Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość goska123

Twoj facet ma dziecko...!

Polecane posty

Drogie Panie, ktorych partnerzy nie chca wiecej dzieci. Czy oni wiedza jakie to dla was wazne? Bo moze nie zdaja sobie sprawy, jak was krzywdza. Bo jesli zdaja, to zapytam-gdzie tu jest ich milosc. BA moze to jest taka milosc od do , a dziecko to juz poza nawiasem? Takiej milosci nie ma! A co do facetow z dziecmi to ja mam na to zloty srodek, ktory przynajmniej dla mnie jest skuteczny. Facet, ktory ma dziecko bedzie wisywal sie z tym dzieckiem, a tym jego ex i ne podlega to dyskusji. I dobrze. gdyby sie nie widywal, to by zle o nim swiadczylo, ze rozstal sie z matka dziecka , to i o dziecku zapomnial. Odwroccie to. Zalozcie, ze macie dziecko i faceta, ktory nie jest jego ojcem.Masz spedzic romantyczny wieczor z facetem, a sie okazuje , ze dziecko ma goraczke. Co zrobisz? No widziesz! Czy to znaczy, ze go nie kochasz? podstawa to zrozumiec jakie relacje panuja miedzy twoim facetem a jego ex. Jelsli sa w tym uczucia, a Ty jestes plastrem na krwawiaca rane, to uciekaj szybko. Ale jesli to przyjazn nawet ale nic poza tym oraz wspolne dziecko to nawet fajnie ze sobie do oczu nie skacza. Ale w takiej zdrowej sytuacji to nawet powinnas znac matke, skoto spedzasz z jej dzieckiem czas. Problem nie tkwi w dziecku a w zaufaniu jakie masz do partnera. Nie ma co na sile szukac problemow gdzie ich nie ma. Nie kazde ex zony szykuja sidla na swoich ex mezow. Zazwyczaj tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liwa
smutnastokrotka - przede wszystkim przestań myśleć źle o sobie bo to nic nie da - popełniłaś błąd czegoś się nauczyłaś więc do przodu!! jak sobie poradziłam?? uczyłam - uczę się miłości - takiej prawdziwej - kochałam tego człowieka, więc kochałam to dziecko bo było jego cząstą.. nie od razu.. byłam czujna kiedy spotykaliśmy sie z tą kobietą, ale mój mąż wtedy był bardzo opiekuńczy w stosunku do mnie i chronił przed złym słowem tamtej kobiety.. ..a dziecko.. ono po prostu się boi - dla niego nowa kobieta przy tacie jest zagrożeniem, dlatego zachowuje sie często buntowniczo i niegrzecznie.. polecam: łagodność i stanowczość.. rozmowa- traktowanie dziecka jak przyjaciela i dobra zabawa Jak to kiedyś będzie - masz rację mówiąc że dziecko niczemu nie jest winne i trzeba je zaakceptować - ja też jestem po drugiej stronie teraz jako ex- żona i chciałabym aby kobieta mojego męża dała mojemu dziecku to co ja kiedyś dałam, ale wiem, że nie jest to łatwe i wymaga zrozumienia zarówno naszego - matek jak i partnerek naszych byłych.. pomoże wzajemny szacunek i akceptacja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalala
nie czytalam wszystkich tych wywodow, z wlasnego doswiadczenia wiem ze to straszny bol, moj kochany ma dwojke z ex, pobralismy sie mamy 6 miesiecznego synka i niestety jedno wam powiem wraz z przyjsciem na swiat naszego wspolnego dziecka nic w uczuciach ojca do pierwszych dzieci sie nie zmienia wrecz przeciwnie, przezywalam koszmar po powrocie ze szpitala bo dzieci z jego pierwszego malzenstawa byly u nas dwa tyg tylko dlatego zeby nie czuly sie odtracone, walczylam z tymi wszystkimi emocjami z ta sytuacja na wszystkie sposoby, rezultat znikomy, czasem wydaje mi sie ze od tych wszystkich negatywnych emocji mozna zwariowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfhgfhgfh
Powiem tak jest dylemat jak jest facet który ma dziecko i jeśli facet jest tym wymarzonym. Jestem w związku z facetem który ma dziecko i czasem czułam odrzucenie ale przecież to dziecko nie jest niczemu winne... Mam w głowie resztki empatii i rozsądku żeby to zrozumieć, że ojciec kocha syna i to jest normalna rzecz i można to zaakceptować. Nie traktuję małego jak swojego syna, to jest tak naprawdę fajny dzieciak, może tylko bardziej rozpieszczony. Ale schody w związku się się zaczynają gdy ojciec zaniedbuje partnerkę i jest na każde pierdnięcie swojej ex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto,odgrzebujesz temat sprzed 13-u lat ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewgahat
najlepiej jak facet nie utrzymuje kontaktu z dzieckiem i swoją byłą - chociaż jest spokój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja byłam w taki zwiazku . Ex żona zmaniplowała córkę, ona mnie nienawidziła. Koniec końców mój już były facet zszedł się z żoną. A ja jak ta idiotka stawałam na głowie , żeby mała mnie polubiła a przynajmniej żeby jej nie skrzywdzić. Nienawidzę go za to co mi zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestaje byż mężem,ale nie ojcem ! Nim jest do końca zycia.co ty wygadujesz gościu co najlepiej,a co nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×