Praca w Mc Donalds

11zl brutto ? kurrrrr :/ w rzeszowie jest 6,71 brutto :] i taka charuwka, że szooooooooooook i do tego menagerowie :/// za 5 zł na rękę to prawie jak murzyn pracuje ;] ale cóż. I tak mi się podoba ( nie wiem dlaczego !! ), zobaczymy co będzie dalej

DO EXE ty idioto jak bys chcial widziec to w zyciu nie mialam tipsow...

Witam, od razu mowie, ze nie czytałam wszystich postów bo mi sie nie chciało Zastanawiam sie nad podjeciem pracy menagera w MC i czy ktos moze mi zdradzic jak to wszystko wyglada ? ( w zasadzie interesuje mnie Warszawa ) Podobno na poczatek jest 3000zl a pozniej jakies szkolenie, o co chodzi w tym szkoleniu i ile mozna po nim zarobic ?? Z gory bardzo dziekuje za odpowiedz.

Witam, ja właśnie pracuje od 3 dni w Mc'u i szczerze mówiąc dla mnie to ogromny stres, cały czas wszystko szybko.. i ja jako młodociany obstawiam tylko kasy, więc jeszcze trzeba uważa żeby nie miec manka. Ostatnio miałem to na następny dzień jeszcze większy stres czy znowu nie będzie. Ludzie ogólnie fajni, menagerowie, fajni ale nie traktują pracowników tak jak niektórzy piszą, że się śmieją razem itp. Ogólnie bardzo dużo pracy, a w wakacje to praktycznie przesrane. Ja chętnie bym zrezygnował ale na razie dam sobie jeszcze trochę czasu. Bo przecież zdrowie ważniejsze od pieniędzy. I od razu mówię, młodociani, lepiej posiedźcie w domu w wakacje niż do Mc'a na kasę, może i pieniądze są (ok. 1000zł na miesiąc), ale jakim kosztem.

vvmmvv moim zdaniem gadasz głupoty i tyle. Nie zniechętaj ich niech sami zobaczą jak to jest... to że wolisz wygode to wina tego ze leniem jesteś i tyle a pracy i tak nie unikniesz. Jak teraz chcesz zrezygnowac to co będzie w przyszłości? Pod most? Ja też jako młodociany pracuje, fakt że na kasie liczy się odpowiedzialność ale daje rade. A jak nie jesteście pewni swoich możliwości to idzcie na jeden miesiąc a nie całe wakacje

z ta kasa to lipa bo manka czasami sa przy rozmienianiu na szybko czy innych a nie z winy samegoi zlego wydawania kasjera:/

vvmmvv a w którym mc pracujesz?

Przeraza mnie to ze w wiekszosci to sie tylko nad soba uzalacie, a juz postow w stylu pracuje jest zle wy nie idzcie to juz w ogole nie czytam bo kazdy logicznie myslacy czlowiek od razu sobie pomysli "a co on pisze jak tak zle jest to czemu tam siedzi jak tak pisze ze zdrowie wazniejsze etc." Czy ktos moze jednak odpowiedziec na moje pytanie ? Chyba macie tam u siebie w resteuracjach menagerow ?? Kto jest wyzej menager czy kierownik zmiany ??

Ola wydaje mi się że manager a kierownik zmiany to to samy tylko np: Jakiś Manager tego dnia jest kierownikiem zmiany albo kierownikiem kas itd.

dokladnie, kierownik zmiany to manadzer, kierownikiem zmiany sa rozni menadzerowie na zmiane

No, może i jestem leniem. Ale rzeczywiście wolę się uczyc jak najdłużej niż iśc do pracy. To właśnie plus tego że młodociani pracują w Mc'u, można zobaczy co to znaczy praca. To nie przelewki. Pozdrawiam innych leniów którym się nie podoba z Mc'u :P

Odpowiedź dla OLI 97 Nie mogę rozwiazac umowy na okres próbny. Wiec muszę pracowac aż ta umowa się nie skończ.

Dla Ki-ceka Nie planuje pracy zawodowej w takiej korporacji, dlatego spokojnie, nie martw się o to że pójdę pod most. Jeżeli Tobie się tam podoba, ok spoko, rozumiem, są tacy którym jest ok w to nie wątpie. Ale jeżeli tam pracujesz to na pewno wiesz z czym się to wiąże i jakie jest tempo pracy. Chyba że prasujesz gdzieś w słabo uczęszczanych punktach. Niektórzy ludzie po prostu nie radzą sobie z tym, muszą jeszcze dorosnąc do tego żeby pracowac. Taki właśnie ja jestem. Zbyt mało odporny na stres. I np. wszystkim się przejmuje, niemiłym menagerem, mankiem w kasie, dużą ilością zamówień, że wszystko mi się pomyli. Może po jakimś czasie się przyzwyczaję do atmosfery w tej pracy, bo ludzie tam są na prawdę super, no wyjątki są wszędzie ale ogólnie jest ok. Nie wiem, jak na razie... sami wiecie, więc po co mam pisac.

Sory za literówki

Potwierdzam, kierownik zmiany to też menager. - Dla Oli97

To czym sie rozni w takim razie swing menager od menagera praktykanta a to od asystenta a to od kierownika ? czym sie rozni praca na menagerze kas od menagera tego innego ??

hej, chcialabym sie zatrudnic w macu, ale..... nie mam ksiazeczki sanepidowskiej i tak sie zastanawiam czy najpierw ja wyrobic a potem starac sie o prace czy isc od razu do nich i oni mi wyrobia ksiazeczke. i jeszcze pytanko, ile moze zarobic pracownik poczatkujacy, i czy moge od razu isc na pelny etat?

Najpierw książeczka później praca. Tak możesz od razu iśc na pełen etat. 8zł brutto/h

swing menager nie wiem czym się różni od innych, ale menagerowie to ogólnie wszyscy mają podobne zadania. A kierownik restauracji jak samo stanowisko wskazuje wszystkim kieruje i jest nad menagerami.

Każdy menager ma jakieś stanowisko które musi kontrolowac. Np. serwis czyli ten rząd kas przy wejściu do restauracji. U mnie oprócz kontrolowania menagerowie jeszcze normalnie pracują, a to na kasie a to w okienku driva. No i oczywiście pomagają początkującym.

To manager siedzi caly czas i sprzedaj czy jak ?? On tez piecze na kuchni ?? A czym sie zajmuje asystent kierownika i czy on tez sprzedaje ?? I czy oni oprocz sprzedawania myja tez podloge i sprzataja wc itp ??

To manager siedzi caly czas i sprzedaj czy jak ?? On tez piecze na kuchni ?? A czym sie zajmuje asystent kierownika i czy on tez sprzedaje ?? I czy oni oprocz sprzedawania myja tez podloge i sprzataja wc itp ??

Witam! Pracuję w maku od miesiąca i mogę powiedzieć, że praca ciężka ale niema co narzekać. Każda praca jest pod jakimś kontem ciężka i nie ma co sie nad sobą użalać. Nie licząc samej pracy w maku bardzo ważna jest ekipa z jaką się pracuję. Wszystkim powiem, że trzeba być otwartym na ludzi. Niedługo u mnie w maku jest organizowana impreza integracyjna i były zapisy. Ja się nie zapisałem może byłem trochę zawstydzony może uznałem, że jeszcze za szybko iść na taką imprezę po zaledwie miesiącu pracy ale nie będę tym trapił sobie głowy. Wiem teraz, że zrobiłem ogromny błąd kiedy powiedziałem kumplowi w pracy, że się nie zapisałem ten kazał mi się natychmiast zapisywać ze zdziwioną miną niestety nie zdążyłem listę już zdjęli i teraz tego żałuję. Pamiętajcie wszyscy praca może i jest ciężka ale to tylko wykonywane czynności, do których można się przyzwyczaić ważne jest z kim się pracuje.

wiecie co jak czytam te wasze wszytskie wpisy to mi sie smiac chce ja pracuje w mc od roku i nie zamierzam sie zwalniac :) wiadomo na poczatku bylo mi ciezko ale to tylko kwestia dwoch trzech dni wprawienia sie w ten rytm pracy :) atmosfera w pracy jest swietna co daje duuuzo :) wiadomo ze czasem jest zapiernicz i to ostry ale wtedy szybciej płynie czas i szybciej sie konczy bo szybko mija :) ja po prostu lubie ta prace i wole robic cokolwiek (nawet jak kasa z tego nie jest duza) niz nie robic nic i ciagnac pieniadze od rodzicow takie jest moje zdanie

hej wszystkim. probuje jakos ogarnac caly temat ale jest trudno wkoncu to ponad 50 stron wiec postanowilam sie zapytac. czy ktos móglby mi napisac ile wnosi pensja w maku dla osoby pełnoletniej?? w postach ktore maja ponad rok wyczytalam ze ok 600-700zł ... :/

Ja tam pracowałam 2 tygodnie i mam po uszy.To jest prawda,ze non-stop tylko sprzątasz i zapierdalasz niesamowicie,oglądasz wiecznie niezadowoloną gębę kierowniczki i kpiące spojrzenia menagerów,którzy jak im się chce jeść,to składają zamówienie,potem je kasują i zamiast wywalić kanapkę na straty,to ja wpierdalają.musisz się pytać,czy możesz się napić,iść siusiu,itd.Oni normalnie jedzą świeżo, specjalnie dla siebie usmażone albo przygotowane jedzenie,a tobie nie wolno!potrafią wymyślić nawet żebyś 10 tys. razy robiła tą sama rzecz przez cały dzień i nigdy Cię nie potraktują normalnie!jak się przyjmowałam,to też słyszałam,że ludzie są fajni i praca też...gówno prawda!Nie miałam nigdy tak pierdolniętej pracy!!!Ja byłam zatrudniona na całym etacie i 8 zł brutto miałam.nikomu nie polecam...ludzie!Jak tam możecie pracować?!Wiem,że prywatny jest mac przy Carrefour i tam mają dobrze chyba:)Poza tym w moim była wspólna szatnia,szkolenia,ze nikt ci nic nie powie,2 razy sie oparzyłam,bo nikt nie powiedział,ze ta część np. jest gorąca,....albo tobie każą sie starać i centralnie rozkładać wszystko,a jak menager robi,to po prostu rzuca i gdzie spadnie,tam będzie.....Dużo by można było pisać...

Joolia albo jesteś oferma, (bez urazy) albo trafiłaś na wyjątkowo zjebanego maca i ekipe rządzącą tam. oparzenia są wliczone "w ryzyko zawodowe" ;) to logiczne, że od czasu do czasu się ktoś lekko przypieka w macu, ale da się to przeżyć,a jak się ma głowe na karku to się człowiek nie parzy i już. u mnie kilku menadżerów jest zrytych, za długo tam pracują i im odpierdala, ale generalnie wszyscy oni wykonują bardzo często tą samą prace co zwykły pracownik. Nawet kierowniczka często pracuje, jak jest duży ruch. nie rozumiem o co ci chodzi z tą "współną szatnią". jeżeli masz na myśli, że wspólna szatnia dla pań i panów to faktycznie głupio.

ogólnie to tylko takie "ofiary"jak Wy dalej utrzymują tą firemkę....oby tak dalej a ogólnie kupę lat minęło , kiedy tam pracowałam - i wiecie co? NIC SIĘ NIE ZMIENIłO przyjemnej pracy he he ;)

ma pytanie możecie mi powiedzieć ile trwa szkolenie bhp jak wygląda i czy ma sie po tym jakis test??

Szkolenie dla młodocianego trwa ok 2 h, dla dorosłego to nie wiem, ale słyszałem ze tez podobnie, ogólnie wszystko zamyka się w ciągu jednego dnia. Jedzie sie do wyznaczonego punktu ze skierowaniem i tam sie spotykasz z instruktorem. Ja tam pracowałem w ferie, teraz pracuje w wakacje i ogólnie praca jakoś ciężka i uciążliwa dla mnie nie jest, chociaż to moja pierwsza praca i w sumie doświadczenia jeszcze nie mam :D Ludzie ogólnie mili i atmosfera przyjemna :D Nie jest aż tak źle jak można poczytać w innych postach:D:D