PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

joł!

łeeeee

cześć Sto;)

300 km stąd

a ja się nie cieszę

po połowie kieliszka mam już ostro w czubie, to przez te bąbelki chyba, wódki za to mogę więcej wypić

koniaków nie lubię, łiskaczy też nie, kiedyś po połowie butelki dżonego łokera 3 dni chorowałam i klinowałam piwem, aż w końcu padłam ;) tekilę daj albo jakiegoś kolorowego drinka z limonką i parasolką zrób

parasolkę chcę więc różową :D

a ja bym coś zjadła, ale już późno i to by było perwersyjnie niekorzystne dla mojej dupy

Stokrotka, a gdzie trzeba, żeby był umięśniony? Bo ja nie wiem :D

no to mój ma twardą głowę. Normalnie jakby same kości :D czy to dobrze? :D

no dobra, co dwie głowy, to nie jedna :D czy teraz lepiej? :D

znaczy wiesz, jeśli chodzi o tę drugą, to on mówi, że twarda, ale staram się ją omijać, bo tatuś mi zawsze mówił, że chłopcy namawiają dziewczynki do złego i żeby trzymać rączki przy sobie i kazać im, żeby też trzymali rączki przy sobie :D

Sto poszła, to i ja idę nyny

mój zaraz-szpieg mówi mi, że miałaś ciekawsze zajęcia wieczorem niż żłopanie tequili i innych wód :D

to siadaj i opowiadaj :D:D:D:D

wszystko :D zwłaszcza xxx :D:D

no wiesz, Laurka, przecież tu same swoje :D zresztą - znasz mój mejl, masz mnie na tlenie, sposób się znajdzie :D a flaszka jedna, bo dziś dzień boży i co tak od rana będę zaczynać z grubej rury, jeszcze Cię spłoszę i co :D:D

no ba :D może się czegoś od Ciebie nauczę :D

nie no, ja umiem, tylko może Ty umiesz coś, czego ja nie umiem i mnie nauczysz :D:D:D

buhahaha :D:D ciężko było to wyćwiczyć, bo przepustowość gardłową musiałam rozszerzyć i do tego w locie (wiesz, wiatr we włosach, itp.), ale czego się nie robi, żeby ta sfera była udana :D:D

a u mnie atmosfera naukowa panuje nie mogę się, jednakowoż, skupić, bo mi tu o jajkach gadasz i myślę o zupełnie czym innym niż powinnam :D:D

pfi! :D lubię jajka i nie wstydzę się tego :D:D:D znacznie bardziej na twardo w majonezie, niż jajecznicę, ale na jajka na twardo dłużej się czeka :D (zobacz - zupełnie normalna wypowiedź na temat kulinarny, a w kontekście wyszła dziko zboczona :D:D:D )

bardzo proszę, zawsze do usług :D:D:D jeśli chciałabyś coś jeszcze wyeliminować ze swego jadłospisu, to tylko powiedz, co to ma być :D:D:D

no to jeszcze Ci powiem, bo wcześniej była właściwie mowa o połykaniu w locie, ale przy jajecznicy, że jajka na twardo w majonezie też połykam w locie, może nie całe, bo do całego jajka przepustowość musi być jeszcze większa, ale połóweczkę, raz przygryzę i chaps :D a takie żółteczko jak zaklajstruje buzię, to aż się miło robi :D:D

no ale co to za filozofia nabrać na łyżeczkę albo widelec trochę jajecznicy i połknąć, trzeba by wciągnąć całą porcję z dwóch jaj prosto z talerza i wtedy się męczyć :D

dziewczyny z samego rana od jajek zaczynacie?

a co, jajka są pożywne i zdrowe, na pojemniczkach sklepowych na jajka jest napisane JAJKO = ŻYCIE do mnie to przemawia :D:D:D

Stokrotka, nie żartuj, w gardle by Ci stanął? :D

zresztą halo, o co chodzi, o jakich lodzikach w ogóle, jak się niby ma jajko do lodzika? no chyba ewentualnie tak, że gałkowy przypomina jajko kształtem, a taki z maszyny, taki ukręcony, we waflu :D to już w ogóle nie wiem, jak :D:D:D