Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamileczka2222

pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

Polecane posty

Cześć dziewuszki!! muszę się Wam przyznać że moje rozmowy z moim Kochaniem sa coraz bardziej milusie... a w ten weekend to już moje Kochanie pobiło wszelkie rekordy w ilości wypowiedzianych milusich słówek :-)... a poza tym to weekend upłynął w miarę spokojnie... w sobotę standard- sprzątanie całego mieszkania, wizyta babci, a w niedziele znów moja wizyta u teściów... echhhh weekend weekend i po weekendzie... ale ja to się cieszę że ostatnio tak szybko czas płynie... już nie mogę sie doczekać listopada. Pierwszy rok chyba mi nie grozi depresja jesienna....hihihihi Angel i co, wyjaśniło się już z Twoim facetem?? Mam nadzieję że wszystko się pomyślnie skończy. Miłego dzionka życzę!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIENDOBEREK kamileczka222->>> nic sie nie wyjasnilo!!! Nie dzwonil przez weekend!!!Po tej sprawie sobotniej wczoraj nie odezwal sie!!!! A ja 1-wsza jak na razie nie bede reki wyciagac,poczekam jeszcze z kilka dni. Na razie \"na glowie\" mam jutrzejszy egzamin.Jak go obleje to.....awanss bvedzie mnie czekal:( Hmm moze moj zadzwoni dzisiaj a moze nie?!!Kto wie?czas pokaze!!! siumaski for @all :) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odchudzam się dzielnie, czekam coraz bardziej nerwowo... ;) Ale nie jest źle. Sama myśl, że już niedługo będzie w Polsce podnosi mnie na duchu. A co będzie potem - zobaczymy. Staram się być dobrej myśli. AnGel - może czasem warto schować dumę do kieszeni i jednak samej się odezwać? Ja wiem, że to trudne, sama się czasem zacinam ;) Ale myślę, że warto zrobić pierwszy krok. No, może jeszcze nie dzisiaj ;) Ściskam wszystkie Łysogórzanki ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila229
co tak tu pusto dziś? wlasnie ANGEL czasami warto schowac dume do kieszeni,jesli sie kocha to nie warto sie unosić bo przez takie cos można stracic cos naprawde wartościowego,wyślij mu mesika powiedz że tęsknisz i takie tam:) zobaczysz że sie odezwie.Czasami warto powalczyc o cos na czym nam naprawde zalezy.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼InLove---->>odchudzasz sie?hihi to moze i za mnie odchudzisz sie troche?:);) Schowam dume ale....jeszcze nie dzisiaj,za wczesnie na to!!Wystarczy,ze wczoraj poscilam mu bomke wieczorkiem a On....zero odzewu do tej pory!!!!!! Mozliwe,ze nie ma nic na karcie,mam nadz.ze jest caly i zdrowy,az sie martwie!!!! 🌼kamila229--->>oj,tu juz od jakiegos czasu robi sie coraz bardziej pusto:( Czarownice( dziejki) oposzczaja Lysa Gore!!! Leca do swoich facetow:) Ja tu jeszcze pozostane ,tak do grudnia a moze i dluzej.kto wie?!!!wszystko jest mozliwe ciumki 🌼 Aha jutro mam powazny egz.na uczelnii,jak go nie zalicze ( a wydaje mi sie,ze tak bedzie) to pochlastam sie i bede musiala wziasc awans,to bedzie wtedy jedyne rozwiazanie zaby mnie nie wywali ze studiow,zreszta nie jestem sama,duzo osob ma poprawke jutro!!! ciao bella:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe chyba sie powtarzam (chodzi o egz.) bo juz napisalam o tym wczesniej.jestem zakrecona ciumki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila229
angel,no ja tez tu zostane troszke po nowym roku wyjezdzam do swojego kochania,więc troszke wam tu pomarudze;) a swoja drogą to zazdroszcze tym ktore juz nie musza tu zaglądac fajnie mają,maja swoich miskow obok i pewnie z ramion ich nie wypuszczają........ech te rozłąki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angel ja też mam jutro egzamin... powodzenia!! Kamilko niestety czasy świetności Łysej już dawno minęły... niestety i stety, bo większość dziewczyn już ze swoimi Kochaniami :-).. nio ja jeszcze nie odliczam.. zacznę od 1wszego ;-)... Ania moją dietę dziś szlag trafił, bo mialam straaaaaaszną ochotę na coś słodkiego, a że w domu było pyszne i baaaardzo słodkie ciacho to pochłonęłam 3 duże kawałki... ale nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia... tylko mdłości :-P Miłych snów o swoich przystojniaczkach czarodziejki!! :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamileczka2222--->>nie dziekuje,zeby nie zapeszyc i Tobie rowniez zycze powodzenia na egz. Jetsem HAPPY poniewwaz przed chwilka skonvczylam gadac przez tel z ...moim facetem:) Juz wszystko sobie wyjasnilismy jest OK a nawet lepiej,joj,tylko zeby ten stan sie utzrymal.No,teraz to moge skupic sie na egz.,pewnie nie bede spal tej nocy bo bede mysle o.....moim amorku:)❤️ i o jutrzejszym egz.:( kamileczka a z czego masz ten egz.?ja z prawa miedzynarodowego,porazka na maksa!!! ciumaski for all😘 😘 😘 ide puniac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, to się AnGel doczekałaś odzewu :) Super. Nie było się czym zamartwiać. A z egzaminem będzie ok, zobaczysz. Ja też się jakiś czas temu martwiłam, próbowałam się uczyć, ale nie wychodziło - no właśnie, bo też zamiast o książkach myślałam o moim kochaniu... Ale jakoś poszło i z głowy. Trzymam kciuki. Ja się faktycznie odchudzam, nawet nie mam z tym dużego problemu, chociaż w 5 dni wielkich efektów już nie uzyskam... No, ale chodzi tak naprawdę przede wszystkim o samopoczucie, w dodatku dziś zmieściłam się w ulubioną spódniczkę - już mam mu się w czym pokazać :P Jeju, jak ja strasznie tęsknię!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angel...a nie mówiłam:):):):):)..wiedziałam.....:D za mocnoCię kocha żeby się nie odezwać...ale wiesz, on musial odczekac \"chwilke\" zeby nie pozkac Ci jak bardzo Cię kocha... Cieszę sie z Tobą i powodzonka życzę Wam na tych egzaminach...:) pozdrowienia dla wszystkich...kurcze..ostatnio niecha mnie wypuscic na Łysa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamileczka, czemu??? No, daj spokój, słońce świeci, na Łysej są Czarodziejki (wprawdzie niedużo, ale są)... Nie smutaj się :) Ja się nie smutam, ale trochę się stresuję... Tylko 4 dni, a ja nie wiem, co będzie dalej. Jak te 4 dni miną i dalej nic, to będę musiała wymyślić jakąś nową stopkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu Kochana bo mam problemy na uczelni, i jeszcze mojego pieska będę musiała uśpic niedługo :-(... i tak mi się wszystko na głowę dziś zwaliło że mnie to pożądnie wkurzyło i zesmuciło... a jeszcze wiesz, niby jest ktoś do kogo się można przytulić ale co z tego jak ten ktoś jest tak daleko..... :-( A słuchaj nie myśl o tym czy On się odezwie ... bo nawet jeśli nie to zawsze Ty się możesz do niego odezwać :-) prawda??... a jesteś na etapie odchudzanka i innych tego typu pierdółów ;-) więc będziesz pewna siebie i napewno zrobisz na nim duuuuuże wrażenie. Ja przynajmniej będę trzymać kciuki żeby Ci się udało. A słuchaj opowiedz dokładnie jak to było z tym Twoim facetem?? Dlugo sie znacie??.... czekam na opowieści :-) Angel jak egzamin?? mam nadzieję że lepiej niż mój... tak na marginesie to przepraszam wszystkich co mnie na gg mają za wulgaryzmy w opisie.... echhh ale czasem to potrafią człowieka wkurzyć.... Madzia ta Łysa to jakaś wredna jest dla Ciebie że Cię nie chce wpuścić.. wrrr... przez to się rzadziej odzywasz a tak łyso na Łysej bez najstarszej czarownicy :-P Wiesz już czy twój Artur przyjeżdża teraz?? czy jeszcze będziesz musiała czekać na swoje serduszko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamileczka222 ------>>>>>>>>>to w koncu co z tym egz.zaliczylas czy nie??Bo ja.....................NIE zaliczylam ,joj,kupe osob nie zaliczylo wiec...nie jestem sama!!Juz zlozylam wniosek o awans,porazka na maksa!!! Chyba dzisja pojde oblac \"oblany\' egzamin!! InLove.madafi,kamileczka222 mialyscie racje co do facetow a konkrtenie co do mojego,odezwal sie i jest OK:) ciumaski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila229
znowu cisza nastała:)kamileczka przykro mi bardzo z powodu Twojego pieska:( ale wiesz jak to jest lepiej mu ulzyc cierpirniu niz miałby się meczyć.Ja kiedys tez musialam moja sunie uspic dobermanke zachorowała na raka i bardzo się męczyła,jak ja za nia plakałam to był najkochanszy piesek jakiego miałam:( ech no ale co zrobić teraz mam kota zwariowanego tez jest kochana.No i misiaka mam ale daleko :( on to jest najfajniejszy a jak mruczy gdy sie go za uszkiem smyra ;) hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was wszytskie... Co tam słychac na Łysej?? uu...cisza..... a dziś spac w nocy nie moglam:(...i tak do rana...a rankiem ok.godz.8 dostawałamzawsze buziaka na dzień dobry(strzałke) od Mojego Miśka..ale dzis było inaczej..niedostałam...puszczalam mu strzałki i eski i nic...on o 8 wychodzi do pracy, a ja mu pusciłam eska i strzałki po 8..i po 9..i po 10...i zero echa...nie wiem co mam mysleć..martwię się:(:(:(.. i dziś pogoda do bani..siapi cały czas deszcz...smutno mi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tam dziewuszki u Waszych facetów?? Bo mój chiba tęskni duuuuużo bardziej niż na poczatku, widać to w meskach i częstych strzałeczkach..... echh... Madzia mówisz że u Ciebie brzydka pogoda... u mnie wręcz przeciwnie... 26 stopni i bezchmurne niebo, ale ponoć od jutra ma być pogorszenie pogody. Nie martw się napewno Arturowi coś wypadło, albo z telefonem coś się stało- bo to też często tak bywa. Kamilka no tak juz jest z tymi zwierzakami... tak jak z dziećmi.. coś w rodzaju \"kto ma pszczoły ten ma miód.....\" ale dziś widzę że już piesio troszkę lepiej się ma.. nawet taki zadowolony dziś biegał, tyle tylko że juz prawie nie widzi (zaćma na obu oczkach, ledwo slyszy i chwilami ma niedowład łapek...echh... starość nie radość) Ale wczoraj już było kiepsko bałam się, że.... Angel wynik mojego egzaminu taki jak Twój.. niestety :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm..., widzę, że dziś nastroje trochę smętne... Więc się przyłączę do smęcenia. Gadałam wczoraj z kumplem mojego kochania i on mówi: \"bo wiesz, on ma dobrą fuchę w Londynie i chyba tam jeszcze kawałek października posiedzi \"... Grrr :( Diabli wzięli moje skrupulatne odliczanie... No, nic, na złość będę dalej odliczać dni do końca września. W końcu informacja nie jest pewna, na wszelki wypadek nie będę w nią wierzyć ;) Ale trochę mnie to zdołowało, nie ma co ukrywać. Więc na razie historię mojej znajomości z kochaniem odkładam na później. Ale obiecuję Wam, że ją tu kiedyś opiszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj..smetne, smetne....:(:(:( u mnie sprawa sie wyjasniła...poprostu zapomniał telefonu wziąsc do pracy...ehhhh Ci faceci... ale i tak mam podly humorek...moze dlatego ze pogoda do bani.. aaa!! Kamilla pytala kiedy wraca Artur..więc prawdopodobnie przyjedzie w sobote, raniutko w sobote (ok.5) powinien być u mnie, ale jeszcze nic nie jest pewnego, bo niby mieli miec urlopy(nawet3 tygodniowe:D) ale nic nie jest pewne na 100%, więc sie nie ciesze na zapas... a jezeli wróci to wybieramy sie na mniej więcej tydzień w góry:D:D:D.. pozdraiwam wszystkie smutne i wesołe czarownice(dziejki)❤️👄🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila229
hejka wam:) co tam u was? jak humorki lepsze? bo u mnie tak sobie trzymam sie jakos ale wiecie jak to jest...więcej udawania niz prawdy,a jeszcze w sobote na wesle ide pojęcia nie mam jak ja tam będe sie bawic kiedy moj misiek tak daleko sam w obcym kraju ech....trzymajcie sie jakos kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila229
a tak w ogole to napisszcie gdzie wasze miski są:) bo mój jest w Anglii w Birmingham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czeeeść.... u mnie nastrój do d****.... oczywiście takie nastroje funduje mi moje uczelnia... ciągle nie wiem na czym stoje. Śnił mi się dziś mój Kochany... mmmmm milusi sen był. Czy Wy też macie takie wrażenie jakby to była cała wieczność... bo mi się wydaje jakbym Go nie widziała kilka lat, a nie dwa miesiące... ale jeszcze tylko miesiąc przetrwać... Zupełnie sobie nie radzę z niektórymi sprawami, chciałabym żeby mi coś doradził, a jeśli nie doradził to pocieszył albo wsparł moje postanowienia, a tak to jestem sama. Nawet jak pogadamy te 2 czy 3 godziny w weekend to jest bardzo niewiele i zawsze wychodzi tak że ja i tak nie mam sumienia katować go swoimi problemami.... echhhh dziewuszki Wasze smętne nastroje przeszły na mnie... :-( Ania może jednak wróci Twój Kochany tak jak planował, a jeśli nawet troszkę dłużej posiedzi to i tak już nie daleko... tylko z tym odliczaniem będziesz miała problem. Ale pomyśl sobie że jak Go troszkę dłużej nie będzie to będą większe efekty diety i bzuszko-pupci ;-)... a właśnie jak Tobie idą ćwiczonka?? bo ja ostatnie dwa dni zaniedbałam to... :-( Kamilko mój facet jest w północnej Szkocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reeneee
Witam! Bardzo miło,że jest taki temat, mam do was pytanie moze wy tez macie z tym problem, mój kochany jest w angli w Radlett Herts i w każdy weekend gadaliśmy sobie i to były takie drobinki szcześcia, i tak czasmi po nich sobie poplakałam bo po odłozeniu słuchawki juz nie było go :( no ale od 2 tygodni nawet tego nie ma. Nie wiem co się dzieje on mi pisze,ze coś na lini bo dużo osób dzwoni i on nie może sie do mnie dodzwonić, no fajnie a ja czekam przy tel jak głupek i nigdzie nie wychodze i się martwię. No i myśle... o głupotach jeju ale to straszne. No wiec czy mialyście podobne problemy na lini? Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Reenee... mój dzwoni w każdy weekend i czasem dopiero za którymś tam razem udaje mu się dodzwonić, ale wcześniej czy póxniej za każdym razem mu się udaje. Jak będziesz chciała pogadać albo się wyżalić to zapraszamy częściej na nasz topik :-) Pozdrówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki.U mnie nastroj nawet OK,zonbaczymy jak bedei dalej,w koncu dzionek jeszcze sie nie skonczyl!! 🌼 kamileczka2222-->>to jak,nie zaliczylas egz,i ....mozesz miec jeszcze jakas poprawke z tego przedmiotu czy awansik odrazu?Ja juz mam awans:( 🌼 Reeneee---->>>> oj,ja tez mam zle mysli jak moj nie dzwoni mimo tego iz obiecal,ze zadzowni.Moj dzwoni zawsze z budki tel.i wieczorami ,okolo 21 dzwoni bo wtedy jest po robocie i wogole.Mowil mi,ze straszne sa kolejki do tych budek i ludzie gadaj godzine,czasem wiecej,hehe zreszta ja z moimn gadam godzine,poltora godz. Ciesz sie,ze wogole odzywa sie do Ciebie,co innego gdyby \"zlal Cie z gory na dol\" i wogole sie nie odzywal!!! Powiedz sobie,ze On pojechal zarobic na wasza wspolna przyszlosc a nie bawic sie!!!! Ja tak sobie mowie bo tak jest!!! Moj ostatnio mila zadzownic ale....zapomnial karte wziasc z pracy bo zostala tam w katanie!! hehe wierze mu,bo co innego mi pozostalo!!! A ostatnio zrobilam mu afere bo mial zadzwonic a poszedl do roboty na noc i to z soboty na niedziele!!!yslam,ze mnie oszukuje, na drygo dzionek zadzwonil i wszytsko mi wyjasnil!!Dasz rade pozdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabka_jola
Ja tesknie też i to bardzo i mam już dość.... popadam momentami w taką depreche że sama z sobą wytrzymac niepotrafie :( Już tak pare lat od weekendu do weekendu... tesknie bo kocham a jak kocham toi teśknie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własciwie to 3 rok leci już zdążyliśmy się pobrać przez ten czas, czasem jak mam farta to przyjedzie w tygodniu, ale to się żadko zdaża. Jest nadzieja ze się przeprowadzimy oboje do innego miasta bo znowu dostał prace daleko odemnie :( ale powiedziałam dosć! I teraz ja pojade za nim gdziekolwiek by on poszedł ja za nim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×