Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

Laurko dziękuję :) Ja już po pracy, idę zaraz pod prysznic i poświecę się rachunkowości:) Mój I jest coś dzisiaj zły - chyba za ten obiad i kolację których mu dziś nie zrobiłam. Ale mamy tyle żarcia po sobotnim bankiecie że trza to zjeść puki się nie zepsuło. A co do alergii to naszczęście nie mam, narazie na nic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laurka, Ty Pindziu, nie trułam mrówek drugi raz, tylko siedziałam przy świczkach, bo burza była duża i ukradła prąd :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziń dybry, ale duchota u nas w Łodzi i jak tu mieć randkę z rachunkowością?? Dziewczynki a jak tam u was?? Hali mam nadz że prąd odzyskałaś. Dla wszystkich po 🌼i 👄 Miłego dzionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemanko! topie sie!!! Ale wstrętny podszywacz! Wczoraj jak zobaczyłam to takie wkur... we mnie wstąpiło, że szok! Aż Pająk przyleciał zobaczyć co sie stało! Dzięki za obrone dziewczęta a szczególnie Tobie Laurko dziękuje za te przekleństwa ! Tak trzymac :D A co do lodów to zjadłam w tym roku moze ze 3 -4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bry :D uśmiecham się póki mam siły i ochotę :D bo jeszcze siedzę w cieniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba poznańskiej Marszałkowskiej :D Kropka nie denerwuj mnie 😠 ;) powoli dosięga mnie gorące powietrze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie denerwuj, nie denerwuj.......:-p Ty wiesz, że ja muszę tutaj pić gorące herbaty, żeby nie skostnieć ! 😭 A Sto, jak wczoraj zniknęła, tak się nie odzywa. Gdzie Rybka, Moluś, Emila ??? No gdzie ?? Z Lauritą jak się ładnie pogadało wczoraj, co ? ;-) Wy to się chyba wyczuwacie normalnie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj to był czysty przypadek :classic_cool: serio ;) człowiek uzależniony lewo wejdzie do domu i kompa włącza jeśli tylko jest sam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śmiała - helloł :-) Myszorek, wściekłam sie wczoraj, bo wyobraź sobie, że byłam w Arkadii, i NIC sobie nie kupiłam 😠 zaczęły sie wyprzedaże, ludźie jak w amoku grzebali w tych \"szmatkach\", ja nic nie widziałam. No normalnie wściekłość !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potem jeszcze wyciągnęłam Wajchę do naszej galerii handlowej, i tam kupiłam sobie torebkę z Promodu, którą już wcześniej sobie upatrzyłam, i teraz ją obtanili. I kupiłam sobie w Diversie białą bluzkę z krótkim rękawem i kołnierzykiem - taka pół elegancko-sportowa. I tyle. Nic nie kupiłam z rzeczy, które miałam kupić. Nic mi się nie podobało - jestem zła, i dzisiaj ide sama (bo wczorajsze zakupy z Wajchą były) do jeszcze jednej galerii, bo muszę w czymś chodzić i mieć ciuchy na wyjadzd !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć ja też już jestem :-) mnie przy życiu trzyma kawa rozpuszczalna z zimną wodą :-) nie przejmuj się Moluś podszywaczami , olej to :-) Kropeczka torebka i bluzeczka to NIC ???? Ostatnio kupiłam sobie bluzeczkę ( szt. 1) i cały czas mnie dobry humor nie opuszcza :-) ciesz się drobiazgami a będziesz szczęśliwsza - to myśl dla Ciebie Kropeczko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Rybko :-) Pewnie, że to nie \"nic\" - tym bardziej, że w bluzce już siedzę, bo inaczej to bym nie miała się w co dzisiaj ubrać, a do torebki to podchodziłam już ze 4 razy, ale zbyt droga była, więc jak ją obtanili i kupiłam, to sie cieszę :-) Ale nie te rzeczy miałam kupić, a czasu na zakupy przed wyjazdem nad morze mam już coraz mniej. I to mnie denerwuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też jestem - siedzę nad tą przeklęta rachunkowością. Byłam w sklepie po pierś z kurczaka bo chęć mnie wzieła na kotlety, ale nie było:( A do Geanta nie będę szła bo stracę poł dnia:() Miśkowi pozostaje na obiad pulpet z ryżem i mizerią - ja też się załapię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilka, Ty gotujesz I. obiady ?? Boże - to on Cię powinien po rękach całować, a nie burczeć, jak obiadek nie zostanie podany, albo jest coś innego niż on chciał. Jak mi się coś zachce ugotowac, to jestem \"chwalona pod niebiosy\" ;-) Ale ja też chwalę, jak Wajcha gotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie tez prosze całować bo tez gotuje każdego dnia i kanapki do pracy robie i rano śniadanko, czasem kolacje! chyba za dobra jestem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana rozpieszczasz męża jak mało która :D zwłaszcza, że razem tak samo do pracy biegacie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś, przed Tobą to Pakączek powinien pokłony bić :-D :-D Rany, ale Wy te swoje Wajchy rozpieszczacie............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba czasem za bradzo - serio! Musze mu to przykrócić! tylko ciężko bedzie bo ja lubie gotować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś, jak lubisz, to co się będziesz hamować, gotuj :-) Tylko niech Twoja Wajcha to docenia :-) Taki skarb jesteś :-D ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze tylko żeby mój Wajcha nie widział co Wy tu wypisujecie :-) my gotujemy na zmianę i wmawiam mu że w XXI wieku wszędzie tak jest :-) druga sprawa, że on lubi gotować a ja tylko czasami :-) Kropeczko jaką torebke sobie kupiłaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybka, ja myślałam, że większość par to albo na zmianę gotuje, albo razem, albo w ogóle jedzą na mieście - każdy \"mierzy swoją miarką \" :-) Torebka jest granatowa, z materiału (nie sztywna, jak nic w niej nie ma, to taka trochę \"ścierka ;-) ), bo ja wiem, takiego płóciennego, ale nie za sztywnego, z jednej strony ma aplikacje, hafty, trochę cekinów i korlików - trochę wygląda na żeglarską. W żadnym wypadku nie jest elegancka - typowo weekendowa. A jak mi żadna bluzka w żeglarskie motywy nie pasuje, to chociaż torebkę trochę żeglarską będę miała. Ale opis walnęłam - a jak będe miała zdjęcia znad morza, to Wam wyślę i fotkę torebki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×