Cos skutecznego na pocace sie dlonie i stopy?

Hej.widze, ze nikt sie tu nie udziela.ale mam zaskakujaco-pozytywna nowine.a wiec kupilam ten zestaw jonoforezy do, ktorego podalam wyzej link i jestem SUCHA!!! Rozumiecie-szok.juz zapomnialam jak to jest byc mokrym.podaje reke bez obawy ze ktos zrobi dziwna mine itp. Niormalnie korzystam z tabletow.oplaca sie wydac tyle pieniedzy!!! Goraco polecam.

Witam Osobom z okolic Bytomia, Rudy Śląskiej, Świętochłowic, Katowic, Chorzowa, Tarnowskich Gór,Zabrza, Gliwic, Siemianowic Śl., Czeladzi, Będzina wypożyczę sprzęt do Jonoforezy na nadpotliwość rąk, stóp, pach i twarzy firmy MEDISUN GS10 Mocne strony urządzenia: Brak konieczności używania farmaceutyków -brak skutków ubocznych, Terapia jest szybka i efektywna, Urządzenie jest bardzo proste w obsłudze, Doskonałe wyniki leczenia. Link do ogłoszenia, skopiuj i wklej: http://katowice.gumtree.pl/c-Firmy-Uslugi-pielegnacja-uroda-Wypozycze-Aparat-do-jonoforezy-na-nadpotliwosc-Medisun-Gs-10-W0QQAdIdZ391671231 Pozdrawiam

A ja jestem już załamana. Walczę z problemem nadpotliwości dłoni i stóp odkąd pamiętam. Za 2 miesiące mam swoje wesele. Jestem przerażona. Nie ma dnia, abym nie myślała o tym jak to będzie. Wesele jest kumulacją wszystkich sytuacji, które ze względu na mój problem były zawsze dla mnie trudne do zniesienia. Życzenia, cała noc tańczenia trzymając się za ręce z gośćmi, zastanawianie się na ile spuchną mi dłonie od potu i czy obrączka w ogóle wejdzie na palec, zastanawianie się jakie kwiaty zamówić, żeby od trzymania ich nie zafarbowały mi ręce na zielono czy na inny kolor od bibiułki czy wstążki, stres jakie zabawy wymyśli orkiestra, czy będą one wymagały ode mnie jakiś specjalnych manualnych czynności.. Jestem przerażona. Nie ma poranka, abym wstając nie była zestresowana. Czy ktokolwiek z takim problemem przetrwał swoje wesele? Chciałabym porozmawiać sobie z taką osobą. Na koniec dodam, że stosuję domowej roboty jonoforezę, kremy, maści i miałam robiony kilka razy botox. Cokolwiek bym nie zrobiła, w sytuacji stresowej ręce tak czy siak się pocą... Wiem, że mam to już wkodowane w głowie i strasznie jest to dla mnie wstydliwy problem. Chciałabym się cieszyć ze swojego wesela, a jak narazie im bliżej, tym bardziej jestem przerażona w dosłownym tego słowa znaczeniu... Pomóżcie..

niestety nie byłam w takiej sytuacji, ale miałam też taką w której ręce były prawie w centrum i pomogły mi troche leki uspokajające, takie zwykłe ziołowe... niestety nie mogę poradzić nic więcej

parodaktyl: dzięki za wsparcie... No niestety, mam wrażenie, że jest to problem na który nie ma po prostu nic skutecznego ;( Wielorotnie słyszałam, że po prostu najlepiej nauczyć się żyć z tym problemem... No a co oni myslą, że co my robimy? Walczymy o każdy dzień, każde spotkanie, każdy stres, czy wystąpienie publiczne... Ludzie sobie nawet nie wyobrażają jak stresującym może być najprostsza czynność, taka jak np pójście do jubilera i poprzymierzanie obrączek.. Nie mam sił... Myślałam, że dam radę na swoim weselu, ale coraz bardziej mnie ono przeraża...

Aha i jeszcze... Cały czas mnie zastanawia gdzie Wy się wszyscy podziewacie? Wiem, że dużo osób ma problem nadpotliwości dłoni... Tylko dlaczego w moim otoczeniu (a poznałam już tysiące ludzi w swoim życiu) nigdy nie napotkałam się na osobę z takim problemem jak ja? Dlaczego wszystkie koleżanki, kuzynki, znajome są piękne i szczęśliwe na swoich weselach i nawet do głowy im nie przyjdzie, że można mieć jakiś problem związany z TYM dniem? Gdzie Wy jesteście dziewczyny? Nie wierzę, że każda jest panną, na pewno musiałyście mieć swoje wesela i jakoś je przetrwałyście... Proszę o pomoc, naprawdę mam potrzebę porozmawiania, bo jestem bliska odwołania całego wesela... :( :(

Nie ma co odwoływać wesela.Wydaję mi się, że ta jonoforeza twoja po prostu nie działa.Kup electroantyperspirant.link podałam wyżej.mój problem z nadpotliwością zniknął po 2 tygodniach.Troche czasami mam za suche dłonie ale lepsze suche niz mokre!!Naprawde polecam a na ślubie zapomnisz o tym.:) Mam pytanie co do twojego przyszłego męża...on to akceptuje, w senie czy mu to nie przeszkadza, że masz mokre dłonie i stopy??

juka2012: dzięki za wsparcie. Może jest jakaś nadzieja w tym sprzęcie o którym mówisz.. Może zakupię? Jak często go uzywasz? I że tak powiem... jak bardzo dokuczał Ci problem nadpotliwości? U mnie w sytuacjach mega stresowych zdarzało się, że pot spływał po dłoniach, więc w skali 1-10 określiłabym swój problem na 9... Pytałaś o narzeczonego - tak, wie o całym problemie. Akceptuje to, wysłuchiwał już x razy moich płaczów w chwilach kryzysowych, ale nie jest mi w stanie pomóc, wiadomo. Wspiera mnie psychicznie bardzo, ale to nie sprawia oczywiście, że problem pocących się dłoni znika... Jedynie łatwiej z nim żyć, jeśli ma się wsparcie. Stopy równiez mi się pocą, ale na nie nie zwracam większej uwagi. Ubieram odpowiednie obuwie, gorzej jest latem, ale to jestem w stanie wytrzymać.. Gorzej z łapkami :(

Mój problem też jest mega wielki.no czasami sie zdarzyło że krople sie robiły i kapało.ale naprawde ta jonoforeza działa.juz od 6 lat mam ten problem i teraz znikął!!!! Używam tak około co 2-3 tygodnie.przez ten czas mam suche rece i jak czuje ze znów zaczynają robić się mokre to robie kilka "sesji" jonoforezą i jest okej:))naprawde polecam.

Ale robisz co 2 - 3 tygodnie po ile dni?? tylko raz na 2- 3 tyg?? Ja też mam jonoforeze i problem się zmniejszyl owszem, ale wciaz jest:(

tak ze trzy razy.

Kupiłam ten electro antiperspirant. Zobaczymy czy zadziała... Pterodaktyl: a jakiego sprzętu używasz do jono? Mam do Was jeszcze pytanie: ile osób z Waszego otoczenia wie o Waszym problemie i kto? Bo mi wszyscy mówią, że im więcej osób będzie wiedziało o tym, tym ja mniej przy nich będę się stresowała i martwiła rękami...

http://www.lagamed.pl/product.php?id_product=653 ja kupiłam właśnie z tej strony. A co do tego jak to działa na mnie to może dlatego że jestem nie systematyczna... ale staram się 3 razy w tygodniu zrobić. Stopy są bardziej oporne, mam wrażenie jakby dłonie trochę się uspokoiły ale nie mogę powiedzieć, że już nie mam tego problemu. O tym że pocą mi się łapki wie mój chłopak- bo trudno by było tego nie zauważyć :D moja rodzinka i przyjaciele. Nie chwalę się tym ale tez jak wiesz jest to trudno ukryć. Wybrałam sobie zawód w którym muszę używać rękawiczek, bo myślałam, że będzie to dla mnie wybawienie- bo nikt nie będzie widział moich mokrych rąk, Ale niestety nie przewidziałam tego, że te rękawiczki trzeba najpierw włożyć, a uwierzcie mi to nie jest proste, a czasem jest niemożliwe... i takim sposobem wszyscy którzy widzą moje zmagania automatycznie dowiadują się że ciągle mam mokre łapki. Ale tak naprawdę nie jest to jakiś maxi problem:D wszystko da się kryć i zgonić na stres:P nie do końca wytarte ręce :D Ja nauczyłam się już w jakich ciuchach muszę i iść np do urzędu, albo gdzieś gdzie będe musiała coś podpisać- obowiązkowo długie, bawełniane rękawy żeby oprzeć na nich rękę:D Najgorsze jest dla mnie to jak komuś podaję rękę a on mówi: "ale masz mokrą rękę" Naprawdę? nie wiedziałam :) wtedy po prostu mam ochotę go udusić. A tak to jak wiesz chłopak jest dla mnie wsparciem:) nie obraża się, gdy na przekór wygodzie założę coś nie bawełnianego i muszę od czasu do czasu wytrzeć łapki w jego spodnie :D Szczerze mówiąc wiele razy zastanawiałam się jak będzie wyglądał mój ślub. Myślałam o rękawiczkach ale trzeba je zdjąć na nakładanie obrączek;/ eh ale na weselne tańce to może nie być głupi pomysł:D musisz po prostu się uspokoić mi pomagają niskie temp. także sala klimatyzowana może być plusem:) Więcej uśmiechu i takie nasze problemy są dla nas wielkie wiem, ale tak naprawdę inni nie postrzegają ich tak:) ps. mój chłopak zorientował się, że mam taki problem po ok 2 miesiącach chodzenia ze mną, a zaczynaliśmy w lipcu :D ha ha także nie każdy patrzy tylko na to :) wierzę, że Twój partner też Cię wspiera :) i czerp z tego siłę:) :*

u mnie wiedzą rodzice i rodzeństwo.nikt inny. Tylko pamiętaj żebyś była systematyczna w tej jonoforezie i sie nie zniechęcała.na początku jak ją zaczęłam stosować i nic się nie zmieniało to zwątpiłam ale gdy po raz pierwszy zobaczyłam że mam suche ręce to nie mogłam wytrzymać z radości:D Trzeba dokładnie przeczytać instrukcję i wszystko będzie dobrze. Jak na początku stosowałam jonoforezę to efekty były w trzecim tygodniu.tam będzie taka rozpiska jak stosować.A i ważne...jak macie jakieś skaleczenia na dłoniach albo skórkę zdartą to trzeba te miejsce pokryć bardzo grubą warstwą kremu tłustego(zwykłe balsamy nie działają) bo jak tego nie zrobisz to będzie bolało. Powodzenia, trzymam kciuki:)

Dziewczyny dzięki za wsparcie! Jeśli chodzi o systematyczność, na pewno będę systematyczna - bo tak też robiłam z moją domowo-skręconą jonoforezą ;) Mam jeszcze pytanie. Jak tylko dorwę mój nowy sprzęt - muszę go wypróbować, więc poużywam go 2-3 tygodnie systematycznie i sprawdzę w jakiejś stresującej sytuacji jak działa. Później raczej zrobię sobie przerwę, bo obawiam się, że jak za często będę stosowała tą jonoforezę, to ręce się przyzwyczają i przestaną reagować na zabiegi. Tak więc dwa pytania. 1. Jak myslicie, ile dni przed ślubem zacząć robić zabiegi, żeby zadziałało?, 2. Zastanawiam się jeszcze nad zrobieniem zabiegu z botoxu ze 3-4 tygodnie przed ślubem, ale nie wiem czy w połączeniu z jonoforezą tylko sobie nie zaszkodzę? Nie mam pojęcia czy jedno drugiego nie wykluczy i może się wydarzyć, że ani tu ani tu efektu nie będzie... Chciałam się Was zapytać o opinie, bo zapewne panie w gabinecie w którym kiedyś robiłam botox będą mnie przekonywały, że w zupełności botox wystarczy i żeby niczym go nie zakłocać... A jednak botox u mnie działa może tak w 60-70%... U mnie o łapkach wie narzeczony, bliska rodzina i kilka najbliższych znajomych - ale wiele z tych osób nie do końca rozumie problem - nie mam im tego za złe, bo ja też np. nie rozumiem jak może się czuć człowiek, który w stresie strasznie się czerwieni i jest to dla niego problem... Więc jednym słowem - nie masz problemu - nie wiesz o czym mowa ;) A tak w ogóle, czy Wasze łapki też tak brzydko wyglądają jak się spocą? U mnie pocą się na wewnętrznej stronie + na palcach od zewnętrznej strony. Jak się spocą całe robią się żylaste, czerwonawe, czasami nawet sinawe i puchną do tego.. Tak więc na weselu muszę fotografowi powiedzieć, żeby raczej unikał ujęć moich rąk ;p No i to puchnięcie... Nie wiem czy obrączka mi wejdzie na palec, chyba będę musiała większą kupić, bo co jak palce tak spuchną, że nie dam rady włożyć obrączki? No nic, to jestem pełna wiary w działanie electro antiperspirantu, wypróbuję i przy okazji w końcu pójdę mierzyć i kupować obrączki, bo to też nie takie proste z mokrymi łapkami ;) Trzymajcie się suchutko! ;)

onaonajoanna - opowiadaj jak efekty terapii:) Ja ostatnio zostałam obdarowana pierścionkiem zaręczynowym

cd. oczywiście był za duży a więc czekała mnie wizyta w sklepie i mierzenie codownych nakładek sprawdzajęcych jaki mam rozmiar palce. Oczywiście spękałam i gdy pan mi pokazał o rozmiar mniejszą od mojego pierścionka szybko wcisnęłam ja na palec, powiedzialam ze jest super ijeszcze szybciej zdjęłam :P suma sumarum okazało się, że pierścionek mógłby być troszke mniejszy :) ale stwierdziłam, że na razie mamy zimny okres i wypróbuje ten rozmiar w +30 :P może okaże się, że to była dobra decyzja:) (nie sądzicie, że w takich sklepach powinna być dobra klimatyzacja albo takie wiatraczki pod lada :D he he) Coraz częściej teraz myślę o ślubie... miałam pomysł żeby iść w rękawiczkach do ślubu, ale chyba trzeba je zdjąć przed założeniem obrączek wiec moja bezpieczna przestrzeń zostałaby zburzona. Sama nie wiem, a co do rozmiaru to myślę, że chyba wolałaym trochę większą. Bo chyba łatwiej zmniejszyć niż się siłować :P a co do fotografów to zdjęcia rąk są takie piękne:) myślę, że oni potrafią to artystycznie ogarnąć :D i wyłapać jakieś ładne momenty ( nie wiem czy też takl macie ale mi czasem spływają krople potu ;(( i trochę boje sie, że może to sie gdzieś ująć na zdjęciach... ale osobiście je skasuje jak cos :D ) Macie może jeszcze jakieś nowwinki?? Ostatnio wpadłam na pomysł obcięcia rąk :D ale mój narzeczony kategorycznie mi zabromił ha ha ha pozdrawiam Was ciepło :*

http://www.ebay.co.uk/itm/Odaban-Antiperspirant-Spray-30ml-/140976068864?pt=UK_HeathBeauty_BathShowCons_RL&hash=item20d2d41900

miałam antidral, bardzo podrażnił mi pachy, ale pachy nie są moim problemem. pocą mi sie ręce i nogi, BARDZO. problem w tym że chodze do szkoły i jest to dla mnie uciążliwe bo jak np, pisze kartkówke to cała kartka pofalowana od potu :( albo koleżanki chcą przybić piątke!!! i co wtedy kiedy wiesz że masz megga spoconą dłoń ( dobrze że ktoś wymyślil żółwika, to moge sie jakoś ratoować!!) wyprubuje wszystkie to leki, preparaty o których tu przeczyłam i będe szukać WSZĘDZIE i próbować WSZYSTKIEGO dopóki ta choler*a dolegliwość nie ustanie! nawet jak tzrymam rekę na myszce to muszę ją co chwile wycierać bo jest mokruteńka! myślę że to może być te dolegliwośc w okresie dojrzewania, czy dziecięcym , i może kiedyś z tego wyrosnę. ale jest na prawde do kitu bo ciężkoo jest się z kimś nawet związać, nie ma mowy o zakochaniu!

Chciałam tylko napisać, że zmagałam się z problemem pocenia nóg od wielu lat i dopiero zasypka Antypot pomogła mi z tym uporczywym problemem. Chce tylko dodać ze jest to lek, a nie kosmetyk i można go dostać tylko w Aptece:)

ja mam ten sam problem . Ale jeżeli chodzi o kontakty z innymi ludzmi np na imprezach to moj problem znika po wypiciu 2 piw !!!. moje dłonie są suche jak nigdy i moge tańczyć i bawić się z innymi bez większego problemu. Nacodzień to już inna sprawa bo nie będę codziennie przed wyjściem pić alkoholu -,-. Używałam już tego' Antidral 'ale nie pomaga jedynie pod pachami .Po prostu o nich nie myśleć . Nie wiem czy ktoś w końcu coś skutecznego wynajdzie .

ja używam pedipur a nadal mam mokre dłonie i nie wiem dlaczego ;/ wstydzę sie komukolwiek podać dłoń a o tańcu w parze nie ma mowy ;/ cały czas nosze przy sobie chusteczki i wycieram mokre dłonie ;/ teraz mam Studniówkę i boje się,że mój partner nie będzie chciał za bardzo ze mną tańczyć :(

Czesc dziewczyny miałam ten sam problem ciągle pocily mi się nogi prubowalam wszystkiego i nic ciagle to samo mokre nogi i przepocone buty:( ale jakieś 3 tygodnie temu kolega polecił mi zasypie do stop od jakiegoś gościa na ogłaszamy 24 czy tablicy nie pamiętam dokładnie kosztowala10zl :) i powiem wam ze podchodziłam do tego sceptycznie nie wiezylam ze działa jednak po namowie kupiłam i powiem tylko tyle rewelacja!!!!;) Nogi przestały mi się całkowicie pocic:) polecam tym co maja z tym problem:)

Też walczyłem z nadpotliwością.Długo nic nie działało,aż w końcu mi pomogło tylko jedno,dlatego polecam i mam na sprzedaż praktycznie nowy aparat do jonofrezy,używany 5 razy,przyniósł oczekiwane rezultaty. Posiada jeszcze gwarancję. Cena 900 zł. Moje gg: 7246476.

Siemanko, a co myslicie o tej aukcji: http://allegro.pl/najtaniej-urzadzenie-aparat-przyrzad-do-jonoforezy-i4935557673.html W sumie ma 100% pozytywów ale nie wiem czy walem nie smierdzi... ktos kupywal albo wie czy to nie jakas sciema?

Witam, sama mam ten sam problem, ktory ostatnio po latach prob i bledow, znacznie sie zlagodnil, otoz taka nadpotliwosc to moze tez byc nadczynnoscia tarczycy, ja nie chce narazie isc z tym do lekarza wiec smaruje skore jodyna codziennie, jod pomaga, reguluje prace tarczycy, powinno sie tez tak zupelnie odstawic kawe, wszelakie napoje kofeinowe, spozywac naturalne pokarmy, napoje.. sa tez ziola ... ale narazie to co juz napisalam powinno pomoc, mi pomaga, zycze powodzenia i pozdrawiam was serdecznie w tej naszej udrece

Aby skutecznie odświeżyć stopy zapraszamy www.strommo.pl

Ludzie! tez mialam ten problem - nie mialam juz sily, moja pewnosc siebie stala na bardzo niskim poziomie, nie chcialam tanczyc mimo ze bardzo to lubilam, nie chcialam nikogo poznawać. Przelom pojawil sie wtedy gdy dostalam zaproszenie na wesele od znajomego (wiadomo, tanczenie, poznawanie calej rodziny) obiecalam sobie, ze cos z tym zrobie. UDAŁO SIE!!!!!! Jestem naprawde w szoku, nie moge uwierzyc, ze dzisiaj to wlasnie ja pisze tego posta! :) Nie chce robić żadnej reklamy, chce wam pomoc bo wiem jak to jest.. Wydalam 100zł na urządzenie do jonoforezy z allegro, najpierw w to nie wierzylam, ale pomyslalam ze to ostatnia furtka. Zrobilam 12 zabiegów, wczesniej przerwalam po kliku bo mrowienie bylo nie do zniesienia, potem na rany nakladalam wazeline i to przyniosło ukojenie. Aktualnie - moje rece sa suchutkie! nawet pod wplywem stresu takie zostaja!! Wczesniej doslownie z nich kapało.. Walczcie o siebie! Teraz jestem na kuracji tzw. potrzymujacej 1 zabieg na tydzien przez miesiac. Modle sie zeby taki stan sie utrzymał <3

ja na stopy regularnie stosuję dezodorant http://scananida.com.pl/pl/produkt/71/194 stopy już mi się tak nie pocą tak jak kiedyś, dezodorant super odświeża stopy

Ja mam ten sam problem :( Codziennie jestem zestresowana tym czy niechcacy lub celowo ktos dotkie moich mokrych dloni Probowalam wielu rzeczy ,ale nie pomogly :(