Praca w Mc Donalds

nie wiem jak jest w Łodzi ale pewnie tak jak w Warszawie, czyli w każdym Mc są cały czas przyjęcia do pracy ;-) po prostu brakuje pracowników. Elastyczne godziny pracy to ogromna zaleta tej roboty, chyba jedyna ale ogromna ;-) jak pracowałem w wakacje to po prostu mówiłem kiedy chcę przyjść a kiedy nie i nie było problemu (zależy jeszcze od osoby która ustala grafik jak jest fajna to zazwyczaj nie ma problemu). Co do tego po jakim czasie przyjmują to zazwyczaj ok 2 tygodnie bo trzeba zrobić badania u lekarza medycyny pracy i w sanepidzie no i przejść szkolenie bhp. Badania dobrze zrobić w prywatnej przychodni którą poleca McD bo potem wystarczy pokazać fakturę i zwracają pełną kwotę pierwszego dnia pracy (w moim przypadku to było 230zł więc nie mało)

do ewulka23: w kazdym lodzkim mc przyjecia.. z pabianic najblizej masz do nas na pabianicka..pracuje tam od lipca i jest super:)

no a jaki pracodawca nie poszukuje teraz pracowników?????? jesli komus nie chce sie ruszyc tyłka z domu za taka kase to nikt nie zmusza!!! niepasuje ... nikt nie zmusza!!!! praca w mc jest bardzo dobra dla ludzi uczacych sie dogodne dodziny pracy! nie orietuje sie ile płaca w innych miastach na poczatek ale w warszawie daja 10zł!!! nie ma sęsu wypowiadanie sie na temat na który ktos sie nie ma pojecia!!! bo te JA SŁYSZAŁAM TO ja pierdole niewiecie jak tam naprawde jest to nie jest zakład koncentracyjny chcesz pracujesz niechcesz droga wolna i tak jest wszedzie w kazdej pracy!!! to jest wasz i tylko wasz wybór gdzie chcecie pracowac!!! pozdrawiam Aneta

po przeczytaniu tego wszystkiego juz mi sie odechcialo skladac tam oferte pracy, nie wiem jak jest w radomiu w m1 ale mysle ze jest tak samo. Moze ktos z was pracowal w radomiu w macu??????? czy jest tak strasznie???prosze o odpis!!!!!!!!dzieki

ja zaczelam prace w macu co prawda nie w twoim miescie, ale nie jest tak zle u mnie jak tu sie ludzie rozpisuja, jest ok, poprostu tzreba pracowac,da sie przezyc, jak potzrebujesz kasy i ma byc to twoj apraca tymczasowa to jak najbardziej

do lukasza z maca w olsztynie -i co prawd pisze wiec sie boisz prawdy co

czego mam się bac? Jakiej prawdy??? Śmieszne, ale sie ubawiłem

czytając wasze wypowiedzi irytuję się... nie wiem czego chcecie od życia NIE PASUJE TO SIE NIE PRZYCHODZI DO PRACY mało płacą to po co zainteresowanie MC czy KFC szukaj aż znajdziesz najlepiej za 10 tys. i będzie ok, a ciężko zawsze będzie w każdej pracy, do wszystkich opier.ala..cych sie kolesi i zakręconych lasek...he he

pracuje jako nocnik, zarabiam okolo 9 zł netto na godzine, podoba mi sie ta praca choc nie wiaze z nia swej przyszłosci, atmosfera jest bardzo dobra z małymi wyjatkami , ale z nimi umiem sobie poradzic bo jak manager krzyczy na mnie (bardzo zadko) to ja na niego i dla mnie wcale nie jest kims lepszym odemnie a ja nie jestem dla wiekszosci kims gorszym od nich. ogolnie jest ok. praca dla wytrwałych, a nie dla ciot ktorzy boja sie jakiej kolwiek pracy- taka jest prawda, a co do tego ze na poczatku dostaje sie mopa to jest to jedno wielkie kłamstwo bo na poczatku idziesz na grila albo na toster, czaszami na kase, a co do zamiatania i mopowania oraz przecierania stolików to wcale nie jest to ciezkie, a wrecz powiedziałbym ze to nie praca, ludzie sie zala ze cale rece maja poparzone - jak ktos sie urodził ciotą to kanarkiem nie umrze i taka jest prawda

brawo popieram!!!!!! dwie ostatnie wypowiedzi sa zarabiiste i ja sie z nimi zgadzam!!!! pozdrawiam!!!!!!!!!!! ;o)

takiej prawdy ze wy mgr.wiecie o tym co sie tam dzieje powiedzcie kierowniczce skad te straty

do malenstwo-a co sadzisz o mojej wypowiedzi

juz Ci odpowiadam!!! straty to zalezy o jakie Ci chodzi??? czy te ktore są robione celowo czyli po 10 minutach wszystko jest wyzucane do kosza?? a moze chodzi Ci o te straty co rabią pracownicy- podkradajac coś?? chodz to nie jest fajne gdyz sa rego kąsekwencje nie jeden znajomy przez to wyleciał!!! i sama tez bym wyleciała przez to!!! mało brakowało!!! sprecyzuj mi to a ja postaram sie Ci odpowiedziec!! a tak wogole to chciałam Ci powiedziec ze nigdy nie byłam i nie bede mgr"s pracowałam w polsce na staniowisku instruktor!!! zdziwiony????? pozdrawiam ;o)

ja tez instr.chodzi mi straty te ktore sa przez wydawanie swoim znajomym kanapek.tak jest w ol.i to smieszne ale to robia mgr.a szukaja zlodzieji wsrod pracownikow

pamietaj ze sa ludzie i taborety wszedzie sie znajda tacy ludzie słyszałam o takim przypadku co własnie mgr"s kradł kase i wiekszosc pracownikow o tym wiedziala tyle ze niektozy bali sie co kolwiek powiedziec bo to przeciez mgr"s a kilka osób straciło przez niego prace!! bo komu uwieza zwykłemu pracownikowi czy mgr's no ale cóz w kazdej pracy znajdzie sie jakas zakała

zgadzam sie z toba u nas w olsztynie jest tak samo.Mgr kradnie a pracownik o tym wie ale nie powie bo sie boi.Albo jak ktos z rodziny przychodzi do restauracji to wydaja za darmo kanapki i wpisuja na straty.Chce zeby to przeczytal kierownik tej restauracji olsztyn ll i niech zrobi tam porzadek.

a to nie prosciej mu po prostu o tym powiedziec?????

malenstwo ja juz tam nie pracuje.pisze o tym bo jest takie forum i mozna sie wypowiedziec.Chce zeby o tym przeczytali a min.kierownik tej rest.pozdrawiam

wszystkim tylko sie wydaje ze to taka sama praca w kazdym mc donaldzie. a prawda jest taka ze to wszystko zalezy od tego jaka kase kazdy mac zarabia dla tej jeb... warszawy wielcy ku... panstwo siedzacy caly czas na du... i wymyslajacy coraz to glupsze standardy jakosciowe, pamietam ze w jednym miesiacu 3 razy zmienili standardy dotyczace frytek, ale po jaka cholere to chyba nawet oni sami nie wiedza chyba tylko po to zeby inni nie mowili ze nic nie robia a jak przyjezdzaja na kontrole to potrafia tytlkjo krytykowac i zauwaza wszysto nawet ku... chyba ze pracownik sobie du.. po sra... nie podtarl!!! to wszystko jest chore w tym calym mc donaldzie sam uklad na serwisie, wszystko musi byc poukladane tak jak to sobie gora wymysli ale nie interesuje ich to ze to wszstko jest cholernie nie wygodnie ulozone, ze zeby wydac na drivie jakas glupia salatke premium trzeba sie wrocic tylko po sztućce ktore jako jedyne ze wszystkich dodatkow zostaly ustawione pod ladami kasowymi i to na samym koncu serwisu... hmmm mialam napisac tylko dwa zdania a rozpisalam sie za bardzo... pozdrawiam wszystkich z wroclawskich mc D...

zgadzam sie z toba.Taki glupoty wymyslaja i do tego mierza czas.jakie to durne hhhhhhhhhhhhhhhhhe he he

Do "były pracownik" Własnie idz i powiedz!!!!!!!!!!! Ciekawe kto Ci uwierzy w te brednie hahahaha A nie żalisz sie ze tam kradną, pewnie CIe boli ze juz nie mozesz co? Bo tam nie pracujesz!!!!Pierdolnij sie w głowę lepiej a nie głupotami sie zajmujesz.

jestes taki /a jak ci ktorzy tam pracuja/mnie nic nie boli nie jestem zlodziejam

a ty pewnie jestes z maca w olsztynie co?

a jak u was z pracą w świeta? kto wtedy pracuje? czy chetnie idziecie do pracy?? a czy dostajecie cos na swieta do mcdonald??

Mam pytanie czy ktoś wie jaka jest płaca w szczecinie w mcdonalsach?Czy ktoś wie jaka jest atmosfera w mcdonaldsu na południowej?

no w olsztynie na swieta to daja czekolada i mikolaja wstyd

taki mcdonald a nie ma nawet bonow dla pracownikow, ani nawet paczek dla pracownikow, ani nawet z 50zl w prezencie, dziwne

hej. dokładnie przeczytałam Wasze opinie. Powiem Wam, ja chyba najlepiej znam mc, od podszewki. Najpiew byłam pracownikiem, menadżerem, asystentem i kierownikiem. W wielu kwestiach macie rację, ciężka praca za małe pieniądze, duże wymagania, ciągle zmieniające się standardy, nerwowi menadżerowie i nie zawsze mili kierownicy. Jasne, ja to popieram, tylko wiedzcie, że kierownik w restauracji korporacyjnej jest kukiełką w rękach tzw. góry i nie za bardzo może podejmować samodzielne decyzje. Nie może (choćby chciał) premiować pracowników, dawać dużych podwyżek (póżniej musiałby się z tego gęsto tłumaczyć), dostaje opierdziel za każdego pracownika, menadżera o każdej porze, odbiera telefony zawsze. tak naprawdę nie ma dnia bez pracy.... Także praca w tej firmie jest chora od samiutkiej góry. My tutaj, w restauracjach jesteśmy tylko pionkami... Pozdrawiam:) i powodzenia.

Dział propagandy McDonald's przemówił... ;]

sqinx -ty nie masz nic do powiedzenia