TARCZYCA!! Bardzo ważna sprawa!!

Czesc jestem tu nowa i bardzo prosilabym o rade. Bylam jakis czas temu na badaniach na tarczyce (tsh) i zmartwil mnie wynik bo mial 5.35 a norma jest do 4.20. Gdy bylam u lekarza powiedzial mi ze to nie jest az tak wysoko i nie mam sie czym przejmowac. A jednak ja sie przejmuje bo mi sie wydaje ze to wysoko i jak sprawdzalam jakie sa objawy nadczynnosci to takie mam. Najbardziej martwi mnie to ze tyle jak oszalala. Prosze a nawet blagam o pomoc, rade.... czekam

Czesc jestem tu nowa i bardzo prosilabym o rade. Bylam jakis czas temu na badaniach na tarczyce (tsh) i zmartwil mnie wynik bo mial 5.35 a norma jest do 4.20. Gdy bylam u lekarza powiedzial mi ze to nie jest az tak wysoko i nie mam sie czym przejmowac. A jednak ja sie przejmuje bo mi sie wydaje ze to wysoko i jak sprawdzalam jakie sa objawy nadczynnosci to takie mam. Najbardziej martwi mnie to ze tyle jak oszalala. Prosze a nawet blagam o pomoc, rade.... czekam

zmien endokrynologa, TSH powinno byc w okolicach 1

zmien endokrynologa

Do \"czy moge byc chora\". Wynik 5.35 WCALE nie jest w normie i wbrew temu co twierdzi Twoj lekarz - jest sie czym martwić (wynik młodej,zdrowej kobiet to 1-2).Tzn nie chce Cie straszyc,bo nie jest to wynik wysoki,ale im predzej sie tym zajmiesz tym lepiej i ZMIEN LEKARZA!A ponadto Twoj wynik wcale nie swiadczy o nadczynności tylko niedoczynności.Mam nadzieje ze trafisz na dobrego lekarza który zleci Ci dodatkowe badania aby dobrze poprowadzić leczenie

Witam Poł roku temu stwierdzono u mnie niedoczynność tarczycy TSH=5.3 (norma 0.4-4.0).Podejrzewano również Hashimoto ale nastepne badania to wykluczyły anty-TG=13.3 (max 34.0), anty-TPO 3.7 (norma 12.0).Dostałam euthyrox 25.Dwa dni temu zrobiłam kolejne kontrolne badania i TSH=0.022-nadczynność!Zaczęłam przegladac fora internetowe i niestety nie znalazłam nic o takich róznicach w wynikach,jedynie to ze przed badaniem nie powinno brac sie tabletki (a ja wzielam jak codziennie rano).Czy to mogło spowodowac sfałszowanie wyniku?Do endo ide prywatnie za dwa dni,ale do tego czasu...metlik w głowie.Prosze o pomoc

Do ===> julka2910 Wynik jest niemiarodajny. W dniu badania TSH idziesz na czczo i zabierasz z sobą tabletkę i wodę do popicia. Po pobraniu krwi zażywasz Euthyrox.

Moze ktos , kto sie zna zinterpretowac wyniki moje?Z góry dziekuje Progesteron mam 14,83 a norma to 1,7 - 27 Testosteron mam 0,501 a norma to 0,06-1,0 Estradiol mam 158 a norma to 40-261 Wyniki robiłam z powodu wypadania włosów, robiłam w fazie lutealnej i to są normy własnie dla fazy lutealnej czyli po owulacji w 22 dniu cyklu.......a pytam poniewaz słyszałam ze wazne tu sa proporcje, a ja nie bardzo sie orientuje

Co jest gorsze nadczynność czy niedoczynność tarczycy? Poradźcie jak sobie pomóc ziółkami i medycyną naturalną? Moje wyniki TSH 0,005 przy normie0,27-4,2 FT4 9,98 pg/ml przy normie 1,8 - 4,2 FT3 5,10 pg/ml przy normie 0,8-1,9. Czy jest ze mną źle, czy bardzo źle? Co mi grozi? Bo jedną z rzeczy, którą wiem to nie mogę mieć operacji.

Nie wiem co mi jest mam nieregularne miesiączki i krwaienia między miesiączkowe , wypadają mi włosy są matowe , cera jest w opłakanym stanie , cały czas czuję że z moim gardłem dzieje się coś niedobrego , bo czuję jak bym coś tam w środku miała , pocę się często i jest mi często zimno , mam ciągłe bule głowy , jestem nerwowa i zmęczona , mam depresje , przez tan stan , mam ciągle złe myśli aż nie chce się żyć , rodzina nie może ze mną wytrzymać , byłam u wielu lekarzy ale nawet nie skierowali mnie na żadne badania , nie wiem co mam robić pomurzcie mi zenia100

Witajcie. Wyglada na to,że ja też będę stłą bywalczynia na tym wątku. Mam prawie 48 lat.Chyba z 5 lat temu mojej lekarce rodzinnej się coś nie spodobało i wysłała mnie do emdokrynologa. Lekarz po zrobieniu mi USG tarczycy stwierdził,ze mam mnóstwo małych guzków.Zlecił mi dodatkowo badanie hormonów,\...moje wyniki były wszystkie w normie. przepisał mi eutyrox 50...niestety jak zaczełamczytać na temat tego leku to co jest napisane na ulotce oraz posłuchałam opinii innych osób sstosujacych ten lek to się wystraszyłam i nie brałam tego leku. Chodziłam regularnie na USG na którym za każdym razem wychodziło,że nic się nie zmienia.I to mnie utwierdziło w przekonaniu,że ten eutyrox jest mi niepotrzebny. jednakże od jakiegoś czasu zaczęłam się żle czuc;jestem stale senna,mam dramatycznie suchą skórę.do tego strasznie mnie swędzi skóra,szczególnie na nogach.Mam je już całe podrapane.Do tego mam bardzo suche,słabe,łamiące się i dramatycznie wypadające włosy.Ponadto ciagle mi zimno w palce u rąk i u stóp,a nos jak jestem na dworze mam czerwony jak burak i strasznie mi w niego zimno. Zaniepokoiłam sięee i poszłam zrobić badanie hormonów oto moje wyniki; TSH 6,430uU/ml norma 0,400-4,600 FT-3 3,08pg/ml norma 1,70-4,00 FT-4 1,10ng/dl norma o,71-1,85 Czy mozecie mi zinterpretować te wyniki??z tego co przeczytałam od poczatku wątku wnioskuję,że jest to chyba niedoczynność...czy mam rację?jeżeli tak to czy znaczną czy nieznaczną Zapisałam sięjuż do endokrynologa i teraz czekam na wizytę. Napiszę jeszcze,że bałam się tego eutyroxu z również z powodu przytycia-moja koleżanka po leczeniu nim strasznie przytyła . A i jeszcze dostałam taką opuchniętą ,pucołowatą buzię!!aż nie mogę na siebie patrzeć w lustrze..brrr. czy jak bedę zażywać ten lek to czy buzia mi się zmniejszy choć trochę,nie będę już takA napuchnięta

wcieło mi wpis:):):):) napiszę -spróbuję póżniej.

o kurcze..miało być:(:( Ale jednak dobrze,że wyszły;) bo mój wpis jednak poszedł

Tarczycowka...spokojnie.Dobrze że idziesz do endokrynologa ,bo widać po wynikach ,że masz niedoczynność tarczycy.Ja mam to samo i jeszcze dodatkowo zbadalam przeciwciala tarczycowe i wyszlo że mam Hashimoto.Będziesz brala eutyrox i objawy niedoczynnośći powinny ustąpić.

Loolla-dziękuję bardzo za odpowiedż

Do cytryna wawa Cześć, z przykrością stwierdzam , że po kilkunastu dniach zmiany dawki Letroxu mam nadal ból w szyi po obydwu stronach. Do endokrynologa idę na wizytę 21-go stycznia. Gdyby nie ten ból praktycznie samopoczucie miałbym ok , a tak wiecznie mnie to prześladuje. Jeżeli wiesz gdzie można o tym cokolwiek przeczytać lub mogłabyś mi coś poradzić to napisz. Być może bólu to nie złagodzi, ale stres tak. pozdrawiam Maniek

czy biorac rano eutryox trzeba odczekac 30 min. czy mozna wypic kawe od razu?

Letrox, Euthyrox - hormony tarczycy bierzemy rano na czczo popijając niewielką ilością wody na minimum 30 minut przed jedzeniem.

Maniekx222 --> taki ból jak opisujesz jest charakterystyczny przy tzw. podostrym zapaleniu tarczycy. Lekarz przy robieniu USG nie wspominał nic o stanie zapalnym? Bo to leczy się inaczej niż guzki czy niedoczynność. Ale możliwe, że to te guzki wywołują ból. Przecież w okolicach tarczycy jest sporo zakończen nerwowych. W stanach zapalnych (mogą nie dotyczyć całej tarczycy, ale tylko guzkow) często pomagają już łagodne środki przeciwbólowe i przeciwzapalne typu aspiryna czy ibuprofen. Czasami leczenie uciążliwego bólu polega na podawaniu sterydów, ale o tym czytałam też wyłącznie w związku ze stanami zapalnymi tarczycy. Trzeba też wykluczyć inne przyczyny bólu, jak uraz lub skrzywienie kręgosłupa albo choroba gardła czy migdałów. Nie miałeś ostatnio jakiegoś wypadku? A może to rosnące ósemki? Bo to byłyby prostsze rozwiązania ;-) Proponuję pobrać pare dni ibuprofen, albo lek zawierający ibuprofen (badania nad aspiryną wykazały, że może mieć jednak wpływ na poziom horonów tarczycy, natomiast ibuprofen ich nie zmienia). Jedna pastylka zawiera 200 mg i możesz brać co 4-6 godzin jedną lub dwie, nie przekraczajac dziennego maksimum 1200 mg bez konsultacji z lekarzem (oczywiście przeczytaj najpierw przeciwwskazania na ulotce). Takie leczenie stosuje się przy zapaleniu tarczycy. Jest to pierwszy lek, który się podaje, potem dopiero, jeżeli nie działa, podaje się sterydy, a potem ewentualnie myśli o operacji tarczycy. W przypadku podostrego zapalenia tarczycy (którego u Ciebie nie zdiagnozowano, ale może warto poeksperymentować?) i bólu występującego w tej chorobie, endokrynolodzy zalecają czasami robienie kompresów ze spirytusu. Nasącza się nim kawałek waty, na tyle duży żeby zakrył dokładnie tarczycę, a następnie owija szyję dokłądnie ciepłym szalikiem (bez folii, bo może spowodować poparzenie skóry, szalik do prania oczywiście, bo śmierdzi spirytusem). No i koniecznie pogadaj o problemie ze swoim endo :-) kiedy do niego pójdziesz. oiuaaa --> koniecznie trzeba poczeakać z jedzniem czy piciem czegokolwiek (nawet wody) minimum 30 minut od łyknięcia tabletki. W przeciwnym razie hormony gorzej się wchłoną.

Tu możliwe przyczyny bólu tarczycy: wirusowe zapalenie tarczycy, zapalenie tarczycy De Quervaina, choroba De Quervaina, infekcja wirusowa (Coxsackie, wiruś świnki, adenowirus), rak tarczycy, torbiel lub niezłośliwy guzek tarczycy, krwawienie do guza lub torbieli, uraz szyi, podostre zapalenie tarczycy, stan zapalny torbieli lub przetoki przewodu tarczowo-językowego, krwawienie do torbieli tarczycy, choroba Hashimoto. Przekład własny z angielskiego, mam nadzieję, ze nie namieszałam ;-)

Do cytryna wawa Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Z tego co opisujesz najbardziej podpada mi to pod podostre zapalenie, ponieważ miałem robioną biopsję i usg i nie wykazały nic złośliwego tylko dwa guzki o charakterze łagodnym. Lada dzień jadę na wizytę do endo to pogadam z nim o tym. Jeżeli chodzi o ibuprofen czy poza działaniem przeciwbólowym będzie maił jakieś działanie lecznicze? Wypadków żadnych nie miałem także kręgosłup raczej wykluczam, w grę mogą wchodzić jeszcze migdały , które jakiś czas temu były do usunięcia bo miałem wieczne anginy. Udało mi się z tego wyjść poprzez korektę przegrody nosowej i mam już spokój oddycham prawidłowo przez nos. Zobaczymy co powie endo, napiszę na forum. dzięki i pozdrawiam Maniek

Maniekx222 --> "czy poza działaniem przeciwbólowym będzie maił jakieś działanie lecznicze?" - jeżeli to zapalenie, to tak, bo jest to lek o działaniu przeciwzapalnym. Ale chodziło mi głównie o działanie przeciwbólowe, bo pisałeś, że właśnie ból najbardziej Ci dokucza. I raczej w kontekście brania czegoś teraz, zanim skonsultujesz się z lekarzem. W każdym razie lek ten stosuje się w leczeniu bólu tarczycy, więc nie jest to pomysł wzięty z sufitu. Trzymaj się :-)

Bardzo Ci dziekuję, zauwazyłam ze jestes miłą, pomocną osóbką, i ze starasz sie pomagac innym- doceniam takie osoby-dziekuję

Podam najpierw swoje wyniki a potem podpytam. Schudłam bardzo i na internecie wynalazłam, że może to być tarczyca (ale nie tylko). Zrobiłam na początek morfologię i TSH, potem FT3 i FT4. Podaję: TSH 0,005 uIU/ml przy normie 0,27-4,2 FT3 9,98pg/ml przy normie 1,8-4,2 FT4 5,1 pg/ml przy normie 0,8-1,9. Jestem już po wizycie endokrynologa, biorę Thyrosan, bo po METIZOLU fatalnie się czułam. Ale to dopiero początek mojego leczenia. Pytania: Czy z tego można wyjść? Czy to prawda, że po pobycie nad morzem choroba może wrócić? Na co powinnam zwrócić uwagę, żeby podczas leczenia sprawy nie pogorszyć - co ile robić badania? Czy te wyniki sąbardzo kiepskie, jak uważacie? Wydałam 80 zł, bo dopiero od marca mogę dzwonić na kasę chorych. Kobieta przepisała mi leki, rozpisała dawki i dziękuję. Nawet USG nie zrobiła bo nie miała czasu. Dopiero za miesiąc też prywatnie.

Podam najpierw swoje wyniki a potem podpytam. Schudłam bardzo i na internecie wynalazłam, że może to być tarczyca (ale nie tylko). Zrobiłam na początek morfologię i TSH, potem FT3 i FT4. Podaję: TSH 0,005 uIU/ml przy normie 0,27-4,2 FT3 9,98pg/ml przy normie 1,8-4,2 FT4 5,1 pg/ml przy normie 0,8-1,9. Jestem już po wizycie endokrynologa, biorę Thyrosan, bo po METIZOLU fatalnie się czułam. Ale to dopiero początek mojego leczenia. Pytania: Czy z tego można wyjść? Czy to prawda, że po pobycie nad morzem choroba może wrócić? Na co powinnam zwrócić uwagę, żeby podczas leczenia sprawy nie pogorszyć - co ile robić badania? Czy te wyniki sąbardzo kiepskie, jak uważacie? Wydałam 80 zł, bo dopiero od marca mogę dzwonić na kasę chorych. Kobieta przepisała mi leki, rozpisała dawki i dziękuję. Nawet USG nie zrobiła bo nie miała czasu. Dopiero za miesiąc też prywatnie.

czesc cytryna wawa widze ze masz duze pojecie o tarczycy czy moglabyc yez mi doradzic? Pisalam juz na poprzedniej stronie ale dla ciebie powtarzam wypowiedz: Czesc jestem tu nowa i bardzo prosilabym o rade. Bylam jakis czas temu na badaniach na tarczyce (tsh) i zmartwil mnie wynik bo mial 5.35 a norma jest do 4.20. Gdy bylam u lekarza powiedzial mi ze to nie jest az tak wysoko i nie mam sie czym przejmowac. A jednak ja sie przejmuje bo mi sie wydaje ze to wysoko i jak sprawdzalam jakie sa objawy nadczynnosci to takie mam. Najbardziej martwi mnie to ze tyle jak oszalala. Prosze a nawet blagam o pomoc, rade.... czekam

czy Ktos może orientuje się w sprawie następującej.Od września leczę córkę na niedoczynność ( stwierdzone Hashimoto)-z mniej lub bardziej widocznymi efektami, ale jest to podobno proces długotrwaly(myślę tu o objawach a nie o wyleczeniu-niestety), ale problem na dzień dziesiejszy jest jeszcze jeden. Mianowicie od pewnego czasu córkę bardzo często bolał żołądek-w szkole, w domu, praktycznie kilka razy na dzień. Lekarz prowadzący stwierdził,że niedoczynności może towarzyszyś nadkwasota i zaleciła dwutygodniową dietę lekkostrawną.Postanowiłyśmy sie do nie dostosować, ale przy okazji dowiedziałam się o zbawiennym wplywie na różnego rodzaju kłopoty żołądkowe-siemienia lnianego. Stosujemy go od czterech dni raz dziennie i naprawdę już są widoczne pozytywy-żołądek nie boli, ale czytając o siemieniu w jednym ze żródeł przeczytałam zdanie:osoby z problemami z tarczycą powinny go unikać-bez wyjaśnienia powodu.Oczywiście próbowałam dociec dlaczego, ale niczego nie znalazłam. Czy jest Komuś coś na ten temat wiadomo, bardzo prosze o odpowiedź

czy moge byc chora --> takie tsh to niedoczynność, lepiej idź do innego lekarza. Najlepiej poszukaj polecanego i sprawdzonego endokrynologa, bo (jak sama pewnie zobaczysz w przyszłości) lekarze tej specjalności bywają....cóż....lekko niekompetentni. A leczenie niedoczynności jest naprawdę niekłopotliwe - jedna tabletka na czczo i jest się innym człowiekiem, zobaczysz. Tylko na początku jest troche biegania na badania i dopasowywania własciwej dawki hormonu. mamatarczycówny --> gdzie znalazłaś tą informację? Nigdy nie słyszałam, żeby nie można było jeść siemienia przy chorobie tarczycy. Wręcz przeciwnie - długotrwałe branie hormonów źle wpływa m.i.n. na żołądek i wątrobę, a siemię to łagodzi. Pamiętaj, że w Internecie jest cała masa bzdetnych informacji, nie popartych żadnymi naukowymi badaniami. Trzeba ostrożnie podchodzić do informacji pochodzących z niesprawdzonych źródeł. Rzeczywiście jest kilka rzeczy, na które warto uważać przy Hashi, np. pomidory, marchewki, sól jodowana, rośliny krzyżowe czy soja, ale zwykle jest tak, że jeżeli komuś naprawdę szkodzą, to to widać - np. nadmiar karotenoidów objawia się zbytnim zażółceniem skóry, nadmiar substancji wolotwórczych objawi się najpierw dusznosciami i uczuciem puchnięcia szyi itp. Organizm sam pokaże, co mu szkodzi, a co nie. Jeżeli córka dobrze się czuje po siemieniu, to czemu małaby go nie jeść? :-)

Jestem tu nowa i mam pewien problem.Od 2 dni czuje ucisk w okolicach krtani i tarczycy,nie mam problemów z oddychaniem natomiast szyja ciagle mnie pobolewa(uczucie jakby ktos mnie lekko podduszał i przyciskał chrzątski tarczycy.Jakies 2 tygodnie temu miałam robione badania krwi i TSH wyszło mi parwidłowo.Byłam równiez u lekarza.Stwierdził ze jestem zdrowa i dał tabletki na gardło,zupełnie jakby nie rozumiał,że cierpię na inną dolegliwośc.Ucisk w szyji nie przezzkadza mi w czynnościach,które wykonuje w ciągu dnia.Jedank mam wrażenie ze teraz boli mnie bardziej.Dodam ze gdy mocno odkaszlę z krtani wydobywa mi się odgłos podobny do 'charchania'-miałam to juz takze podczas wizyty u lekarza.Jakiś miesiac temu byłam chora przez ok. 3 tyg (przeziębienie,ale strasznie dlugie). Czy to moze byc powikłanie po niedoleczonej chorbie? Iść do lekarza i poprosic o skierownie do larngologa? Mówiłam o tym rodzicom,ale twierdzą że przesadzam.Płakac mi sie chce,bo sie obawaim ze to cos złego.I najgroszy jest en ucisk.. Mój wiek to 15 lat(w kwietniu).Nie palę,nie piję. Proszę o wasze opinie.Z gróy dziękuję.

Jesstem tu nowa i mam pewien problem.Od 2 dni czuje ucisk w okolicach krtani i tarczycy,nie mam problemów z oddychaniem natomiast szyja ciagle mnie pobolewa(uczucie jakby ktos mnie lekko podduszał i przyciskał chrzątski tarczycy.Jakies 2 tygodnie temu miałam robione badania krwi i TSH wyszło mi parwidłowo.Byłam równiez u lekarza.Stwierdził ze jestem zdrowa i dał tabletki na gardło,zupełnie jakby nie rozumiał,że cierpię na inną dolegliwośc.Ucisk w szyji nie przezzkadza mi w czynnościach,które wykonuje w ciągu dnia.Jedank mam wrażenie ze teraz boli mnie bardziej.Dodam ze gdy mocno odkaszlę z krtani wydobywa mi się odgłos podobny do 'charchania'-miałam to juz takze podczas wizyty u lekarza.Jakiś miesiac temu byłam chora przez ok. 3 tyg (przeziębienie,ale strasznie dlugie). Czy to moze byc powikłanie po niedoleczonej chorbie? Iść do lekarza i poprosic o skierownie do larngologa? Mówiłam o tym rodzicom,ale twierdzą że przesadzam.Płakac mi sie chce,bo sie obawaim ze to cos złego.I najgroszy jest en ucisk.. Mój wiek to 15 lat(w kwietniu).Nie palę,nie piję. Proszę o wasze opinie.Z gróy dziękuję.