TARCZYCA!! Bardzo ważna sprawa!!

Błagam,niech ktoś coś napisze!!!!

Błagam,niech ktos cos napisze?Czy nikt tu juz nie zaglada????

:(.

Ja mam opieszałego endokrynologa co do diagnostyki tarczyc prawdopodobnie dotknęło mnie poporodowe zapalenie tarczycy które u 50% kobiet ulega samoleczeniu ale jak znam moje szczęście to ja będę w tej drugiej połowie. Jak czytam dyskusję to widzę, że problemy z tarczycą mogły okresowo pojawiać sie wczesniej ale nikt tego nie diagnozował (ale w ciąży miałam dobre TSH) mam mało czasu na planowanie kolejnych ciąż a brak dobrej diagnostyki i jakiejś wizji leczenia uniemozliwia mi podjęcie decyzji o kolejnym dziacku. Czy ktoś ma jakies doświadczenie w poporodowym zapaleniu tarczycy lub o przechodzeniu ciąży w niedoczynności tarczycy. Zależy mi na zdrowym dziecku

Mam niedoczynnosc tarczycy okolo 10 lat zazywam L- Tyrox 200 mg moim najwiekszym problemem jest pamiec , niekiedy nie moge pewnych rzeczy zapamietac mam zaniki , problemy z utrzymaniem wegi ,wypadaja mi wlosy , skora jest sucha itp. Czy ma ktos podobne objawy, najbardziej gnebia mnie zaniki pamieci !! Prosze o szybka odpowiedz

czy niedoczynnosc ma wpływ na stan cery? chodzi mi o to czy przez niedoczynnosc moge miec tradzik? czy leki na tarczyce gdyby sie okazało ze ja mam pomoga mi na cere?

Tarczycę ma każdy, niektórzy mają ją chorą.

Witajcie, około miesiąc temu postanowiłam się odchudzać już po raz enty...., zdecydowałam żeby moja doktor pierwszego kontaktu dala mi skierowanie do dietetyka, bo już nie umiałam na siebie patrzeć. Pani doktor postanowiła mnie poprowadzić sama, zważyła mnie, dała dietę i skierowala na badania (tak sie składa że niemal wszystkie badania robiłam od razu na miejscu) Okazało się że mam niedoczynność tarczycy - (już wiem skąd tyle nieudanych prób odchudzania.) Niedoczynność bardzo dużą na norme przypada od 0,27 - 4,20 a ja miałam (nie wiem jak jest teraz) 7,32. Postanowilam iść jak najszybciej do endokrynologa - niestety najbliższe terminy na listopad, a gdzieindziej limity wyczerpane do konca roku... Postanowiłam isc prywatnie - polecona Pani doktor przez koleżankę mamy - dyrektor naszego szpitala endokrynologicznego - ( skasowała mnie za wizytę 200zł. - myślałam że tam padnę!!!) Pani doktor mnie przebadała, zmierzyła ciśnienie, zważyła, dala inną dietę, przepisała Euthyrox 50 rozmawiala ze mna dosyć długo i kazała przyjść w połowie sierpnia zobaczeć czy tabletki działają. Po badaniu USG tarczycy wyszło mi że mam jakiś mały guzek w lewym płacie (zreszta na tym zdeciu go wogóle nie widzę ale cóż...) i z naszej rozmowy Pani doktor wysnuła że musałam mieć tą tarczycę już w okresie dojrzewania ( mam teraz 25 lat), ale się dziwię bo żadnych objawów przytoczonych przez Panią doktor nie miałam - zwyczajnie przed miesiączką poddenerwowanie i nic pozatym - zero innych objawów oprócz oczywiście tycia - co właśnie rozpoczęło się w 7 bądż 8 klasie szkoły podstawowej. Cieszę się że postanowiłam iść do lekarza, bo w przyszłym roku wychodzę za mąż ( i dlatego chciałam się odchudzić) w tym momencie schudłam ok 15 kilo od pierwszego czerwca - na początku było mi łatwo nie miałam napadów głodu, słodyczy nie jadłam do dziś ale od 2 dni coś zaczyna się ze mną dziać, normalnie cały czas bym jadła (czego oczywiście nie robię) ale zaczyna mnie to męczyć. Mam nadzieję że to przezwyciężę - choć Pani doktor powiedziała że teraz mi bęzie zdecydowanie lepiej szło odchudzanie bo tabletki mi pomogą, no ale... zobaczymy, jak narazie było oki do wczoraj, nie wiem co jest mam nadzieje że to minie szybko. Wracając do zamąż pójścia - cieszę się że nie zaszłam w ciążę - ponieważ Pani doktor powiedziała mi, że jakbym zaszła w ciążę to dziecko niestety mogłoby się urodzić niepełnosprawne - co mnie przeraża - nie wiem jak wy to widzicie? - czy znacie takie przypadki? bo ja naprawde sie boję ... a chcę mieć dzieciaczki :( i nie wiem w jakim czasie mogłabym je mieć od momentu leczenia, wiem że pewnie to jest sprawa indywidualna każdego z osobna ale nie mam pojęcia ile mogę czekać rok? dwa? trzy? Pewnie i tak tą niedoczynność będę musiała leczyć do końca życia... a ja tak nie lubię brać jakichkolwiek tabletek :P Pozdrawiam was serdecznie Buziaczki cmooooook

U mnie dopiero ostatnio wykryto niedoczynność .Nigdy nie tyłam ,zawsze byłam szczupła wręcz chuda.Zażywam Euthyrox od niedawna...Mam pytanie do osób z tym samym problemem ,które moze lepiej sie znają.Czy ta choroba jest do konca zycia czy jednak te tabletki potrafią ją wyleczyć???Co do diety ,pierwszy raz slyszę ze nie mozna kawy pić :/ Może zaszkodzić czy jak???Będę wdzieczna za jakies informacje :)

Tabletki nie wyleczą, uzupełniają tylko niedobór hormonu. Leczenie więc jest do końca życia. Chyba, że niedoczynność jest z jakichś odwracalnych przyczyn, ale takich znam bardzo mało. Pozdrawiam, nie martwcie się, z tym można żyć.

czy tsh bardzo blisko dolnej granicy normy moze byc niepokojace?? czy poiwinnam oznaczyc t3, t4? obawiam sie troche, bo mam objawy od lat ktore bardzo pasuja do objawow przy chorej tarczycy... prosze o pomoc!

Samo oznaczenie THS nie zawsze jest miarodajne. Najlepiej oznaczać też co najmniej FT4.

czyli moze byc tak ze tsh jest w normiw a ft3, ft4 sa nieprawidlowe??

Może być tak. Pewnie nie będzie dużych odchyleń od normy, ale teoretycznie jest to możliwe.

o chorobie Hashimoto, ona też może wywoływać niedoczynnść tarczycy, wole itp. w jej zdiagnozowaniu pomagają badania na obecność przeciwciał tarczycy. Moja koleżanka jest chora na Hashimoto, jest bardzo nerwowa i nadpobudliwa, często pobolewa ją okolica szyi

aha i zawsze jak się zdenerwuje to wyskakują jej takie czerwone plamy na szyi, pani endokrynolog powiedziała, że nie powinna się denerwować, bo to pobudza organizm do zachowań autoagresywnych i szkodzi tarczycy

http://www.resmedica.pl/zdart11002.html

wlasnie... mnie czesto pobolewa szyja, tak po bokach. taki dziwny ucisk.... potworne uczucie... i wlasnie czesto, gdy mam jakies nerwowe sytuacje, stres..... czasem po zjedzeniu czegos - ale niestety nie udalo mi do tej pory okreslic rodzaju pokarmu, ktory to powoduje. a moze sie myle, moze tego nie powoduje jedzenie. sama juz nie wiem... jak do tej pory, lekarze to "olewali"... moze dlatego, ze nie miewam przy tym zadnych zmian widocznych? zadnych przebarwien, wybulen... no moze czasem mam lekko zwiekszona szyje w obwodzie - widze w lusterku sama, bo dla znajomych nie ma roznicy... ma ktos cos takiego? moje tsh jest wlasnie bardzo blisko dolnej granicy normy. wkrotce zbadam ft3, ft4. bo widze, ze moje problemy (problemy z cera, przetluszczanie sie skory, wlosow, bol brzucha, marznace dlonie i stopy, uderzenia goraca...) moga miec podloze "tarczycowe"...

hyyba --> moja koleżanka ( ta chora na Hashimoto ) często skarży się na to pobolewanie szyi, po bokach właśnie, i uciska ją tam czasem coś, czasem dusi nawet z lekka, chociaż wola nie ma, ani widocznego powiększenia tarczycy. TSH ma w normie, tylko ze wyszły w badaniach przeciwciała tarczycy. Te przeciwciała atakują tarczycę wywołując stany zapalne, USG i biopsja pokazała kilka torbielek na tarczycy, to pewnie pozostałości po stanach zapalnych, stąd bóle szyi, kłucia, uciskanie. Miałaś robione USG ? Jeśli TSH jest blisko dolnej granicy normy to by wskazywało na nadczynność tarczycy

dzieki wielkie za odpowiedz! no i... martwie sie :( czyli co, oznaczyc te przeciwciala??...:(

Samo TSH blisko dolnej granicy nie świadczy jeszcze o nadczynności tarczycy. Proponuję wykonanie badania poziomu FT4, dla spokoju. Choroba Hashimoto jest chorobą zapalną, rzeczywiście mogącą powodować niedoczynność tarczycy, ale niekoniecznie. Objawy typu ucisk w okolicy szyi może powodować znacznie powiększona tarczyca. Niewielkie powiększenie nie daje takich objawów. Pozdrawiam i nie zwalajcie wszystkiego na tę biedną tarczycę :-).

Wpływ tarczycy na płodność http://starania.webd.pl/viewtopic.php?t=99 Hashimoto http://starania.webd.pl/viewtopic.php?t=743 Co do tarczycy zwrócę jeszcze uwagę, że obniżono normy TSH do 2.5 http://starania.webd.pl/viewtopic.php?t=569

dziekuje serdecznie za odpowiedz. czy w przypadku zanizonego tsh wystarczy oznaczyc dodatkowo ft4? czemu? rozumiem, ze Hashimoto jest zwiazane z niedoczynnoscia tarczycy. w moim przypadku mozna mowic o podejrzeniu nadczynnosci... jakie objawy sa najbardziej typowe dla nadczynnosci? jak sie tlumaczy zwiazek tarczycy ze stanem skory, ukladem pokarmowym, rozrodczym? bede wdzieczna za wypowiedz fachowca. czytalam o tym troszke w necie, ale wolalabym, zeby ktos to "przelozyl" na "nasze"... pozdrawiam

Ja zazwyczaj proszę o wykonanie badania TSH i FT4 od razu, bo wtedy jest jakiś wgląd zarówno na funkcję tarczycy, jak i przysadki mózgowej. Nadczynność tarczycy związana z nadprodukcją FT3 jest stostunkowo rzadka. Dlatego bardziej przydatne jest FT4. Objawy najbardziej typowe dla nadczynności to: - chudnięcie, mimo prawidłowego apetytu - mogą być biegunki, ale niekoniecznie - niepokój - drżenia rąk, nadpobudliwość - uczucie gorąca, co widoczne zwłaszcza w zimie, bo ludzie chorzy są lżej ubrani od ogółu, bo im nie zimno - może być wytrzeszcz gałek ocznych (w chorobie Graves'-Basedowa) - przyspieszona czynność serca, u osób starszych często zaburzenia rytmu - gładka, aksamitna skóra - czasami wole, ale to może być też przy niedoczynności tarczycy. Tyle mi przychodzi do głowy tak z marszu. Pozdrawiam.

dziekuje serdecznie! czesc objawow moglabym przypisac swojej "sytuacji", poza wytrzeszczem i wolem. co do uczucia goraca - miewam czesto takie "uderzenia" goraca, ze czuje sie bardzo rozpalona od srodka. i wtedy - faktycznie - nie musi byc cieplo na dworze... nigdy nie potrafilam dojsc, o co w tym chodzi... miewam tez jednoczesnie bardzo marznace dlonie i stopy. czy problemy z cera sa typowe dla zaburzen tarczycy? czy tarczyca ma/moze miec wplyw na uklad rozrodczy, hormony? jak sie leczy nadczynnosc?

Marznące dłonie i stopy to częsta przypadłość kobiet. Nic się z tym nie robi, tak po prostu jest. Nadczynność leczy się w zależności od przyczyn: - lekami - tabletkami - jodem radioaktywnym - ostatecznością jest operacja Są jeszcze inne metody, mniej "popularne". Jeśli chodzi o wpływ na cerę, to nie przypisywałabym ewentualnej nadczynności tarczycy jakichś szczególnych zmian (np. nasilenia trądziku), ale muszę przyznać, że nie mam dużego doświadczenia jeśli chodzi o osoby młode bardzo. Hormony tarczycy nie mają bezpośredniego wpływu na układ rozrodczy. Myślę jednak, że przy bardzo zaawansowanych patologiach mogą odgrywać pewną rolę w ewentualnych zaburzeniach jego funkcjonowania. Proponowałabym zrobić badania i pójść do lekarza, bo nie jestem przekonana, czy takie gdybanie ma jakiś głębszy sens. Pozdrawiam serdecznie.

Dziewczyny,ja mam zapalenie tarczycy i od ok.3 tygodni biore lek Euthyrox N50.Jestem przerazona bo bardzo spadlam z wagi i nadal chudne chociaz normalnie jem.I teraz jest problem,bo nie wiem czym to nagle chudniecie jest spowodowane:czy moim wczesniejszym odchudzaniem sie czy tym lekiem.Prosze,pomórzcie mi,poradzcie cos!

często występuje w horobie Hashimoto, masz badania na przeciwciała ?

ja tez schudlam po euthyroxie, a raczej wrocilam do dawnej wagi, sprzed niedoczynnosci i zapalenia Hasimoto. Jednak jak schudlam zbyt wiele, okazalo sie, ze mam za duza dawke i nadczynnosc tarczycy!!! idz do endokrynologa prowadzacego i powiedz mu o swoich obawach. Moze nalezy zmniejszyc dawke? Czy do tego nie jest Ci goraco? Wiem, sa upaly, wszystkim goraco... ale to jest takie... specyficzne pocenie sie, cieplo nawet wtedy, gdy inni juz maja wieczorem dlugie koszule.... Poza tym jak sypiasz? nie jest Ci trudniej spac? pozdrawiam :) _________ Jestem Well Żyję Well Po prostu - www.WellnessLife.pl

Tarczycowa - dzięki temu wątkowi uświadomiłam sobie, że muszę iść do lekarza. mam następujące "objawy": 1. problemy z wypróżnianiem sie 2. tyję, dostałam nagle cellulitu wszędzie a zawsze byłam szczupła :( 3. jestem strasznie nerwowa wszystko mnie wkurza, często krzyczę 4. Często boli mnie głowa 5. Mam obfite miesiaczki 6. Problemy z cerą, doszły krostki na plecach czego nigdy nie miałam To chyba wskazuje na niedoczynność? Byłam raz u lekarki bo ludzie często mi zwracali uwagę czy nei mam tarczycy - lekarka powiedziała, że taką mam "urodę" i nawet żadnego badania nie zrobiła :(