Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość senda41

41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?

Polecane posty

Gość bea67
DZIEŃDOBEREK!!!! Witam was wszystkie w ten upalny dzień, noc mineła troche lepiej niż poprzednia ale dalej jestem padnięta,jeszcze jak sobie przypomne co za dzień mnie dzisiaj czeka to aż mi ciarki przechodzą.Moja siostrzenića w niedziele urodziła dziecko aja dobra ciocia opiekuje się jej starszym synem 7 latkiem ale skubany jest taki nie dobry że szkoda mówić ,z moimi niegrzecznymi dziewczynami sobie radze a z nim nie .Zycze wam miłego dnia może uda mi sie zajrzeć w ciągu dnia do was a jak nie to do wieczorka. 👄👄👄👄👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was wszystkie kochane z ranka - u mnie pięknie słoneczko świeci, tylko morza brak. Igam🌼 No tak, chciałam jeszcze dodać do waszych wypowiedzi o naszych dziecinkach, to że czekałam aż będzie już duży i nie będzie z nim takich problemów - rozrabiaka i podobno nadpobudliwy był, a w pierwszej klasie podstawówki - jego wychowawczyni wezwała mnie do szkoły, abym mu wytłumaczyła, że NIE WOLNO wychodzić z ławki po pięćdziesiat razy, łapać jej za spódnicę z tyłu i zadawać pytania. a, że w klasie zaraz zdejmował buty i chodził w skarpetkach, to kiedy podchodził do odwróconej plecami pani nie było go słychać jak idzie i pani dostawała \"trzęsianki\". Teraz jest duży, bardzo opanowany - ja częściej \"wychodzę z siebie\" i krzyczę. Do nauki podchodzi \"na luzie\" i postanowiłam się tym nie przejmować - zdał do maturalnej - no, ale jak myślę o maturze to ciarki mi chodzą po plecach. No ale dość o dzieciach! Może dziewczyny rzeczywiście zrobimy jakąś \"nazwaną\" dzietkę? O tej kopenchaskiej też słyszałam, ale nie wiem dokładnie, jak taka drastyczna to chyba nie wytrzymam. Senda - ćwiczyłaś na siłowni, czy w domu? Ja trochę ćwiczę ciężarkami na bicepsy, zeby nie były takie flaki - masz może jakieś fajne ćwiczenie na brzuch i talię - zauważyłam że teraz mam większą tendencję do nabierania na brzuch i talię - jak masz coś sprawdzonego to podpowiedz. Całuski dla was, żebyśmy miały fajny dzień 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Senda41
Cześć dziewczyny. Zajrzałam tu tylko na chwilunię, bo już pędzę na radę. Gdy przyjadę, to sobie poczytam i coś Wam odpiszę. Ja dziś zjadłam płatki fitnes z mlekiem 0,5%. Do pracy zabieram jogurt actiwia. Do zobaczenia. Pa.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a czy ja też mogę???? co prawda 30 września kończę 39 lat , ale psychicznie jestem dobrych kilka do przodu:(Mam męża i 2 córki. Mieszkam blisko niemieckiej granicy. Co do papierosów...... to owszem... kiedyś paliłam , ale znajomi naśmiewali się ze mnie mówiąc że to nie trąbka i w to się nie dmucha tylko wdycha. buuuuu ...... skończyło sie kilka lat temu na zatruciu jakimiś substancjami i mam alergie na papierosy.Poza tym w ciągu miesiąca załapałam astmę oskrzelową. Nie palę i oddycham pełną piersią:D Zbieram się do pracy, ale wieczorkiem wpadnę tu poczytać , bo jest miła atmosfera:D🖐️😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bea67
MAJA!!! Pewnie że się nie dam a jutro jak pódzie do domu to szybko do mnie nie wróci .hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bea67
Witaj!!!!!!!!!!!!!!Jarynka!!!!!!!!!!!!!!!!!! ❤️🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ja również mam 41 lat (skończyłam w czerwcu). Ten topik znalazłam dzięki Maji5 (dzięki). Uważam że jestem na życiowym zakręcie. Mam męża i syna studenta z którym czasami nie mogę się dogadać. Właśnie straciłam pracę i to mój problem. Przez całe zawodowe życie pracuję jako sekretarka, bo tak się jakoś złożyło. W ostatniej firmie 12 lat i własnie mi podziękowano. Szukam innej pracy, już absolutnie innej, ale to bardzo trudne. Od miesiąca jestem w domu i prawie płaczę jak mój mąż rano szczęśliwy i wypachniony wychodzi z domu a ja do garów i sprzątania. Rozbijam się o ściany ale jestem optymistką. Wierzę że ten koszmar się skończy i że kobieta po 40 nie jest jeszcze skończona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, również nowe koleżanki.U mnie pogoda się spaprała, ale nadal jest ciepło.Jakieś dziwne chmury, pewnie będzie lało.Mam zamiar dzisiaj zrobić cos pożytecznego, czyli sprzątanie, zmiana pościeli,pranie, ale możliwe ze to wszystko zostanie u mnie w sferze marzeń ha ha.Jakoś nic mi się nie chce a do pracy już nie długo, bo piątego września i koniec tej sielanki, wiec czy warto tracić życie na tak przyziemne sprawy. Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam przed chwilą wszystkie Wasze wypowiedzi i sie wzruszyłam. Jakbym sama to wszystko napisała. Sendo41 miałas fantastyczny pomysł z założeniem tego topiku. Ja jestem ze śląska a konkretnie z Sosnowca tak jak Gruszka. Maju a Ty gdzie mieszkasz na tym sląsku ? Ja od miesiąca odkąd siedzę w domu znowu bardzo dużo czytam. Wróciłam do moich ukochanych autorek St. Fleszarowej-Muskat i Nepomuckiej. Przeczytałam wszystkie ich książki ale wiele lat temu i teraz czytam jeszcze raz. Kod Leonarda mam na C, ale chyba wypożyczę z biblioteki. Maju ja mam Pilatesa na CD z VITY. Jeżeli któraś z Was będzie chciała mogę przegrać i wysłać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Dziewczyny. Witajcie nowe.Jak tu miło. ja tylko na chwilkę , jestem na kpmputerze u kolezanki w parcy a ta pewnie zaraz przyjdzie. Cholercia chce mi sie jesc. Wypiłam juz tyle mineralki, a tu jeszcze 2 godziny Pa!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Groszek77
Cześć Dziewczyny.Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie?Pisałam do Was chyba na pierwszej stronie.Długo się nie odzywałam bo nie miałam czasu, ale myślę że teraz to nadrobię .Czytałam Wasze wpisy z dużym zainteresowaniem .Ja mieszkam w Warszawie i jestem spod znaku panny.Jutro tj.31.08. mam 42 urodziny i jest mi jakoś dziwnie bo mam wrażenie że mój "starzec" oraz córka zapomnieli o tym,ale przekonam się jutro.Teraz jestem w robocie i głównie stąd piszę bo w domu nie mam dostępu do kompa ,tam króluje moja córa,która uważa że mnie tego typu rozrywka nie jest potrzebna.W ogóle jest "rogata" ale to chyba wiek dojrzewania mam nadzieję /chociaż charakterek też ma niezły -skorpionik!!!!/Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot bury europejski
Hej Wam🖐️ Mirindo, ja już od 2 tygodni pracuję, bo nie jestem typowym belfrem a pedagogicznym pracownikiem oświaty :D Za to mogę sobie w pażdzierniku brać urlopik:D Powiększa nam się grono widze, witaski dla nowych kolezanek. Wiecie co, już mi się Wasze nicki rozbiegły po mapce Polski:) A teraz ide myć samochodzik:) Wróce do Was ;)🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest to wiek, kiedy albo niedługo będzie się odcinało kupony, albo zaczyna sie nowy rozdział życia. Ja właśnie jestem na tym etapie i cieszę się życiem jak osiemnastka. Najważniejsze to miec kogoś kochającego koło siebie :-)) Jedynie przeszkadza mi to, że te lata tak strasznie szybko płyną. Od Sylwestra do Wielkanocy, potem do wakacji i znów do Sylwestra. Kurcze, trochę wolniej!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🌼 Witajcie nowe koleżanki, fajnie że topik się nam rozwija. :) Niedawno wróciłam z pracy, upał nie do wytrzymania, nie mogło być tak ciepło, gdy byłam nad morzem..??! Kocie bury fajnie masz z tym urlopem w październiku... Ja jestem \"uziemiona\" na cały rok. :( To przecież- mnie przeraża właśnie ten koszmarnie szybko płynący czas, gdy miałam \"naście\" lat nigdy tego nie czułam. Groszku, czy zauważyłaś, że u nas to same panny? Niby mężatki, a panny. :D 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej🌼 Peny z tymi chopkami to tak juz jest, mają swoje trudne dni. A mówią że to my jesteśmy himeryczne , niech wierzą że tak jest. Podejdź do tego co Cię spotkało z optymizmem, masz wydłużony urlop który da Ci możliwość zgomadzenia sił aby znaleźć coś naprawdę \" bombowego\" -super fajną pracę , jeśli praca może być wogółe super fajna. Życzę Ci tego i do ataku nie poddawaj się.!!!! Z jakiej dzielnicy Sosnoawca jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senda41
Witajcie, teraz dopiero mogłam zajrzeć i to też pewnie na krótko, nie mam czasu. Wróciłam z rady ze szkoły i naprawdę dochodzę do wniosku, że teraz najważniejsze są papiery, plan rozwojowy, osobisty plan rozwojowy na 5 lat, ful planów szkolnych, plany wynikowe......., a uczeń to gdzieś na szarym końcu. Nie wiem, czy jeszcze jest czas na niego. Maja zawsze ćwiczyłam w domu. W tej chwili, gdy zdarzy mi się ćwiczyć,mało ćwiczę z hantlami, gdyż jestem na moje nieszczęście typem jabłka i moja góra jest za bardzo rozwinięta. Dla mnie najlepsze są ćwiczenia z kasety, o której pisałam wczoraj, jeszcze dobra jest Cindy Crauford - powrót do formy. Ja w tej chwili mam bardzo skromne rezultaty. Ale gdy się ćwiczy systematycznie i solidnie -to są rezultaty. Jeśli chcesz to mogę Ci przegrać. Dzięki za całuski. Witaj Jarynka - to dla Ciebie 🌼 Ja też mam męża i dwie córki, pewno twoje starsze od moich.Cieszę się, że atmosfera podoba Ci się u nas. bea- wiem co to znaczy, rozbrykane małolaty, mam ich nie mało w klasie, ale myślę, że doskonale sobie radzisz.Pewno będziesz wykończona wieczorkiem, życzę abyś szybko się zregenerowała. Witaj Peny- dla Ciebie też 🌼 Jesteś bliżniak czy rak? Bardzo przykro mi, że straciłas pracę. świetnie, że jesteś optymistką, gdy tylko, będzie się coś złego działo z Twoim optymizmem, zaglądaj do nas. Może chciaż troszkę Cię wesprzemy. życzę Ci wszystkiego dobrego. Penny cieszę się,że pomysł z topikiem tak się dobrze rozwinął. Martyna- ale masz zaparcie, ja wspomniane przez Ciebie czynności cały czas odkładam, urlopu już nie ma. Gruszka- u mnie nic z diety, poszłam do pracy, a tam kawka ,ciasteczka, czekoladki,cukierki i co moja silna wola poszła w pole. Dobrze, że Ty masz takie zaparcie , może pójdę w Twoje ślady. Witaj Groszku- Pamiętamy Cię pamiętamy. MYślę, że twoi bliscy nie zapomną o Tobie, trzymam za nich kciuki, mam nadzieję, że Cię nie zawiodą. Cześć kot bury- fajnie, że możesz mieć urlop w październiku, ja chodziłabym na grzyby. To przecież, zgadzam się z tobą. Mirinda u mnie też upał, gdzie ty mieszkasz w tej centralnej Polsce? Dziewczyny dla Was wszystkich 🌼 🌼❤️❤️🌼🌼. Cieszę się, ze tu jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie piszę te swoje plany, dlatego nie mogę za wiele pisać na forum. Ale wszystko uważnie czytam i kiedy mogę dodaję trzy grosze. :D Senda41 jestem z Piotrkowa. A Ty? Czy pracujesz w szkole podstawowej? bea67 jak się trzymasz? Mam nadzieję, że małolaty Cię nie wykończyły... Peny czy przeczytałaś Kod Leonarda? Dziewczyny polecają, też chyba wypożyczę z biblioteki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senda41
Mirinda jestem z Sieradza, pracuję w podstawówce. I dziś nie będę pisać planów nie ma mowy, jeszcze mam wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senda41
Jesteście tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie miłe Ryczące Czterdziestki :P 🌻 bea (Wrocław , Panna ) 🌻aneczka 45 (gdzieś znikneła) 🌻mirinda (PIotrków , Panna) 🌻mus truskawkowy[gdzieś znikneła) 🌻 to przecież (tez dawno jej nie było) 🌻maja5 ( Sląsk , ) 🌻maartyna (Gdańsk, Waga,) 🌻kot bury .... ( ? ) 🌻gruszka1234 (Sosnowiec , Panna) 🌻senda 41 (Sieradz , Rak ) 🌻 senda 🌻 a jatu wtrące ... 🌻 starsza trochę 🌻 luneczka 🌻groszek 77( Warszawa , Panna) 🌻 Igam(Wrocław , Byk) 🌻 =K= 🌻 grazynka flow 42 🌻jarynka 🌻 peny (Sosnowiec) No trochę nas tu już jest , czasami trudno się połapac . Dzisiaj dzień zleciał piorunem. Byłam dzisiaj u specjalist potwierdzić swoją astmę oskrzelową , znowu muszę brać tony leków. Oby mi tylko przycichło. Do tego moja dieta i jak same widzicie , musze mieć stalowe nerwy żeby to wytrzymać . Całe szczęście, że pogoda jest piękna . Całuski i zaraz wracam . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senda41
Cześć Diarra, Czy jest jeszcze jakaś senda oprócz mnie, gdzieś nie dopatrzyłam, nie mogę jej znależć, pomoż mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senda41
Na razie, idę oglądać "Na wspólnej". Pa do wieczorka lub nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Senda 41 - była , ale krótko 26.08 , o godz. 13.09 ( to chyba pierwsza strona . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Senda 41 - była (czarna) Senda 26.08 o godz. 13.09. :( ale potem już chyba się nie pojawiała, a może jej nie zauwazyłam tak jak ty . :) Powinnaś zaczernić sie - bo może ktoś się pod ciebie zacznie podszywać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też idę już troche wyprostować plecy , może później zajrzę do was . Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot bury europejski
Dziewczyny znalazłam super wycieczki do Czarnogóry, Hiszpanii, własnie na przełomie września i pażdziernika, za stosunkowo niską cenę. Ktora jedzie ze mną??? Pokoje są 2 osobowe a ja nie mam z kim jechać:( Wyjazd z krakowa. Podaję Wam linka www.skarpa.com.pl DZiewczyny nauczycielki, ja rade pedagoficzną mam 1 września, ale już dziś dyrekcja roztoczyła przede mną wizię roboty na cały rok. czayt. przywaliła mnie pracami wszelakimi. Z rozpaczy umyłam samochód (ręcznie :DS) odstresowuje mnei to jak diabli, zawsze :D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×