Praca w Mc Donalds

Takie buty będą odpowiednie ? https://www.cropp.com/pl/pl/chlopak/kolekcja/buty/RJ490-99X/sneakers

Mogą być Ok, ale szkoda kasy na takie drogie... bo szybko się zniszczą

te też się chyba nadadzą? a tańsze. http://www.diversesystem.com/kolekcja-meska/buty/buty/buty-resi,czarny.html

Możesz iść zobaczyć do sklepu, bo jeśli będzie pomarańczowa podeszwa to nawet nie bierz. Albo duże otwory na niej. Mysi być płaska, tak jak w typowych adidasach

A co jest nie tak z pomarańczową podeszwą :P. Już nie przesadzajcie, że jak na spodzie będzie inny kolor to coś się stanie. I nie warto kupować butów powyżej moim zdaniem 50zł (powiem nawet, że powyżej 30zł). Czy to adiki, diversy czy podróby, albo szmacianki zajedziesz*****ardzo szybko w porównaniu do takiego użytku na codzień. Chyba, że jesteś bogaty/-a to nitk nie broni :P

Bo ja mam z pomarańczowa podeszwą i czuje się jakbym na lodowisku była. Ani to bezpieczne dla mnie, ani dla innych pracowników.

Czy wiecie o co chodzi z dodatkiem +100zł, za parasol ochronny?

ile trwa szkolenie na jednym stanowisku?

Rozumiem ze przybytek w niedziele za tydzien bedzie otwarty.czym roznia sie pracownicy mc od pracownikow biedronki.czy ci ludzie nie potrzebuja wolnego.czy mc jest az tak do szczescia potrzebny.czas dla rodziny dla wybranych.niech stanie sobie wlasciciel i niech pracuje z rodzina.zobaczymy czy ogarnie temat.a jesli pracuja w niedziele mimo ze jest zakaz to niech maja placone 100% ekstra.mc to chyba nie instytucja ratujaca zycie i zdrowie.usatwa mocno niedopracowana

różnica jest taka że pracownicy MC pracują w gastronomii, a pracownicy biedronki w handlu. z racji zakazu handlu w niedzielę, sklepy biedronka będą zamkniętę. restauracje - nie. już rozumiesz?

Ja aktualnie pracuje, ale nie polecam. Poszlam do tej pracy bo mieli mi dostosowac grafik do grafiku męża bo opiekujemy sie na zmianę dzieckiem. Bylam na pol etatu to wciskali mi godziny z 3/4 etatu, przeszlam na 1/4 to wciskaja pol etatu. Bo niby moga dopisywać do 40 godzin i płacą normalnie czyli nie jak nadgodziny. I jeszcze sie czepiają ze mialam.wieksza dyspozycyjnosc na poczatku. Jak by nie rozumieli ze nie mam z kim zostawic.dziecka i ze czasami chce.byc tez.z.mezem w domu. I dlatego chde 1/4 etatu. Zatrudniaja Ukrainę, czasmi jest tak ze na kuchni jestem jedyna Polką. Porazka.

Tylko przez 3 pierwsze miesiace bylo ok, jak podpisalam umowr na rok to.sie zaczely schodki

Ja studiuję, tam właśnie pracuję i jestem szczęśliwa. Trzeba być szybkim i mam teraz mniej czasu na swoje przyjemności, ale trudno :)

Szkolenie trwa jeden dzień, a na drugi weryfikacja. I w du**ie to tak naprawdę mają, czy potrafisz na tym stanowisku pracować, czy nie. masz podpisać weryfikacje na drugi dzień i może cię dają na nowe stanowisko, albo będziesz ciagle na jednym aż do porzygu.

Ja zaczęłam pracę w McCafe i mam w związku z tym pytanie. Realizuje zamówienia z McCafe, ale do tego mam jeszcze kawy z samego Mcdonald's i z drive i to też należy do moich obowiązków i muszę to zrobić? Teraz jak jest darmowa kawa rano i jeszcze mam swoich klientów to wychodzi nagle 10 kaw do zrobienia i sama mam to ogarnąć? Boję się, że nie nadążę, bo na razie się uczę i nie jestem sama.

no pewnie ze należy...tam zawsze coś należy do Twoich obowiązków...także ucz się szybko...bo za chwilke może być pracy i obowiązków x2 jak wiesz liczy się zysk a nie ludzie....jak wszędzie

Jaki jest dodatek za punktualne przychodzenie według grafiku? Słyszałam że jest cos takiego gdy nie opuści sie zadnego dnia pracy.

Jeśli nie opuścisz ani jednego dnia, to masz od poniedziałku do soboty 1zl więcej do wypłaty (tak zwanej premii) . W niedziele masz tę złotówkę plus 2 zł, czyli wychodzi za niedziele 3zl. Jeśli weźmiesz WZtkę, L4, zwolnisz się 5 min przed czasem, albo ci coś wypadnie to o premi moezz sobie pomarzyć przez kolejne trzy miesiące. Za ekwiwalent za odzież tez masz pare groszy do każdej przepracowanej godziny. Oczywiście wszystko jest napisane w brutto.

Czy tam gdzie pracujecie też pracuje większość "dziwnych" osób czy tylko ja tak trafiłem? Zawsze uważałem takie zachowania za dziwne, ale to może ze mną coś nie tak? Koledzy i koleżanki z pracy ciągle się śmieją, drą się na kuchni do siebie ale nie w złości tylko takie teksty jak w gimnazjum np. "zrób panu loda, bo robisz najlepsze hahaha". Obgadują głośno klientów, opowiadają swoje prywatne sprawy, jak zdradzają, jak załatwiają swoje potrzeby w wc itp. Pracowałem dopiero w 2 miejscach, ale tam wszyscy byli normalni, a tutaj się czuję dziwnie. Nie mam z kim porozmawiać, bo każdy tylko przeklina i opowiada głupoty. Jestem dopiero w tej pracy 2 miesiące, ale przez tych ludzi myślę o odejściu, bo przez 12 h powiem kilka słów, bo nie potrafię rozmawiać o prywatnych sprawach łóżkowych itp., i ogólnie zachowywać się tak jak oni. Jest jedna pani, która też jest z tych normalnych to wszyscy mówią o niej źle.

U mnie jest normalnie. Wiadomo, zdarzają się teksty typu do faceta „wyniosłaś śmieci?!”, albo facet sam mówi „o kurde, nie wstawiłam stripsów!!”. A tak to każdy żartuje w granicach rozsądku. :) Nie musisz być tacy jak inni. Rób po prostu swoje i miej wyj****e. To jest tez twoja praca, twoje życie i twoje zarobki. Nie musisz być tak samo pusty by mówić jak to dzisiaj kobiety nie zadowoliłeś. Bo ludzie mówiący i chwalcy się swoim życiem prywatnym najwidoczniej nie maja tak super i muszą się w jakiś sposób dowartościować. Znam to z autopsji, niestety.

@gość 2018.03.21 - Współczuję, ale wniosek jest taki, że kuleje kierownictwo i nie trzyma ich za gęby. Żarty żartami (u nas też są), ale krzyki jak w ogrodzie zoologicznym czy jakieś głupie komentarze, które słyszą goście to przesada. Prawda jest taka, że z McD zrobił się zakład chroniony. Nikt nie wymaga, nad każdym to trzeba otwierać "parasolkę ochronną" i czują się bezkarni. Robi się zwierzyniec. Czasem myślę, że nawet małpy za kawałek banana lepiej by się zachowywały i wypełniały swoje obowiązki ;). Pies, który dużo szczeka nie gryzie ;). Jak wyżej ktoś napisał - jeśli ktoś się chwali za dużo to pewnie niewiele za tym idzie, a cycki to widzieli może na RT, albo w sklepie na gazetce ;). Mak żyje plotkami i życiem i potyczkami innych, a jak już to jakiś Mak-związek to hohoho AMERYKA na skalę krajową, więc nie dziw się, że każdy próbuje każdemu wejść z buciorami do wyra, do życia, do związku. Olej ich i bądź sobą. Zawsze znajdzie się jakaś spokojniesza osoba, z którą się skumplujesz. I walić ich lepiej mieć 1 kolegę niż 5 po*ebanych, którzy kopną cię w 4 litery. Mój start nie był łatwy też (m in też starsza babeczka była jedyną wyrozumiałą), a teraz mam kilka osób, z którymi się trzymam. To są małe osoby, jeżeli śmieją się z outsiderów. To często idzie taką sinusoidą, że te gwiazdy estrady przycichną, przyjdą nowi i normalniejsi i znajdziesz sobie jakąś paczkę. Wtedy albo się odczepią, albo sobie będą beblać pod nosami, że sobie z kim wychodzisz ;), bo ich w dołku ściska. Ew. możesz powiedzieć kierownikowi dlaczego chcesz zrezygnować z pracy. Szkoda zdrowia, żeby przejmować się takimi d**erelami w tej firmie.

Ale z was powyżej zgredy :( nie wiem ile wy macie lat,że taki styl pracy wam przeszkadza.Jak jest dobra luzacka atmosfera.to lepiej się pracuje.Więcej luzu i wyrozumienia dla wyluzowanych pracowników :)

Miła atmosfera a patologia to zasadnicza różnica

Niedługo kończy mi się okres próbny i chciałabym w McDonald's popracować jeszcze 3 miesiace, bo później mam już inne plany na życie. Czy powiedziec od razu o tym i dostanę umowę na te 3 miesiace czy bedzie to umowa na rok bez wzgledu czy powiem o planach i bede musiała składać wypowiedzenie?

Masz tydzień wypowiedzenia, Wiec chyba bez różnicy czy na rok czy tezy miesiące. Będziesz chcieć to się zwolnisz :)

Wyjaśni mi ktoś co znaczy dw35, off4, dw# i off#?

Nie polecam pracy w tym śmietniku

Jaka jest stawka netto za godzinę? Wiem, że brutto to 14 zł. Sprawdzałam w kalkulatorach, ale każdy pokazuje inną kwotę, a zastanawiam się nad tą pracą. Chciałabym wiedzieć ile jest neto za godzinę , nie wliczając w to dodatku za pranie.

Stawka na rękę to 10,60. Za pranie to są groszowe sprawy, ze więcej wydasz za wodę na te pranie niż ci się zwróci

Jeśli 10,60 za taką pracę to porażka...