Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

_m*

dobranoc...może usłyszysz szept mojego snu....

Polecane posty

Gość .*
Między nami nic nie było! Żadnych zwierzeń, wyznań żadnych. Nic nas z sobą nie łączyło — Prócz wiosennych marzeń zdradnych; Prócz tych woni, barw i blasków Unoszących się w przestrzeni, Prócz szumiących śpiewem lasków I tej świeżej łąk zieleni! Prócz tych kaskad i potoków Zraszających każdy parów, Prócz girlandy tęcz, obłoków, Prócz natury słodkich czarów; Prócz tych wspólnych, jasnych zdrojów, Z których serce zachwyt piło, Prócz pierwiosnków i powojów, Między nami nic nie było!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .*
Wątlutkie to nasze kochanie byle zgrzyt wrogość staje między nami — ja ciebie... — ach ja ciebie też... a jak łatwo o kąsanie nieprzebranymi słowami Milczeć? ale wtedy tak jakby między nami już tylko nic — ciągniemy za dwa końce to nasze trudne milczenie — (..) o czym myślisz — nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to do Ciebie
myslę....... o TOBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to do Ciebie
"stoję przed lustrem......kolor włosów mieni się skocznie jak strumień czasu, który mnie otacza.......a ja patrzę sobie w lustrzane oczy.........taka moja milcząca rozmowa na osobności.......nagie ciało przykrywam niezmieszczeniem go w obrębie lustra........tracę więc nagość na chwilę......choć wyraźnie czuję gęsią skórkę........uciszam niepatrzeniem krzyk ciała.......żeby z tęsknoty......... nie zaczęło samotnieć...... znajdę Cię po zostawionym przez samolot białym pasku na niebie zuż dziś wyolbrzymiam dłonie by go uchwyciły zie będziesz daleko ziągle we mnie. tylko z TOBĄ .... nie czuje się samotnie..." m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to do Ciebie
przepraszam mialo być zamiast z: j n c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to do Ciebie
"Sfinks,który mówi" Sfinks musi budzić grozę bo milczenie jest straszne człowiekowi i obce jego naturze. I właśnie dlatego nie powiem, że budzisz we mnie strach, jak Sfinks bo jednak mówisz. Bo Twoje dłonie.... tryskają strumieniami czułości, bo usta płyną nienasyceniem, bo ciało twoje wydaje roje głosek i rodzi wilgotność. Niepokój mój budzą Twoje słowa. Są niepewne.... niedokształcone,...jakby nie nasycone, jakby nie miały dobrego kontaktu z Twoimi nabrzmiałymi ustami. Mówisz je czasami jak osoba niema, lub raczej głucha, która uczyła się żmudnie kształtu ust przy wymawianiu głosek okrągłych,płaskich,wybuchowych a nauczyła się przede wszystkim zwartych no może tez zwarto-wybuchowych. A jednak bardzo mnie to dziwi, nawet gdy tylko otwierasz usta do powiedzenia, słyszę nie wyartykułowane dżwięki, słyszę muzykę.......słysząc ledwie jeden dżwięk. I wiem ..........i nie mylę się wiem....jednak brzmi harmonia. To z Twojego ........ zdejmującego suknię słowa! Z.Joachimiak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestroga
nie dajcie sie osaczyc, dziewczyny.Zlo czycha wszedzie nawet tu , na tak pieknym topiku. Troche dystansu. Tymi jakze pieknymi slowami omota Was k t o s i utoniecie. Pamietajcie O S T R Z E G A M.!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma miejsca na strach......... utonąć w delikatności....... stać się jeziornym echem…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .*
Wszystko skończone już pomiędzy nami, I sny o szczęściu pierzchły bezpowrotnie; Wziąłem już rozbrat z tęsknotą i łzami, I żyć i umrzeć potrafię samotnie. Dziś nic z mej piersi skargi nie dobędzie, Nic jej nie przejmie zachwytem lub trwogą: Nie wyda dźwięku rozbite narzędzie, Pęknięte struny zadrżeć już nie mogą. Nie ma boleści, co by mnie trwożyła, Bo dzisiaj nawet w własny ból nie wierzę; Ogniowa próba dla mnie się skończyła, I do cierpiących więcej nie należę. l żadne szczęście ziemskie mnie nie zwabi, Żebym się po nie miał schylić ku ziemi... I żaden zawód sił mych nie osłabi: Przebytą męką panuję nad niemi. Światowych uczuć nicość i obłuda już mnie nie porwie swym chwilowym szałem: Przestałem wierzyć w te fałszywe cuda, Więc i zwątpieniu ulegać przestałem. Z całego tłumu zmyślonych aniołów, Połyskujących tęczą swoich skrzydeł, Została tylko szara garść popiołów I wiotkie nici porwanych już sideł. Dziś jeden tylko duch mi towarzyszy, Co rezygnacji nosi ziemskie miano; On wszystkie burze na zawsze uciszy I da mi zbroję w ogniu hartowaną. W tej zbroi przejdę przez świat obojętnie, Surowe prawdy życia mierżąc wzrokiem, Ani się gniewem kiedy roznamiętnię, Ani się ugnę przed losu wyrokiem. Patrząc się z dala na kłamliwe rzesze, Na ich zabiegi o błyskotki próżne, Kamieniem na nie rzucić nie pośpieszę I pobłażania jeszcze dam jałmużnę. Niech się więc kończy owa sztuka ładna, Co się zwie życiem, w cieniu cichej nocy, Bo żadna rozpacz i nadzieja żadna Nad mojem sercem nie ma już dziś mocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisać....chcę więcej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pragnę patrzeć w Twe oczy tak skryte, a zarazem szczere, bo każde spojrzenie odkrywa prawdę przede mną jaka jesteś. Pragnę pieścić Twe ciało: delikatne jak aksamit, słodkie jak miód. Pragnę wtopić się w Twe usta, czuć ich ciepło, jedwabistą miękkość. Pragnę słuchać Twego głosu, jedyna melodia dla uszu. Pragnę cię kochać i kochać będę. Jestem zawsze przy Tobie myślami i sercem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .*
Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy. Z tej przyczyny zrodziliśmy się bez wprawy i pomrzemy bez rutyny. Choćbyśmy uczniami byli najtępszymi w szkole świata, nie będziemy repetować żadnej zimy ani lata. Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy. Wczoraj, kiedy twoje imię ktoś wymówił przy mnie głośno, tak mi było, jakby róża przez otwarte wpadła okno. Dziś, kiedy jesteśmy razem, odwróciłam twarz ku ścianie. Róża? Jak wygląda róża? Czy to kwiat? A może kamień? Czemu ty się, zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś - a więc musisz minąć. Miniesz - a więc to jest piękne. Uśmiechnięci, współobjęci spróbujemy szukać zgody, choć różnimy się od siebie jak dwie krople czystej wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to do Ciebie
"czuć siebie do końca....... nie zapominać swojego serca.. wiedzieć gdzie bici.e....gdzie rana.. szykuję sobie ciało na przyjście wielu blizn... dbam o nie.... balsam wcieram....... mydełko dla dzieci pachnie na mnie jak biały obrus... krochmalony....... świetlisty.... zioła w siebie wlewam..... przeciwbóle ......" m Czekam cierpliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakże smutne.....
...........jest moje serce fioletowa czerwień niestety nią nie jest mam teraz przez to czarne włosy i płakać mi się chce i znowu się czepiam. ale dzisiaj nic nie napiszę kiedyś się wypalę po prostu zmęczona tym i tamtym jutro zostanę w domu cieżko cieszyć się z dziecka we mnie jakoś tak ja nie potrafię zebrać myśli nie wszystko jest piękne tu...... myślisz ze Ci teraz wolno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to do Ciebie
czekam... cierpliwie........każdy na coś czeka... a Ty .*?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to do Ciebie
"choroba ...... na którą jesteśmy szczęśliwi .... to rozdwojenie ciał...... leczmy ją....... bliskością......" m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .*
'Piszę słowa, których nigdy nie wypowiem... Ty je czytasz, bo nie patrzysz w moje oczy... Tak naprawdę nigdy się nie dowiesz... Jak smakują moje usta i jak pachną włosy...'. I choć mówią nie oglądaj się za siebie tylko ciesz się życiem, ja niepotrafię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczekajmy więc... CZEKANIE...... na znak...... czy czujesz to co ja czuję...... widzisz to co widzę ja ..... marzysz...... o tym o czym myślę wierzysz słowom, które krzyczę ? czekam wciąż ....... ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja CIEBIE Kocham
Czekanie...... Popatrz na psa uwiązanego przed sklepem o swym panu myśli i rwie się do niego na dwóch łapach czeka pan dla niego podwórzem łąką lasem domem oczami za nim biegnie i tęskni ogonem pocałuj go w łapę bo uczy jak ... czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się boję Twej miłości
Nie boję się dętej orkiestry przy końcu świata biblijnego tupania boję się Twojej miłości że kochasz zupełnie inaczej tak bliski i inny jak mrówka przed niedźwiedziem krzyże ustawiasz jak żołnierzy na wysokich nie patrzysz moimi oczyma może widzisz jak pszczoła dla której białe lilie są zielononiebieskie pytającego omijasz jak jeża na spacerze głosisz że czystość jest oddaniem siebie ludzi do ludzi zbliżasz i stale uczysz odchodzić mówisz zbyt często do żywych umarli to wytłumaczą boję się Twojej miłości tej najprawdziwszej i innej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otul mnie... Pragnij... Nigdy nie powiem nie... Całuj... Pieść... Będę szczęśliwy, że mnie chcesz... Twoje ciało... Aksamitem... Cudownie... Giętkie jak gałązki wierzbowe... Gorące... Gorejące... Jak ogień rozpalony na stosie namiętności... Jestem... Twój... Dla Ciebie stworzony... Dla naszej miłości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to do Ciebie
Dziękuję Dziękuję Ci za miłość prędkość bez namysłu za to że nie jest całym człowiek pojedynczy za oczy nagle bliskie i niebezimienne za głos niedawno obcy a teraz znajomy... za to że nie ma czasu by pisać list krótki więc dlatego się pisze same tylko długie choć pisanie jest po to by szkodzić piszącym a miłość wciąż niezręcznym mijaniem się ludzi że nie można.... Dziękuję Ci ...... za wszystko co nieważne najważniejsze za pytania (...) Ks. J.T.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłopoty.............
Zakochani mówili - przecież nie do wiary czy to prawda może się nam zdaje czy tak łatwo się spotkać cierpiącym na miłość w świecie w którym kłopoty nasze nie ustaną bo jak diabeł ucieknie odejdzie i anioł Jesteś i nie ma ciebie. Ten sam znowu inny trochę na odczepnego i trochę na niby jak len co kwitnie niebiesko, biało i różowo choć świat i zmierzch sprawia że inne kolory Czy to ty jesteś blisko jakbyś słuchał serca i jak matka przychodzisz przez środek sumienia jesienią deszcz zasłania, zimą śnieg zabawny Ten którego się kocha jest wciąż niewidzialny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .*
Stanęłam dziś u bram raju Stoję tu, naga i drżąca Przede mną jabłoń wysoka Dłonie wyciągam do słońca Jem z rąk Twoich winogrona A usta me płoną z gorąca Na stole czerwone wino I kawa jeszcze dymiąca Spoglądam w Twe mądre oczy I płonę cała z rozkoszy Za oknem gwiazdy lśniące A w moich uszach Beethoven Jestem kropelka wody Co spływa po Twoich ustach Nic już nie ma znaczenia Bez Ciebie - pustka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .*
Łzy płyną po moich policzkach Ocieram je dłonią raz po raz Dusza ma krzyczy z rozpaczy Serce do Ciebie woła I jestem rozdarta jak Niobe Imię Twoje wciąż wołam A, rozum powtarza uparcie To nie jest Twoja droga Odejdź ode mnie Jak echo w myślach woła Ptaki się wzbiły ku niebu Anioł rozpostarł ramiona Płacze i krzyczę z rozpaczy Ja Tu Za chwilę Skonam........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pragnę pieścić Twoje piersi, Mając usta na Twym łonie, Niech w rozkosznym uniesieniu Pieszczą nas wzajemnie dłonie, Obejmując Twoje ciało, Dając czułość wzajem sobie, Odnajdując szczyt rozkoszy, Chciałbym być Głęboko w Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×