Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beata herbata

mąż kasuje numery w swoim telefonie

Polecane posty

Gość
koszt takiego dyktagonu ok 5oozł,tylko jak go schowa gdzies pod siedzenia a on właczy radio to dupa zbita:( Tak odnosinie podsluchow to dzisiaj zaznajomiłam sie z tematem i takie prowizorki ze sklepu co ciocia wszoraj pisała śa do d..... Moze sie okazac ze wszyscy sasiedzi moga to podsłuchiwac bo te podsłuchy nadaja na częstotliwosci np telewizora i ktos z sasiadow bedzie ogladał sobie tvn i uslyszy jak maz beaty nadaje z....?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to wtedy już sie napewno nie wyprze, a nauczke bedzie miał do końca zycia> pozatym te urządzenia sie ustawia, a sklepy w Warszawie to wypozyczają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
beata...naoisz cos o jego hobby..... mowię Ci ..tym sposobem mzesz sie zblizyc do niego....:) Cos co on lubi...... moze nie zawsze podzielałas jego zainteresowania????? Zawsze jest jakaas przyczyna ......daj sobie na wstecz...:) i zastanow sie .....bo cos mi sie zdaje ze i owszem facet miał duzo luzów z Toba..ale z drugiej strony chyba nie pokazałas mu jakiego masz super faceta przy sobie...? Zdaje mi sie ze chyba troszkę go zaniedbałas...? To mowi mi moja intuicja:p Czesto niedowartościowany facet...i nie mowie tu o pracy.... \"wpada\" w sidła koviety ktora widzi w nim super faceta..... A to chyba kazdy facet lubi:):):) pomyśl o tym kuknę tu potem teraz idę pobiegać:) miłego wieczorku życze wszystkim papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz wychodze z domu, napiszę jak wrócę, śpiesze soę bardzo, papa, miłego wieczoru, sorry, że tak krótko, ale muszę wyjść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat akurat
wtrace sie jako facet, bo tez mam pewne doswiadczenia. A od kiedy sam zostalem rogaczem stalem sie wrogiem wszelkich pozamalzenskich kontaktow.. Doczytalem do 14 strony i mam pytania do Beaty zanim bede czytal dalej: 1. czy tamta kobieta jest mężatką? to bardzo ważne a nie zauważyłem zadnej wzmianki na ten temat.. 2. czy mąż miał okres ogromnej zyczliwości.. kwiaty bez powodu, czułe słówka, kolacje we dwoje przy świecach i tp. dyrdymały, które mają odwrócić uwagę żony od spotkań z inną kobieta.. potem takie rzeczy powszednieją a spotkania z przyjaciólką zostają... Mąż staje się oschły i obojetny.. Tak było ze mną, dlatego pytam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat akurat
przeczytalem kawałek i komentuje na bieżąco... w mojej bylej firmie wszyscy wiedzieli, ze mam romans.. ale nikt nie chlapnął do zony. Raz tylko miałem przykrą rozmowę z koleżanką, kiedy usiłowała mnie sprowadzić na dobrą drogę, żebym nie rozwalał sobie życia.. Jesli nie ma kogos w firmie, kto bylby dość zlosliwy na jedno lub drugie, to nikt żonie nie powie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat akurat
jeszcze jedna sprawa odnosnie dyktafonów.. Nie wiem jak te nowe działają, ale ten którego uzywałem w pracy kilka lat temu to dość głośno stukał w momencie skończenia tasmy.. wydaje mi sie, że gdyby mi coś takiego stuknęło w czasie jazdy to mogłbym się zainteresować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy epokę urzadzeń cyfrowych ;) , ja wiem że to może wymaga inwestycji lepsze to niz katowanie sie podejrzeniami o zdradzie małzonka przez tyle miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat akurat
Jakbym to zrobił? Byłbym skłonny do podsłuchu, ale takiego, który zamontuje sie w samochodzie i bedzie pracował cały czas.. Nie znam tej techniki zupełnie wiec trudno mi cos więcej powiedzieć.. jeszcze jedna sprawa.. czy ta kobieta mieszka tez w Warszawie? Łatwiej byłoby obserwowac jej dom wieczorem, wtedy gdy mąż nie wraca o właściwej porze. Oczywiście musi to być osoba która ich zna, albo zna przynajmniej jedno z nich, ma dość czasu.. Tylko tu nasuwa się pytanie na które nie znalazłem odpowiedzi (może nie czytałem dość uwaznie) a mianowicie czy Beata podejrzewa, że wtedy gdy mąż wraca późno to rozmawia tylko długo czy spotyka sie po drodze.. wychodzi na to że za mało wiemy, ale temat jest godny Sherlocka Holmesa, a przynajmniej dra Watsona.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calkiem zwyczajna
Mnie to raczej na Chmielewską wygląda, bo i humorkiem zalatuje troche........osobiście nie wygląda mi to na dopelnioną zdradę raczej na prowokację coby pofantazjować w tym temacie trochę. Tak czy inaczej trzymać rękę na pulsie trza i od czasu do czasu skontrolować małża nie zawadzi :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat akurat
faktycznie, raczej Chmielewska... Jest taka stara stalinowska zasada, że wierzyć trzeba a sprawdzić należy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze historie kobiet, ktore sprawdzaly telefony swoich mezow traktowalam z przymrozeniem oka a samo zagladanie do czyjejs komorki uwazalam za naruszanie obszaruktorego naruszac sie nie powinno. Ale o Twojej historii mam inne zdanie, uwazam, ze nie przesadzasz, ze nie jestes kolejna wscibska baba i masz racje, ze sie tym zainteresowalas. Odpowiedzi moga byc dwie, ze kogos faktycznie ma, lub, i to ta optymistyczna wersja, ze nie, mimo, iz polaczenia kasuje. Wiem to ze swojego doswiadczenia. Nie mam zadnego romansu na boku, ale zdaza mi sie niektore drobiazgi ukrywac. Czemu? Zeby nie niepokoic mojego chlopaka. Zdaza sie, ze dostaje esemesa od bylego faceta lub kolegi w stylu \"buziaczki znad morza, szkoda, ze cie tu nie ma\" ktory nic dla mnie nie znaczy, ale gdyby moj chlopak go przeczytal moglby zaczac sie zastanawiac. Niepotrzebnie. To bylo na pocieszenie, ze moze niekoniecznie kryje sie za tym romans. Co bym zrobila? Trudno powiedziec, propozycje z podsluchem nie sa wcale takie glupie. Wprost nie pytaj-to nic nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kunaaa
chm... az mi ciarki po plecach przeszly... czyzby beata wychodzila wieczorem by zrealizowac ktorys z pomyslow kolezanek, a moze Marta Mostowiak jednak nie jest w ciazy... a Marek zdefraudowal pieniadze Stefana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
beata daj znac co dalej...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat akurat
Walnięta.... a czy byłabys skłonna zadzwonic na numer tel. takiego faceta, do ktorego moja żona dzwoni i smsuje o dziwnych porach? np po północy? i dowiedzieć się skąd on jest i jak ma na imię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylaa
...coraz ciekawiej sie robi, choc i przykro,bo wyglada jak atrakcja, a to wkoncu powazny problem. Podsłuch? najlepiej cyfrowy(jak ciotka pisała;)).A moze tak pośledzić i fotki porobić? Ja bede musiala kupic sobie telefon z dyktafonem , to bedzie dobra inwestycja, bede miala na kim wykorzystac;) Beatko ,mam nadzieje ze sie trzymasz, jak cos ,to pisz, jest tu nas troche;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do akurat akurat
"w mojej bylej firmie wszyscy wiedzi"eli, ze mam romans" No zaraz, zaraz - ty miałeś romans ale żonie żałujesz? Tobie było wolno ale jak ona ci odpłacila pięknym za nadobne to desperujesz teraz? Moralnosć Kalego proszę pana :) A romans miałeś z mężatką? Jej mąż też dzwonił do ciebie zeby się dowiedzieć kto mu rogi przyprawia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kultura0000
do ukajaha, jak sam nie bedzie chciał ty mu tego nr z pamięci nie wymarzesz do beata herbata mój robił tak samo, czyścił historię w kom., poza tym nosił cały czas ją przy tyłku. Po miesiacu zorientowałam się dlaczego, i zastanawiam się dlaczego wczesniej mi nie spracowało, pewnie dlatego że podobno mój ostatni który mógłby zrobić takie coś własnej żonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
akurat akurat............................................... Duzo razy pomagałam w potrzebie:) ale aby rozwiązać daną sprawę to nie tylko same rozmowy ,to rówież inne zaplanowane akcje.....równiez wydatek finansowy, trzeba się z tym liczyć no ale efekty są zaskakujące dla wszystkich.....!!!! Tylko co potem.....???? Nie będę o tym pisała na kafe bo to wkońcu tajemnica agenta:p beata a co z Tobą?:) czyżbyś się wybrała na jakąś randkę???????:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wy jesteście
głupie i naiwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agniesia21
beata herbata pisz co i jak, czy juz podjelas jakis krok czy co? czy ktorys z moich pomyslow przypadl ci do gustu? pisz co i jak my tu ciekawe jestesmy!!!! :O) witam dzisiaj :O) piekny dzieonek dzis mamy :O) moze to sloneczko troche beatce pomoze :O)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za chwile wszystko napiszę tylko skoczę po zakupy, wróciłam do domu o 7 rano i niedawno się obudziłam, jak się troszkę doprowadzę do porządku to siadę i napiszę Dziękuje za wasze wpisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
no no no ...!!!!!!! beata ..pachnie mi to dosłownie..... randką:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylaa
Oo prosze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc tak: zadzwoniłam wczoraj do męża i zapytałam kiedy możemy porozmawiać, on odpowiedział, że jak się zobaczymy to porozmawiamy, ja zapytałam kiedy przyjedzie, on odpowiedział, że jak przyjedzie to będzie, o nic mnie nie zapytał, nie pytał gdzie jestem co robię, czy jestem w domu czy nie i co robiłam jak go nie było, tylko skończył rozmowę krótkim: to cześć. To tyle nt. męża, zaraz napisze resztę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadzwonili potem znajomi i pytali czy bym z nimi nie pojechała na imprezę, a ja chetnie się zgodziłam, bo jak miałam spędzić kolejny wieczór przy komputerze to wolałam na imprezę sobie wyskoczyć, a po tej rozmowie z męzem poczułam się jeszcze bardziej samotnie. Zrobiłam się \"na bóstwo\" i pojechaliśmy. No i się stało, ale nie to co myślicie tylko poznałam tam świetnego faceta, on był w naszym towarzystwie, bo jechaliśmy kilkoma samochodami ale ja go wcześniej nie znałam. I to z nim spędziłam cały wieczór, własciwie noc, bawiliśmy się razem, tańczylismy razem a przede wszystkim rozmawialiśmy. Bardzo dobrze mi się z nim rozmawiało i wreszcie świetnie się poczułam, wybawiłam się za wszystkie czasy wreszcie poczułam się kobieta, zobaczyłam, że mogę się jeszcze podobac i że ktos może się mną zainteresować. No i rano do domu wróciłam juz z tym kolegą samochodem, tzn. on mnie przywiózł pod dom i umówiliśmy się na kawę. Wróciłam do domu o 7 rano, pierwszy raz tak długo się bawiłam, zwykle dłużej niż do 1, 2 w nocy na imprezach nie wytrzymuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
..albo obrażony.... i to mocno...................albo rzeczywiście ma w d......wszystko........ A tak poza tym to On jak pojechał to wogóle do Ciebie nie dzwonił......? sms???? cokolwiek...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×