Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Łodzianin

Praca w Mc Donalds

Polecane posty

Gość odradzam
odradzam prace w mcdonald's. no chyba, ze chcesz zobaczyc co to znaczy mobbing, dyskryminacja, lamanie prawa, oszukiwanie klientow itd. ludzie ktorzy sprawowali wladze tam gdzie pracowalem mogliby spokojnie siedziec za kratkami. pracowalem tam ponad poltora roku, wiec wiem co mowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrobelekk
Praca w okienku to po pierwsze wymuszona pozycja ciała, po drugie praca przed monitorem. Wg kodeksu pracy niedozwolona dla kobiety w ciąży. Może jakieś liczenie pieniędzy w Money roomie lub inne przekładanie papierów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pooolecam
Mimo tylu negatywnych opini , polecam te prace. Przede wszystkim uczy dyscypliny, obycia się z klientem, radzenia w trudnych sytuacjach. Wbrew wielu opiniom, nie uwazam, aby byly jakis sklady mobbingu, przynajmniej w mojej restauracji. Wszyscy sa dla siebie mili, pomocni, kazdy na rowni z kazdym. Gdyby bylo tak jak mowi wiekszosc, dawno juz bym tam nie pracowal, a jest wrecz przeciwnie. Klientow tez raczej nie oszukujemy, tzn zalezy co mial na mysli moj przedmowca. Kanapki leza tylko 10 minut, fakt, ze w przeciagu tego czasu zmieniane sa opakowania niektorych kanapek, np. wiesmaca, ale to tylko dlatego, ze przesiaka tluszczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mc :)
Nie ma w Mc Donalds kogos takiego jak "klient" tylko gość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia1425
hehe masz racje,gość nie klijent :) dzisiaj zwrocily mi kolezanki kilka razy uwage na to bo dopiero zaczynam ...akurat obecnie się szkole na mccafe a potem na mcdonalds ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyziooo
Hm, myslalem, ze wyglada to troche inaczej, tzn. do McCafe przechodza ci, ktorzy juz troszeczke popracowali w McDonald's, bo wiadomo, kawiarnia to nie fast food, pracownicy musza wyrozniac sie nienagannym zachowaniem oraz podejsciem do goscia :) A jak stawki w McCafe? To samo co Mc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fionaMC
Kurcze, tak sie stalo, ze pierwszy raz mialam manko i to nie byle jakie, bo 50 złotych. Czy po tym incydencie, nie postawia mnie juz na serwis? Mial ktos podobna sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrobelekk
Oczywiście, że postawi Cię na kasie, bo manko i tak musisz oddać ze swoich pieniędzy. Twoja strata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robol
jebać, jebać, jebać McDonalda! jak chcesz zobaczyć jak ludzie pracowali w fabrykach w XIX wieku idź do Restauracji McDonald's

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia1425
co do mccafe ja dopiero bede w nim pracowała jak sie otworzy nowa restauracja mcdonalds ,czyli za jakis miesiac do tego czasu bede pracowac w mcdonalds ,ale juz w tym tygodniu miaalm szkolenia do mccafe i to prawda wszystkie dziewczyny ktore ze mna byly to pracuja po 10 lat ,2 lata itp. ja jedyna jestem nowincjuszka... a stawke mam taka sama bo mam umowe jako pracownik restauracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PCPARK
a jak jest z pracą w Poznaniu? wie ktoś może? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filet'o'fish
Do bafybah: jeżeli jest tak jak mówisz, to naprawdę walcz o swoje. Jeżeli pracujesz w restauracji korporacyjnej to obowiązują je korporacyjne standardy i regulaminy, w których jasno stoi jakie konkretne prace i w jakim zakresie może wykonywać kobieta w ciąży. Choćby zgodnie z tymi regulaminami, kierownik zmiany czy restauracji nie ma prawa zwalniać nikogo do domu bez jego zgody, "na siłę" na zasadzie, "bo nie ma dla ciebie pracy". Jeżeli jesteś związana umową o pracę, masz prawo się domagać wypracowania godzin wynikających z twojego rozmiaru etatu. Jeżeli jesteś w pracy, a manager naciska na ciebie, żebyś sobie poszła, bo im nie jesteś potrzebna i SPMH psujesz, to proponuję narobić takiemu dymu, kontaktując się z konsultantem operacyjnym dla twojej restayracji i opowiedzieć mu co ci się w pracy dzieje. Kontakt do niego musi wisieć w widocznym dla pracowników miejscu w restauracji. Gwarantuję ci, że operacyjny nie zostawi takiej sprawy nierozwiązanej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BRONEK 100
CZESC WSZYSTKIM MAM PYTANIE CHCE PODIAC PRACE W MACU W TARNOWIE ALE NIEWIEM JAK TAM JEST PONIEWAZ NIEDAWNO ZAMKNELI MACA NA KATEDRALNEJ I CALA ZALOGA POSZLA NA SCHELA PONOC JEST TERAZ STRASZNIE PO ICH PRZYJSCIU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezbytfajnie
Tam gdzie ja pracowalem, to o czym pisze Filet'o'fish by nie przeszlo - tj. takie walczenie by nie przeszlo. Po zgloszeniu sprawy do konsultanta mozna by sie pozegnac z praca. Pod pierwszym lepszym pretekstem nie przedluza umowy, albo zwolnia nawet dyscyplinarnie. O podwyzce czy awansie mozna zapomniec. A no i referencje beda jak najgorsze, a co za tym idzie - problem ze znalezieniem kolejnej pracy. I nawet nie udowodni sie niczego w sadzie, bo oni juz tak wiedza, co robia, ze to bedzie nie do udowodnienia. Tak przynajmniej bylo, tam gdzie pracowalem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezbytfajnie
Tam gdzie ja pracowalem, to o czym pisze Filet'o'fish by nie przeszlo - tj. takie walczenie by nie przeszlo. Po zgloszeniu sprawy do konsultanta mozna by sie pozegnac z praca. Pod pierwszym lepszym pretekstem nie przedluza umowy, albo zwolnia nawet dyscyplinarnie. O podwyzce czy awansie mozna zapomniec. A no i referencje beda jak najgorsze, a co za tym idzie - problem ze znalezieniem kolejnej pracy. I nawet nie udowodni sie niczego w sadzie, bo oni juz tak wiedza, co robia, ze to bedzie nie do udowodnienia. Tak przynajmniej bylo, tam gdzie pracowalem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bafybah
cześć, ale moja sytuacja jest też inna niz Twoja, jestem w 5. miesiącu ciąży i przeznacza się mnie do najcięższych prac, zamiast np dać na kasę. Nie mogą mnie też zwolnić, bo jestem ciężarna. Pójde za głosem fileofisha i powiadomię wyższe szczeble o moim traktowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enceno
Siemka. Moze wie ktoś czy w Lublinie potrzebują ludzi do MCa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;];];];];];];];];];];];];]
ale bredzicie... no w sumie nie wiem jak jest u was.. ale ja jestem nieletni... pracuje od poczatku wakacji w mc.. jest bardzo mila atmosfra.. nie przemaczam sie... i jako nieletania pracuje tylko na serwisie... dziennie 7h.. tygodniowo 35h.. 2 dni musza byc wolne.. niedziela i poniedzialalek/sobota do wyboru. polecam ta prace ;] mam takie pytanie.. ile dostane do reki jako nieletnia jezeli mam 11zl brutto? w umowie o prace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia1425
ja tez mam bardzo mila atmoswere a pracuje jako normalny pracownik.... ja za taka sama stawke za 30 h dostalam bez groszy 300zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blumchenkk
Często słyszę i czytam opinie na temat pracy w McDonald's czy KFC,że obozy pracy,że dramat,że mało pieniędzy,że harówka,że zła atmosfera...Natomiast ja jakby nie bardzo mam wybór,pracowałam jako barmanka,kelnerka,ale wysyłam cv i nic, mam małe dziecko,ne mogę siedzieć bezczynnie i a nuż ktoś się odezwie...dlatego poważnie myślę nad pracą w MC albo KFC, wiem,że jest tam duża rotacja pracowników,ale ja naprawdę nie mam wyjścia...czy jest aż tak źle? Jestem z Krakowa,byłabym wdzięczna za hmm...W MIARĘ :D obiektywne opinie. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Worker
Witam. Jak czytam niektóre wypowiedzi to śmiać mi się chce. Jestem pracownikiem McDonalds ale nie mam zamiaru zachwalać ani krytykować specjalnie tej pracy, po prostu powiem sceptycznie co o tym sądzę. Więc może napisze na początek jak to u mnie wygląda. Pracuje w sumie kilka miesięcy w MC. Przeszedłem zmianę dzienną teraz robię tylko na nocki (sprzątanie). Praca nie jest pracą łatwą gdyż jest na tępo (dniówka) i dużo zależy od Managera, na nockach już nie ma takiej czasówki (przynajmniej u mnie) tylko do 7 musisz się z all wyrobić a do 6 musi stać gotowa kuchnia. Nie wiem jak w innych MC u nas jest 2 sprzątających na nocce. Odnośnie atmosfery, powiem tak dużo zależy od Managera. Mi się akurat na nocki trafili bardzo fajni, nie dość że mamy wolną rękę w pracy, to pomagają nam. Ale są i tacy co się ciągle czepiają i poganiają non stop siedząc i wcinając bułki. I tak samo na dniówce. Więc to czy się jest ciągle poganianym, gnojonym itp zależy w dużej mierze od Managera. Ja przez to nie chciał bym na dniówce robić gdyż mamy dwóch takich managerów z którymi nie da się wytrzymać. Więc niech nikt mi nie mówi że w każmy MC źle się pracuje, gdyż to zależy od ludzi i w bardzo dużym wypadku od Managerów a później od osób pracujących. Odnośnie zarobków. Niektórzy piszą że robią na cały etat po 10/12 godzin i zarabiają 500zł. Fakt jak pracują kilka dni w miesiącu zamiast całego miesiąca to się zgodzę ( Fakt w MC nie można zarobić dobrych pieniędzy i uważam że za tą pracę powinny być lepsze wypłaty). MC jest korporacją i muszą trzymać się ściśle określonych wydatków jak i cen przez co w MC każdy szary pracownik czy na mopie czy na serwisie czy na lobby zarabia tyle samo. U mnie dla przykładu robiąc 20 dni na nockę zarobiłem 955zł (6,5zł na rękę) + 20% za nocki to daje mi 1140 na rękę. Nie są to duże pieniądze ale robiłem 20 dni a nie 30 i robie na 3/4 etatu. Jedna denerwująca rzecz jest taka że niby pracuje się 8h ale w tym masz 15 min przerwy po 5h pracy (przerwa płatna) i 15 min przerwy bezpłatnej więc dniówkę liczą jako 7,30h. AZ i jeszcze co do pracy po 10/12h według umów nie możecie tyle pracować, a jeśli pracujecie to zapraszam do zapoznania się z przepisami restauracji oraz polskimi przepisami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chwascik
ja pracuje od 1.5 roku w mc w gdańsku i nie narzekam. jestem instruktorem. układy z menadzerami mammy zaje****te atmosfera jest oki... na cały etat pracując zarabiam 1400-1600 zł zależy jaki miesiąc i ile godzin nocnych. ogólnie praca mi się podoba:D a co do mobingu i łamania prawa to pierwsze słysze(ci co piszą takie żeczy chyba nigdy w magdonaldzie nie pracowali a byli tam jedynie jako goście:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mixx
Ludzie co wy wiecie tak naprawdę o tej pracy jak pracujecie tam rok lub troszkę więcej. NIC!!!!!!!!. a rzeczywistość jest naprawdę nieciekawa dla zwykłego crew czy instruktora . w tej Firmie ciągle się oszczędza na pracowniku bo czynnik ludzki w tej korporacji jest nie ważny bo można mieć 1-2 pracowników i z 10 monitorów na floor i to starczy aby burgery klepać , systemu premiowania pracownika niema , talony czy premie świąteczne nigdy było i pewnie nie będzie ( bo biuro musi mieć ) a za czyją ciężką prace konsultanci bujają się po Polsce Passatami B6 za 100,000 zł a są zupełnie bezużyteczni i beznadziejni . Oraz ciągła" walka " o sphm i tphm są tylko nabijaniem kieszeni firmy kosztem pracowników bo w tej firmie panuje nadal "ustrój z lat 90" ze każdy będzie pracował -(w tej firmie się tyra ) za śmieszne pieniądze i nic nie powie. nie polecam tej roboty na dłuższą metę ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reruro
Wiecie moze jak to jest z awansem na instruktora? Aby nim zostac, trzeba miec "zaliczone" kazde stanowisko na dobry wynik? Macie jakies doswiadczenie jezeli o to chodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuth
nie umiecie po prostuy nappisac ile sie zarabia wszyscy pisza o wszystkim tylko nie o stawkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablag
ja mogę napisać ile. w restauracji wolnostojącej w krakowie (niezbyt duże natężenie ruchu bo i okolica nie bardzo oblegana) jest to 7,10zl brutto za godzine. Plus 50gr ekwiwalentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrreee
8 zł brutto + 0,50 zł nieopodatkowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia1425
11 zł brutto plus 50gr netto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umbro
Cześć wszystkim. Ja pracuję w Mc Donald's w Niemczech. Niestety nie trafilem do db restauracji. Są różni ludzie, jedni są mili i pomocni, a inni potrafia utrudniać życie.Jesli chodzi o niemieckich szefów zmiany i szefa restauracji,to idzie się dogadać z nimi, są na ogół mili i mają klasę .Gorzej jest z szefami z takich krajów jak Afganistan, Pakistan itp.(ponieważ są przewrażliwieni na punkcie drobiazgów, nerwowi, nadpobudliwi i ciągle się czegoś czepiają-jednym slowem skur...yny.Problem jest taki, że nie mamy pracowników, a pracy jest od zaj..ania i ciągle jest ten niedobór. Prawda jest taka,że Niemiec nie chce tego robic za gówniane pieniądze w swoim kraju, nie oszukujmy się jak na ich warunki to jest malo kasy, a dla nas obcokrajowcow duzo. Przynajmniej widzę tylko jeden plus takiej pracy zagranicą-możliwość zarobienia większych pieniędzy.Poprostu wiem za co tyram i to doceniam z drugiej strony.Nigdy nie pracowałem w pl maku, ale czytając tu większość negatywnych opinii to domyślam się tylko jak jest przesrane. Większość Niemców określa pracę w maku jako "dobrowolne niewolnictwo". Ogólnie w maku się zapier..la, a nie pracuje hehehehe.Jak ktoś ma jakieś pytania to proszę pisać, postaram się odpisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZwykłyPracownik
Tam gdzie ja pracuje jest 8zł brutto za godzinę. Pracy od zajebania ale nie o pracę chodzi tylko o ludzi, jak ekipa jest ok to można popracować i nawet bywa fajnie. Jak ekipa jest chu***a to nigdy bym tam nie pracował. !! Bo w połączeniu z harówką jaka tam jest to byłby koszmar. A tak na marginesie piszecie, że macie 7,10zł brutto za godzinę, przecież to jest niemożliwe bo w macu jest teraz umowa o pracę i o ile się nie mylę muszą płacić pracowników minimalną pensję, a ta to właśnie 8zł brutto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×