Gość Izabell1983 Napisano Czerwiec 21, 2008 do gagor,,, ja biore potas o nazwie kalipoz, 90 tabletek w aptece kosztuje ok 6 zł,, potas podobno wazny, ale bez magnzu sie nie obejdzie bo sie swiruje, pozdro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hashi 0 Napisano Czerwiec 21, 2008 VALA jesli jeszcze masz tarczyce to zacznij brac selen. Podobno (ja sie o tym dowiedzialam niedawno gdy po tarczycy prawie sladu) moze powstrzymac produkcje antycial a co za tym idzie desintegracje platow tarczycy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Śpiąca_Królewna 0 Napisano Czerwiec 21, 2008 DO Izabell1983 być może matoł ale żeby umówić sie na wizytę u niego trzeba sporo poczekać nawet prywatnie bo wszystkie terminy są pozajmowane. A może ktoś wcześniej miał racje pisząc że leczy sie te większe niż 10mm guzki a ja mam chyba tylko jednego większego guzka wiec dlatego lekarz nic z tym nie robi... a moze dlatego ze nie mam powiększonej tarczycy... Nie wiem już teraz nic..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karzyna Napisano Czerwiec 21, 2008 Witam wszystkich. Oczywiscie tak jak wiekszosc tutaj mam problem z tarczyca niestety no ale dopoki nie odwiedzilam tego forum wydawalo mi sie, ze tylko ja jestem taka biedna i nieszczesliwa :) a tu sie okazuje co innego . Czytam wasze wpisy i te wszystkie objawy sa mi znajome bo meczylam sie z tym ponad rok. Powiem szczerze, ze gdyby nie grypa to pewnie do tej pory niewiedzialabym, ze mam 4 guzy :) no ale pani doktor wyslala mnie na szczescie na badania. Ogolnie zaczelo sie tak, ze nic a nic mi nie dolegalo. Okaz zdrowia, 23 letnia \\\"wariatka\\\" :) lubiaca dobre imprezki, towarzystwo, zycie i co najwazniejsze zawsze szczesliwa i usmiechnieta. No ale czar prysl pewnego dnia kiedy pani doktor podwyzszyla dawke eutyroxu. Jedynym plusem tego wszystkiego to to , ze dostalam obrzydzenia do papierosow wiec juz nie pale :). Ale przytylam 30 kg :), i problemy z psychika tez mialam. Moj problem polegal na tym, ze moje guzy byly aktywne wiec niepowinnam brac zadnych lekow no ale \\\"pani doktor\\\" widocznie niewiedziala :). Moje zycie zaminilo sie w koszmar. Rowniez wypadaly mi wlosy potrafilam sie smiac i plakac na zmiane. Przestalam rozmawiac z ludzmi, wychodzic z domu. W pracy bralam wolne bo po 3 dni z lozka nie wstawalam, a cisnienie to czasem mialam chyba ze 360 :). Twarz tez mialam popuchnieta i w ogole tragedia. Dobrze, ze moj facet jakos to zniosl no bo oczywiscie o seksie to nawet mowy nie bylo :)). Meczylam sie tak okolo roku, znosilam te wszystkie omdlenia itp. Pozniej sama odstawilam tabletki no ale bajka znow nie trwala dlugo bo zaczely sie problemy z oddychaniem. W koncu trafilam do dobrego lekarza. Od mojej pierwszej wizyty minelo pol roku. Na poczatku wiadomo badania, scyntygrafia i takie tam. Pozniej biopsja ehhh w koncu zrobilam cos co mnie meczylo przez tyle czasu. Teraz moge jedynie powiedziec, ze jezeli masz guzy takie jak ja wychodowalam albo tylko jednego maluskiego i tak zrob biopsje. Bo ja z tym zwlekalam za dlugo i zylamm w strachu , a to nic takiego :).Teraz jestem po 2 dawkach radiojodu i czuje sie ok. Wiadomo biore eutyrox i mam czasem rowniez te \\\"zle dni\\\". Co moge poradzic to przy trzeseniu sie rak lub zlym samopoczuciu najlepszy jest validol, tani i nieuzaleznia i czesto mi poga:).Co do kolatan serca zapytaj lekarza o propanolol czy jakos tak :) wystarczy poloweczka i wszystko wraca do normy, no i nie zapomnijcie o magnezie :). Ja mieszkam za granica wiec z moim lekarzem sie niewiduje, ale robie ft4 co miesiac i sama sobie reguluje hormony.Dzis czuje sie okropnie i chyba musze zmniejszyc dawke :). Wiec drogie kolezanki nie dajcie sie tarczycy a szanse na wyleczenie zawsze sa. Pozdrawiam i powodzenia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gagor Napisano Czerwiec 22, 2008 do Izabell1983 Ja też z małopolskiego i widzę ,że leczymy się u tego samego endokrynologa :) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eris000 Napisano Czerwiec 22, 2008 Hej dziewczyny ponownie, powiem tak. Może podawanie leków przez lekarzy na czuja nie jest najlepszym pomysłem ale to nie było tak zupełnie na czuja. Tzn. mam to tsh 3,37 co niby jest normą ale wzrosło w ciągu nie całego roku z 2,37 co też dobrą prognozą nie jest oprócz tego usg też pokazuje jakieś tam zmiany na tarczycy nie znam sie na tym tak dobrze więc nie powiem o co chodzi. No a poza tym występowanie w rodzinie i naprawde moje złe samopoczucie też wpłyneły pewnie na decyzje pani doktor. Jeśli chodzi o kilogramy to nie uważam ich za najważniejsze, ale poprostu tylko co do nich mam wątpliwości, bo raz dziewczyny piszą że przytyły inne że schudły co niby też jest w jakimś stopniu przeznaczeniem tego leku. Ogólnie czuję się znacznie lepiej bo wreszcie nie śpię całymi dniami, mogę się skoncentrować i nie mam duszności przy wysiłku fizycznym co dla mnie jest dużym atutem bo bardzo lubie sport. Więc jeśli poprostu któraś ma jakieś info czy mam sie przygotować na kolejne porcje kochanego tłuszczyku czy moze odkopać stare ciuchy z szafy to proszę o info. A co do lekarza nie sądzę by zrobiła źle bo naprawdę czuję się lepiej. Tylko żeby mi włosy i paznokcie sie jeszcze wzmocniły i będzie super. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cytryna wawa Napisano Czerwiec 22, 2008 eris000 --> tsh powinno być (w młodym wieku) zbliżone do 1. TSH takie jak u Ciebie, czyli powyżej 3 plus objawy niedoczynności = niedoczynność tarczycy, którą trzeba leczyć. I do przepisania hormonu nie powinnaś namawiać lekarza, tylko sam powinien to zaproponować. A co jest napisane na tym USG? Może powinnaś zmienić endokrynologa? Jeżeli unormujesz poziom hormonów tarczycy, spadnie tsh, to nie widzę powodu, dla którego miałabyś (przy racjonalnym sposobie odżywiania oczywiście) tyc. I nie chcę przynudzać, bo pewnie 1500 razy ktoś to już pisał, ale tsh "w normie" nie oznacza, że nie ma niedoczynności. Należy dążyć przede wszystkim do wyeliminowania objawów niedoczynnosci, a tsh zbliżone do 1 jest wskazówką dla lekarza, że jest blisko celu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eris000 Napisano Czerwiec 23, 2008 Dzięki Ci wielkie bo myślałam że już zwariowałam :-( no doktor napisała że struktura echowa nieco obniżona wskazująca na możliwe schorzenie autoimmunologiczne.. Hmm, może bym i zmieniła lekarza gdybym wiedziała na jakiego. Nie ma ich tak wielu a poza tym ta lekarka ma na nfz co no niestety dla mnie 100 zł w tą czy w tamtą robi ogromną różnicę bo jestem w trakcie studiów. Może jak bym się dowiedziała o kimś dobrym to bym poszła, ale nie wiem nawet gdzie... Może ktoś zna kogoś z wrocławia? :] Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość turek19tenbit.pl Napisano Czerwiec 23, 2008 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość turek19tenbit.pl Napisano Czerwiec 23, 2008 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aaa111 0 Napisano Czerwiec 23, 2008 bardzo prosze o odpowiedż,brałam letrox zapisany przez endo tsh miałam 1,37 a teraz o,o68 co to oznacza,jak pisałam wczesniej lecze się na guzy tarczycy,brałam jedną tabletke 50 do wizyty 2 tygodnie więc sie denerwuje proszę odpiszcie..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Józia57 Napisano Czerwiec 23, 2008 jestem po operacji tarczycy i mam zamiar wypowiedzieć się na ten temat!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Izabell_1983 Napisano Czerwiec 23, 2008 do Śpiaca krolewna ja miałąm gruczolaki dwa ok 7 mm srednicy i leczenie było odrazu, nie rozumiem na co czekac az urosna wieksze? ale lekarze sa rozni i diagnozy rozne,,,ale z mojego doswiadczenia wiem ze czekanie pogarsza stan,, w tym momencie gdybym zaczeła leczenie to jak to lekarz stwierdził miałąbym powazne problemy z zajsciem w ciaze ,, wszystko sie wiaze z tarczyca,,, moje efekty uboczne leczenia niedoczynnosci i tych gruczolakow to problemy z kregosłupem ,,a wiecie co jest najsmieszniejesze,,, rok temu byłam u dentysty i miałam zdrowiuytkie zeby,,teraz mam do leczenia dwa kanały i 10 zebow do plabowania w przeciagu roku, wiec raczej czekanie az urosnie guzek wiekszy nie ma senu, ale to tylko moje spostrzezenia nie jestem lekarzem tylko mowie jak jest u mnie. co do tycia to podobno przy niedoczynnosci zsie tyje a nadczynnosci grubnie,,,ja biorac leki do przodu ok 3 kg,,, teraz nei jem duzo, uprawiam sport a rewelacji nie ma nosze rozmiar 38 czasami 40, wiec tragicznie nie jest ,,pozdro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Józia57 Napisano Czerwiec 24, 2008 Zanim opiszę o swoich operacjach proszę wszystkich,którzy nie mieli robionego USG tarczycy o jak najszybsze wykonanie tego badania profilaktycznie.Badanie to musi zlecić lekarz rodzinny.Piszę o tym,gdyż przedwczoraj wyszłam ze szpitala i bardzo dużo osób jest operowanych.Zdarzają się tacy,którzy nawet przez 20 lat nie wiedzieli,że są chorzy na tarczycę,gdyż ona wcale nie boli.Tak duża ilość zachorowań to pozostałość po Czarnobylu,o którym teraz wcale się nie mówi.Pierwszą operację miałam 16 lat temu.Przez przypadek po prostu wymacałam sobie na szyi małe guzki.Od razu poszłam do poradni endokrynologicznej w której lekarka to potwierdziła i przepisała mi jakieś tabletki.Ucieszyłam się,że nie musiałam iść do szpitala,którego panicznie się bałam.Po jakimś czasie w innej chorobie musiałam natychmiast iść do szpitala.Po wyleczeniu choroby prowadzący chirurg stwierdził,iż mam powiększoną tarczycę.Odpowiedziałam mu,że wiem i leczę się w specjalistycznej przychodni i nie jest ona operacyjna.Wówczas lekarz stwierdził,iż czy ona jest operacyjna czy nie w/g niego potwierdzi jego koleżanka.Podał mi nazwisko i adres i po miesiącu pojechałam do niej.Niestety ona pogrążyła mnie mówiąc,że muszę być operowana.Im szybciej to zrobię tym lepiej dla mojego zdrowia.Zdecydowałam się szybko zrobiłam wszystkie badania i poddałam się operacji.Wówczas jedynym objawem było to,że mogłam jeść dosyć dużo i nie tyłam co wcześniej było niemożliwe,gdyż cały czas musiałam kontrolować co jem,ile żeby nie tyć.Po operacji dostałam leki,które powinnam brać do końca życia.Brałam je tylko przez około 4-lata i ponieważ nic złego nie działo się bez konsultacji z lekarzem przestałam je używać.Skutkiem tego było to że odrosła mi tarczyca i ponownie musiałam być operowana w czerwcu tego roku.Jutro idę do lekarza,który mnie operował,żeby dał mi leki i teraz napewno będę je brała zawsze.Jeśli ma się wszystkie badania w tym szczepienia przeciw żółtaczce to cały pobyt zamyka się w 5 dniach.Koniecznie trzeba zrobić profilaktycznie USGtarczycy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania44 Napisano Czerwiec 24, 2008 witam u mnie w badaniu krwi wyszlo tsh4.51 a norma to 4.0 czy jest to duza niedoczynnosc czasami czuje jakby duszenie z 1strony gardla czy to moze byc od tego i jeszcze jedno czy te guzki sa grozne i czysamemu mozna je wyczuc prosze o odpowiedz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania44 Napisano Czerwiec 24, 2008 witam u mnie w badaniu krwi wyszlo tsh4.51 a norma to 4.0 czy jest to duza niedoczynnosc czasami czuje jakby duszenie z 1strony gardla czy to moze byc od tego i jeszcze jedno czy te guzki sa grozne i czysamemu mozna je wyczuc prosze o odpowiedz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania44 Napisano Czerwiec 24, 2008 witam wyszlo mi z badania krwi tsh4.51 a norma to 4.0 czy jest to duza niedoczynnosc czasami mam uczucie duszenia z jednej strony w gardle czy moze to byc od tarczycy najbardziej chyba jak sie zdenerwuje i jeszcze jedno czy te guzki mozna samemu wyczuc i gdzie dokladnie i czy jest to grozne ??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czy moglby mi ktos odpowiedzie Napisano Czerwiec 24, 2008 witam ja rowniez przez dluzszy czas czulam sie senna zmeczona ale nie to sklonilo mnie do zrobienia analizy krwi czulam jak by mnie cos caly czas dusilo z jednej strony gardla a najbardziej jak sie zdenerwowalam moje tsh jest 4.51wiem ze powinnam zrobic jeszcze t3 i t4 ale w tej chwili nie ma mnie w kraju jak wroce napewno zrobie lekarz przepisal mi tabletki cos na e nie moge rozczytac na recepcie jutro wykupie to napisze jak sie nazywaja 25 i kazal brac codzien jedna dzis rowniez bylam w chinskim gabinecie na akupunkturze za tydz rowniez ide lekarka powiedziala ze to na tle nerwowym dala mi rowniez tabletki ziolowe mam nadzieje ze moze ona cos pomoze MAM PYTANIE:czy to prawda ze do konca zycia trzeba brac tabletki moja mama tez miala powiekszona tarczyce ale lekarz powiedzial ze jest to na tle nerwowym teraz wszystko ma w porzadku i JESZCZE 1PYTANIE czy te guzki tarczycy sa wyczuwalne czy bola i czy sa grozne bo czuje takie zgrubienie i jak mocno przycisne to boli mam 26lat i staramy sie o dziecko czy jest szansa na wyleczenie i zajscie w ciaze bo bardzo sie martwie prosze o odpowiedz z gory dziekuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eweewelinek Napisano Czerwiec 24, 2008 Do: czy mógłby mi ktoś odpowiedzieć 1. Niekoniecznie jest prawdą, że tabletki do końca życia. Każdy organizm jest inny i choroba też. Nie zawsze trzeba do końca życia, to zależy, co Ci dokładnie jest, jak się będzie choroba rozwijać itd. 2. Jeśli rzeczywiście zrobienie ft3 i ft4 to kłopot, to poczekaj, ale ja bym nie zwlekała. Im szybciej zaczniesz się leczyć (wiedząc dokładnie na co!!!), tym lepiej. 3. I teraz najważniejsze: zajście w ciążę przy niedoczynności tarczycy może być trudne, ale proponowałabym NAWET NIE PROBOWAC. Absolutnie! Niektóre choroby tarczycy mogą powodować uszkodzenia płodu, więc absolutnie nie ma mowy o zachodzeniu w ciążę bez ścisłej kontroli lekarskiej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Józia57 Napisano Czerwiec 24, 2008 Dobrze,że piszemy o objawach,o guzkach,wykonanych badaniach.Nie należy wpadać w panikę tylko z wynikami badań iść do jednego lub drugiego lekarza endokrynologa.Najlepiej jeśli to jest lekarz pracujący w szpitalu,bo ma on praktykę zawodową i niekoniecznie musi to być profesor.Lekarz stwierdzi,czy nasza tarczyca jest do leczenia ambulatoryjnego czy do operacji.To prawda,że jeśli chcemy zajść w bezpieczną ciążę powinnyśmy mieć badania tarczycy w normie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość izaell_1983 Napisano Czerwiec 24, 2008 CIĄZA,,,, mam teraz 25 lat jeszcze nei mysle o dzieciach ,ale zaczynajac leczenie ok 6 lat temu ,(a mam niedoczynnosc tarczycy i dwa gruczolaki ), powiedizał mi ze przez kilka lat lepiej zebym zapomniałą o dzieciach,gdyz albo poronie albo dziecko sie urodzi zdegformowane albo poprostu kitne w trakcie porodu,, taki słowa pasły,,, dosc ostre,,,, tak wiec radze wylecz ta niedoczynnosc,,wiem ze czasamileczenie trwa do konca zycia ale gdy leczenie idize oki i jest poprawa to w konsultacji z endo i ginekologiem mozna zachodzic w ciaze ale trzeba to kontrolowac,, wylecz te guzki, bo guzki to nie przelewka, ja po obu stronach wyczuwałąm zgrubienia ktore jak dotykałam to bolały i okazało sie ze mam gruczolaki, gorsza odmiana sa guzki podobno.. pozdro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tobidami Napisano Czerwiec 24, 2008 Witam chcę włączyć się do tematu mam 39 lat i cztery dni temu wruciłam ze szpitala po opercji usunięcia tarczycy jestem w temacie na swierzo .Wczesniej nie brałam żadych leków miałam tylko guzy na tarczycy ,3 lata temu były tylko na prawym płacie a teraz już pojawiły się na lewym Kilka razy miałam robione TSH i podobno wyniki były idealne ,lekarz rodzinny stwierdził, ze tarczyce mam zdrową ,ale dolegliwości były dla mnie uciązliwe i dalej na własną ręke dociekałam.Prywatnie zrobiłam USG na którym były widoczne guzy.Dopiero wtedy lekarz skierował mnie do endokrynologa.Wiem,że czasami nie można sugeroać się wynikami TSH bo w moim przypadk nie były one wiarygodne ,są idealne a odczówam od dawna objawy niedoczynności-sennoścć,apatja,słabe włosy,zaparcia,inensywne miesiączk,suchą skure, łopoty z pamięcią iobjaw kluski w gardle.Jeśli ktoś chce wiedzeć coś więcej o samopoczuciu po opracji chętnie odpowiem ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania44 Napisano Czerwiec 25, 2008 dziekuje za odpowiedz wszystkim ja guzkow nie wyczulam tylko chcialam sie dowiedziec juz za miesiac jade dop polski i pojde do lekarza zrobie badania ja po za tym dobrze sie czuje tylko jestem nerwoowa i czasami jestem senna i nie chce mi sie nic robic co do miesiaczek mam ok moje cykle sa regularne i nie sa obfite tak wiec z tym jest ok czasami a najbardziej jak sie zdenerwuje to dusi mnie w gardle moja mama tez dawn otemu jak byla mloida w moim wieku gdzies czyli 26lat mial tarczyce nie dobra ale powiedzieli jej ze to na tle nerwowym dostala jakies tabletki na uspokojenie i wszystklo jej sie cofnelo takze mysle ze i u mnie moze byc ten problem poniewaz chodze teraz do gabinetu chinskiego co tydzien na akupunkture i lekaraka powiedziala ze jestem bardzo zestresowana.Ja osobiscie nigdy w takie leczenie nie wierzylam ale musze przyznac ze lepiej sie czuje przechodzi mi to duszenie w gardledle(dlatego mysle ze to moze byc od nerw)i lepiej sie czuje nie chodze juz taka senna i co najwazniejsze lepiej spie (zawsze nie moglam zasnac teraz odrazu)i pierwszy raz jak dostalam okres nie bolal mnie brzuch co zawsze bez nurofenu forte nie obylo sie az jestem zaskoczona (bo o tym tez jej powiedzialam i dala mi tabletki ziolowe)od czasu do czasu mam takie uderzenia gorca jeszcze asle mysle ze i to przejdzie bylam dopiero4razy ale naprawde POLECAM wszystkim ja sie do takiego leczenia przekonalam swoja droga biore tabletki 1dziennie od tej tarczycy jest to elthyrone25 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aniutka72 Napisano Czerwiec 27, 2008 Wiatm serdecznie odberałam wyniki biopsji:( i się zaniepokoiłam mimo iz lekarz powiedział, że jest to zapalenie tarczycy w związku z czym mam brać dalej letrox 50 i kontrola za pół roku( nie wiem czy to dobrze) przedstawiam wynik: P,L - płaciki, fragmenty układów pęcherzykowych i grupy tyreocytów bez cytologicznych cech złośliwości, dość liczne tyreofagi. W tle limfocyty leżące w strzępkach i rozproszone - kolid skąpy. Prosze powiedzcie czy któraś miała taki wynik?? Czy mam się sluchać lekarza i iść dopiero za pół roku??? Pozdrawiam i zgóry dzięki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martwiąca się Napisano Czerwiec 27, 2008 Witam wszystkich serdecznie, odebrałam dziś wyniki, wszystko jest w porządku, lekarz mówi, że nie ma powodu do niepokoju, cieszę się... Życzę wszystkim duuużo zdrówka, trzymajcie się... Na pewno będę tu wpadać, pozdrawiam raz jeszcze :) Ania 44 - skąd wiedziałaś, ze z tarczycą sdię coś dzieje? Czy była powiększona? Dzięki za odpowiedź :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ....finka Napisano Czerwiec 27, 2008 cd pacjentka ta miala skierowanie na operacje;silnie powiekszona tarczyca -dusila...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a sio mi stąd Napisano Czerwiec 27, 2008 z takimi reklamami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania44 Napisano Czerwiec 28, 2008 DO MARTWIACA SIE poszlam na zwykle kontrolne badania krwi i wyszlo mi tsh 4.51 jeszcze musze isc na usg tez sie bardzo boje a objawy typowe dla niedoczynnosci mialam takie:sennosc ciagle bylo mi zimno i jak sie zdenerwuje to dusi mnie z jednej strony w gardle jak bym miala opuchniete czy cos takiego nawet nie wiem jak to wytlumaczyc mysle ze ja to mam na tle nerwowym a ty jakie mialas objawy?i jakie wyniki tsh ci wyszly? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania44 Napisano Czerwiec 28, 2008 DO MARTWIACA SIE poszlam na zwykle kontrolne badania krwi i wyszlo mi tsh 4.51 jeszcze musze isc na usg tez sie bardzo boje a objawy typowe dla niedoczynnosci mialam takie:sennosc ciagle bylo mi zimno i jak sie zdenerwuje to dusi mnie z jednej strony w gardle jak bym miala opuchniete czy cos takiego nawet nie wiem jak to wytlumaczyc mysle ze ja to mam na tle nerwowym a ty jakie mialas objawy?i jakie wyniki tsh ci wyszly? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość magdamr Napisano Czerwiec 29, 2008 W marcu stwierdzono u mnie nadczynność tarczycy TSH miałam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach