Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zenobia23

Jak pobudzić laktację - pomocy!

Polecane posty

Gość kicia Mariolka
gość 2018.04.20 Dziewczyny a mozna wiedzieć ile płaciłyście za Prolaktan? Jedno opakowanie na poczatek wystarczy? Ja zapłaciłam ok. 20 zł za jedno opakowanie prolaktanu, w którym jest bodajże 14 saszetek. Tak, to spokojnie wystarczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy sposób tak na naprawde jest dobry oby tylko okazał się skuteczny. A przy laktacji, a własciwie problemach z nią na pewno to priorytet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie mów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artmansa22
Też miałam na początku problemy z laktacją i odciąganie mleka nie bardzo w tym pomagał. Dopiero polecone mi przez lekarza Piulatte Plus dało jakiś efekt i mleka zaczęło przybywać. Według mnie warto abyście też spróbowały tego suplementu, jesli macie podobne problemy. Ma na prawdę dobry i bezpieczny skład więc nie ma się czego obawiać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina9322
A jak wygląda u Was sprawa z laktatorem? Bo zabieram się do zakupy i nie wiem, co powinnam wybrać. Może ręczny będzie na początek najlepszy? Już upatrzyłam sobie na stronie http://www.simed.pl/ Lakta Mila, który jest bardzo tani, a jeszcze ma dodatkowo butelkę w zestawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja odnpoczatku miałam mega problem z laktacja nie było prawie tego mleka dziecko wisiało na mnie żeby cokolwiek zjeść i piłam z uporem maniaka „Femaltiker” do kupienia w Rossman albo aptece. Dość drogie ale mi pomogło. Zainwestuj w jedna wizytę i doradcy laktacyjnego jakiegoś dobrego - taka rozmowa na prawdę pomaga. Nie chodzi o to żeby doradca zdziałał cuda tylko to coś na zasadzie psychicznego wsparcia i zmiany nastawienia. Moj synek potem aż krztusił się jedzeniem w piersi i jak wcześniej szarpał się z braku to potem z nadmiaru pokarmu hehe niestety dotrwalismy do 5 miesiąca bo ma alergie na białko krowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeb naprawdę pamiętać o odpowiednim nawodnieniu i prawidłowym przykładaniu dziecka do piersi. To jest podstawa, kolejna kwestia do produkty, takie jak Lactosan mama, który ma za zdanie naturalnie wspomagać laktację. Dużą rolę odgrywa również to czy jesteśmy zestresowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi pomogło regularne odciąganie 7-5-3 co 3h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKamila
A nie bolały Cię piersi od tego? Ja miałam wrażenie, że mi sutki wypali, ostatecznie kupiłam prolaktan i czekałam na cud. Na szczęście laktacja ruszyła bo bym nie dała rady ściągać ani razu więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
doraźnie laktator ok, mi tez pomagał, ale na dłuższą metę to nie dla mnie, za dużo zachodu z tym całym sprzętem. Lepiej sprawdził się prolaktan i częstsze przystawianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam piwo bezalkoholowe, nie ryzykowałabym z normalnym (w jednym i drugim jest tam słód jeczmienny, spróbuj!) Przy okazji zerknijcie tutaj: Tanio! Ubranka dla dziewczynek i chłopców w wieku 0-14 lat. więcej: https://jsaswel.wixsite.com/wyprzedaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka871
Co do pobudzenia laktacji to u mnie niezbędne było częste przystawianie Małej do piersi, czasem prawie całe dnie przy nich spędzała. A i w nocy kilka razy ją próbowałam karmić. Piłam też lactosan, by wspomagać wydzielanie mleka, a zawarty w herbatce koper włoski łagodził kolki u maleństwa. Teraz zbliża się termin drugiego porodu i jestem ciekawa jak Synek podejdzie do karmienia piersią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, ja również skorzystałam z waszych sugestii. Nie ma to jak doświadczenie. Mam Lactosan mama i piję regularnie.Pamiętam o odpowiednim nawodnieniu i zdrowej diecie. Przystawiam dziecko częściej i sprawdzam, czy prawidłowo chwyta pierś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorki dziecko ma już 13 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vver0nica
U mnie podobnie, ale miałam prolaktan, lepszy smak jak dla mnie. No i grunt, ze działał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile razy dziennie w takim kryzysie laktacyjnym piłyście Prolaktan? Raz dziennie wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajrzyj na Hafija.pl, najrzetelniejszy portal w polskim Internecie o Karmieniu Piersią, tam na pewno uzyskasz odpowiedź na swoje pytanie i rozwiejesz wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kylieee
gość wczoraj Ile razy dziennie w takim kryzysie laktacyjnym piłyście Prolaktan? Raz dziennie wystarczy? Tak, jedna saszetka dziennie wystarczy w zupełności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majorelka
Jak widać w tym wątku zadają pytania też inne kobiety, nie tylko autorka. No i słusznie, bo po co powielać milion tych samych pytań. Problemy się powtarzają, ale rozwiązania są nowsze i skuteczniejsze, więc dlaczego by o nich nie pisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMariolka
To się tak wydaje, jedno pytanie, jedna odpowiedź, ale jest różnica w odpowiedzi na to samo pytanie nawet między pierwszym a drugim dzieckiem. Warto iść do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez Was popieram i dodam do tego ze jest to naprawde bardzo dobry i skuteczny środek na laktację. Spokojnie drogie mamy mozecie go kupic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka790
Jeśli chodzi o pobudzenie to często przystawiałam Małego do piersi, a kiedy nie chciał ssać wspomagałam się laktatorem. Zadbałam też, by pokarmu było wystarczająco i piłam lactosan mama, bo wzmacnia laktację. Starałam się skupić tylko na sobie i maleństwie, nie przejmując obowiązkami domowymi i się udało. Mały jest najedzony i szczęśliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Portobello
a żeby kupić prolaktan trzeba mieć receptę od lekarza????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yenn1989
Nie, żadnej recepty nie trzeba, idziesz do apteki i normalnie kupujesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupcie sobie koniecznie ten środek. On na pewno będzie skuteczny w momencie kiedy tego pokarmu jednak bedzie coraz mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze...tylko Prolaktan jest w stanie jakoś skutecznie nam pomóc kiedy pojawiaja się u nas problemy z pokarmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarianna
Bardzo możliwe, ale trzeba pamiętać o piciu dużej ilości płynów, odpowiedniej diecie, przystawiać dziecko częściej niż normalnie do piersi i to wszystko razem na pewno da efekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyma79
Słuszna uwaga, dziecko najlepiej stymuluje piersi do produkcji mleka, więc mimo picia wody, prolaktanu czy ziółek, dziecko trzeba przystawiać częściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W nocy też, nie rezygnujcie z karmienia nocnego, dziecko jest wtedy spokojniejsze, nic go nie rozprasza, więc i lepiej ssie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadasia
Jak macie możliwość skorzystania z pomocy doradcy to szczerze polecam. Moja położna jest też doradcą laktacyjnym i bardzo mi pomagała. Pokazywała jak prawidłowo przystawiać, jak karmic w wygodnej pozycji, co robić kiedy mam nawał, albo kryzys. Właśnie ona tez polecała mi prolaktan i ziółka, którymi się wspomagałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×