Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

No pewnie, że sensu nie ma :-) Przejadłam się tzw. \"goframi szwedzkimi\" - kuźwa - pyszne są, ale tuczace jak cholera. Tanie jak barszcz - niecałe 2 zł., i ciągle je kupuje. Poza tym \"dobiłam\" sie surówką z kapusty 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pa Myszorek 😘 No włąśnie Laurka - węglowodany, które rozpychają mi żołądek, i tworzą oponę 😠 Ale jaka mam do nich słabość ! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:) Laurka fajnie masz jednak z tego powdu, ze mozesz soebie zostac w domu jesli chcesz, to dl mnie plus, u mnie kiedy mam dziecko chore to awaria kompletna:-( Laurka to co trzeba jesc? znasz sie na tym?? uloz mi jakas diete najlepiej:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śmiałą najlepiej jeść warzywa i owoce i zdrowe tłuszcze, czyli ryby + błonnik. I masz super dietę ;-) I jak ognia unikać białej mąki, czyli bułeczek, ciast, makaronów, pierogów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jestem padnięta!!! Wczoraj odwiedził nas kumpel, który przyjechał z Anglii i posiedzielismy do 2:30 a rano jechaliśmy na grzybki :) Więcjestem nie wyspana i zmęczona ale zadowolona z grzybobrania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć ;-) poczytałam sobie trochę Was :-) z tęsknoty chyba :-) ostatnio dużo pracuję i przestałam się orientować kto co i jak :-) ale widzę ,że nie jest tak źle Laurka... czy naprawdę jest tak trudno? warunki pracy rzeczywiście nie tego ale czy pamiętasz jak cieszyłaś się że po takim czasie pracę znalazłaś? może warto trochę przeczekać? mój sąsiad też jest przedstawiciem /kosmetyki/ i dużo jeździ ale dostrzega plusy - samodzielność, możliwość układania sobie dnia - czasem można sobie zrobić wolne itd... Kropeczko dobrze,że umiesz się odciąć od pomarańczowych wpisów :-) a co by tu nie mówic to teraz Ty głównie topik potrzymujesz i dzięki CI za to :-) Myszorku ten Twój kotek śliczniutki ..może uda mi się go zobaczyc w przysżłym tyg. środa nadal aktualna? Hali pracujesz już? ja k CI idzie? czy to co robisz to faktycznie to co chciałas w życiu robić? no i jak tam Twoje serducho? :-) Moluś? starania w toku? pilnujesz się ? o papierochach chyba juz zapomniałaś? mam nadzieje :-) Belluś też chyba rzadziej bywasz? pozdrowionka dla Ciebie :-) Ty chyba znasz się na perfumach - poleć mi coś ;-) ostatnio byłam w Sephorze i już sama nie wiedziałam co mogłabym wybrać... dla wszystkich innych \"czarnych\"całusy :) pomarańcze jak zwykle ignoruję :-) i w dodatku nie mam wyrzutów sumienia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co racja to racja Laurko, pacjenci mogą nie być zbyt sympatyczni, a nawet mogą skutecznie zniechęcać do pracy ... ale... jesli juz masz troszkę doświadczenia to może będziesz mogła przejść do innej branży? minusem spożywki sa terminy przydatności do spożycia, kórych trzeba pilnować i czasem deszcz nie deszcz trzeba być gdzies i koniec. Nigdzie nie jest idealnie choć przyznaję,że praca w biurze jest chyba łatwiejsza o czynnik stabilności - przychodzisz i działasz. Jak nie to to zawsze co innego możesz zrobic bo zawsze pracujesz w tym samym miejscu. Mój synek jak na razie się trzyma. Daję mu codziennie wapno i tran . Ale dzis ma katar i to fakt cała jestem nerwowa, że coś będę musiała kombinować jeśli sie rozchoruje. Ja nie mam nikogo z rodziny z kim mogłabym go zostawić :-( Śmiała zapomniałam spytać - byłaś u tego fryzjera? zadowolona jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Rybko u fryzjera nie robilam rewolucji tylko to co zawsze i spoko jestem zadowolona Wiesz Laurcia, musze ci powiedziec ze czlowiek to juz jest tak glupio skonstruowany, ze zawsze teskni za tym czego nie ma, ja np. pracuje caly czas w biurze 8 godzin na dupie za biurkiem, totalna stabilizacja i nie raz marzylam o tym abymoc gdzies wyskoczyc, cos zalatwic, przejechac sie gdzies samochodem, otoczenie na chwile zmienic:) a tu nic cholera:) nawet nie przyszlo mi do glowy, ze takie siedzenie za biurkiem moze byc przez kogos wyteskniona sytuacja:) kurcze nie wiem jak to jest ale moje kolezanki chwala sobie prace przedstawiciela ale akurat pracuja w branzy kosmetycznej, wiem ze jakos tak to sobie poukladaly ze sa dni w tygodniu ze caly dzien maja zajety po to aby wygospodarowac sobie wolny piatek albo chociaz zalatwic cos w piatek krotko np w 2 godziny moze i tobie uda sie wypracowac z czasem jakis system chociaz nadchodzaca zima nie nastraja optymistycznie a chore dziecko to dla mnie tez powazana awaria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po upojnym weekendzie (ach, ach) życzę wszystkim miłego dnia 😘 Moluś - wstaję różnie, przed siódmą najczęściej, bo moja koleżanka też do roboty na 9, więc unikam kolejki do łazienki i mogę w spokoju wypić kawę i poczytać wiadomości (albo kafe :D) Rybko - no właśnie u mnie się jakoś tak upojnie zrobiło nagle, ciekawe, czy to już tak na stałe, czy tylko chwilowo :D Buzi buzi wszystkim 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Laseczki!!! Jakąś wene mam dziś do pracy, aż dziwne hehe... Ostatnio mój teść poszedł do lekarza bo się okazało, że ma cukrzyce i przy okazji wyszło, że ma 21 KILO NIEDOWAGI!!!! Normalnie aż mi cycki opadły ! ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kot to moje cudeńko ;) :D a wczoraj byłam w palmiarni na pokazie :D było kilka ras, ale się napatrzyłam :D (Laurcia było kilka main coonów - różne kolory, naprawdę piękne koty :D ) brytyjczyki też były - w sumie 5 sztuk w tym 2 liliowe. bo ja oczywiście na te lilowe patrzę jak głupia ;) choć mój szary śliczny i taki towarzyski - jak na kota :D naprawdę mi się udało z tą hodowlą, bo widziałam na własne oczy, że te zwierzęta były tam kochane, kociaki spały z córą właścicieli, bawiły się z psiakami i towrzystwa się widać nauczyły :D a tak mogłabym kupić lilowego \"kotka w worku\" i mogłoby się okazać, że na kolana go wziąć nie mogę bo czmycha :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po nim widać, że koleś chudy jak patyk i na pewno wiedział, że ma niedowage ale nie aż taką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :-) kotek Myszorka jest boski musze to przyznać, choć za kotami nie przepadam Rybka co do perfum to ja niestety specjalistką nie jestem od 4 lat używam tego samego zapachu i nie mam zamiaru zmieniać:-) ale powiem ci jak szukam zapachu, jeśli zmieniam :-) nie jestem w stanie w sephorze czy innej perfumerii wywąchać ;-) tego jedynego, więc selekcje rozpoczynam już w domu przeglądam wszystkie reklamy perfum w kobiecej prasie zapisuje te zapachy których reklamy do mnie przemawiają (reklamodawcy produkują reklamy pod konkretny segment rynku, np. nastolatki, kobiety pracujące w domu, itp.) i te wącham w sephorze, ale maksymalnie 3 na jedno podejście bo przy 4 czy 5 to już mam mętlik w głowie poza tym próbuje perfumy \"na sobie\" więc i tak zabrakło by mi miejsc na wypróbowanie więcej niż 3, po godnie czy dwóch znów sprawdzam czy odpowiada mi któryś zapach, jeśli tak kupuje go jeśli nie powtarzam operację tak że już rozumiesz czemu wciąż używam tego samego zapachu :-))) Moluś co do nadwagi to w Internecie można sprawdzić swój BMI (body mass index) który mówi czy i ile masz nadwagi, żeby nie było u lekarza zaskoczenia A jak tam Twoje starania o bobasa? Laurka, zastanawiałam się nad tą twoją pracą i on naprawdę musi być ciężka Mam nadzieje że wytrzymasz tam trochę żeby nabrać doświadczenia, ale zrozumiem jeśli rzucisz w cholerę, bo z tego co piszesz to nie jest to najłatwiejsze zajęcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och coś mi ucieło było jeszcze: Halyno upojny weekend? a ja nic nie wiem 😠 😡 no i oczywiście że na stałe się zrobiło, nie wiem czemu ci przyszło do głowy że to chwilowe :-D nieśmiała Tobie też miłego dnia 👄 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś kochanie coś mi się popierniczyło i zamiast o niedowadze pisze o nadwadze oczywiście chodziło o to żeby sobie wujek badał BMI i żeby wiedział ile ma niedowagi na bierząco no i ile pączków i golonek jeszcze musi zjeść ;-)) żeby być w normie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co to za przepychanki o perfumy? :D no chyba nie jesteśmy zazdrosne o zapachy :D :D idę po chustki do nosa :o najlepiej karton 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och cieszę się Laurito że masz jakieś inne typy inaczej musiała bym cię zabić ;-) :-D :-D:-D P.S. nie Myszorku. My nie jesteśmy zazdrosne o zapachy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×