Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

No i gdyby któraś sie ze mną założyła, toby przegrała z kretesem. Byłam na spotkaniu, i poznałam 3 miłych, aseksualnych panów. Cześć Laurka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani nie wodziłam ;-) Rany, Laurka - Ty też chcesz kobiece triki stosować, w rozmowie z dziekanem ?? :-) Jak Rany Julek - tylko ja taka \"nieobyta\" jestem ?? A propos - Laurka - mocno trzymam kciuki za Ciebie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to pewnie pamięta te Twoje sexi łydki ;-) Więc zakładaj mini, zakładaj :-) A czemu Ty sioe dzisiaj tak mało udzielałaś z rana, i dlaczego Myszor sie tak mało udziela, hę ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Myszorku, już tylko 22 minuty do 16.00 !!! Ja dzisiaj planuję nie robić nic - odpoczywać po weekendzie, i oglądać Znaki, a Wy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello jestem na wezwanie Laurki :-) oczywiście wszystko czytam więc jestem na bieżąco ale pisać nie ma kiedy 😭 tyle ciekawych tematów mnie przez weekend ominęło lody, jajka, wajchy ;-) cholera !!! a jak już mam sekundę żeby coś napisać to „brak dostępu do bazy spróbuj ponownie za chwilkę” 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bella, ja mam to samo, mam wrażenie, że najciekawsze rozmowy są wtedy kiedy mnie nie ma ;-) ale się nie poddaję, i jak mogę to piszę, piszę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chciałam jeszcze odnośnie dzisiejszej dyskusji wrzucić 3 słowa 1) buty wysokie na obcasie mam, szpicoki ;-) ale koszmarem było znalezienie butów które mi nie odstawały za bardzo, szukałam kilka miesięcy i darze je szczerą miłością choć zakładam nie za często bo ten obcas 2) najbardziej lubię buty w kwadrat zakończone (bo najwygodniejsze) i chce sobie takie zimowe kupić tylko brązowe bo kupiłam sobie prześliczną torebeczkę brązową :-D 3) nie pamiętam co tam jeszcze dzisiaj było na tapecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jak zwykle nie dość że się nie porusza ciekawych tematów jak jestem to dodatkowo wcale się ze mną nie gada 😭 😭 😭 ale tak to jest jak się odpisuje na temat już przewałkowany :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niewiele Bella, niewiele, bo jakieś milczące byłyśmy. Nie wiem, co było przyczyną, ale fakt faktem. U mnie w pokoju też atmosfera nie za bardzo - komentowaliśmy wybory. Na Kafe tez burza po wyborcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tu to szkoda słów naprawdę ale to jest dziwne bo wsród moich znajomych może 1% był za Kaczorem a tu taki wynik w piątek robiłam imprezę na 20 osób (większość prawnicy) 1 osoba była za Kaczorem reszta wszyscy Donald i co? mam 2 co ukradli księżyc a teraz nie wiadomo ile nam zabiorą wczoraj bo ogłoszeniu wyników wypiłam duuuużo wina żeby sobie nastrój poprawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz Bella - wszyscy smutni i zdołowani. U mnie wkoło tylko Mama była za Kaczyńskim, a w II turze wybrała Tuska, ale fakt faktem, że to \"wieś\" go wybrała, a w tych kręgach się nie obracamy. Stąd takie zdziwienie - wszyscy wokół za Tuskiem, a wygrał Kaczyński.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje ale nie będę się denerwować trzeba się pakować i spier... jeszcze rok, dwa można zostać zanim zamieszają na dobre a swoją drogą ciekawe czy PO wejdzie do rządu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz że i ja dawno nie dostałam trzeba by mojemu \"nie mężowi\" (nie będę pisać przecież konkubin) jakoś delikatnie o tym przypomnieć ale jak przypomnę to nie będzie niespodzianki ani radości takiej poczekam aż sam sobie przypomni :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój sobie nie przypomni NIGDY. Nawet na urodziny, czy imieniny nie dostaję kwiatów :-o Niestety wiem, czyja to wina - MOJA 😠 - przez 6 lat kładłam Mu do głowy, że nie lubię dostawać od facetów żadnych głupich kwiatów - hmmm...bo tak było. Ale od roku, no 2 mi się zmieniło, i teraz chcę kwiaty - i dupa. Facet, jak sobie coś wbije do swojej głowy, to potem nic już zmienić nie można. Mówię, marudzę, \"żądam\" kwiatów i nic Gupia Kropka, gupia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciężka sprawa może kup sobie kwiaty sama i przyjdz do domu i podziękuj Mu za to że Ci takie piękne kwiaty do biura przysłał i zachwycaj się nimi dopóki nie powie że to nie On efekt może być zadawalający - kupi Ci kwiaty ale skutki uboczne opłakane - zacznie Cię sprawdzać :-( ale mam pomysł, możesz na następny dzień powiedzieć że to koleżanki Ci głupi żart zrobiły bo były ciekawe czy będziesz miała przechlapane w domu grubymi nićmi szyty ten mój pomysł no chyba że bardzo Ci na tych kwiatach zależy to zaryzykować warto :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeee Bella, aż tak bardzo nie zależy, kupuję sobie sama, od czasu do czasu. A akcja z kupnem kwiatów, i dziękowanie Jemu już była - skończyła się obróceniem w żart. Ogólnie aż tak mi to nie przeszkadza, wkurza mnie tylko brak kwiatów w imieniny, urodziny i dzień kobiet. Chyba zacznę w te dni robic Mu afery - ciekawe, czy się nauczy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieczorkiem lubię tu zajrzeć i poczuć się znów jak \" w naszym cudownym babskim gronie\" ;-) zaraz Szymona Majewskiego oglądać będę a \"moja wajcha \" :-) wkurzony zmywa naczynia i nawet nie wiem czemu taki wściekły jest może ma zły humor? nawet mu ciastka podałam i kawę zrobiłam i nic... w takich chwilach zawsze zwątpienie mnie nachodzi a może on wie? bo przeważnie w te dni właśnie jest taki jakiś nie w sosie ale może to ja przesadzam... kwiaty uwielbiam dostawać i myślę,że jakby często się je dostawało i tak chce się więcej :-) ja nigdy nie mówiłam ,że ich nie chcę więc dostaję i bardzo fajnie się wtedy czuję, choc najlepiej kiedy tak bez okazji albo na przeprosiny... to słodkie jest :-) ale tak myślę sobie ,że dla facetów to nie jest najważniejsze i oni robią to tylko dla nas :-) najczęściej kwiaty dostaję od.... synów :-) Laurka będe trzymała kciuki za tę pracę bo wiem jak może CI jej brakować ... mój maluszek płacze bo mąż nakrzyczał na chłopców nie wiem za co ide go pocieszyć ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×