41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?

[Mirinda 0]

Tyle się do Was napisałam i wszystko zniknęło... :( o kurcze... szkoda, teraz już tego nie odtworzę, muszę spadać.

[kora15 0]

Cześć Mirinda Dlaczego uciekasz . Przed chwilką wysłałam wam wszystkim poczte pt. Krasnoludki , jesli otrzymacie, dajcie znać .

[kora15 0]

czasami tak bywa, ze to co się napisze, nie mozna wysłać . Ja wtedy kopiuję to co napisałam i wysyłam później, jęsli cwychodzi coś nie tak i nie mozna ruszyć z internetem. Mój dzisiaj chodzi całkiem nieźle - oby tylko nie zapeszyć.

[kora15 0]

czasami tak bywa, ze to co się napisze, nie mozna wysłać . Ja wtedy kopiuję to co napisałam i wysyłam później, jęsli cwychodzi coś nie tak i nie mozna ruszyć z internetem. Mój dzisiaj chodzi całkiem nieźle - oby tylko nie zapeszyć.

[kora15 0]

No i tak zbierałam się na spacer do urny wyborczej , a teraz u mnie pada straszny deszcz ... Ale pójdę na 100 % i to najlepiej zaraz . Dlatego narazie znikam.

[Buber 0]

Diarra- to zapraszam następnym razem:) Będzie mi b. miło....

[kora15 0]

Już jestem po głosowaniu. Deszcz przestał padać, jest mokro ale ciepło. Buber dzieki, nastepnym razem jakąś kawkę możemy wypić . Mnie również będzie bardzo przyjemnie. :) Czy dotarły do ciebie moje krasnoludki ? Coś tu cicho na nszym forum ...

[kora15 0]

Moja córcia dzisiaj udziela się z chórem w MDK-u , są jakieś występu z okazji zakończenia Dni Papieskich. Miałam iść , ale jakoś tak wyszło mi dzisiaj z tym czasem , ze się nie wyrobiłam. Rozgrzebałam sprzątanie ... i już nie miałam zapału , żeby wyszykowac sie na ten wystep. Ale dzięki temu komputer jest mój ... Tylko gdzie wy jesteście... :(

[bea67 0]

Diarra!! Dzięki za poczte.Nie rozpisuje się bo mam dzisiaj doła. W taką pogodę jak dzisiaj to u mnie częste zjawisko, rodzinka już się do tego przyzwyczaiła i wszyscy schodzą mi z drogi . Pozdrawiam Beata.

[kora15 0]

Beatko mnie też to już niedługo czeka , już mnie bierze dzisiaj nawet krzyknęłam sobie w domu na całe gardło , z super głupiego powodu , nie mogłam garnka wcisnąc do szafki ( aż sama się z siebie smiałam ...

[bea67 0]

Mam humory zawsze jesienną i zimową porą.Przez jakiś czas leczyłam się na depresje ale później jakoś przestałam faszerować się tymi lekarstwami. Strasznie nie lubie siedzieć w niedziele w domu,jak nie pracowałam to wystarczało mi siedzenie cały tydzień to w niedziele chciałabym gdzieś wyjść,Miałam nadzieje że jak pracuje to coś się w tej kwestii zmieni ale niestety nie.Dzisiaj siedze w domu,bo mój mąż się rozchorował. Ale mam nadzieje że nie będzie tak co niedziela.

[kora15 0]

Mirinda - jesli chodzi o powody, tego ,że coś nagle znika z komputera - to zobacz sama czyja to sprawka : :P http://www.mp3s.pl/robaki/

[kora15 0]

Beatko, ale ty chociaż masz do kogo usta otworzyc, komu zrobic herbatkę , albo tobie ktoś zrobi ... ja swoich dołow staram się nie nazywac depresją , bo chyba musiałabym od razu sobie strzelić w łeb ... nie lubię siebie takiej i sama musze z tym walczyć ... dlatego czasami szukam kogoś do rozmów na gg , albo na forum...

[kora15 0]

coś nadal jestem sama , ale trudno ... Dla was wszystkich : http://kni.prz.rzeszow.pl/~peu/likeu.swf

[Mirinda 0]

Diarra nie uciekłam, po prostu musiałam zwolnić komputer, mam przecież konkurencję... Poszłam sobie na spacer, na głosowaniu też byłam ;) , a co! Teraz komputer okupowała córka, ale wreszcie sobie poszła i mogę napisać. Mnie też dopadają \"humorki\" właśnie jesienią, nie wiem czy to już depresja, nawet trochę boję się o tym myśleć. Czytam sobie wtedy to co piszecie i od razu jest lepiej. Poczty jeszcze nie sprawdziłam, ale zaraz to zrobię.

[kora15 0]

Mam jeszcze chwilkę, ale zaraz musze zwolnic miejsce dla córci . Mam w tej chwili straszne nerwy , ale o tym za chwilkę.

[Mirinda 0]

Diarra dziękuję, pocztę dostałam.

[mus truskawkowy 0]

hej słoneczka wieczorową porą :) jestem po małym spotkaniu towarzyskim i humorek mam ,,zakręcony,, Diarra jestem przerażona tymi paniami czy to jakiś fotomontaz? bo az mi sie nie chce wierzyć.Cieszę sie ze wyjazd miałas udany zawsze to jakaś odskocznia od dnia codziennego. a teraz co do naszej listy widziałam część pań na innych forach???? tak to się pisze? może u nas zrobiło się nudnawo dla nich nie wiem?

[Mirinda 0]

Na jakich forach musiku? Szkoda, bo u nas pusto...:(

[mus truskawkowy 0]

Diarra fajne te krasnale:)

[mus truskawkowy 0]

Mirindko wczoraj jakoś tak biegałam i nasze kobitki były:)

[Mirinda 0]

Może faktycznie szukają ciekawszych tematów... :( Trudno. Ja nie zamierzam Was zostawić, bo mnie tu dobrze.

[mus truskawkowy 0]

tak teraz policzyłam Mirindko i aktywnych pań jest 9 jak tak dalej pójdzie to do naszego zjazdu moze zostac niewiele :(

[Mirinda 0]

Ale za to zostaną te najwierniejsze i też będzie fajnie, czyż nie?

[mus truskawkowy 0]

tak masz rację:)

[kora15 0]

Witajcie wierne forumowiczki. To, że te \"niewierne\" buszują po innych forach , to ich problem. Przynajmniej mamy okazję lepiej sie poznać . :) Zaraz muszę uciekac , bo córka chce się uczyć , ale jeszcze chwilke - coś napisze . Musiku [ kwiat] ciesze się, że podobały się krasnale :) A te panie to niestety autentyczne . Później przeslę wam jeszcze inne fotki , równie zadziwiające... A teraz o tym co to za nerwy mnie trzymały . Otóż ZŁODZIEJ PRZYNIÓSŁ TELEFON DO DOMU . Przed chwilką córka miala wizytę tych chłopaczków, którzy byli razem z nią i jej koleżanka na spotkaniu , podczas któego buchnęli jej ten telefon. Ja podejrzewałam dwóch z nich , a jeden z nich był bardziej na cenzurowanym. No i okazało się, że ten telefon cudownym zrządzeniem losu znalazł się u niego . I ten złodziejaszek tak komicznie się tłumaczy, że aż mi go żal , że jest taki głupi. Ja ten telefon już dawno wrzuciłabym do jeziora, żeby nikt nigdy go nie odnalazł , a on opowiada bajki, ze był w knajpie i zobaczył ten telefon u jakiegoś chło[aka w ręku i od razu go rozpoznał , że to telefon mojej córki i zabrał mu go z ręki. I tak wszedł w jego posiadanie. A teraz grzecznie chce go zwrócić . !!!

[kora15 0]

Tylko jest zasadnicze pytanie jak telefon mógł trafić od miejsca \"zaginięcia\" do miejsca odnalezienia ( ok. 16 km) a były tylko te osoby o których piszę ? . To jest zwykłą dziecinada, ale podszyta paragrafami z kodeksy karnego. Pa. Musze znikać . zyczę miłej ncki . Pa do jutra

[Mirinda 0]

O rety! Czasami głupota nastolatków (i nie tylko ich ;)) nie zna granic. Trzymajcie się, ja też muszę kończyć obleganie komputera. Miłego wieczoru i nocy.

[Gość to tylko tu można pisać]

a na innym topiku już nie? To jest ograniczenie wolności osobistej :-)

[bea67 0]

No i mamy PREZYDENTA...................................!