Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

Biegałam też koło dentysty :-) nie słyszałam krzyków więc chyba nie było tak źle Myszko ?? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi tam wenflony nie przeszkadzają ;-) Mogę z nimi leżeć. Za piewm nie przepadam, ale jeśli już, to Heineken, czasem z bardzo dużą porcją soku malinowego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmawiałam z kims o prezentach i tak sobie przypomniałam ,że na komunię dostałam radio, z którego bardzo się cieszyłam :-) i jeszcze Dzieje Polski wydane w 1980 roku więc dziś zabytek bo to raczej fikcja partyjna :-) a co Wy dostałyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę, że moje niecodzienne wyznanie zabiło topik :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej tam zaraz niecodzienne - trochę Cię Mysza znamy, to nie byle czym nas zaskoczysz :-D Ale to fakt - \"coś\" zabiło topic :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niecodzienne w tym sensie, że wśród znajomych moich czy waszych raczej przeważają osoby, które w jakiś tam sakramentach (zdaje się, że tak to się zwie) brały udział :D właśnie zjadłam serek wiejski. i big milka. chłodniej mi trochę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie Myszko po prostu już nawet klikać tu nie mam siły, potrzebuję lodu natychmiast do zjedzenia i do obłożenia sie nim :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też sie fatalnie czuję, pomimo chłodnawego nawiewu, i tak jestem przymulona - najchętniej poszłabym spać. A jak pomyślę o drodze powrotnej, to mi się słabo robi :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie też zasnęłabym od razu chyba :-) może kawę sobie zrobię ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślisz Rybko, że to coś da ? Mi się nawet do kuchni nie chce ruszyć - poza tym kawa jest za gorąca na te upały. O rany - no normalnie zaraz zasnę :-o Ciekawe co Laurita robi ? Prysznicuje się, śpi ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdroszczę chłodngo nawiewu i klimy :o u mnie w pokoju ok. 30 stopni :o ja piję kawkę, z dodatkiego zinego mleka, czekam aż dobrze przestygnie i wtedy jakoś idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam rozpuszczaną kawę którą zalewam zimną wodą :-) ostatnią gorącą kawę piłam z m-c temu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O żesz - dziewczyny - zimną kawę pijecie ? Nie dałabym rady - jak juz to tylko tzw. mrożoną. A Rybko Twój pomysł, jest b. sprytny ;-) O ile tak ktoś lubi. Ale ta Kawa Ci sie rozpuszcza w zimnym mleku ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalewasz w ten sposób każdą kawę rozpuszczalną? muszę spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha, ha, wiedziałam, że Cię tym wywołam :-D :-D Co tak cicho siedzisz, i z koleżankami nie pobiadolisz, że gorąco ? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w międzyczasie mailuję z psiółami, namawiam je na wspólny wypad w październiku :) znów mam ochotę na big milka, tylko tyle ich jem, a jeszcze żadnego ne wygrałam. koleżanka z pokoju znalazła już 5 specjalnych patyczków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie sie Laurka wybierasz ?? Myszorek to weź powiedz koleżance żeby Ci kupiła, jak ma taką szczęśliwą rękę :-) Gdzie chcesz jechać w październiku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropka marzy mi się to Maroko, o ktróym tak ględzę, a ostatnio pojawiła się szansa na 10 dni urlopu u męża. dlatego pytam koleżanek czy nie mają zbędnych oszczędności :D samotne wypady są nudne, bo albo znajdzie się jakieś sympatyczne pary..albo nie. w egipcie się nam udało i było z kim piwko wieczorem wypić, za to w Turcji nie było z kim zupełnie pogadać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam rozpuszczalną kawę Jacobs Cronat Gold i po prostu zimną wodą ją zalewam, mieszam i piję :-) Laurka autobusem w taki upał to chyba musi być coś ważnego :-) z tym towarzystwem to masz rację Myszko - fajnie jak się kogos pozna bo to zawsze weselej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie Rybko, zwłaszcza, że my sami czas spędzamy cały czas. na wyjeździe sympatyczniej zwiedzać, oglądać coś z kimś jeszcze. no i wieczorami można też zupełnie inaczej czas spędzić :) jak na razie 2 psiółki są bardzo chętne, sprawdzą finanse i za parę tygodni się wyjaśni :) znam je wszystkie już 9 lat więc to naprawdę sprawdzone towarzystwo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Towarzyskie dziewczyny jesteście - teraz z Wajchą stwierdziliśmy, że wolimy jednak zupełnie sami jeździć. Teraz byliśmy z parą (właściwie małżeństwem) bardzo nienachalni, sympatyczni, i w ogóle, a jednak stwierdziliśmy, że wolimy sami. Nie wiem, może odludki jesteśmy, ale na wyjazdach to mamy dopiero czas dla siebie, i możemy podyskutowac, jak za \"starych dobrych czasów\", tematy nowe poruszyć. Bo tak na co dzień, to się tak nie pogada. A gdzie jest Sto ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no musicie być odludki chyba :D nigdy nie opowiadasz, że ktoś was odwiedził lub że wy byliście u kogoś na kawie. a może po prostu nie masz tak bliskich koleżanek? :) nie mam pojęcia gdzie jest Sto, może w Pradze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu masz rację Kropeczko - na wyjazdach można pogadać , podyskutować na tematy niezwiązane z życiem codziennym. Kiedys pojechaliśmy ze zanjomymi nad jezioro do jednego domku. Niby 3 pokoje ale po powrocie miałam ich serdecznie dosyć. Lubię mieć towarzystwo ale takie,że kontaktujemy się tylko wtedy jak chcemy. i najlepiej żeby mieli dzieci bo niestety bezdzietni nie mogą zrozumiec jakimi prawami rządzi się rodzina z dziećmi :-) bez obrazy oczywiście :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz zupełną rację Rybko z tymi dziećmi, i nie ma się o co obrażać :D u mnie z bliskich koleżanek wszystkie bezdzietne na razie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Wam,że czasem jak z Wajchą zaczynam dyskusję o polityce albo jakiś innych górnolotnych tematach to potrafimy tak kilka godzin :-)i fajnie bo się ze sobą nie nudzimy :-) a ostatnio graliśmy w kości i pokłóciliśmy się jak dzieci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak już jest Myszko, dla mnie np. godzina 19 oznacza kąpanie i bajkę na dobranoc a jak ktoś nie ma dzieci to świetna pora żeby wyjść :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×