Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamileczka2222

pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

Polecane posty

witam wszystkich zagladających na Łysa.. Na poczatek EMIOLEK!!! Mowia ze kobiety sa uparte, ale WY tez:):):)chyba .. Dziewczyny maja racje i zauwaz ze kazda praktycznie pisze to samo..wiem ze Ci trudno, ale sprobuj...nic nie stracisz, a wrecz przeciwnie mozesz zyskac:):):)..powodzenia zetem zycze i wytrwałośc...;) Kamilo łobuziaro Ty jedna gdzie Ty sie podziewsz??? Ja czekam i czekam na Ty nic;)... Monia -druga łobuziarka;) A ja mojemu wczorja napisalam ze jade na spotkanie klasowe;) i podziłało..dzwonil (strzalki puszczal) co chwilka, jak kot z pęcherzem.i na końcu w nocy eska mi napisal ze sie strasznie wkurzyl , ze jest wsciekły i zyczy mi udanej imprezki ;)...i o to mi chodzilo..niech nie czuje sie za pewny Łobuzz, bo wtedy zaczyna przeginac, a jak jest mniej pewny to i bardziej sie stara...:) dziś ma zadzwonic(niby-bo co niedziele tak było)..zobaczymy:):):) Pozdrawiam cała reszte czarownic i emiolka uparciucha tez:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale Wy sie obiajcie:):):)..A może na spacerkach niedzielnych jesteście??? Jednak zadzwonił..:) Łoj jaki zazdrośnik sie z Niego zrobił:) a jak sie martwił o mnie:)..hehehe..także troszke dystansu niegdy niezaszkodzi i oczywiście troszke tajemniczosci;)...Nigdy nieodsłaniaj wszytkch kart przd facetem...bo sie szybko znudzi:):):) Buziaczki leniuszki👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emiolek
No i ja sie tez pojawiłem :) dopiero wróciłem i dlatego dopiero teraz. Czarodziejki to muszę od razu powiedziec - fajnie, ze jestescie !!!! Dzięki Wam za te wszystkie słowa skierowane do mnie. DZIĘKUJĘ. I nie jestem taki uparty, ja naprawde chcę Was słuchac, ale czasami wiem, ze powinienem w tej całej mojej historii, to zrobic, a nagle nie mogę jakos. Ale będę sie starał, bo ja wiem, ze patrzycie na to przede wszystkim z punktu widzenia kobiety - czarodziejki :) i wiecie najlepiej co powininem robic,aby Ona cos poczuła, zrozumiała, no i zebym ja sie lepiej czuł. Od naszego spotkania ostatniego, ja nie dzwonie i nie piszę, Ona tez nie. Chociaz trzymałem juz nie raz telefon z numerem. I jeszcze mam takie pytanko małe, tylko sie nie smiejcie :) nie wiecie o czym był chyba dzisiaj odcinek Magda M., bo Jej opis na gg brzmi: Magda M. zrobiła mi wodę z mózgu. Czy to jest Mój Czerujący Ksiązę ? :( - ta minka tez tam była. I wiecie Czrodziejki, ze gdzies tam w srodku pomyslałem sobie, ze to moze cos o mnie i moze cos pozytywnego ??? Zaraz sie będziecie pewnie zachodzic ze smiechu :) no ale ja juz taki jestem :)))))) pozdrawiam gorąco :) jeszcze będę tutaj, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wszyscy :) Ja sie nie lenie Madafi ;).Staram sie uczyc ale kiepsko mi to idzie a jutro spotkanie z promotorka - polowy materialu ktory mialam opanowac nie umiem, kiepsko to widze :(. Emiolku wcale sie nie smieje :). Dzis to chyba byla powtorka z wtorku. Ja ogladalam we wtorek wiec prosze srzeszczenie : Magdamiala kiepskie dni, bo wrocil jej tato ktory ja porzucil jak byla mala. Mama nalegala na to by Magda sie z nim spotkala a ona nie chciala. Zamknela sie w domu, nie odvierala telefonow i przyjaciele zaczeli sie o nia martwic. Wtedy wkroczyl ( hmmm jak on sie nazywa....), ten co za nia lata i ktory jej sie podoba. Zdobyl klucze od jej mieszkania, pojechal do niej, pogadal z nia i zaproponowal ze zawiezie ja do ojca, dala sie przekonac. To tak w skrocie :). Jak znajdziesz w tym cos co moze dotyczyc pozytywnie Was to sie cieze :). Trzymam kciuki za Twoja wytrwalosc w niepisaniu i niedzwonieniu :). Moze wreszcie cos sie wyjasni :). A u mnie totalna klapa :(. Jakis czas temu dostalam sms, ze moze wroci kolo 10 grudnia. Oczywiscie to bylo tylko MOZE,ale wiecie jak to jest narobilam sobie nadzieji. Nakupilam glupot na wieczor powitalny i tylko tym zylam. No i 2 dni temu dowiedzialam sie ze sa sztormy, ze rejsy inne i szybkiego powrotu nie bedzie. Od 2 dni sobie rycze co wieczor i mam juz kompletnie tego wszystkiego dosc. On nie ma od tych 2 dni zasiegu i teraz nie dosc ze przezywam fakt ze pewnie przed siwetami sie nie spotkamy, tylko dopiero 28 grudnia to jeszcze sie martwie o te sztormy, o jego bezieczenstwo. To zdecydowanie za duzo jak na moja psychike, wypalam sie :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Wy nawet nie wiecie, no może 2 osóbki tu wiedzą...że ja też jestem Magda M. :):):):)...ale nie Milowicz, ale Mi....... czyli nawet 2 literki sie zgadzają..... Niesmutajcie sie proszę...pomyslcie że jutro bedzie znowu dzień....spojrzcie na moją stopke i niech ona bedzie Waszym mottem...Emiolek i perdu ..to w szczególności do Was.. Ja ide lulu, bo jutro do lekarza....Jak ja nielubie chodzić do Nowych.... a podobno On jest strasznie nie mily....wrrrrr... Jutro Wam napisze czy czasem nie stchorzyłam... Buziaczki❤️👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emiolek
perdu, przykro mi, ze tu taką nadzieje sobie zrobiłas i tak się cieszyłas, a tu wyszło cos takiego. Ale moze będzie wcześniej niz ten 28. Perdu wiem, ze to nie jest moze cos co Ci polepszy nastrój, ale pomysl, ze On bedzie, ze przyjedzie. Moze troche pozniej, ale napewno będzie . Perdu My - Czarodziejki i CZarodziej będziemy codziennie Ci pomagac w tym czekaniu i zobaczysz, ze nawet nie bedziesz wiedziec, ktory to dzien jest, a On juz będzie :) i dzięki za Magde M. madafi - Magdo M. :) jak gosc będzie nie miły to go olej, a jak naprawde Cie wkurzy to pokaże mu, ze Czarodzieje z Lysej dbają o "swoje" Czarodziejki. pieknej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To był pierwszy i ostatni raz u tego lekarza....strasznie niedelikatny......Nie ma to jak sprawdzony ginio...;););)... Buziaczki 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsi sa ci niedelikatni, bardzo dobrze ze juz do niego nie pojdziesz :). Mam nadzieje, ze mimo zlego lekarza badania ok :). Ja juz nie wiem co myslec, on wciaz nie ma zasiegu, ale nie tak zwykle ze sie wlacza babka i mowi ze telefon wylaczony lub brak zasiegu tylko po wybraniu numeru jest szybkie \"tutu\" i sie moj telefon rozlacza :9. Nie wiecie co to znaczy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IVA23
Witam! Madafi-i jak u tego lekarza?ja za 3 dni ide tez do nowego lekarza i juz mam takiego stresa ze szok...Nie wiem czy Ty tez mialas na mysli ginekologa.Ja sie tak panicznie boje,ze zaczynam kombinowac zeby sie wymigac chociaz wiem,ze to niemozliwe bo moi rodzice bardzo mnie z tym pilnuja i to jest bardzo powazna i przykra sprawa,wiec rozsadek mowie,ze musze isc. kamielczka2222-wiesz co,kiedys jak bralam te same leki (jedno opakowanie) to nie mialam zadnych objawow,ale teraz dopiero zuzylam jeden listek i cos sie ze mna dzieje nie tak:poce sie,jestem poddenerwowana w srodku bardzo,mam jakies lęki wtedy,mam drgawki dłoni,a dzis w nocy (nie wiem czy to przez sen,ale nigdy tak wczensij nie mialam)cos mi sie snilo i z tego snu obudzilam sie z...krzykiem.Nie wiem czy to jest to,o czym Ty piszesz.Jak pojde na terapie 13ego to powiem to mojej psycholog. emiolek-postaraj sie doprowadzic do tej rozmowy,bo im dluzej zwlekasz tym gorzej.To jest sama prawada, ze jak nie bedziesz na jej zawolanie i troche bedziesz obojetny,to ona(jak jej zalezy i cos czuje do ciebie)na pewno sie zdziwi i zacznie sie starac o Ciebie.Wiem co pisze bo ja sama bylam w takim zwiazku,tylko ze to ja bylam ta "wygodną",bylam strasznie pewna jego,bo przez caly czas byl na kazde moje skinienie a kiedy zrobilam przerwe bo mi sie odwidzial a pozniej chcialam wrocic powiedzial ze nie i strasznie sie zachowal...Bys musial mnie wtedy widziec co ja robilam zeby sie z nim skontaktowac.Jak ona w pore poczuje ze moze Cie stracic na zawsze i w pore sie opamieta,to zobaczysz jak zacznie o Ciebie walczyc i bedzie tak czuc jak Ty teraz.A jak nie,jak tez nie bedzie dzownic,nie bedzie pisac smsow,i kompletnie zero reakcji-to przeciez da Ci to do myslenia-czy warto kims takim sie przejmowac kto niezasluguje na Twoje uczucia?kto niedocenia Twojej dobroci tylko ja wykorzystuje,kto nie czuje tego co Ty.Wiem,ze to bardzo trudno podjac jakis krok,ze moze masz takie dni kiedy wolisz jak sie dzieje tak jak jest niz zeby wcale nie miac znia kontaktu,ale to jest chore i tylko Ty gorzej pozniej bedziesz cierpial-nie ona.Mysl bardziej o sobie.Oczywiscie mam nadzieje ze wszystko bedzie ok a jak nie to masz przeciez Nas wszystkie,zobacz jak Nas duzo:):):).pozdrawiam JAaje takie rady a sama czuje sie jakos nie tak.juz 3 tydzien K, nie daje znakow zycia...:( dzis znowu mi sie snil:(,tlumaczyl sie czemu nie dzwonil.Przed ten sen przypomniala sobie jak on wyglada,bo 2 zdjecia to za malo:(.Wczoraj,zeby odreagowac spotkalam sie z przyjaciolka na piwku,co chwile jacys kolesie pytali czy moga sie przysiasc,chcieli od nas nr tel. ale kazdego splawialysmy.Ja nie wiem gdzie sie podziali tacy normalni,przystojni i wartosciowi faceci.Co oni gadali i jak sie zachowywali to po prostu zenada.ogolnie bylo fajnie tylko pozniej jakos posmutnialam i czulam ze zlapal mnie dol i do teraz mnie trzyma.przechodzilam kolo wiezienia Karola....Dlaczego on nie dzwoni????tak bardzo mi go brakuje chociaz rozum mowi"nie"......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem Madziu jestem... tylko jestem w wirze nauki... w środe mam ten największy i najważniejszy kolos... A poza tym to też się wybieram do gina, tylko jakoś nie mogę się wybrać.... ciągle coś innego pilniejszego mam na głowie... ale wiem że już trzeba pójść. Perdu mam nadzieję że wszystko w porządku z Twoim Kochaniem... a ten sygnał w telefonie to nie wiem co oznacza... pewnie poza zasięgiem. Chyba się starzeję, bo się czuję dziś jakbym już w podeszłym wieku była :( no chyba że to znów jakieś cholerstwo się gdzieś do mnie przyczepiło..oby nie. I w związku z tym wszystko to co miałam Wam napisać gdzieś mi uciekło (skleroza-hehe)... a najlepiej zrobię chyba jak się położę wcześniej spać. Dobrej nocki zatem!!👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich serdecznie ...Wszyscy piszą o swoich myslach, uczuciach...A ja stwierdziłam ostatnio, że czasem jest w nas za duzo dumy i czasem jesteśmy uparci...W moim domu jest teraz tak źle, jak jeszcze nigdy nie było...Moja mama ma od 2 tygodni ciche dni z swoim 2gim mężem...I żadne z nich nie chce wyciągnąć pierwsze ręki...Z jednej strony cieszę się, że tam mnie nie ma (studiuje w innym mieście), ale z drugiej strony bardzo bym chciała być przy niej...Ludziom brakuje umiejętności rozmowy-do takiego dochodzę wniosku. Nie potrafimy rozmawiać szczerze o tym, co nas boli...a to jest chyba najgorsza rzecz z tego, co widzę...A potem pojawia się obojętność i już jest bardzo trudno wszystko naprawić...Apeliję więc o szczere rozmowy!!!!!!!!!!!!!!!!! Cieszę się, że mam tam gdzieś swojego Ktosia...nie ma go przy mnie, ale wszystkie swoje myśli wylewam na kartkę papieru i to mi trochę pomaga... IVA...na pewno sie odezwie niedługo :D. Trzeba być dobrej mysli...WIesz...ja bardzo często wątpię w to, że nam sie uda...Ale jak piszę list to czuję się jakoś tak bliżej Niego...Ty nie możesz pisać do K.? Ehhhhhhhhhhhhhhhhh....doły, doły, doły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila229
hej wam czarodziejki,cos chyba łysa gora sie wali bo jakos mało nas tu ostatnio,albo juz coraz mniej tęskniacych sie robi,kurcze a mi nic sie nie chce,niedługo swieta a ja w domku jeszcze nic nawet nie zrobiłam tak sie zastanawiam czy w ogole jest sens cos robic.Okna przynajmiej umyje zeby cos widac było:)teraz ide do sklepu:)narazie wam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IVA23
Piniacolada,moge pisac listy do K, chociaz teraz juz nie ejstem pewna ze go moze gdzies nie przeiwezli,poza tym nie wiem czy jego listy by do mnie doszly bo moja mama mowila cos z ebedzie je wyrzucac-dla mojego dobra.Dzis dzwonilam do jego babci zeby cos sie dowiedziec ale nikt nieodbieral,troche sie martwie bo to juz 3x jak tak dzwonie i cisza a ana z pozostala rodzina zawsze byla w domu,.moze poszla po zakupy.no nie wiem. dzis sa mikolajki,moja kochana mama jak co roku zrobila dla mnie prezent,a tak wogole to ona powinna ode mnie dostac bo dzis ma 30 rodzice slubu z tata.Slabo????chcialabym sie z nia zamienic,miec juz meza i dzieci oraz spokojna przyszlosc.pozdrawiam wszytskich i zycze milego dnia dzis.papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IVA23
Wlasnie rozmawialam z bacia K......I jutro beda go przewozic do Włocławka,mial dwie sprawy i czeka go jeszcze jedna.Podobno jest bardzo zdolowany,Najbardziej mnie zamsucilo to ze NIC sie o mnie nie pytal,bo tak to chociaz pytal czy dzwonilam itp.ma karte tel.wiec moze dzwonic.To czemu nie dzwoni do mnie???:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Kochani :) Jak tam wizyta Mikołaja, dotarł do Was :) ?? A moze byliscie w tym roku niegrzeczni ;) ?? U mnie dotarł za pomocą sms\'a i powiadomił mnie, że o szybkim zejsciu Kochania moge pomarzyc, ze spotkamy sie najszybciej 28 grudnia, no i tak sobie placze juz 4 godzinke. Kiedys i lzy sie skoncza, prawda ?? I zostanie tylko bol i uczucie zawodu, zawsze to mniej. Kolejne swieta przynosdza mi kolejne zawody, to chyba nie tak powinno wygladac :(. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IVA...a może nie dzwoni własnie dlatego, że jest zdołowany...Mój tak ma, że jak go coś gryzie albo jest z nim źle to nie informuje nikogo z rodziny,ani mnie, niestety i dopiero po czasie się dowiaduję co się stało...Może nie chce Cię obarczać swoimi problemami...Musisz mysleć pozytywnie :D. Wszystko będzie dobrze!!! A tymczasem zyczę wszystkim udanych Mikołajek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehhhhhhhhhhhhh....28 grudnia...Ile ja bym dała za to, żeby moje Kochanie zobaczyć 28 grudnia...Perdu-minie jak z bata trzasnął :D. To tylko 3 tygodnie :D:D:D:D:D. Cholernie mało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piniacolada dzieki za mile slowa, tylko wiesz to juz trwa ponad 3 miechy i ciagle nic nie wiadomo. Niby tylko 3 tygodnie, ale kurcze tak jest zawsze, ze najpierw jest nadzieja i jej rozbudzanie a potem \"o nie poczekaj jeszcze troche\". Juz mam po prostu dosc tych lez i nie moge sie juz tak szybko jak kiedys pozbierac. Siedze tu, bo czekam na Niego a teraz sie okazalo ze rownie dobrze moglam byc w domu bo On i tak nie wroci na czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosik**
co z tego ze ja tesknie i mecze sie , jak wydaje mi sie ze on wcale nie teskni...nawet w glupim sms nie napisze ze teskni.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonia...22
A moj ukochany jest na drugim koncu swiata. Ale wlasnie gadamy sobie na GG- dzieki Ci Boze za ten cud techniki! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hoł hoł hoł :-P to ja Wasza Mikołajka :-) ale niestety Waszych życzeń nie uda mi sie spełnić (choć bardzo bym chciała), bo zapewne każda/y na tym topiku ma jedno życzenie :-D Na poczatku kilka słów do perdu :-) Kochana łzy się kończą napewno, ale zostaw ich sobie trochę na powitanie swojego Kochanego :-) Trzy tygodnie to bardzo malutko w porównaniu do tych trzech miesięcy.. i bardzo szybko zleci, tylko musisz się zająć czymś innym... (choćby przygotowaniami przedświątecznymi)... WIesz ja jak się nakręciłam na takie- niemyślenie i na robieniu wszystkiego żeby tylko czas szybciej płynął, to było mi o wiele łatwiej i aby się obejrzałam minęło 3 miesiące :-). Piniacolada- masz w 100% rację a propos szczerych rozmów. Ja jestem dokładnie tego samego zdania... ale też dopiero niedawno sobie to uświadomiłam... wszystkie nieporozumienia można by było rozwiązywać przecież spokojną rozmową...ale cóż... muszą to zrozumieć obie strony. Ivcia i Ty też trzymaj się swoich postanowień i staraj się nie myśleć tyle o Nim. A te tabletki to pewnie działają zależnie od rodzaju. Ale już jakiś czas przecież je zażywasz, więc podejrzewam że teraz będzie już coraz lepiej. Mikołajkowe buziaczki dla Wszystkich czarodziejek i czarownika ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej Łobuziakowa///////nie ma Cię i nie ma...buuu.::(:(.. U lekarza wsio wyszlo oki....ale chyba zatoki mnie biorą ....bo oczyma nie moge rusza....ojjj..jak boli....:(i miesnie zaczynaja..czyżby grypka??? ale ja sie nie dam.!!!!! buziaczki 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila229
hejka wam,a ja dzis wstałam jakos tak w nienalepszym nastroju,nie wiem czy to ta pogoda czy co:(jakos mi smutno.Tesknota mnie zjada od srodka:( wiecie co to znaczy prawda? zeby ten grudzien jak najszybciej minął,a jeszcze swieta nie wyobrazam sobie ich bez mojego misiaka:( no ale co zrobic jakos trzeba wytrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IVA23
Czesc Słoneczka!!! Perdu-moge sie jedynie domyslac co czujesz ale rozumiem to wszystko.Bardzo Ci wspolczuje i podziwiam,ze dajesz jeszcze rade.Ja na Twoim miejscu nie mialabym juz sil.najgorsze pewnie jest to,ze czekasz z wielka nadzieja,ze to juz w ten dzien a pozniej chwile przed okazuje sie,ze jednak nie i znowu trzeba czekac z nadziaja ze juz teraz ten termin spotkania sie nie przesunie.Moze jak on teraz przyjedzie,to porozmawiajcie powaznie.Zapytaj sie jak dlugo tak jeszcze bedzie,czy jest jakas szansa zeby on zmienil ten zawod-dla Was-,bo Ty sie z tym bardzo meczysz i watpisz zebym dala rade tak cale zycie.Dla Ciebie to jest straszna meczarnia.Te 3 tygodnie szybko mina,ile ja bym dala zeby za 3 tyg zoabczysz K.,a do sierpnia jeszcze tyle miesiecy:(. Kamileczka-napisalas ze mam sie starac o nim nie myslec,probowalam,ale nie potrafie.Bardzo sie martwie o niego.Juz widze jego smutne piekne duze brazowe oczy i wzrok pelen smutku...:(chcialabym go przytulic, pocieszyc,potrzymac za reke i powiedziec ze wszystko sie ulozy.ja chyba nie umiem o nim zapomniec. Ktoras z Was napisala ze jej ukochany jest na drugim koncu swiata ale rozmawiaja ze soba przez gg,wiesz jaka jestes szczesciara???ile ja bym dala zeby moc z K. pogadac na gg chociaz przez 10 minut "SERCE MOWI TAK,ROZUM NIE".......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IVA23
Piniacolada-moze masz racje ze on dlatego nie dzwoni bo wlasnie jest zdolowany.i moze mnie nie chce dolowac.Nie wiem.Tesknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje biedne stęknione Czarownice !!!!! Cięzko nawet mi pisać, bo kazdy wie najlepiej co teraz czuje..ale pomyslcie że zbliża sie koniec roku, dla niektorych to był zły rok, dla innych wspanialy (dla mnie okropny)...ale niedługo sie zacznie Nowy Rok, a razem z nim nowe możliwości..Ja wiem że to będzie dla Nas wszystkich badzo dobry rok..i trzeba miec nadzieje..zawsze ona w Nas jest...wiec nie myslcie o tym co bylo, a zacznijcie mysleć pozytwywnie o tym co bedzie i jak bedzie..o tym że wasi ukochani wróca do Was (Iva to także i do Ciebie, on ma teraz trudny okres, ktory musisz przeczekac)...Myslcie o tym co bedziecie z Nimi robić jak wróca (tłumaczenie dla Kamilki-nie chodzi o sex, no może też, ae nie tylko;););))...o Waszych wspolnych planach...Nicha Was teraz trzymaja wspaniałes wspomnienia i plany na przyszłość!!!!!!!!! Dla Rodzynka Naszego rad udzelałyśmy i kochany!!!--skorzystaj z nich, bo My czarownice(dziejki) wiemy najlepiej, bo wkońcu jestesmy kobitkami;) Pozdrowionka dla Wszystkich❤️👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IVA23
Madafi-dziekuje,ale to trudno myslec o planach na przyszlosc z nim jak sa ma nie wiem co powinnam zrobic,czy sluchac glosu serca czy rozumu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochani lysogorzanie:) dlugo mnie nie bylo, ale to dlatego ze zostalam brutalnie pozbawiona neta:( zrezygnowalismy z neostrady i zakladamy niedlugo kablowke i myslelismy ze zanim kochana tpsa przypomni sobie o nas, to zdazymy troche posurfowac za friko, ale niestety juz 1 grudnia nas odlaczyli:( szkoda ze innych spraw tak od reki nie zalatwiaja:/ zaraz ponadrabiam zaleglosci:) cos sie obijacie ostatnio:P:P:P myslalam ze z 5 nowych stron powstalo, a tu zaledwie jedna:) ale to dobrze:) znaczy ze dobrze radza sobie wsyzscy z tesknota;) buziaczki dla Was 😘 kolorowych snow 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochani jestescie bardzo Wam dziekuje za słowa wsparcia :))))). Nawet nie wiecie jaka nagle zrobiłam sie szczęsliwa !!! Dostałam eska :)))), zejscie planowane na za tydzien :)))))))))))))))) !!! Wiadomo sztormy moga torche opoznic wszystko ( termin zejscia wpisany na 13 grudnia), ale to kwestia przeciez kilku dni ewentualnie, ja do domu wracam dopiero 22 grudnia wiec zdazymy sie zobaczyc przed swietami. Jeju ja tak baaardzo sie ciesze :)))), zeby znow nie byla to tylko zmudna nadzieja, prosze trzymajcie kciuki za ten powrot :) !!! DZIEKUJE WAM :))) !!! Iva rozumiem Cie doskonale, jestesmy w troche innej sytuacji ale ja tez nie wiem czy serce, czy rozum ma wygrac, tyle mam obaw, ale na razie nie chce o tym myslec. Chce sie cieszyc, po tych wszystkich przeryczanych dniach i nocach, chce sie cieszyc :))). Ojej, słow mi brakuje :)))) DZIEKI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emiolek
Czesc Czarodziejki :) perdu, no widzisz, to wszystko musialo sie jakos fajnie ułozyc i cieszę sie razem z Tobą i zapewne cała Lysa :) Super widziec Cię taką szczęsliwą :) madafi :) pewnie, ze ja Was słucham. Dzięki .Pusciła mi sygnał , tydzien zero kontaktu było, moze to dobry znak :) i mam nadzieję, ze będę mogł liczyc jeszcze na Waszą pomoc Czarodziejki :) Jak ja bym chciał wiedziec co Ona mysli o mnie ????? :) kaftofelka, no to ponadrabiaj te zaległosci :)czekamy IVA a Ty trzymaj się, nadejdą lepsze dni i myslę, ze zobacze wtedy Twój usmiech. Pamiętaj, zeby tu zaglądac ,bo masz Nas. pozdrawaim Was wszystie i miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×