Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

Siemanko wieczorem! Stolik ma być nq 100% w przyszłym tygodniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32
Czesc pindy (bezplciowe). Sorki jesli Was urazilam, tak sobie chcialam podraznic... :classic_cool: Sto, no zobacz, dzisiaj od razu sie odezwaly :-) To nie ja pisallam do Ciebie maila. Pozdrawiam wieczorowa pora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jak pusciutko! Witam z rana. Kicham, smarkam i w ogóle! Wczoraj zrobiłam smalec! pycha!!! :D Pajączek też chwalił. :classic_cool: Moj kumpel dodaje do smalcu rodzynki, mi tak nie smakuje. Ja jak sie topi dodaje majeranek i troche wegety + jabłko, ząbek czosnku i cebule- potem to wyjmuje. Całuski! Cosik pusto lu ostatnio 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim :-) szampan dla każdej z Was i ciacho jakieś pyszne - wszak dziś wielkie święto :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Miałam chytry plan o 00:01 rozpocząć świętowanie, ale ledwo dotrwałam do końca \"Obcego\", i ok. 23.00 już smacznie spałam. Wszystkiego najlepszego dla nas 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plan był dobry Kropeczko i w sumie nawet się dziwię,że byłam tu pierwsza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie racje obie :-) ja jak zwykle nie zwróciłam uwagi na te dwa fakty :-) ale szampan i tak moze być :-) wczoraj miałam spotkanie o 12 i już nie wróciłam do firmy - za to mogłam odebrać synka z przedszkola wcześniej. Muszę Wam powiedzieć ,ze znalazłam koleżanke,która będzie odbierała go wcześniej niż ja bym mogła i to juz od dziś. to moja sąsiadka więc po powrocie do domu będe maiłą dziecko u siebie :-) kamień mi spadł z serca , bo ten widok zapłakanego synka siedzącego samotnie przy stoliczku spać mi nie dawał ;-( Synek przedszkole polubił i nawet chętnie tam idzie, ma co prawda jakies wyskoki typu "wolę iśc do cioci" ale nie płacze i ogólnie jest ok dzięki za wsparcie kiedy było mi naprawde trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja \"z innej beczki\" - odnośnie wyjazdów firmowych, czy szkoleń - jakoś też zawsze byłam na takich, gdzie było normalnie bez żadnych ekscesów. Rąk nikt nikomu nie musiał ucinać za niewierność ;-) Ja nie wiem, jakie Sto ma te szkolenia ??? Jakoś ufam Wajsze, jak na takowe jeździ :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja swojemu też ufam i to tak na maksa ale ciesze się, że nie jeździ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sobie ubzdurałam, że to będzie o 11:07 :-( No ale trzeba przyznac - rok za nami :-) Tylko mało świętujących - nie mówiąc o \"matce założycielce\" - no żeby sie nie pokazać ;-) No chyba, że choroba Ją z nóg zwaliła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leci, leci. to co się zmieniło u was? u mnie właściwie nic, jedynie mieszkanie zmieniłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pracy nie zmieniałaś ?? Chyba jednak nie. A zmiana mieszkania, to chyba jednak nie jest takie \"nic\" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niewiele Kropka bo to nie pierwsza i nie ostatnia przeprowadzka, to wciąż nie moja chata :) mniej płacimy i dłużej jeździmy do pracy - przez to też i trochę "drożej" i to tyle :D ale ostatczeny bilans - od pół roku wydajemy mniej kasy a mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musze przyznać ,że u mnie to rok bardzo intensywny :-) zmian ogrom ale całe moje życie takie jest, bo lubię zmiany :-) a jeśli myślałabym o zmianach na które miały wpływ kontakty z Wami to może nawet moge mówić o zmianie podejścia do życia osobistego. Chyba bardziej doceniam to co mam, a z drugiej strony łatwiej mi komuś powiedzieć o trudnościach bo kiedyś tylko w sobie to tłumiłam - teraz zrzucam z siebie problem na topiku i jakby robi się łatwiej, lżej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dopłacacie na dojazdach. Dla mnie przeprowadzka to jednak duże wydarzenie, ale może mniej sie przeprowadzałam, niż Ty - hmmm......policzmy - wychodzi, że tak z 5 razy, oczywiście nie zawsze do własnego mieszkania. Przeprowadzka to dla mnie doskonały pretekst do wyrzucenia niepotrzebnych śmieci nagromadzonych w mieszkaniu. Moluś - no Ty chyba przeszłaś poważną operację, wyzdrowiałaś, i dziecko \"będziesz robić\" ;-), więc to też są zmiany. A no właśnie, co w \"bocianim temacie\" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się Z Tobą Kropciu. nie chce tu psuć klimatu miłego ale czarne myśli mi do głowy przychodzą czarne co do poczęcia maleństwa.... ale mam nadzieje, że będzie dobrze! innego wyjścia nie widze! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się przeprowadzałam niewiele więcej razy :D mniej więcej tak: woj. radomskie - woj. łódzkie chatka 1 - woj. łódzkie chatka 2 - woj. mazow. chatka 1 - woj. mazow. chatka 2 - wawa - poznań - swarzędz - ? i oby tu kiedyś powróciło mazowieckie :D no oczywiście największą zmianą jest, że mam teraz więcej koleżanek :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś, a powiesz coś więcej o tych czarnych myślach ? Bo może Ci jakoś pomożemy, doradzimy, wiesz, w kupie raźniej :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×