niedotlenienie okołoporodowe jest takim czynnikiem, bo uruchamiaja się mechanizmy majązce zrekompensować to niedotlenienie, co może skutkować m.in. wylewem krwi do koór mózgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina - sorry, zrozumiałam, że Maksowi robili to usg, dlatego pytałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - jak to robisz, że nawet takie złe wieści potrafisz wyłożyć tak, że człowiek się nie denerwuje. Zaraz zadzwonię do Luizy i jej powiem, chociaż nie wiem czy uda mi się ją uspokoić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mam zaskok ja też myślałam że chodzi o Maksa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatek - tak myślałam ;) Ale na szczęście to nie o nim mowa, chociaż wolałabym żeby karolowi też nie robili tych wszystkich badań, tzn. żeby nie było takiej konieczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina - sądzę, że lepiej jak dzidziusia przebadają skoro wolą sie upawnić, że wszystko jest ok. Rozumiem nerwy, bo sama leżałam z Martą przez tydzień po urodzeniu w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wstawiłam kurczaka do piekarnika i dobiegają mnie przepiekne zapachy z kuchni :). Znikne na chwilke bo musze obrać warzywa na obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za miłe słowa ❤️ Uważam, że każdy ma prawo do informacji i bardzo mnie zawsze denerwowało, że lekarze robia koło wszystkiego taką straszną tajemnicę. Ja jako pacjentka na połoznictwie byłam zdołowana brakiem informacji! To jest niedopuszczalne, żeby człowiek nie miał pełnej wiedzy o tym , co mu robią albo co sie dzieje z dzieckiem! Ninko - a czemu leżałas z Martusia w szpitalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonka - u Marty był podwyższony wynik tego czegos, co u dorosłych jest OB, a u dzieci tym co nie pamiętam ;) Dostawała penicylinę. Nikt do dzis nie wie co to było. Teraz martwię się o moją siostrę i jej dzidzię (jest w 6 miesiącu), bo od kulku dni twardnieje jej brzuch i pobolewa. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×