Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość senda41

41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?

Polecane posty

Gość stefania-65
Witam jeszcze Do Mus truskawkowy - przeczytaj dokladnie kiedy to sie stało !A golabki robiłam 2 dni temu a meża nie ma od 01.08.2005 mam syna i tez musimy zyc . Przepraszam was bardzo za swoja osobe.Prawdopodobnie przeze mnie jest tu juz złe . JESZCE RAZ PRZEPRASZAM WSZYSTKIE PANIE ! juą niestety nie bede na tym forum Pa nawet fajnie tu bylo ,podobalo mi sie A coz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos mi sie wydaje że Stefania nieźle nas podpuszcza, ma niezłą i bujną wyobraźni.e. Fakt że gdyby tak mi sie to przytrafiło to tez najpierw działam a potem myślę , ale jak zaczynam myślec to mając wcześniej udane małżeństwo chybabaym sie zapłakała, nie miałabym nawet siły żeby pomyśleć o gołąbkach. A tak to ciekawe gdzie podziała się Senda , Groszek , Igam co z nimi?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie gruszka o to mi chodziło nie chciałam nikogo obrazac tylko w takiej sytuacji nie myśli sie o rzeczach przyziemnych typu gołąbki ja tez bym wyła dniami i nocami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym myśle ze stefania to jakiś młodzieniec który zasmiewa się gdy pisze te historie bo sa jakieś chaotyczne i nie na poziomie nie wiem moze sie mylę więc z góry przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość razdwarazdwa
jestem trochę starsza, czy można się dołączyć????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TABELKA bea67 - 38 lat, Wrocław, Panna - ur. 1 września, 2 córki aneczka45 (gdzieś znikneła) mirinda - 41 lat, Piotrków, Panna, córka 13 lat, nauczycielka, ma psa i kota mus truskawkowy - 39 lat, Lubartów, Strzelec, 2 synów, To przecież (tez dawno jej nie było) maja5 - 41 lat, Sląsk, ur. 21 maja, 18 letni syn, ma 2 koty, po rozwodzie maaartyna - 41 lat, Gdańsk, Waga, 2 synów 20 i 9 lat, ma psa kot bury .... - ma córkę, psa i kota, jest pedagogiem gruszka1234 - 40 lat, Sosnowiec, Panna, ur. 12 wrzesnia, corka 17 lat, syn19 lat, ksiegowa (kocham zwięrzęta, przyrodę, ciępła dobrą muzykę, czytam powieści historyczne, psychologiczne - nie kocham pracy, ale za to ona mnie uwielbia ) senda41 - 41 lat, Sieradz, Rak, 2 córki - 6 i 9 lat, nauczycielka, senda - 40 lat (zniknela) a ja tu wtrące ... - 38 lat starsza trochę - ma wnuczki bliźniaczki, Luneczka - 40 lat, ur. w czerwcu groszek77 - 42 lata, Warszawa, Panna, urodziny 31 sierpnia, córka 18 lat, mąż od 20 lat ten sam, pesymistka raczej Igam - 40 lat, Wrocław, Byk, 2 synów (14 i 17 lat ), ma psa i trchorzofretkę, po rozwodzie, urodziny 13.05. pracuje =K= ur. 19 kwietnia,.... grazynka - .... flow42 - 42 lata, Gniezno, Byk, wolna, syn 19 lat, księgowa jarynka - 39 lat a duchowo 3 razy tyle, Żary, Waga, ur. 30 wrzesnia, mąż, 2 córki, pesymistka powracająca do świata \"ŻYWYCH I UŚMIECHNIĘTYCH\" Peny - 41 lat, ur. w czerwcu, Sosnowiec, syn student lat 22, diarra - 41 lat, Szczytno- Mazury, Baran, pracuje w sądzie, córka 16 lat, 4-letnia suczka, po rozwodzie, gg 7802886 Basia41 - Ruda Śląska, 3 synów (18,14,13 lat), księgowa Oczywiście nie - Ania, 40 lat, Kraków, w grudniu powie TAK, Stefania 65 - 40 lat, ur.29.08, ma syna 19 lat Sonik - 39 lat, Koziorozec, ur. w grudniu, ma syna 18 lat, po rozwodzie, ale w związku, nie pracuje witka - ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diara napisz nam jak tam sprawy z koleżanką , czy może cos opuściłam? Bea jak twój podopieczny , jak sie ma po operacji. jak stosunki z mamą chłopca???? Igam co tam z synem?? Ja juz pierwsza przeprawe z córą miałam.Stwierdziła że zmęczona jest egzaminami a ponieważ w szkole jeszcze nie zadaja to ona może codziennie byc gosciem w domu. No i ma za swoje , przeciez obiecałam sobie że jej nie popuszcze w nowym roku, zbyt dużo zdrowia i pieniędzy mnie to kosztowało , a co najwazniejsze pokazała co potrafi. Oczywiście jak myślicie nie wyszła !!!, a skonczyło się na telefonie do jej ukochanej babci- no i pomogło.Cóż wszystkie sposoby są dobre dla osiągnięcia celu-no prawie wszystkie w granicach przyzwoitości. A tak siebie pytam kiedy , no kiedy ona zmądrzeje. Jest ciepła i dobra , nawet radzi sobie jakos zaradnie w tym swoim młodziutkim życiu ,ale głupiutkie to jeszcze tqakie , oj głupiutkie.. Co do stefani , to jak pisałam czasem najpierw robie później myślę. Głupio mi troche teraz , bo przypomniała mi się koleżanka z dawnych lat , taka roztrzepana i wesoła dziewczyna, gdzie ktoś nie wszedł tam ona zawsze, kręciła ,załatwiała , kombinowała.a o swoim życiu małżeńskim opowiadała róźne dziwne historie i mimo że czuć było w tym emocje to ktoś kto jej nie znał mógł odnieść wrażenie że poprostu zmyśla. A ona poprostu chciała sie wygadac , to jej pomagało. Kurcze a jeśli skrzywdziłyśmy Stefanie , może ona też nikogo nie ma z kim by to wszystko mogła przetrawic./Jeśli to jest prawda/ Może powinna do nas wrócić i nam troche dać sie poznać.Przecież każda z nas jest inna. Choć gdzis w srodku mam obawy ze ktos może nabijac sie ze mnie. co o tym myślicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruszeczko dzięki za troskę. Czytam Was na bieżąco, ale z reguły w nocy. Dzisiaj wróciłam do Wrocławia o 17.40 a zebranie u syna było na 17. Wpadłam więc biegiem do szkoły i jeszcze udało mi się dopaść nauczycielkę w pokoju nauczycielskim. W domu byłam po 18 ale mój syn był na tyle kochany, że zrobił obiad sam. Wczoraj był u mnie facet od telewizora. Historia jak z Usterki TVN. Naprawił. Zostawił dwie części a dzisiaj znów problem ten sam z włączeniem TV. Jutro przyjdzie znowu.Ale nie dam mu kasy. W końcu w telewizorze to samo co przed naprawą. Co do opowieści Stefanii to mam mieszane uczucia. Ale u mnie też nie było symptomów, a nagle okazało sie ,że mój mąż mieszkał pracując poza domem przez 1,5 roku z kobietą. W weekendy super mąż, tatuś. Buziaki , za rączkę , kocham Cie i ble ble. Ale jeszcze nie dojrzałam by Wam to wszystko tak całkiem opowiedzieć. Z trzecią zamieszkał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starszy jakoś przeżył początek roku znowu w I klasie. Mówi, że nikt mu nie dokucza ma nowych fajnych kolegów i jakoś tak mu dobrze. Ale też mu nie popuszczę w tym roku. Tylko jak ich dopilnować kiedy tak późno wracam. Gruszeczko jeśli nawet Stefania się obraziła to pewnie już tu nie zajrzy, ale może to i prawda że czasem szybciej sie mowi jak myśli. Może jak zajrzy to będzie wiedziała,że my nikogo nie wykluczamy tylko czasem boimy się by nie wszedł tu w naszą paczkę ktoś kto będzie robił sobie żarty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruszka popieram twoje dylematy, co do Stefanii chodzi o to, że nie zawsze chaos wypowiedzi świadczy o zmyślaniu. Nie każdy ma łatwość relacjonowania zdarzeń,przekazywania myśli, uczuć, wypowiedzi wtedy mogą wydawać sie mało spójne .Łatwość osadzania innych jest mi dalece obca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchajcie myśle ze jezeli ta historia jest prawdziwa to stefania do nas wróci. |Zastanowilo mnie wiele takich drobnych szczegolów grzebanie w gg dzwonienie do kobiet tak chyba nie robia dorośli ludzie ja tez mam popaprane życie osobiste ale najpierw trzeba zacząc od siebie bo winne zawsze sa dwie strony nie wiem moze sie myle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i zobaczcie , jestesmy zalatane tak że nawet własne myśli trudno złapac, wszystkie babeczki które tu zagladały i nadal sa z nami maja takie problemy że koń by pod nimi padł. Nie unósł by tego , a my młode duchem mając w oczach jeszcze ... dzieścia lat dajemy sobie z nimi rade i jeszcze potrafimy zagladć tutaj by cos skrobnąc i poszaleć troche. Dziarskie babki z Was. jeszcze tyle możemy, Choć nachodza mnie ostatnio nostalgiczne chwile i wspomnienia za mijajacym mi kolejnym roczkiem. Ale jutro juz popłynę dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn tez został na drugi rok w czwartej klasie technikum ,trochę z lenistwa .Nie chciał juz po tem tam chodzić , skonczyło sie na ciezkiej nerwicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem że moja poprzednia myśl odbiega od tematu ale tak mnie naszło. i musiałam Wam to napisac , zreszta muszę zwolnić komputer. Pa do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martynko wiem że i tak może być , trzeba mimo surowości też zachwac czujne oko i dac ogrom miłości -to wszystko bardzo trudne . bo tak naprawde to przecież liczą się tylko oni -te nasze ukochane łobuziaki.-bez względu co powyprawiaja nam i sobie. No teraz juz pa bo syn wejdzie do akcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefania napewno po cichu nas czyta.Musik wiem ze nie osadzasz my przeciez tylko rozmawiamy a stefania nie podjeła dyskusji i tyle a z jakich powodów to tylko ona wie. Słodkich snów wszytkim , pa dziwczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, jestem, jestem tylko jestem taka zabiegana, że już nie mam siły . Zaglądałam tu codziennie i czytałam, ale jakoś nie miałam energii do pisania na tematy, które wy poruszałyście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstaję bardzo wcześnie. Po pracy po dziewczyny, a to zaprowadzić do domu kultury i tak dalej, zresztą chyba nie muszę Wam tłumaczyć, bo same to znacie. Bea, ja też miałam duże kłopoty, gdy córka poszła do szkoły, wymiotowała przez pół roku, jeśli chcesz możemy o tym porozmawiać. Co do stefanii, to coś intuicja mi podpowiada, że jest tu coś nie tak. Pozdrawiam Was wszystkie i te dawne i te nowe.Pa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziwczyny. Miałam awarię komputera, w końcu kiedyś i mi musiało sie to przytrafić. A w ogóle to są problemy z wejściem na forum. Czy Wy tez tak macie? Poczytałam sobie trochę zaległości - nie weim czy podawanie gg to dobry pomysł. Tyle tutaj nawiedzonych erotomanów! Ale w końcu jak mamy sie skontaktować? Za to pomysł spotkania sie o umówionej godzinie jest super! Kto zaproponuje konkretny dzień i godzinę? Buziaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
w sobotę jadę do krakowa:D. dziś już ledwo patrzę na slepaki i zaraz idę spać. rano mam wizytę u stomatologa i nie chciała bym zasnąć na fotelu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proponuję dzień przed weekendem (piątek) albo niedziele wieczorem. Ale dostosuje sie do innych dziewczyn. Mam z synem taki układ, że jak sie z kims umawiam na pogaduchy to mu mowie i mam komputer dla siebie. I to działa w obie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×