Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wydepilowana

depilacja cukrowa jestem w szoku

Polecane posty

Gość pewnie celestynka
Hm... dziewczyny- a taka mała propozycja: czy nie lepiej, włożyć do lodóweczki,aby ostygło... Bedzie szybciej-niż "tradycyjnie" ;) czekać.. i czekać i jewszcze raz czekać.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olusek
a ja mam cały czas bynajmniej nie matową i nie wiem jak ma sie stac taka zolta co ja mam z tym zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olusek
ni nie da sie z tym zrobic!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do lodowki taka goroaca...zycze powodzenia...:o Sorry ale to jest juz wkurzajace ile razy to mozna pisac? Ja jej nie ugniatam! Nie pytajcie sie mnie juz o to;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sylwii
jestes niemiła, skoro Cie to tak męczy to poprostu nie odpowiadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sylwii
daj spokój,nie ma za co... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majciunka
nie powinno sie wsadzac goracych lub cieplych rzeczy do lodowki bo moze sie zepsuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepe.s
masa wyszla extra-przynajmniej tak mi sie wydaje (ciemnomiedziany kolor-karmel, po wystygnieciu konsystencja twarda)....wysiagnelam kulke i ugniatam.....i tu pojawia sie problem.....otoz pasta zamiast jasniec -roztapia sie ...i nie ma szans na powtorne jej uformowanie! :( w czym wiec problem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi nie wyszła :( po zastygnięciu była twarda jak cukierek...wstawiłam do ciepłej wody, zrobiła się ciągnąca, pougniatałam ją w ręku z 30 sek. i znów się robiła konsystencja łamiącego się karmelka :O :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewydepilowana
pepe, ja mam ten sam problem. Pasta pdczas ugniatana roztapia się i u mnie w ogóle nie robi sie matowa. Zaznaczam, ze to kupna pasta Camsakizi. To jest chyba wina temperatury jaka panuje. Pod wpływem ciepla po prostu sie roztapia. Ale jak na to zaradzić? Wkładalam do lodówki, ale potem jak znowu ugniatam to z pwrotem to samo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paciak
Dzisiaj po raz 4 chyba wzięłam się za robienie tej pasty...i w końcu mi wyszła :) Z przepisu, który tutaj znalazłam...1/2 cytryny, szklanka cukru i 1/2 szklanki wody. Dodałam jescze łyżkę miodu... Tylko strasznie dużo mi to wszystko czasu zajęło, bo ok.4h :/, a zdążyłam przez ten czas wydepilować sobie tylko jedną łydkę . Umęczyło mnie to lekko, dokończę jutro, trzeba pastę jescze dorobić :D:D Mam nadzieje, że będą pozytywne tego efekty;) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewydepilowana
Niedawno po raz kolejny sie wzielam za depilacje. I powiem tylko jedno - do du** jest ta pasta. W przeciwieństwie do wczesniejszych prób nie rozpuścila mi sie podczas ugniatania, ale oczywiscie matowa sie nie zrobila. Nalozylam na noge, oderwalam i co? Po pierwsze boli jak diabli(moze dlatego, ze to byla moja pierwsza depilacja bo zawsze golilam) a po drugie urywa mi tylko pół wloska. Wydepilwalam kawaleczek lydki a wloski sa dlugosci 2 mmm. Po prstu nie wyrwalo mi z cebulkami, no masakra. Potem zaczela mi sie rozpuszcać i rozdziabdziala mi sie w palcach. Sciagnelam łyżeczka i na chwilke do zamrazalnika. Stwardnialo i znwu ugnotlam i na noge. Nie zdążylam nic wydepilwac a ta znwu mi sie rozpuscila. Zrobilo sie jak ciasto na pierogi takie z mała ilśca maki. Ha i wtedy se zrobilo matowe, takie zółte.A poza tym to depilowane miejsce jest strasznie czerwone. No powiedzcie co robic, zeby ona sie tak nie rozpuszcala!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co widzę to największa sztuka polega na tym żeby tą pastę dobrze ugotować... niestety większość ma z tym problem, ja też :) ale jutro będzie moje podejście numer 2 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewydepilowana
Ale ja mam gotwa paste Camsakizi::o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydepilowana
A ja kupuje Sesu - tez niezla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qs
Czy po depilacji tą pastą wrastają Wam włoski??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewydepilowana
Sluchajcie chcialam dzisiaj spróbować wydepilowac wewnętrzną cześć uda. Za cholerę. Tak masakrycznie boli że musialam wszystko zmyc wodą. A taką mialam nadzieje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewydepilowana
Ci co piszą, ze żadnych zaczerwiewień zero bólu to ja nie wiem. Albo to jakaś bujda, albo byłyście wczesniej przyzwyczajone do depilacji innymi spsobami. Nie wiem gdzie lezy prawda. W każdym razie wyrzucilam 28 zl na paste i sie zawiodlam bardzo😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis próbowałam robic paste bez wody... wyszło to samo co wczoraj:/ nie da sie z tego zrobic kulki, bo po ugniataniu przez ok.minute robi sie kamień a kamienia to i pudzianowski by nie umiał ugniatac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymistycznie nastawiona
Ide robic paste tyle sie naczytalam ze musi mi wyjsc! wczesniej gloilam nogi i pachy deplilatorem a bikini najlepiej kremem bo depolatorem to chyba tylko masochistki gola hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymistycznie nastawiona
wiecie co wczoraj pierwszy raz gotowalam ta paste i udalo mi sie (tak myslalam), dzis po podgrzaniu (w mikrofali) zaczelam ja ugniatac robilam to chyba 10 minut i wreszcie zrobila sie konsystencja plasteliny tak jak opisywaly to dziewczyny z doswiadczeniem. zaczelam nakladac na nogi i siedze juz z ta pasta 20 minut i wcale nie chce mi na tej nodze zastygnac moze jest za goraco co? czy zle cos zrobilam? a moze mi ktos napisze jak prawidlowo sie powinno ta paste nakladac bo widze ze zdania sa podzielone ale tak krok po kroku bo ja nigdy nie uzywalam nawet wosku i troche nie bardzo wiem jak ta paste mam zrywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasta jest super
wydepilowalm sobei wczoraj bikini: calkowiecie za pierwszym razem troche bolalo i nie chcywtalo wsztkich wloskow to bylo moje trzecie czy czwarte podejcie efek: bikini depiluje clkowiecie w 15 minut!! a skora jest gladka i nie piecze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość germana
dziś zrobiłam pastę i wyszło! przepis: pół szklanki cukru,1/4 szklanki wody i poł cytryny, jak karmel był już ładnie brązowy (bursztyonowy) zaczęłam go studzić w drugim garnku z zimną wodą, co w dużym stopniu skróciło czas oczekiwania. ciepły karmel wzięłam do ręki, kiedy był jeszcze elastyczny, teraz pozostałość w garnku jest twarda jak kamień, żeby nie kleił się tak bardzo zmoczyłam ręce zimną wodą. wzięłam kulkę wielkości piłeczki pingpongowej i ugniotłam. zrobiła się elastyczna masa i na początku wcale nie miała koloru mlecznożółtego. chwilę się potrudziłam zanim znalazłam najlepszy sposób depilowania: przyłożyłam kulkę w jednym miejscu i rozciągłam wzdłuż włosków na nodze, zgodnie z tym jak rosną i pociągnełam.ból mniejszy niż przy depilacji woskiem, ale jest;) poszło nieźle, ale krótkich włosków nie wyrwało. z bikini poszło całkiem inaczej, włoski mam troche dłuższe, więc wyrwało wszystkie, ale bolało okropnie! ale i tak mniej niż przy wosku. a resztę na nogach przeciagnę jak podrośnie, czyli za kilka dni. aha, pasta w czasie pracy oczywiście zrobiła się mlecznożółta. metodę polecam- tania i łatwa, tylko trzeba troszeczkę poćwiczyć, łatwiej tym które depilowały woskiem bo wiedzą jak to sie robi i chyba w tym tkwi cała tajemnica. pozdrawiam wszystkie "depilatorki" i powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj wrastają
wydepilowalam łydki pasta cukrowa i pomimo,ze zajelo mi to bardzo duzo czasu BYLAM zachwycona... nogi gladkie, nawet dosc dlugo (maszynka musze golic co drugi dzien). Niestety do tej pory mam blizny po wrastajacych wloskach. Jesli wiec komus wrastaly po depilatorze wloski to duze prawdopodobienstwo,ze problem sie powtorzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajola
mam pytanie a czy ona zadziała na grube czarne wloski czy tylko jak ktos ma takie delikatne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ogryzeczek
Ja zrobiłam pastę wczoraj. Nie do końca wyszła taka jak powinna, ale działała. Tylko, niestety mam teraz na nogach jakieś fioletowe plamy... Pojawiły się zaraz po depilacji. I cholernie bolało podczas zrywania tego z nóg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewydepilowana
no wlaśnie mnie tez strasznie bolalo podczas zrywania, aż krzyczałam. plamki mialam, ale czerwone, ne foletowe. Na drug dzien mi zniknęły. Tylko, ze mi urywalo wlosy a nie wyrywalo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja przed chwilą depilowałam paszki ale depilatorkiem bo pasta cukrowa mi nie wychodzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość killsometime
Dziewczyny, to jest super! Mam bardzo ciemne i twarde owłosienie na nogach, zapuściłam sobie trzydniowy zarościk i na razie wydepilowałam pięknie całe podudzia. Nie mogę powiedzieć, że nie bolało, bo momentami nie mogłam złapać oddechu ale warto. Teraz mam nogi jak Ula z pierwszej B . Pomimo tego, że pasta mogłaby być gęstsza, i pomimo siniaczków jestem zadowolona. Po raz pierwszy od dłuższego czasu wstałam bez kłującego jeża na nogach. Warto pocierpieć - polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×