pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

o witaj:):):):)..wiec mialam racje...ciesze sie z Toba..:):):)

A tu nikogo nie ma ... no ale nic, Ania ja się zastanowie nad tą dietą bardzo poważnie, razowiec mówicie... ok, jutro spróbuje od rana... ale sama nie wiem, bo ja lubię jeść... :D Jutro będe wieczorem, koło 21, bo o 20 ma dzwonić znów moje Slonko... a potem 5 dni ciszy... zawsze w łikendy :-) mamt takie maratony telefoniczne, bo taniej dużo. Był taki roześmiany, kupił materac dla nas duzy, żeby nam się wygodnie spało, powiedział też że ma dla mnie prezencik w postaci szlafroczka i ogólnie ociepla pokój dla nas, bo podobno tam bardzo nie przytulnie ( w tym pokoju ) ale dla mnie moze to być nawet komórka :-) byle razem, bo to najważniejsze... cieszy się, że z naszego pokoju będzie można wyjść na ogród, bo wie że ja lubię kwiaty i wogóle ... dziewczyny wszystkie trzymajcie się, nic Was nie pokona, ani kilometry, ani \"życzliwi ludzie\", ani plotki... najważniejszą siłą jest miłość !!! Aniu... dasz radę pokonać swoje smutki ... trzymam kciuki , głowa do góry !

Jestem Madafi... i tak jestem cała w skowronkach... może to troszkę niepoważne, ale co mi tam... 2 razy w tygodniu mogę powariować :-) a jak Twój nastrój Madafi dziś ?

Lubie taki słodki zakończenia dzionka..i jeszcze raz ciesze sie kunaaa.. Kamilko tak jak radza: aspirynka i łożeczko, a jak Twoj Mis wróci to przytuli mocno i choróbsko pojdzie sobie;) Karolinko starsza pani;) radzi: nie jedz za duzo na noc:) i nie siedz za długo przy szkiełku bo bedziesz miala oczka zaczerwienione i podkrazone... a Ewcia musi duuuuzooo nadrobić zeby byc na biezaco:):):) buziaki P.s. A mój łobuzzz teraz jest na piffku z chłopakami... wkurza mnie to ,ale coż tyle jego przyjemności (wkońcu pracuje to może piffko wypić)... tylko zeby byl grzeczny:):):)

:D

a!! moj nastroj???? tak jak napisalam w peesie:) Troszke to mnie wkurza...ale coz musze mu ufac i wierzyc... bo inaczej byz zwariowala:):):)

Madafi, chyba pora na sen? Na piffku... na pewno będzie grzeczny, przecież od czasu do czasu facet musi się odprężyć z kolegami... my na plotkach, oni na piwie... chociaż piwko też czasem lubię...;-) Jestem zmęczona, idę do łóżeczka i dzieki za miły wieczór wszystkim Paniom.... i Panom ( chyba też są...) papapa Dobrej Nocy Madafi :-)

czym byłoby nasze bycie razem bez zaufania???? Trzeba ufać, bo oni ufają nam, chociażby dlatego... Nie denerwuj się, wszystko będzie dobrze. dobrze podchodzisz do sprawy, że czasem się podenerwujesz ale wojen nie robisz...

słodkich snów kunaaa..bo teraz bedziesz je napewno miala... D O B R A N O C

widzę że jeszcze śpicie czarownice :-P... no nic dziwnego jak się plotkowało przez pół nocki :-D... Brałam i aspirynke i witaminki i chyba mnie nie rozłoży całkiem, na małym katarku i dreszczach się skończyło :-) i bardzo dobrze :-) oby tylko nie było gorzej.... ale dzięki za miłe słówka :-) Witam nowe czarownice na naszej górze...wczoraj ledwo na oczy widziałam toteż nawet nie czytałam co tak naskrobałyście...ale dziś nadrobię zaległości...zaraz zabieram się za lekturę :-D Kartofelko Ciebie to przede wszystkim powinnam przeprosić za moją wczorajszą nieobecność, mogę Ci obiecać że poprawinowego szampana napewno wypijemy razem :-P mam cichutką nadzieję że się pojawicie zanim skończę czytać :-).....

nio skończyłam czytać... hehehehe a Was nie ma :-P ale nic dziwnego jak się tak spiłyście stare żulice ;-) hehehehehe, miał być szmpan a skończyło się na piwach, drinkach, winku i szampanie... stare pijaczki :-D a ciacho zostawilam dla Was, więc jak coś to jest w kuchni na Łysej Górze, wiecie na tym stoliku po prawej stronie :-P Buziaczki mocniutkie dziewuszki i nie pijcie tyle :-P

Ciacho,moze potem na razie glowka boli....Cale winko wytrzbilam a jako ze od paru miesiecy mam odrzut alkocholowy i raczej nie pije to sie upilam...No i wyslalam mu smska i chyba sie bardzo wystraszyl bo zaraz oddzwonil co sie dzieje i czy cos pilam albo palilam ja mu tylko napisalam ze strasznie go kocham i tesknie ale jak sprawdzilam dzis rano to za glowe sie zlapalam jakie literowki...Nauczka nie wysylamy smskow w jezyku obcym po spozyciu alkocholu,po polsku w sumie tez niebezpiecznie. Ale jestemod was uzalezniona wlaczylam kompa tylko po to aby muzyczke wlaczyc a tu prosze :) no ale teraz pod prysznic...

Zapomnialam WITAM CZARODZIEJKI wten cudny sloneczny poranek...

dzień dobry kobietki :) Jak tam humorki ?? Mi się dzisiaj troszeczkę BAD włączył,ale to mam nadzieję-minie. Strasznie mi brakuje mojego Tygryska... To takie masakryczne,kiedy chcesz się do niego przytulić,Jego nie ma obok Ciebie a teleportery są tylko w filmach i bajach... Ehhhhhh...Będę tutaj wieczorkiem,bo dzisiaj pojadę sobie do kuzynki,razem poplotkujemy i mam nadzieję,że dzień nie zleci mi pod znakiem Big Bada... 3majcie się wszystkie :):):) Mauxxxion a jak tam samopoczucie po wczorajszym??? Buziaki dla was :):)

mauxion.... i poco było tyle pić?? :-P a to uzależnienie to dotyka nie tylko Ciebie ale z tego co widzę to coraz więcej czarownic :-).... malinowa panna nie smutaj się Kochana tylko jedz do kuzynki, baw sie dobrze i nie myśl za dużo :-) i wieczorkiem czekamy na relację z dnia :-) ja też dziś wybywam do znajomych, więc na łysą górę wdrapię się pewnie wieczorkiem. Miłego dzionka dziewczynki!!!!

Juz lepiej,terapia wstrzasowa zimny prysznic,ale nie z moje go wyboru,znowu cos sie popsulo,oczywiscie w polowie woda zaczela swirowac albo ukrop albo zimna no to z dwojga zlego zimna wybieralam i tak sobie wskakiwalam i wyskakiwalam,w sumie to czuje sie ok ale sniadanka to jeszcze nie zaryzykuje... Pewnie sobie poczytam na balkoniku,tylko zrobie sobie cien bo nie moge sie opalac :(

Dziendoberek kobietki.Jak minela nocka?Hmm nie wiem co mam robic,isc z kumpela na piwko czy czekac przy telefonie na tel.os mojego kochania.Najgorsze jest to,ze bedzie dzwonil na domowy i nie wiem o ktorej godz.!!!HELP

ja tam bym poczekala na telefon,a kumpela niech wpadnie z piwkiem do ciebie,a wyrwigrosz czy gdzie tam chodzisz poczeka,no nie;)

Mauxxxion a skad wiesz o wyrwigroszu??Hmm sorki wielkie,naprawde wielkie ale przebywam tu z WAmo od nie dawna wiec jestem....\"zielona\" Tak wogole to mam na imie Edyta,a wy?I skad jestescie?Hmm teraz bede tu przebywac czesciej wiec....moze pasowalo by wiedziec z kim sie klika,co Wy na to???

gdzies tam pisalas ze jestes z przemysla a ja znam troche to miasto,my juz zesmy sie przedstawialy i naprawde wiele juz o sobie wiemy,poczytaj w wolnej chwili... Milo mi Edytko ja jestem Karolina

Dobrze przeczytam sobie chociaz juz czytalam ale nie mam az tak dobrej pamieci hihi,Ok koncze,chyba jednak pojde na to piweczko a moje amore przeciez moze wieczorkiem tyrknac albo na komoreczke:)papa milego dzionka

ale mnie leb boli.......

tęsknię cały czas. tęsknię, gdy: jest obok zabiera dłoń wychodzi z pokoju odwraca wzrok nie patrzy na mnie patrzy z czułością w jasnych tęczówkach wsiada do samochodu wysyła smsa wstaje i siada patrzy w monitor ironizuje. tęsknię, gdy myślę o: ziarenkach piasku słonej wodzie gwiazdach samochodach czerni głośnej muzyce blond włosach zachodzie słońca starych pniach smsach alkoholu wszystkim, wszystkim, wszystkim.... tęsknię na zapas. łapiąc się rozpaczliwie ostatnich chwil razem.

inna ona teskinsz na zapas,czyli Twoj jeszcze nie wyjechal?????????????

Witam wszystkie panie

witam wszystkie panie i panny stęsknione za Miśkami... widze ze nas przybywa i bardzo dobrze..:) im więcej Nas tym większe moce mamy;).. Angel..popatrz dokladnie..ja co jakis czas robilam zestawienia..kto z kim, kiedy, ile lat i dlaczego;););).. poczytaj więc... Buzka: dla Moniki(jescze śpi chyba:), Ewki(ta to musi nadrobic), Karolinki ( mnie główka tylko troszke łupie:)), Kamilki(to dobrze ze zdrówko dopisuje), i Nasze Ani (mam nadzieje ze w lepszym humorku).. A!! Kunaaa miala dziś napewno słodkie sny bo jej kochanie dzwonilo w nocy:))...Malinowa Panno witamy:):):) Jak kogos pominełam to soreczki:)))

hej Madzia,witam...Jak tam nocka minela mnie calkiem poprawnie ale snow nie pamietam cholera i jestem zla wszyscy o tej mandarynie a ja nie wiedzialam tego...a tez bym chciala sie poradowac troszke ,choc w sumie to tez mialam ubaw sprzatalam zdjecia i z tylu na polce znalazlam zdjecia miska z liceum,tragedia ta moda lat 90 tych,no w sumie moje nie lepsze...nie wiem jak to sie stalo ze wczesniej ich nie widzialam moze ostatnio jak bylam w polsce przytargal od ojca...Nie wiem ale bede miala ubaw jak wroci.... A juz za tydzien bedziemy sie sciskac

karolka...nocka..spoko...moja kolezanka pogodzila sie w nocy ze swoim Miskiem z czego mocno sie ucieszylam....Miszkaja ode mnie ponad 100km..takze eska w srodku nocy dostalam.. Ja tez za tydzień..tzn w sobote wczesnym rankiem bede sie scikac z Moim Miskiem...superrr...to juz tak niedlugo... buziaczki

Zalogowałam się. Tak,żeby nie być taka pomarańczowa...

Kobietki co mam robic?Siedziec w domciu czy isc na bronka z kumpela?Alez jestem rozdarta wewnetrznie,nie wiem co mam robic!!!W sumie styknela bym sie z nia o 17 a byla bym z powrotem o 19:30 ,to nie tak dlugo,ale moje amore bedzie w tycch godzinach dzwonil,tzn.jesli wogole zadzwoni,chociaz wczoraj mowil,ze zadzwoni.Hmm dzisja nie pracuje,zreszta tak jak jutro i przez caly ten tydz.wiec pewnie teraz pije piweczko i nie wiem czy zadzwoni!HELP!!!!