Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

Molus dlaczego \"czarne\" ?? Może masz jakieś konkretne problemy, ale samo staranie o dziecko nie trwa tak chwilkę. Wiesz mam znajomą ,która ostatnio też się stara o dziecko i po 3 m-cach już była załamana... ale jak się dowiedziała,że ja o drugie pół roku starań miałam a inne kobietki to nawet w latach mierzą to jakoś raźniej jej było. Wierzę że i Tobie się uda bo chyba nie znam nikogo kto by tak mocno pragną dzidzi jak TY :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze boje się ze ten moj jeden jajnik nie da rady.... Boję sie treaz czy nadejdą te dni płodne w tym cyklu.... Troche przeraża mnie to wszystko ale staram się być dobrej myśli i Pajączek mnie pociesza... Do tego wszystkieg dochadzą nerwy związane z teściami. Nie pisałam Wam o tym wcześniej. Teścia pare dni temu pogryzł pies i lleży w szpitalu. Poturbowaną ma prawą rękę ale juz sie goi i pewnie niedługo wyjdzie. Ale teściowa na łeb dostała! byście widziały co się działo z racji tego, że ona nic w domu nie robiała a teraz spadło wszystko na nią! nawet Pająk spał u niej i jego brat tez bo ona sie boi sam spac! wiec ja mowie moze ja też boje sie sama spać??? od soboty śpi sama i nikt jej nie napadł! A wczoraj zadzwoni i jak uslyszłam jej tekst to normalnie cycki mi opadły!!! Mówi, żebyśmy przyszli bo ona będzie prasować i ma jakiegoś stracha bo nie prasowała od kilku lat! Kur... mać! nie wiedziałm co powiedzieć! Ona jest tooksyczna ale co teraz wyprawioa to sie w pale nie miesci! Ufff wygadałam się! :) Dzięki ! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś, mam nadzieję, że Twój Pająk ma zdroworozsądkowe podejście do swojej mamy ? Bo nie możecie sobie dać \"wejść na głowę\" - ona musi wiedzieć, że wy macie swoje życie a ona powinna mieć swoje. Nie chcę tutaj \"na czarno pisać\", ale niestety kobiety żyją dłużej, i co się z teściową stanie, jak teść umrze ? Umrze z bezradności ?? No bez przesady, musi sie wziąć w garsć, nie możecie być na każde jej skinienie, bo Wam na głowe wejdzie. Wiem, to, bo moja Babcia była taką matką i teściową - jej córka, i zięć zachorowali na serce przy niej. Tez ich sterroryzowała. A stres dopiero z nich zszedł 3 mies. po jej śmierci. Moluś a co mówią lekarze odnośnie Twojego zajścia w ciążę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to mnie nie ma 😡 jestem! wczoraj znowu zapomniałam, ile mogę wypić bez konsekwencji i dopiero teraz jestem tomna :) zmiany u mnie: 1. skończyłam jedne studia i drugie studia 2. dostałam się na aplikację 3. przeprowadziłam się do Wwy 4. wyzwoliłam się z toksycznego związku :classic_cool: 5. chyba się władowałam w następny, oby nie toksyczny :classic_cool: to tyle, teraz muszę wypić kawę :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bogu dzięki Pająk na głowe na karku!!! i ona wie, że ja też jej powiem jak mi coś nie pasuje!Albo czasem wystrczy ja zrobie mine i wszystko jasne :classic_cool: Lekarz ostatnio mowił, że tam w środku wszystko OK i żeby brać sie do roboty. :) Tylko kazła podchodzić do wszystkiego na luzie. Kino, spacer, kolacja, winko, owoce morza- hehe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz Moluś, nie martw sie na zapas, a teściową niech Pająk ustawi, bo Ty teraz musisz być zrelaksowana :-) O szanowna Pani Halinko, matko założycielko, a niby skąd miałam wiedzieć że jesteś, jak Cię nie było ? Nie mam 6 zmysłu ;-) :-D Chyba już wyzdrowiałaś skoro było "trinken-trinken" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś to faktycznie nie pomaga Wam teściowa ;-( mam nadzieję że szybko dojdzie do wniosku, że nie jest to najlepsze rozwiązanie i utrudnia Wam np. trudny dla Was okres... Jeśli lekarze mówią CI tak to spoko Moluś, w trudnych sytuacjach zalecają współżycie tylko w określonych dniach i to musi byc wsparte lekami i innymi jeszcze gimnastykami itd.... ale nawet przy czymś takim moja koleżanka po 8 latach doczekała sie ślicznego bobo i teraz jest szczęśliwa mamusią :-) głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś życzę powodzenia. Też nie znam żadnej osoby, która tak jak ty chciałaby już zostać mamą ;) tylko nie podkręcaj się za bardzo, atmosfera niektórych topików - tego na którym cię na przykład znalazłam - też sprawia, że nieustannie o tym myślisz :) a tu potrzeba relaksu :) choć wiem, że trudno nie myśleć jak się czegoś bardzo chce,oj dobrze o tym wiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To musi być conajmniej \"dziwna\" sytuacja, kiedy każą ci o czymś nie myśleć, a ty jak na złość tylko o tym myślisz. Trudna sprawa :-o Rybko - 8 lat starania się o dziecko ? Szok ! Ile miała lat jak je urodziła ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj trudno nie mysleć. Nie zaporzeczam ze nie myśle- myśle ale nie tak obsesyjnie ! Moja kumpela 5 lat sie starała. Teraz ma synka :) Za to inna koleżanka wpadła,urodził się kuba po 3 miesiacach znowu zaszła i teraz w grudniu rodzi-heheTylko taki układ dziwny z tym jje facetem bo zero ślubu a na dodatek ona mieszka u siebie i on u siebie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio usłyszałam, że Woody Allen i Mia Farrow, też mieszkali w osobnych domach. Może tym Twoim znajomym to pasuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jemu to na pewno!!! Bo to taki tym, że tylko o cyckach i dupkach by gadał! Wkurza mnie ten koleś czasem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś tzn. że twoje koleżanki mają już dzieci? u mnie z bliskich koleżanek żadna nie jest mamą.. z dziećmi nie mam więc kontaktu wcale, może dlatego mój instynkt śpi :classic_cool: tak mocno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj MYszorku mają mają! Anita wiek 27, 2 córy Iwona wiek 28, 2 synów Magda wiek 27, córka Dorota wiek 28, syn Adam wiek 30, 2 córki Adam wiek 28, córka Aga wiek 27 , córka Oj duzo ich serio! Tylko Doroty syn Igor ma 16 miesiecy i Agi córka ma 7 mies a reszta to już do przedszkoli chodzi i nawet do szkół!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tylko ta jedna będzie miała dziecko, i delikatnie mną \"manipuluje\", jakie to dzieci nie są fajne. Myślę, że będzie mi \"wciskała\" to dziecko na ręce, na kolana, itd. Nie uśmiecha mi się to :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale masz robotnych znajomych Moluś :D :D i wszyscy sami z siebie chcieli mieć dzieci "tak" wcześnie? (dla mnie wcześnie :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkich ich jeszcze nie wymieniłam... A to róznie z nimi Myszorku było! Np Iwonce sie wpadł ow wieku 18-tu lat. ale Meteor ( Mateusz) chodzi do 3 klasy, Domino (Dominik) poszedł do pierwszej. Dzieciaki ma odchowane i zadowolona z życia! Tym bardziej, że nikt jej nie pomagał! Sama wszystko robiła i wielkie bravo dla niej! W ogóle to miałam być przy porodzie Dominika ale nie wyszło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszorek, dla mnie też strasznie wcześnie, ale czy tak bardzo ? Jak chcieli dzieci to na co mieli czekac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytam, bo ja przecież też wiem, że chcę, a czekam :D to sprawa indywidualna dla każdego, dla mnie to jednak wcześnie mieć dziecko przed 25 rokiem życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha, ha ale Myszorek, może oni mieli większe chęci ?? Jakbym kiedyś zachciała mieć dziecko, to myslę, że chciałabym je urodzić w wieku 35 lat - tylko, że wtedy to już będę za stara chyba na dziecko. No bo jak ono by miało 10 lat, to ja już 45 😭 ;-) Ty się Mysza wyrobisz przed 30 ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy jak mi się Kropka życie ułoży :D nie napinam się, że do 30stki muszę :D ale pewnie będzie to szybciej niż później bo już się nam z mężem czasem w domu samym nudzi ;) ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam sie jeszcze nie nudzi :-) Ciekawe czy kiedykolwiek to nastąpi, i jesli tak, to kiedy. Moluś, nie tragizuj - nie można być takim czarnowidzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie siedzę i planuję sobie weekend, tak się składa że mąż ma urodziny :) może by tak pyszna szarlotka z lodami w sprawdzonej kawiarni...:D i pewnie kino. i na pewno długi spacer, bo pogoda się szykuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropuś nie tragfizuje! Do 30-tych urodzin zostały mi dokałdnie 4 miesiące!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli pójdę to na \"lot 93\", może wytrzymam. (bo prawie poryczałam się na reklamie ostanio ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz jak śmigną te 4 miesiące!!! Fru i 30 lat ;) :D Też bym film ten obejrzała! i pewnie też będe ryczeć bo ja filmach często rycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×