Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

a z tym wózkiem za 2i pól tysia:O ja mam taki burdel w chacie a najhorsze jest to ze mi sie nic niechce normalnie nic:O ale to chyba wynika z umeczenia tym remontem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zmykam zregenerować siły ... ;-) papa pooglądajcie sobie fotki w wolnym czasie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli huhu laska się z Ciebie zrobiła :) chociaż przed zmianą image;) też było świetnie :D Wioletka przeurocza :) Ninko Tobie i KArolinie baaardzo zazdroszcze tego łatwego dostępu do morza :) ja też tak chce ale wszędzie podobno dobrze gdzie nas nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czeeeść! Tu agent J 29 ze swojego komputera :D Ale niestety mały juz marudny, więc nie popiszę dużo... Obejrzałam zdjęcia :D NAreszcie!!!! Ależ te Wasze bobaski słodkie :) Mniam Ninko - jak tam w Pucku było ;) Pogode mieliście ładną ;) A Martusia to kawał panienki, jest taka wysoka :) Wyglądacie razem z nia, jak ja z MArtyna, tylko, że ja mam inaczej ciałko rozłożone, niz Ty ;) Ty masz czym pooddychać, za to ja mam bardziej na czym usiaść ;) No i Martusia jest szczuplejsza od MArtynki... Widzę też, że i Ty i Loli lubicie swoje królewny czesać w kucyki :D Martyna też ciągle w kucykach chodzi :) Wioletka jest taka śliczna blondyneczka :) zdjęcia z \"randki \" kapitalne :) A co to za chłopczyk, bo chyba nie doczytałam ;) Karolinko - czujemy się nieco lepiej, choć ja jak zwykle najgorzej na tym wyszłam... MArtyna nadal smarka, ale coraz rzadziej. MAły po dwóch dniach skończył chorować, a ja cały czas z zapchanym nosem :O A Maks coraz większy się robi :) JAk wszedł na samochód? Chyba Mu się podobało, co? ;) Miałam Cię już dawno zapytac, jak ze słownictwem MAksa? Czy nadal trzeba go tłumaczyć \"z polskiego na nasze\"? czy już nie? Bo z tego co pisałaś, to odniosłam wrażenie, że juz ładnie mówi :) Dobra, resztę popiszę jutro, całuję Was wszystkie serdecznie, odezwę się jutro rano, jak mi te dwa gestapowce pozwolą :O to popiszę więcej co u nas i może jakieś fotki powysyłam, ale nie obiecuję - jeszcze nie mam outlooka... Buziaki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Jonko - gratulacje z okazji posiadania komputera :D Wracaj szybko do zdrowia, bo szkoda lata na choroby. Dobrze, że dzieciaczki już lepiej się czują. Pogoda w Pucku była ciekawa, bo generalnie było chłodno i wiało, ale za rzędem krzaczków było ciepło i przyjemnie. :) Dziękuję ze komplementy, ale moje \"rozłożenie ciałka\" jest poprostu tragiczne. Aparat do oddychania jest powiedziałabym normalny, ale za to brzuch :O Tak, jak kiedyś ktoś powiedział do Beatka, mogłabym uchodzić za ciężarną 😭 Ale co tam.... zdrowie najważniejsze :P ;) Nigdy Wam nie pisałam, ale zdjęcia Waszych maleństw oglądam zwykle z Martusią. Ona ostatnio zaczęła już odróżniać dzieci i nazywać po imionach. Najczęściej mówi - \"pokaś Maksia\" ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ U Nas pada i pada ... ale to i dobrze ;-) Siedzimy sobie w domku i nie żałując pogody można ogarnąć bałagan . Ninko u mnie pomaga wciąganie ,,brzucha,, ;-) Beti dzięki za miłe slowa - ale to tylko tak na fotkach wyszło ;-) rzeczywistość jest bardziej brutalna :-0 Ale... zastanawiam się nad kupnem czegoś na rozruszanie : co sądzicie ? : http://www.allegro.pl/item215684522_mata_do_tanczenia_pc_usb_dance_mat_stepmania_cd.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech, komputer jest, za to z siecia były problemy :O JAk mocniej wieje, to nasze radiowe łącze odmawia współpracy :O JAk nie urok, to... ;) KAtar mi się kończy, za to zaczyna się zapalenie oskrzeli :O Dzieci ok - JAnek zdrowy, MArtyna kończy katar i chyba nic już jej nie będzie... Miłego dnia Wam zyczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJCIE!!DZIS CHYBA ZAMKNIEMY DUZY pokój zostana tylko pierdoły na które potrzeba najwiecej kasy:( firanki , zyrandol rolety......uff i do mamy juz jade po 10 pławic sie na jeziorami:):)dzis jade po kanape w koncu!!! po 7 tygodniach przyjechała!!! jak ustawie to zrobie fotki i wam wysle:)obawiam sie troche tej kanapy bo wiecie jak to jest z tapicerowanymi meblami wybiera sie kolor ze skrawka a jak to w całosci bedzie to neiwiadomo:(złozyłam własnie tor z pATRYKIEM WADERA I SIE BAWI:) A U NAS NA OSIEDLU DZIEJA SIE TAK PRZYKRE RZECZY ZE AZ ZAL..... GRUPA MłODYCH RODZICóW PRZEPROWADZA JAKAS KAMPANIE PRZECIWKO EMERYTOM ,( NA NASZYM OSIEDLU JEST ICH WIELU) , KTóRZY PILNUJA W SPOSóB NORMALNY UWAZAM PORZADKU I TEGO ZEBY IM DZIECI NA GłOWE NIE WESżłY , A RODZICE TO TRAKTUJA JAK NIEWIADOMO CO....:( ROZWIESZAJA JAKIES ULOTKI PO KLATKACH ZE NIBY STRASZE OSOBY REZIM TU WPROWADZAJA ....O BOSHE A TO WSZYSTKO PRZEZ KILKA ZWRóCONYCH UWAG TYM RODZICOM NA TEMAT ICH DIZECI :( PRZYKRO MI NA TO PATRZEC BO CI LUDZIE NAPRAWDE DUZO ZROBILI NA TYM OSIEDLU , JEST ZADBANE CZYSCIUTKIE ZIELONE I PRZYJEMNE , A MłODIZEZ NIESZNUJE ICH PRACY:( MAM NADZIEJE ZE TO JAKOS SIE SKONCZY W MIARE KULTURALNIE , BO SZKODA MI TYCH LUDZI, A CI MłODZI RODZICE W WIEKSZOSCI PATOLOGIA I NASZ RADNY BLEH...NA KTóREGO SAMA GłOSOWAłAM BOJKOTUJA INNYCH ,KURDE WIECIE CO LEKARZ BY IM SIE PRZYDAł......... SPADAM BO PIERE:) POTEM WEJDE PAPAPA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem dziś jak żywy trup-nieprzytomna Zmęczenie już daje mi się we znaki i choć zaglądam do was codziennie to nie mam siły nawet coś naskrobać. Moje dziecię kończy jutro roczek, a od dwóch dni zasuwa po domu na stojaka już bez strachu. Zakręcać tylko jeszcze nie umie :) Maciuś już wrócił od babci-cały zsypany-pogryzły go mrówki i tak zareagował, ze wywaliło mu uczulenie nie tylko w miejscach ugryzień. Wygląda to jak ospa a podobno jest to epizod atopowy. Nadal nie wiem co go tak silnie uczula bo lekarz powiedział, ze nie może to być tylko od samych mrówek. Kubuś natomiast na bank ma skazę białkową-wypił Maciusiowi troszkę kaszki i w dwie godziny później miał czerwone policzki, a dziś sączące krostki w pachwinach :( żal mi dzieciaka bo strasznie go to swędzi. Dostał maść od dermatologa, ale to wszystko działa tylko doraźnie. W poniedziałek na szczęście mamy już długo oczekiwaną wizytę u pulmunologa. Dziękuję za zdjęcia-dzieci nam tak łądnie rosną :) za jakiś czas zaczną się umawiać na randki, a my będziemy zastanawiać się, gdzie ten czas nam uciekł. Ciekawa jestem też Karolinko jak Maksiu już rozmawia bo faktycznie tak piszesz jakby był już całkiem kontaktowy. Maciusiowi jeszcze trochę brakuje, zwykle łączy dwa słowa zrozumiale, a reszta to jakaś chińszczyzna. Kubuś czasem wyraźniej mówi od niego. Lecę do domku bo padam na twarz, a jeszcze jadę po skierowanie na poniedziałek. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Ninko masz super zdolne dziecko :D PAtrycja zaczęłą rysowac ale takie literki to już super wyczyn :) brawa dla Martusi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heeej :) wreszcie mały usnął... Martynka od dwóch dni śpi w dzień - sama się kładzie i zasypia... Wczoraj spała 2.5 h a dziś \"tylko\" 2... Efekty są takie, że wczoraj zasnęła wieczorem o 21.30 a dziś o 22-giej :O Na szczęście nie musiałam przy niej siedzieć... Janek ma dwa małe białe kiełki na dole :) Może dlatego takie ma problemy ze spaniem... Ile by nie zjadł wieczorem, i tak po max 6 godzinach się budzi i domaga ssania :O Właśnie w domu mam gęstą atmosferę :( MAriusz chciał mi chyba pomóc i uspić Janka, choć on uważa, że mały powinien sam zasypiać... Ale nawiasem mówiąc - jak to biedne dziecko ma samo zasnac w pokoju, w którym gra telewizor, jest zapalone światło...Bidulek nie ma swojego kąta :( Wracając do sedna - tatuś wział dziecko i zacząl kołysać.. Na początku się to JAnkowi nawet podobało - śmiał się i łapał go za twarz... Ale potem zaczął marudzić, coraz bardziej , aż wpadł w histerię... Chciałam go wziąc, ale MAriusz nie chciał mi go dać...A ja nie mogę słuchac, jak mały tak się zanosi... W końcu dostałam go na ręce, a MAriusz się zatrzasnął w łazience :( I jak takiemu wytłumaczyć, że ja wcale nie chciałam zamanifestować \"zrobię to lepiej\" tylko po prostu chciałam ulżyć nam wszystkim - mały się przyzwyczaił, że mama go usypia i na razie ciężko będzie to przyzwyczajenie zmienić... Ech, wyrzuciłam to z siebie... Tylko nie wiem, jak się teraz zachować... DAwno nie mieliśmy żadnej scysji...Zagadać do niego, czy raczej się obrazić... Bo jak zagadam, to mi z łaska coś odburknie, jeśli w ogóle... Najgorzej, jak chłop humorzasty jest... :O :O :O Ninko - jestem po duużym wrażeniem, jak MArtusia pisze :D MArtyna nawet nie potrafi kółka narysować... Chyba Twoja Królewna będzie miała w szkole zdolności lingwistyczne :) Aniu - Wszystkiego najlepszego z okazji Imienin - spóxnione, ale szczere :) No i wszystkiego naj naj naj dla Twojego roczniaka ❤️ Gratulacje również z okazji postawienia samodzielnych kroków :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noe - Cieszę się razem z Toba, że kończycie pokój :) Jak już będzie śliczny, to podeslij fotki, poslinię się trochę :) A z tymi staruszkami to faktycznie heca, z tym, że zawsze tak było... Moje osiedle jest duże i dzięki temu takie anonimowe... JEśli sa jakieś wojny to raczej między właścicielami kundli, którzy po nich nie sprzataja a innymi mieszkańcami... Loli - Wiola ma ekstra wózek dla lalki - Martynce się bardzo podobał, pytała, kiedy pojedziemy do Wioletki sie pobawić wózkiem :) Karolinko - dzięki za zdjęcia - Maks jest już taki powazny :) A jaki dumny z tymi dziewczynkami :) Ok, spadam... Trzymajcie się ciepło... Naprawdę super, że mam tu MAme, bo bez niej to bym zwariowała... Pocieszam się mysla, że jesli MAriusz jednak będzie miał muchy w nosie do jutra ( a niestety to jest bardziej realny wariant, niż ten, że przejdzie nad sprawą do porządku dziennego :( ) to po prostu pójdę do mamy na cały dzień, a on niech... no...wiadomo co ;) Dobrej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Jonko Mój M też miał focha-przedwczoraj. Nie sądziłam, że można się aż tak pokłócić o brak ....... prezerwatywy :) No ba jemu się zachciało, a ja pomimo przyjmowania tabletek chcę jeszcze jednego zabezpieczenia, bo dla mnie to żadna przyjemność jak myślę tylko czy znowu wpadnę. Dodatkowo mam obawy bo niedawno skończyłam brać antybiotyk, a wiadomo, że tabletki mogą wtedy zawieźć. Wkurzyłam się strasznie-w końcu powinien się cieszyć, że myślę o tym co robię, a nie zachowuje się jak napalony nastolatek ;) Efekt osiągnęłam mego postawienia się-wczoraj przyłapałam go, że prócz piwka kupił też gumki :) Szkoda, że dzieci poszły spać później od niego ;) Co do Janka, to u nas podobnie-Kubuś nie zaśnie bez mamy, więc po co burzyć rytuały jeżeli z nimi jest szybciej i bezboleśnie. Bardzo dziękuję, za życzenia i gratulacje :D Odwdzięczę się kawką ) Karolinko twoja płyta z Tubisiami ratuje mi dziś zycie-Maciek wstał o 5.30 Kubuś jeszcze śpi, ale żeby Maciek nie siedział przed ekranem to miałabym już tu kongo. :) tubiśki mówią papa, a Maciek krzyczy \"papa nie\" i \"nu nu nu, papa nie\" :D padnę z niego idę włączyć następny odcinek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już jestem Ale miał radochę jak włączyłam następny odcinek i ukazało się uśmiechnięte słoneczko :D długo nie oglądał Tubisiów bo robiłam porządki i wcisnęłam gdzieś tą płytkę, a kilka dni temu się znalazła. Na dziś jak znalazł :D Jaki błogi spokój :) Ninko faktycznie Jonka ma rację-znam niewiele dzieci, które w tym wieku umiałyby tak ładnie pisać (oprócz mnie ;) mój dziadziuś był wymagający) Maciuś nie potrafi za wiele narysować i nie bardzo interesuje się rysowaniem-woli aktywnie spedzać czas. Kubuś natomiast od bardzo długiego już czasu przesiaduje przy tablicy i tworzy, jeszcze troszkę a zrówna się umiejętnościami z Maciusiem. Widać, że bardzo goni braciszka. A propos zdjęć to Martynka ma niesamowite oczka-zawsze kiedy ją oglądam to napatrzeć się na te oczęta nie mogę :) Karolinko odezwij się. Maksio też jest niesamowity-wydaje mi się, że to taka cicha woda. Niby nieśmiały, a swoje robi :) mały Don Juan ci rośnie :D Beatko a Patryśka to jest cudna w tych kucykach, jak patrzę na nią to żałuję, że nie mam córeczki-chłopców w kucyki nie uczeszę :( chociaż Maciusiowi zapuszczam włoski-ma tzw. grzybka czy jak tam się ta fryzurka nazywa. Jak zrzucę zdjęcia to prześlę :) Loli ładnie wygladasz :) a Wioletka .... no cóż śliczna dziewczyneczka :D Tylko zdjęcia od ciebie strasznie wolno mi się otwierają więc przesyłaj mi je na anna_straszewska@wp.pl ta skrzynka jest dużo lepsza do zdjęć bo od razu widzę miniaturki. Noe rozumiem twoją radość-my przez ostatnie 5 lat (od narzeczeństwa) wiecznie coś robimy w domu i jeszcze nie wszystko jest zrobione. Najpierw było hurtem wykańczanie głównych pomieszczeń, a później po malutku pojedyncze - sypialnie już nadają się do remontu, a tu jeszcze poddasze w rozsypce, taras trzeba poprawić i kupę innych rzeczy. Jestem już zmęczona tym wykańczaniem, ale to urok posiadania własnego domu. Mimo wszystko nie zamieniłabym się na mieszkanko w bloku, choćby najbardziej luksusowe. Ok lecę bo Kuba wstał i jemu aż tak się Tubisie nie podobają, żeby mama nie była w pobliżu, a z kanapy sam zejść jeszcze nie umie więc biadoli nad swoim losem ;) Aha Jonko my Kubusia juz przeprowadziliśmy do pokoju Maciusia i właściwie znów mamy sypialnię dla siebie, a dzieci swój spokojny, cichy kącik-pomyśl o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-) dziewczynki . Chciałam coś napisać , ale Wiola stoi obok mnie i bawi się ,,niewidocznym gorylkiem ,, ;-) Może póżniej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za miłe słowa 🌻 , rzeczywiście Wioletka rośnie jak na drożdzach , włoski jej podrosły ( porównałam z wcześniejszymi fotkami ;-) ) . Uwielbiam czesać ją w dwa kucyki :D ale niestety nie zawsze długo da się je utrzymać ;-) :-0 i wtedy wygląda jak czupiradło .... Całe szczęscie w miarę usiedzi przy czesaniu - a jak wasze dziewczynki, lubią się czesać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko znowu mam pytanie do Ciebie jako specjalisty ❤️ Wiola codziennie wypija 2-3 butelki kakao ... Mleko jest zdrowe to napewno ale czy takie spore ilości kakao mogą jej zaszkodzić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu , Jonko - co do kłótni to Adrian pobija wszystkich :-( On potrafi zdenerwować się z błachego powodu ...staram się tym nie przejmować .Ostatnio nawrzeszczał na mnie bo opowiadałam komplksie basenów ww Wiśle i zamiast hotelu Gołąbiewskiego powiedziałam Król Kazimierz (kiedyś tam był i jakoś mi to utkwiło w pamięci) a on jak chory powiedział , że jak mogę w takiej kwestii się mylić , i jak mam gadać głupoty nie mama wcale się odzywać :-( No ... więc jego zachowanie jest czasem dla mnie zastanawiające ... On ogólnie przez ten interes i robotę stał się jeszcze bardziej nerwowy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - co do wózeczka to 1,5 godzinki drogi i jesteście u Nas :-) Wkońcu my mamy do siebie najbliżej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola , ale fajne fotki :-) Maksiu jest coraz bardziej przystojny ;-) i jaką ma rewelacyjną hulajnogę !!! Ostatnio mama mitakie pokazywała , ale nie byłam pewna czy jest odpowiednia dla 3 latków ? No teraz nie mam wątpliwości ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę , mam problem bo chcielibyśmy kupić Wioli na urodziny jakiś pojazd ... Tylko teraz nie wiem czy hulajnogę czy rowerek ... Karola czym się kierowałaśw zakupie bo mi się podoba taka , ale nie wiem jak w praktyce ? http://www.allegro.pl/item220223885_hulajnoga_trojkolowa_dla_najmlodszych_3_kolory.html a rowerek to podoba mi się taki : http://www.allegro.pl/item218608164_sliczny_rowerek_ninjas_16_girl_promocja_.html http://www.allegro.pl/item216493261_piekny_rozowy_rowerek_dziewczecy_12cali_w_wa_.html No właśnie ale czy warto wydawać więcej na rowerek ...taki tańszy też ładny ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! hehe to chyba coś w powietrzu jest bo i my z Markiem mieliśmy jakieś takieś scysje :o Loli ja miałam kupic Pati hulajnoge ale doszłam do wniosku że powybija sobie zęby , na takiej hulajnodze trzeba mie gdzie jeździc bo byle \"wertep\" na drodze i możę byc nieszczęście , ale jak macie gdzie to taka hulajnoga to będzie super frajda dla Wioletki chyba nawet większa niż jechanie rowerkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pora obiadowa , a tu nikogo :-( Beatek - no ja też się obawiam tej hulajnogi z tych samych powodów :-0 bo ostatnio Wiola jest baardzo niegrzeczna i rozbrykana :-( Wydaje z siebie odgłosy zwierząt :-0 Mniammm :-) skończyłam trzeć ziemniaki i smażę właśnie placki ziemniaczane ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Loli - fajne, ale sprzedający ma aż 91 opinii negatywnych. Wiadomo 20 zł nie majątek, ale mimo wszystko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko , witaj !!! No tak się zagalopowałam , że dopiero potem zobaczyłam te negatywy , ale z drugiej strony czym jest 91 negatywów wobec 16572 komentarzy pozytywnych ? ;-) Zawsze znajdzie się kilka osób , którym może coś niespasować , a wiadomo , że to hurt i pieczątki mogą się powtarzać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli 🖐️ Nie, no ja rozumiem, ale jakoś do mnie bardziej przemawiają negatywy ;) Muszę Ci powiedzieć, że miałyśmy sporą przerwę w oglądaniu Wioletki i ona bardzo się zmieniła. Z takiego dzieciątka wyrosła na śliczną dziewczynkę. O opiekowaniu się lalkowym bobaskiem to już nie wspomnę. Prawdziwa mała mamusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×