PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Cześć Dziewczyny :-) Moluś - obejrzałaś już całą I serię ?? Laurka, Sto - proszę tutaj ze szczegółami opowiadać Wasze wczorajsze spotkanie.

dzień dobry :)

No nareszcie, ktoś się odezwał :-) Bo już się doczekać nie mogłam. Myszorek, co proponujesz na śniadanie, bo ja właśnie sie nat tym zastanawiam.

Kropuś ja już zdążyłam zjeść :D odkąd tak długo dojeżdzam wpadam do pracy głodna jak wilk i pierwsze co robię to kawa i wcinam kanapkę :D

Czyli kanapka i kawa - ja się zastanawiam nad herbatą i pączkiem, ale to trzeba tyłek ruszyć do sklepu, a mi się średnio chce. No ale muszę, bo inaczej \"zdechnę\" z głodu. Może jakąś sałatkę sobie kupię ?? Sama nie wiem :-) Nie wiem, czy Wy tak macie, ale ja teraz jak tylko przychodze z pracy do domu, to pokręcę sie trochę, coś tam zjem, herbatę wypiję, i usypiam na kanapie przed TV ! Aż wsztyd......

ja też jak tylko wrócę od razu lecę pod prysznic, a potem to najchętniej bym się położyła. ale się powstrzymuję :D Rybka, Sto widzę was, widzę :D proszę się odezwać :D

Ale wiesz, ja to się walam na tej kanapie w dresie i w makijażu, a potem zasypiam, i potem jest mi cholernie ciężko się umyć, i przebrać w rzeczy do spania. Normalnie nie cierpię tego posypiania na kanapie, ale jakoś tak wychodzi :-o

witam ! Ale jestem niewyspana... ! Musze wypic szybko kawe... Nie obejrzałam sałej seriii jeszcze bo byłam na zakupach i kupiłam sobie w koncu okulary przeciw słoneczne :). Byłam na mament u Mamy bo sie rozchorowała i poszlismy do pająka rodzicow. Niepotrzebnie tam poszłam bo tylko sie denerwowałam.... Co do usypiania na kanapie to mi sie to przytrafia prawie codziennie -hehe

Moluś, powiedz mi, czy Ty pracujesz ? Bo jakoś tak tnie zarejestrowałam tej informacji.

Tak ogolnie pracuje tylko teraz po tej operacji siedze narazie w domku.Miałam isc teraz od poniedziałku ale boss powiedział, ze nie musze sie spieszyc. :) Ale od wtorku chciałabym isc juz bo z kaska jest bardzo słabo. no chyba ze lekarz bedzie miał cos przeciwko- w poniedziałek jade na kontrol.

No to teraz już wszystko wiem :-) i powiem szczerze, że też bym chętnie posiedziała w domu, żeby zatęsknić za pracą. Rybka - Myszorek Cię widział, to czemu tak cicho siedzisz ? :-D

cześć dziewczyny :-) zaczynacie pracę od śniadania ??? no nieźle, to w domu nic nie jecie ? ja już nie rozumiem braku obiadu a tu jeszcze sie okazuje,że bez śniadanka z domu wychodzicie :-) Sto, Laurka opowiedzcie coś więcej :-)

Kropeczko siedzę sobie i maile piszę :-) :-)

No ja nie mam w zwyczaju jadać śniadań w domu, zawsze jem je w pracy - godzina 6 to zdecydowanie za rano na jedzenie :D a w pracy po 8 jest akurat, żołądek się zdąży obudzić :D

Sto - no opowiedz więcej, gdzie byłyście, jak sie rozpoznałyście, i w ogóle :-) Rybka - jak ja się szykuję 1,5 godz. do pracy, i nie zdążę sie uczesać, to o śniadaniu mogę zapomnieć, więc jadam w pracy.

powiedz Sto jakie to wrażenie spotkać się z kimś na żywo kogo dobrze się zna przez net ? Ja też mam podobne doświadczenia, ale moje wnioski raczej nie skłaniają do powtarzania tego :-(

masz doświadczenie w spotykaniu się z ludżmi poznanych w necie, dobrze zrozumiałam Rybko?

nie musiałaś prostować, i tak nie uwierzyłam :D :D

Ja też nie uwierzyłam, że nas obgadałyście ;-) No ja już po śniadaniu - wielka kanapka (chyba musze przestac objadać sie kanapkami z białego pieczywa, do tego ogromnymi) i 20 dkg twarozku. I chyciałabym, żeby mi to starczyło do ok 14.00, ale wątpię.

owszem dobrze zrozumiałaś Myszorku :-) a udało się Wam pogadać tak o czyms konkretnie ( nie pytam o czym :-) ) czy raczej zdawkowo? wiesz chodzi mi o to,że trudno jednak rozmawiać w realu tak jak my sobie tu skaczemy po tematach ...

oj i masz złe doświadczenia? ciekawe jakie będziesz miała wrażenie jak się spotkamy w przyszłym tygodniu :D u mnie i Halika to było tak, że ja wpadam na pkp, ona od razu mnie zauważyła i zaczęła do mnie machać, całym ciałem :D :D była kawa i małe co nieco nieopodal, gadałyśmy cały czas, raczej konkretnie. i też nikogo nie obgadywałyśmy :D

No widzę, że coraz więcej tytaj spotkań jest :-) Pewnie Wy się juz do 22.04 będziecie już znały, tylko ja nie będę nikogo znała :-o

No pewnie, że żałuję, ale liczę na ten 22.04, bo co innego mogę zrobic :-)

Czesc dziewczyny:) Myszorku spotykasz sie z Rbka w przyszlym tygodniu?- czy ja teraz dobrze zrozumialam?

Kropeczko nie martw się :-) my przecież wszystkie dobrze sie znamy :-) a trudno żebym nie widziała się z Myszorkiem jak mieszkamy tak blisko - ja od jakiegoś czasu to w każdym sklepie wypatruję Myszorka :-)

o, właśnie Śmiała :D może masz ochotę ?? zapraszam serdecznie :D

dzisiaj rano uswiadomilam sobie ze 22,04 moj syn ma pierwsza spowiedz!

Śmiała - dobrze zrozumiałaś, a statystyki wyglądają następująco: Spotkały się: Myszorek z Halinką Sto z Laurką Mają zamiar się spotkać: Myszorek z Rybką

Rybko zakupy zazwyczaj robię w Chacie - ale tylko wracając z przystanku, poza tym Piotr i Paweł :D

no tak a ja akurat wole Lewiatana - bo blisko i ETC bo tam są jeszcze ciuszki :-), lubie też zaglądać do Agrobexu :-)