Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość senda41

41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?

Polecane posty

Kolejny dzień lenistwa i spania do oporu ! :D Za oknem biało - i dobrze ! Jak zima to zima ! :D Dziewczyny - jutro ostatni dzień w tym roku - jakieś życzenia na nowy ? 🌻 Zainteresowanym pragnę przekazać, że Igam nadal przebywa u mamy i wróci za rok, tzn. w nowym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻WITAJCIE dołączam do grona spędzających Sylwestra przed TV:( Nie robię żanych postanowień, bo z autopsji wiem, że i tak ich nie zrealizuję:( to się nazywa słaby charakter:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Maja buziaczka nie ukradli, dostałam, u mnie był widoczny, dzięki. :D Spotykamy się więc jutro wszystkie przed telewizorem i komputerem; czy szampan już kupiony? Szymcia masz niesamowitą rodzinkę i powiem w sekrecie :D, że trochę jej Ci zazdroszczę. :) TWA w nowym roku nie moze być żadnych łez, a już na pewno nie przez faceta, jak postanowienie to nieodwołalne i koniec! :) Jeśli chodzi o moją przyjaciółkę, która nie wiem, czy jest jeszcze moją przyjaciółką :) to też postanowiłam poczekać i nie dzwonić. Trochę mi ciężko, ale wytrzymam! Miłego popołudnia babeczki, u mnie też BAAAARDZO dużo śniegu i BAAARDZO biało, na dodatek wciąż sypie. Na drogach koszmarnie! Na razie, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Twa🌻 a przez kogo mamy taki nastrój jak mamy:)? Swoje już wypłakałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TWA ma rację ! Nigdy w życiu nie będę płakała przez żadnego faceta ! Nawet (nie wiem czy mogę to napisać - ale w końcu to już przebrzmiała historia) jednemu dałam ostatnio wiele do myślenia, nawet miałam małe wyrzuty sumienia, że sobie z niego jaja zrobiłam. Ale co tam ! :D :D :D I druga sprawa - przyjaciółkę zawsze mozna zamienić na lepszy model ! I nie musi być nawet młodsza ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piję piwo i płaczę.... Nigdy nikomu nie potrafię już zaufać... Nie wierzę już, że może być inaczej.... Nie potrafię udawać... Robię bilans całego roku... Koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć babeczki. No widze że wreszcie tu trochę drgnęło na tym topiku bo juz całkiem mnie zdołowałyscie. Jak ja się cieszę że ten potworny dla mnie rok się kończy. To był z cała pewnością jeden z najgorszych w miom dotychczasowym życiu rok. Oby ten nadchodzący był lepszy bo oszaleję. Znowu dzisiaj rano miałam atak histerii, co jest u mnie ostatnio normalne. Mąż powiedział że jak tak dalej pójdzie to bęzie musiał mnie zamordować. A ja dziewczyny chcę tylko jednego - iść do pracy. Te cztery ściany mnie zabijają. Na szczęście dwa wolne dni przed nami więc nie będę sama tylko z mężęm. Muszę wam powiedzić że nawet jak nigdzie nie idziemy potańczyć to nasze Sylwestry sa bardzo udane. Zapalamy mnóstwo świec, zrobię pyszną kolacyjkę, whisky już się chłodzi w lodówce i będzie fajnie. Szymciu ja znam dobrze Niemców bo mój mąż który jest prawdziwym obywatelem świata często dla nich pracuje. Ostatnio nawet byłam razem z nim kilka dni i o ile w innych krajach czasami jest problem z pieniędzmi lub organizacją pobytu to Niemcy sa pod tym względem perfekcyjni i za to ich kocham. Poza tym auta też kupujemy zawsze w Niemczech i tak miłej obsługi w urzędach życzę każdemu, choć u nas też powoli się to poprawia, trzeba uczciwie przyznać. A teraz coś do smiechu: moja sąsiadka despotka wczoraj dzwoniła że wraca 5.01 i ja mam po nią w nocy jechać do Katowic (25km). Mój mąż tak się śmiał że się zakrztusił i powiedział że na niego mam nie liczyć bo on w nocy spi a to przecież moja przyjaciółka. Ta kobieta mnie wykończy, ma faceta a oczekuje że obcy ludzie będą bakać w nocy i dźwigac jej bagaże. U nas poza tym dzisiaj potwornie wszystko zasypało, pół metra śniego lekko biorąc, a jak u was laseczki. Majeczko ucałuj swojego miłego również ode mnie. Należy mu się bo porządny z niego człowiek. Takie mam wrażenie i chyba się nie mylę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krakowianka__anka
ech, ja tez robie bilans, wychodzi na wieeeelkim minusie... co za koszmarny rok, a mialo byc tak pieknie, coz.... postaram sie, aby kolejny byl naprawde super, bede dbala o siebie, o siebie przede wszystkim, bo zawsze myslalam o wszystkich a o sobie na koncu; nic dobrego z tego nie wychodzi, wiec ...mam w planie zrealizowac kilka postulatow; a wam zycze takze sily i wytrwalosci;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Glamur Nie zawsze bilans jest na zero. Pożegnasz stary rok na pewno bez żalu. Nie ma za czym tęsknić ! Teraz to już tylko wypada czekać na to co przyniesie nowy ... i oby nie był gorszy od poprzedniego ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peny Nie zawsze trzeba spędzać Sylwestra na wielkich balach żeby się dobrze bawić ! To nie miejsca tworzą dobrą atmosferę - to ludzie ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flow a ty spedzasz Sylwestra na sali czy prywatce, pochwal się. Teraz mi nawet troche szkoda że nigdzie nie idę bo mam sliczna sukienkę z ubiegłego roku, ale trudno. To wam jeszcze napisze jak mi się zaczął ten rok. W Nowy Rok powiedziałam do męża: wiesz kochanie czuję że to będzie bardzo dobry rok. Na co mąż zapytał : dlaczego tak sądzisz, ja odpowiedziałam że tak jakoś czuję. W pięć minut później do drzwi zapukał sąsiad z dołu że woda mu się od nas leje na sufit i okazało się że rura u nas w łazience pękła. Potem w styczniu zaczęło się źle dziać u mnie w pracy, w lutym mój syn miał wypadek samochodowy z którego ledwo uszedł z życiem (pręta w nodze ma do tej pory) a potem to juz lawina. Nawet nie chce mi się pisać bo trudno mi samej w to uwierzyć. Tak że upije się jutro byle ten gówniany rok pożegnać raz na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Glamur ten zły rok już się kończy, jutro będzie po nim, a nowy musi być lepszy, musi rozumiesz? Ale to zależy tylko od Ciebie, więc nie daj się, nie rozpamiętuj jak było źle, bo tylko sobie sprawiasz ból. Każdy nowy rok niesie nową nadzieję, wszystko może się przecież zdarzyć. Peny co robisz na tę jutrzejszą kolacyjkę? Może ściągnę od Ciebie jakiś pomysł, będzie ciekawiej. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, ja tez mam ciagle klopoty z netem, jak niektore z Was. Czasami juz nie wytrzymuje, a wiem ze tak bedzie jeszcze prawie caly rok :( Trudno sie mowi.... Ja nadal nie jestem calkiem zdrowa, kaszel nie daje mi spokoju, jeszcze nigdy nie bylam tak chora na swieta i sylwestra, okropnosc. A i o toascie w nowy rok nie ma mowy, bo biore jeszcze tydzien silny antybiotyk (1000g) na penicilinie. A mialam sobie gdzies wyjsc w tym roku... :O Dziekuje za zyczonka urodzinowe a Wam zycze juz dzis wspanialego Nowego Roku i szampanskiej zabawy w Sylwestra, obojetnie gdzie go spedzacie :) YYYYYYYYYYYYYYYYYY Prost! Na Zdrowie! Cheese! ;) Nie chce Wam tu smecic, wiec ide sobie kaslac i smarkac dalej :P ;) Pozdrowionka i buziaczki! 😘 🌻🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soniku a kichaj sobie do woli. My jestesmy wirusoodporne. Glamur słoneczko, przegapiłam twój wpis, sorry. czemu masz takiego doła. Popatrz na mnie bezrobotna, syn mi się wyprowadził i całymi dniami siedzę sama jak w więzieniu. A facet - słonko, tego kwiatu jest pół światu. Trzeba tylko porządnie się rozejrzeć. Mirinda ma rację, ten rok był trudny prawie dla wszystkich. Trzeba się cieszyć że u nas nie ma wojny, kataklizmu, że jeszcze mamy co jeść i jesteśmy zdrowe. Glamur zobacz jak to dużo. Ja po wizycie u mojej koleżanki Iwony w swięta pół nocy płakałam że przez lenistwo mojego męża nie mam córki i jestem teraz taka samotna. Ty Glamur masz córkę i nawet nie wiesz jakie to szczęście dla matki. Chłopaka wychowuje się dla ludzi i to szczera prawda. Powiedz Glamur że troszkę ci lepiej i nie płacz dziewczyno, czasami chwila zmienia całe nasze życie na lepsze, i takiej chwili życzę na nowy rok tobie Glamur, wam wszystkim dziewczyny i oczywiście sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny wróciłem!!!:D Było nieźle w sanatorium. Przede wszystkim zima.Krynica zima jest bajkowa.Zwłaszcza w okresie światecznym.Pięknie udekorowana.Z zabiegów jestem zadowolony.Z towarzystwa też, choc, gdy patrzyłem na niektóre osobniki płci żeńskiej i meskiej to przypominała mi sie biblijne przypowieści i pannach mądrych i głupich , albo inne .Coż....niektorzy jak ze smyczy spuszczeni...:D:D A poza tym było bardzo dobrze. Chodziłem sobie na wycieczki, jeździłem na Słowację.Słowem kurowałem sie i odpoczywałem.Ale juz dwa dni pracuje.To tyle na dziś. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przespałam swój smutek:) Wiem, że NOWY moze być tylko lepszy, ale problem polega na tym, że ja już nie potrafię zaufać. Wiem,że \" tego kwiatu.....\" , co z tego, kiedy boję się nawet pomyśleć ..... Kiedyś byłam sama, ale pełna wiary, werwnętrznej energii, tryskałam humorem, bo wierzyłam w ludzi i w życie. Dziś zamknęłam się w pancerzu. Ech, ale smęcę..... wezmę prysznic i dalej idę spać. Cóż piwo zrobiło swoje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Buberku, fajnie, że wróciłeś ! :) Glamur czasem takie smęcenie na forum pomaga, więc jeżeli czujesz taką potrzebę to pisz. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć Wszystkim! Buberku dodaj nam też tej Twojej energii, bo pewnie z taka wróciłeś po tym sanatorium! Glamur, słońce kochane, nowy rok idzie, będzie lepiej, zobaczysz! Nie płacz , gdy jesteś smutna Nie płacz, że znów wszystko Ci nie wyszło , Wiem, że to boli ... Bardzo boli to wszystko . Masz jedno życie - przejdź je z uśmiechem , Bo jest coś jeszcze , co nazywa się grzechem . Poznałam łzy, co jak ogień palą , Są serca, co nigdy się nie żalą , Są winy, na które nie ma sędziego , Więc gdy ktoś Cię kocha - pomyśl dlaczego .... *** UŚMIECHNIJ SIĘ *** papa, spadam do kuchni bo dopiero teraz zaczynam sprzątać po imprezie! Wcześniej odpoczywałam po odkopywaniu samochodu spod zaspy i odkopywaniu drogi osiedlowej, aby mój miły mógł wyjechać do pracy. Faaajnie było!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pożegnałam stary rok z dziewczynami z aerobiku. Obaliłyśmy flaszkę, pogadałyśmy, posmiałyśmy się i to było ostatnie nasze spotkanie w tym roku. Potem jeszcze z kumpelką poszłyśmy na piwko do knajpki - dawno nie rozmawiałyśmy (odkąd się wyprowadziła na obrzeża miasta mało jest okazji do spotkań) więc gadałyśmy, gadałyśmy ... W sumie cieszę się, że w końcu doszło do takiej rozmowy bo już miałam wyrzuty sumienia, że nasze kontakty się tak rozluźniły ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby wszystko było jasne : kumpela o której pisze to nie ta która mnie wyrolowała idąc na kręgle ! To zupełnie inna osoba ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochani ]kwiat] Jak się ciesze, że jesteście i to tak licznie , chociaz humory jak widze nie za bardzo ... czas rozliczeń i podsumowań w toku ... U mnie było trochę smiechu , a tera od 2-3 godzin nerwy , że ąz strach . Opisze to rochę później , bo musze córci dac porozmawiac z koleżaną. Powiem tylko w skrócie, że ją napadli łobuzy w kominiarkach .... Ale uspokajam , nic jej się nie stało .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diarra Ja mam humor ! Moje rozliczenie ze starym rokiem wcale nie wypada tak źle ! :D Tzw. metodą prób i błędów mam dziś to co mam o dobrze mi z tym ! Wieczna optymistka ze mnie ! Peny = Sylwester w dwójkę - nie żadne szalone balety ! To między innymi okazja żeby się lepiej poznać ... Tylko pan W i ja ! To będzie szalona noc ! Mam nadzieję !!! :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flow🌻 cieszę się z twojego szczęścia , dobrze, ze są osoby z pozytywnym bilansem mijającego roku . Mój niestety był taki sobie, raczej taki byle jaki ... Moja córcia poszła do sklepu i napadł ja bandzior w kominiarce, ukradł jej torebke. Całe szczęście, ze tym razem telefon i pieniądze miała w kieszeni kurtki . Został jej tylko pasek od torebki i tak ja szarpał , ze o mało jej nie przewrócił . Dobrze, że tylko tak to się skończyło. Zadzwoniłą do mnie z płaczem , ja wezwałam policje, próbowali ich szukac , ale nic z tego . Wzieli córcię na komendę , sposywali protokól , a w tym czasie przyszła na komende jej koleżanka ze szkoły z mama , zapłakana , bo ja tez napadli. Póxniej jak mi córcię policja odwoziła do domu , w trakcie jazdy mieli koljne zgłoszenie napadu na młodą dziewczyne. To była banda ok. 5 chłopaków w kominiarkach . Mam nadzieje, że ich złapią i poniosą karę ... podejrzewam, ze jeszcze zaatakuja nie raz . Strasznie duzo nerwów ja i mnie to kosztowało ... Ciekawie rok się kończy . Nieszczęścia chodza parami , najpoerw ten telefon , teraz to. Całe szczęście, ze jej nic się nie stało . Jutro do was zajrze przy porannej kawce . Teraz muszę już iść spać , bo wszystko się we mnie trzęsie. Pa kochani ... Spijcie słodko . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek. Widze że jestem tutaj pierwsza. Witaj Buberku, super ze juz jesteś. Opowiadaj, opowiadaj co to się dzieje w tych sanatoriach. Jak kiedyś pan inżynier z mojej poprzedniej pracy pojechał do sanatorium to przez pół roku przychodziły do niego listy adresowane przez jakąś panią na zakład pracy i starszy pan zaczął włosy farbować. Ale co się tym ludziom dziwić to może ich ostatnie szaleństwa w życiu. Bo jak sie ma 70 lat to co sobie żałować. Flow to Sylwester zapowiada się ciekawie. Trzymam kciuki aby to był pierwszy z wielu waszych udanych Sylwestrów. Glamur mam nadzieję że już wszystkie łzy sie wylały a teraz już tylko lepiej będzie. Mirindo sorry że ci wczoraj nie napisałam co robię na kolację. już się szybciutko poprawiam. Więc będą szaszłyki z polędwicy, ryz z szafranem, sałatka grecka. Do tego jajeczka z kawiorem i kanapeczki z srem tartar ziołowym i łososiem. Zaraz jedziemy do Reala po resztę zakupów. Trzeba godnie powitać ten Nowy Rok. Już nie powiem słowa jaki będzie żeby nie zapeszać. Diarro no twojej córce tez się rok super skończył szkoda gadać. Bandziorów to moim zdaniem lepiej nie rozpoznawać bo córka po sądach jeszcze będzie musiała chodzić, wiec lepiej jej tego oszczędzić. Majeczko to ty z jednej imprezki przechodzisz płynnie w drugą co ? Mirindo a ty jak przygotowania do Sylwestra, szykujesz coś ? Słuchajcie nas tak zasypało że ja wczoraj wcale nie wyjechałam z osiedla bo mi się koła zakopały i przez godzinę wpychaliśmy moje auto z powrotem na swoje miejsce. Przed chwila była też u mnie dozorczyni spisywać liczniki i płakała że rąk od łopaty nie czuje. Żeby chociaz więcej nie sypało. A u was jak ze śnieżkiem, też metrowe zaspy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, tak długo łaziłam po domu że zanim skończyłam pisać Flow mnie uprzedziła. Cześć Flow :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×