Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beata herbata

mąż kasuje numery w swoim telefonie

Polecane posty

Gość Będę szczera
Może mieć ją zapisaną nawet pod nazwą jakiejś firmy. Może pamiętać numer na pamięć i potem go wykasowywać. Piszesz, że to nie jest w Jego stylu. Oj, oj jeśli zależy Jemu na tej osobie to jest w stanie zmienić wiele przyzwyczajeń. Bierz na tapetę sen i uważnie się Jemu przyjrzyj po tym jak to powiesz. Poza tym przytul sie do Niego, gdy wrócio i sprawdź, czy nie pachnie innym zapachem. Niektórzy faceci ustalają z kochanką, aby na spotkania nie używała żadnego zapachu. Jeśli chodzi o smsa - mieliśmy taki przypadek. Napisałam do Niego. Jego żona jest bardzo zazdrosna. On ma wyłączony sygnał nadejścia smsa. Zostawił tel. Ona odczytała wiadomość, a On ze spokojem powiedział Jej, że to pomyłka i nie zna tego nr. Oczywiście On zna mój nr na pamięć i nie ma go w książce tel. Potem powiedział mi, abym nigdy już nie pisała, bo żona zacznie się czegoś domyślać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej..no to moze podsumujmy to jakos?...jedni mówia tak inni jeszcze inaczej....na miejscu beaty to bym sie pogubiła...esz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
http://www.eraomnix.pl/sso2/r_login.do?turl=http://www.eraomnix.pl:80/sms/do/singleSignonFromXAction&partnerlogin=sms-free jak masz erę to musis wyslac sms o tresci haslo pod nr podany ponizej na tym linku a jak inna siec to pod inny nr tez tam podany i dostaniesz haslo i codzienie mozesz z tej bramki posylac 10 sms bezplatnie- haslo dostajesz na czas nieograniczony to jest bramka podstawowa No wlasnie to jest typowy wiek jak palma zaczyna bic!!!!!! Mowisz ze ma sporo tych numerow...no trudno muisz sie wysilic jakos.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm ... swietny pomysł na topik ;) szybko i ładnie się rozwija ... ;) bardzo dobre sterowanie wątkiem głównym ... podziwiam, podziwiam .. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze napiszecie w jednym zdaniu co jej radzicie ...pomysły wypuntkowac...sama sie w tym juz gubie...a nie jestem beata która ma problem..hm zaczne pierwsza....na poczatek sms, starter, z tym przytulaniem nie jest głupi pomysł, moze ewentualne dalsze sledztwo tak na własna reke, pomysł z podsłuchem jak na mój gust...kiepski, ale to tylko moje zdanie no i w ostatecznosci rozmowa... a wy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
do będe szczera..... Masz rację ale ... i tu znowu z mojego doswiadczenia wiem ..ze raczej bedzie mial wpisana laske pod jaks firma albo waldkiem czy innym kolesiem.....jest szansa ze wykasowuje za kazdym razem ,wtedy dupa zbita:( trzeba czaić sie na jego tel:) lub wymyslec jakis inny podstęp. Bo ponoć podstepem mozna poznac prawdę...... to zdaie jednego z psychiatrow!!! powaga A tak na marginesie jesli mozna zapytać ...czego Ty oczekujesz od tego faceta????? Czy Tobie tez czegos brakuje w twoim zwiazku? czy jestes wolna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duska
Beato, zrob tak jak juz ci ktos radzil...wyjdz w sobote na pare godzin z domu.Zaloze sie ze maz do niej zadzwoni (jesli ona rzeczywiscie istnieje) Potem billing i juz wiesz.Jednak moze to byc nie miarodajny tescik bo moze dzwonic ze sluzbowego telefonu bo pewnie za friko..Ewentualnie podloz w domu wlaczony dyktafon.Co do miejsca to moga to byc okolice okna bo pewnie bedzie wypatrywal czy ty sie juz nie zblizasz. Drugi dosc prosty i tani sposob : gdy maz bedzie w drodze do domu a bedzie juz dosc pozno napisz mu smsa i jesli od razu nie dostaniesz odpowiedzi, zadzwon do niego...gdy bedzie tel zajety próbuj do skutku...w ten sposob dowiesz sie jak dlugie sa te rozmowy.Oczywiscie w twoim smsie musisz go o cos zapytac by wiedzial ze ty czekasz na odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wklanieta nie jestem przeciw tobie ale z toba..tylko poruszam rózne sposoby...poza tym kazdy jest inny, jaka jest beata i co zrobi?widzisz juz dobrym przykladem jestesmy my dwie...ty mniej ja bardziej przemawiam za rozmowa... beato jak ci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
beata..... zacznij myślec..... to ze brzydka ,gruba to Twoje zdanie..... a to ze nie w jego typie to naprawdę mało ważne..... Wg mnie mozesz ewent kogos poprosci co by za nim pojezdil jeden dzionek ,jesli bedizesz miala podejrzenia ze on moze gdzies jechac na randkę.... Szperanie po kieszeniach .....niestety prykre i upokazajace al kto wie jakie klejnoty sie znajdzie.....? Z zapachem dobry pomysł......:) nie da sie tak jednoznacznie powiedziec co beata ma robic ...to zalezy od dnia ,sytuacji a nawet chwili.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Będę szczera
Co do telefonowania pod każdy nr znajdujący się w Jego ksiażce tel. - pada ten pomysł, jeśli On zna ten nr na pamięć i zawsze go wystukuje, a potem kasuje. Na pewno tak jest. Oni mają tyle sposobów...Nawet jeśli babka zadzwoni do Niego jak On będzie w domu to też może to odkręcić - powie np : tak zaraz będę w firmie i potem się z panem skontaktuję, w takim razie do usłyszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja ciągle jestem za podsłuchem, przede wszystkim dlatego że jest to sposób pewny i jednoznaczny, urzadzenie można wykorzystać wiele razy, i faktycznie ten sposób z dyktafonem - albo moze masz zwykły magnetofon - kupujesz kasete 45 min włączasz nagrywanie i wychodzisz do fryzjera - na bank w ciągu tych 45 minut do niej zadzwoni. I masz czarno na białym. Jeśli nie masz takiego radiomagnetofonu to pewnie ktoś z twoich znajomych ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kurcze...musi byc jakies wyjscie z tej sytuacji...no? juz nic nie wiem....zagłebiam sie w topic i coraz mniej wiem...domyslam sie jak sie czujesz beatko...i przepraszam ze nie mam leku na twoj smutek i niepokój...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
z bramki ery smsy dochodza zawsze:) sama z niej korzystam:) szanas.... rozmowa NA TYM ETAPIE WIEDZY beaty nie ma sensu ..bo chłop sie tak czy siak wyprze -jak winny a jak niewinny to beata wyjdzie na gderającą i czepiająca sie zonę!!!!!! tak czy siak jesli chłop ma kogos kogo ukrywa to beata nic nie wskora....Gdyby miala dowod i mogłaby mu przedstawic maz musiałby wybierac: albo zona albo baba.... wtedy owszem majac dowody ze zdradza czy chociazby ja oszukuje to rozmowa jak najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tak ze nie ty jedna masz taki problem...zycie nie jest usłane rózami:( kazdy by tego chciał, czasem zycie przynosi swoje rozwiazania których na poczatku nie rozumiemy dopiero po czasie staja sie jasne...nie jedno małzenstwo po kryzysie sie wzmocniło...trzeba czekac z nadzieja na lepsze jutro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i znałazła sie
głupia baba co nie ma nic innego do roboty tylko z męża robi jakiegos lovelasa ... biedny ten pan hebarata ,,,, oj biedny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozecie sie smiac ze mówi...hm...pisze takie banały ale prawda jest taka ze to jest beaty zycie ona zdecyduje co ma robic a my tylko przedstawiamy swój pkt widzenia...mam nadzieje beato ze jakos ci to forum pomogło...i ze masz w sobie na tyle siły zeby zniesc najgorsza prawde. a poza tym jak juz mówiłam moze on nie zdradza??hm??moze on faktycznie nie zdradza?? do walnieta...jest jakas racja w tym co piszesz nie mam za soba doswiadczenia popartego latami małzenstwa...w ogole nie mam dlatego..nie wiem...i tez tym samym nie staram sie pchac beaty di jakis konkretnych kroków, ona sama po wysłuchaniu nas musi sie na cos zdecydowac masz beatko ode mnie duzo sił...nie jestes sama...i nie bedziesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Będę szczera
Poczekaj jeszcze trochę i upewnij się, że Twoje przypuszczenia są słuszne. Gdy nie będziesz miała większych wątpliwości, to powiedz Jemu, że dostałaś anonimowy tel. że Twój mąż spotyka się z inna kobietą. Jego reakcja na pewno coś wyjaśni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Będę szczera
Muszę uciekać, koniec pracy. Idę na próbę generalną JARRA. Beatko obiecuję Tobie, że w domu jeszcze pomyślę, co można zrobić. Może załatwię wiadomości z pierwszej ręki, od mojego żonatego przyjaciela. Jak już wcześniej pisałam dużo z Nim rozmawiam ( nie sypiam z Nim), ale On też ukrywa to starannie przed żoną. Popytam Go, jakie wytłumaczenia daje żonie, kiedy ona zadaje różne pytania. Buziaczki. Do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenona
Dzizas kobieto, tkwisz tak cały dzień przed tym kompem. Ty robić nic nie musisz? do pracy? tylko tak siedzisz calymi dniami i bzdury piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o tak..pisz na bierzaca moze sie cos rozwikła i wyjasni... dlaczego z toba nie rozmawia? kiedys ułyszałam takie zdanie ze ludzie interesuja sie soba dopóki sie zupełnie nie znaja a kiedy wzajemna fascynacja mija zaczyna byc normalnie i codziennie....rozumiesz? a potem usłyszałam jeszcze inne zdanie ze wina zawsze lezy po srodku, ze to ze maz zdradza nie jest tylko jego checia skoku w bok ale ogolna atmosfera w domu. tu padały takie tekst chyba od bede szczera ze moze mało rozmawiacie? ze moze sie jakos zrobiło monotonnie w waszym zwiazku? pamietaj beatko ze to tylko moje przypuszczenia które wysnułam na podstawie tego co przeczytałam wiec nie bierz sobie do serca...moze przemysl ...zobacz na wszasz zwiazek z perspektywy czasu...hm?ocen to jakos kiedy zaczeło sie dziac cos innego, albo kiedy przyszła ta monotonia? a i nie mysl sobie ze obwiniam cie o to ze twoj maz cie zdradza- jesli cie zdradza...nie..bo moim zdaniem jesli pojawia sie problem w zwiazku trzeba o nim mówic tylko tchórz ucieka do innej sie jej wyzalic:( no?jestes tam? zyjesz? i tak jestes dzielna...a poza tym masz obok dwa aniołeczki które kochaja cie...bezinteresownie...to dopiero miosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Będę szczera
Uciekam na próbę generalną JARRA. Jutro sie odezwę i będę miała nowe pomysły. Może nawet z pierwszej ręki. Zapytam jak On tłumaczy swojej żonie jakieś jej wątpliwości związane z dziwnymi tel. Przypominam, że On nie jest moim kochankiem tylko przyjacielem. Nie sypiam z Nim, ale momo tego On musi starannie ukrywać przed żoną naszą znajomość, więc może On mi podsunie jakiś pomysł. Pa .BUZIAKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
moze coś powaliłas.... z numerem? jak posylalas? albo zrob reset kompa i ponownie wyslij szanas..... myslę ze Jesteś jeszcze bardzo młodą kobietką..... więc nie wszystko jest takie proste..... My starsze babki mamy wiecej do świadczenia..... do bedę szczera.... mowisz ze jesteś jego przyjaciółką.... to że nie Jestes kochanką wcale nie swiadczy ze jestes przyjaciółka tylko.... jestes tą osobą ktora jednak ma jakis wpływ na jego zycie ,to przez Ciebie on oszukuje żonę ,prawda? Wydaje mi się ze gdybyś była rzeczywiscie jego przyjaciółką to w pierwszej kolejności zadziałałabyś aby zblizyl sie do zony a w drugiej... zniknęła z jego zycia..... I nie napadam Cie teraz ,mowię po prostu to co myślę pozdrawiam a ja jestem w pracy i pracuję na kompie wiec to dla tego wscipskiego naszą bezczynnością:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
apropo podsłuchow to nei takie proste...wiem cos o tym...:p Sam dyktafon lub magnetofon to ok jak sie nie skanie tomoze byc ale z podsłuchami to inna bajka...... czesto nie do przekroczenia..... beata co tam z Tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
beata.....:) No wlasnie też tak myslę...i jestem pewna ze nie istnieje przyjazn pomiędzy kobieta a mężczyzną ot taka jak między osobami tej samej płci.....Sam fakt ze ukrywa tą przyjażn nie swiadczy o nim pozytywnie...a nawet jesli to przez takową przyjażn zaniedbuje Ciebie ..prawda? to jest moje zdanie....Moze bede szczera odbiera ot na zasadzie przyjazni...aczkolwiek mi osobiscie nie podobałoby się jak moj maż opowiadalby wszystko komuś o naszym zyciu....... a bede szczera pisała ze tak jest w ich przypadku...... to troche nieuczciwe wobec zony..... to jest moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie ciesze ze nie mam
takiej beznadziejnej żony. Wstydź się herbato splesniała. Jeżeli nie masz zaufania do swojego faceta, to czemu go oszukujesz, że ci na Nim zależy????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×