Termin MAJ 2006

jak tam kochane majóweczki. czy będziecie pracować tak długo jak się da, czy idziecie na L4. ja chyba wybiore się na L4 , ale jeszcze nie wiem od kiedy Zastanawiam się nad końcem 4 miesiąca. A wy???????????????????????????

Witam nowe dziewczyny. Mezatką jestem dopiero od czerwca. -chimera suwaczki robi sie bardzo prosto, musisz wejsc na strone i tam jest wszystko napisane.(jeśli bedziesz miała jakis problem to napisz) np: www.lilypie.com Zaraz wysyłam zdjecia. Mialam dzisiaj strasznie zabiegany dzien. ************************************************************************************************ nick.................termin porodu............kg.nabyte............obwod w pasie ************************************************************************************************ Roza_...................29.04.06...................?????..................????? michaśka74............29.04.06...................?????..................????? sissi.....................01.05.06...................?????..................?????? matitka.................03.05.06...................?????..................????? -chimera................04.05.06...................????...................???? Rosiczka................05.05.06...................????.................../???? Anic77...................07.05.06...................????...................???? a_motylek..............07.05.06.....................????..................????? Kaasia...................???????????....................???...................????? Majoweczka...........09.05.06....................0kg.................?????? agula-20................09.05.06.....................???..................????? julccia 27..............15.05.06.....................????...................????? Marta26...............12.05.06......................????..................????? jodełka................14.05.06......................0kg..................???? ewelka25...............??????????......................???...................???? tatia....................20.05.06.....................????..................????? abrusia.................23.05.06.....................????..................????? muszka27..............25.05.06.....................????..................????? Kinia25.................25.05.06......................???..................???? petra...................26.05.06.....................????..................????? Efciak..................???????.........................????...................????? Beatelka.................????????.......................???...................????? Jantar...................?????????.......................????..................????? ************************************************************************************************

dzięki za fotki są super :)

Cześc dziewczyny, Witam wszystkie nowe mamuśki. Nie mam dzisiaj nastroju do pisania bo od rana męcza mnie straszne mdłosci, może potem cos jeszcze skrobnę. pa,pa

w sumie gdyby nie ogromne oslabienie, i ból piersi, to byloby wszytsko oki, mdlosci jako takich nie mam jesczze (i mam nadzieje tak bedzie nadal), tyle ze nie chce mi sie jesc, na nic nie mam ochoty, wilczy apetyt dopada mnie wieczorem. Nie jestem mezatka, mieszkamy razem ze swoim chlopakiem, ale slubu jak juz jestem w ciazy brac nie będę, przeraza mnie wizja zalatwiania wszytskiego itd, a moze wole poczekac jak sie urodzi Maleństwo, jak sie to potoczy.

Hej dziewczyny ! Ja zamierzam pracować tak długo jak się da, czyli do 9 miesiaca, ale ja mam spokojna prace, siedzaca. Gdyby miala inna prace pewnie szybko poszlabym na L4. Acha! jestem męzatka od 16 miesiecy, szczesliwa :) Pozdrawiam Ps. A ja dostane zdjecia?

Ja też chyba poczekala bym ze slubem , chociaż z drugiej strony nie wiem czy łatwiejsze zalatwianie formalności z brzuszkiem, czy z placzącym niemowleciem. Chyba najlepiej jest wziąc slub albo na poczatku ciązy albo już dlugo po niej :) Zaczynam sie czuć juz troszke gorzej, ale mdłosci mam tylko rano, a potem przechodza, wiec nie jest najgorzej. Pozdrawiam was do usłyszenia. :D

Rosiczko, ja tez mam spokojna prace, ale jaestem tak przejeta ciąza, ze nie jestem w stanie na niczym innym skupić. Dlatego najchetniej poszla bym na zwolnienie, i wiem , ze pojde jak sie tylko trzeci miesiac skonczy . Moj gin to bardzo dobry czlowiek:).

Czy ja nie napisalam nic o tym, ze byłam wczoraj u gina? To chyba z przejecia. Wiec wszystki jest ok. Mialam robione USG i było widać dzidziusia a raczej fasolkę, tylko strasznie malenka jeszcze ,ale za to śliczniutka. Strasznie bym już chciała zobaczyć takiego fikajacego dzidziusia. ACHH rozmarzylam sie. :D

No to gratulacje Majoweczka, Ja na razie bez USG. Ale może na nastepnej wizycie. :(

witam!!! ja byłam w czwartek u gina, mam juz 2 zdjecie mojej fasolki! czuje sie wysmienicie, gdyby nie ogromne i bolące piersi to wogle bym nie myslała ze jestem w ciazy.Mam pytanie, czy ktoras z was bierze luteine? albo mam zepsutą wage, albo przytyłam.Wiecej nie jem, nawet mniej, a jak juz to owoce, warzywa, a waga pokazuje ponad kg wiecej. Jesli to prawda, to chyba po luteinie. czy ktoras ma podobnie? buziaczki dla wszystkich przyszłych mam!!!!

Majóweczko, Mi chcieli dać zwolnienie juz 2 tygodnie temu ale odmowilam. Nie upierali sie skoro wszystko przebiega prawidlowo, ale martwia sie bo jestem po jednym poronieniu (na bardzo wczesnym etapie). Mi na pracy za bardzo zależy. Po pierwsze nie mam zbyt ciekawej umowy, a po drugie bardzo dużo sie w tej pracy ucze i nawet jesli ja strace przez dziecko to czego sie naucze zaprocentuje w szukaniu nowej. Tak wiec chce chodzic tak dlugo az lekarz nie powie kategoryczne NIE. A poza tym nie jestem typem osoby siedzacej w domu nawet z powodu ciazy. A skoro praca nie jest fizyczna to chodzenie do niej dobrze mi robi :) Pozdrawiam

cześć trzy dni temu dowiedziałam się, że jestem w ciąży.. Bardzo cię cieszę z tego powodu - jednak jest jedna rzecz, która mnie martwi - palę papierosy i nie mogę przestać !!! Wprawdzie drastycznie ograniczyłam, ale co z tego skoro nie mogę rzucić w ogóle POMÓŻCIE MI !!! może któaś jest w takiej sytuacji (albo była) Co mam robić, jak przezwyciężyć nałóg

hej je też biorę luteinę ale krótko dopiero niecały tydzień, poza tym nie mam w domu wagi, więc powiem ci dopiero za ponad tydzień jak będę u gin pozdrawiam

Mada, ja tez przed ciążą paliłam i to dość sporo. Jak sie dowiedziałam że jestem w ciąży staralam się ograniczyć palenie ale niestety nie wychodziło. Jednak w środe stał się cud, po pierwszym USG zaczeło mnie odrzucać od papierosów i już nie pale. NIe wiem ale to chyba zadzialała moja psychika. Zresztą nieważne bo i tak nie pale :) Teraz nawet czuje mdłości na sam dym papierosowy. Pozdrawiam :)

Hej, sorki za dłuższą przerwę, już nadrabiam zaległości. Termin mam na 15.05. 2005, i bardzo się cieszę. w zeszłym tygodniu byłam u gina, i na usg. i juz widzialam moje ziarenko! co prawda to dopiero początek, ale ja nie moge sie przestac cieszyć. Dziewczyny, powiedzcie jak z tymi zwolnieniami jest. ja pracuje w szkole, i jak wiadomo tam ciagle ktos jest chory, ktos kicha itp, a ja dopiero co sie wyleczylam z przeziebienia.(gin zalecił sok malinowy, napar z lipy i zero chemii). mam zamiar powiedziec w pracy, ze bede miala dzidzie dopiero po 3 miesiacu, i chyba pojde na zwolnienie od stycznia, lutego- jak wszystko dalej bedzie ok.nie chce narazac bobaska na jakies infekcje.zwlaszcza ze jesien blisko.Czy moge tak bezposrednio poprosic gina, ze chce zwolnienie?dodam, ze chodze prywatnie. Pozdrawiam was cieplutko.

oczywiście 15.05.2006, pomyłka się wkradła :) dziewczyny nie palcie!

Z całym szacunkiem, ale nie rozumię dlaczego tyle dziewczyn chce tak szybko isc na zwolnienie jak nie musi. Rozumie prace fizyczna, tez bym sie nie zastanawiala a i lekarz od razu wtedy wypisuje no ale w szkole pracowalam i kichanie dzieci jest takie samo jak np ludzi w tramwaju. Dziwic sie potem ze pracodawcy na widok bezdzietnej mezatki zamykaja drzwi. Jesli kazda ma isc na zwolnienie zaraz po tym jak sie dowie ze jest w ciazy to maja na rok z glowy pracownice. Na ich miejscu tez bym takich nie zatrudniala. Tylko ze potem same mozemy sobie dziekowac ze pracy dla nas nie ma i przegrywamy w konkurencji z facetami. Jesli sie dobrze odzywia , bierze witaminy i pije soki to nie chwyci sie kazdego wirusa bez obawy. Dziewczyny ciaza to nie choroba i jak przebiega prawilowo to nie ma co sie nad soba rozczulac.

Ja mam super prace ale i okropną szefową. Znając ją, to wścieknie się jak dowie się że jestem w ciąży. Nawet nie próbuję sobie wyobrazić jej reakcji. Oprócz tego szefowa sama robi stresującą atmosferę. Po macierzyńskim nawet nie mam co marzyć o powrcie. A tak wogóle to jedyny okres w życiu kobiety żeby sobie spokojnie porewirować :). ps. u mnie w firmie istnieje \"zakaz L4\" :)

ja tez sie wybiore na L4 jak zacznie byc widac, ze mam brzuszek, zalezy mi na pieniazkach, ale ważniejsze jest zdrowie, i jak najmniej stresu, a jak sie szefowie dowiedza ze jestem w ciazy, to bedzie niewesoło, i nie mam mozliwosci powrotu po urodzeniu dziecka, wiec biore macierzynski, wychowawczy, i szukam nowej pracy, zreszta praca po 10-11 godzin przed komputerem w nerwowej atmosferze jest niewskazana

a ja niestety nie mogę pracować a bardzo bym chciała....... tęsknię z apracą ale jestem na zwolnieniu od pierwszych dni..... niestety mam leżeć włóżku........ a umowę mam tylko do końca listopada i potem wygasa

a_motylek, kiedy idziesz na L4, bo ja najchętniej już bym poszła ale myslę że najlepiej odczekać do końca 3 miesiąca. Pozdrawiam

a-gula 20 ale nie mogą z tobą zerwać umowy jak jesteś na L4 i od 3 miesiąca ciąży muszą ci przedłużyć umowę do urodzenia .Potem masz prawo do zasiłku macierzyńskiego które jest tej samej wysokości co pensja. pozdrawiam

Cześć dziewczyny! Długo tutaj nie zaglądałam, ale śledziłam wasze wypowiedzi . Dzisiaj upewniłam się, że jestem w ciąży i mogę się przyłączyć. Termin w tabelce - bez zmian. Jest to moje drugie dziecko, pierwsza jest córeczka. Ma teraz 6 lat i chodzi do zerówki. Do ewelki25: Ja też pracuję w szkole i mam zamiar iść na L4 w okolicy drugiego semestru. Uczę matematyki w SP oraz fizyki w gimnazjum. A Ty? Do Rosiczki: Zgadzam się z Tobą, że ciąża to nie choroba i bez potrzeby nie ma co brać zwolnienia, z tym, że przez cztery lata mojej pracy każdego roku pracowałam za koleżanki w ciąży na zwolnieniach. Teraz gdy ja jestem - nie mam zamiaru.

Ja bardzo chetnie pojde na zwolnienie. Ewelka, mozesz wprost zapytać gina, powiedz, ze bardzo źle sie czujesz, wymiotujesz w pracyi masz problemy z dotarciem do niej (brzydki zapach ) to na pewno Ci da zwolnienie. Rosiczka, jesli chodzi o zwolnienie to mój pracodawca, bardzo sie ucieszy jak na nie pójde, bo teraz nie moze mnie zostawiac po godzinach itp a ja i tak potem ide na wychowawczy na conajmniej dwa lata, wiec po prostu zatrudni kogos na moje miejsce. Poza tym poco mam łazić do pracy, jak mam o wiele przyjemniejsze zajecia i tylko 8 miesiecy na znalezienie odpowiedniej wyprawki. :p Jak już wroce do pracy to nie predko bede sie z niej mogla wyrwac, wiec musze z tej okazji korzystać, póki moge.

I witam wszystkie nowe dziewczyny. ************************************************************************************************ nick.................termin porodu............kg.nabyte............obwod w pasie ************************************************************************************************ Roza_...................29.04.06...................?????..................????? michaśka74............29.04.06...................?????..................????? sissi.....................01.05.06...................?????..................?????? matitka.................03.05.06...................?????..................????? -chimera................04.05.06...................????...................???? Rosiczka................05.05.06...................????.................../???? Anic77...................07.05.06...................????...................???? a_motylek..............07.05.06.....................????..................????? Kaasia...................???????????....................???...................????? Majoweczka...........09.05.06....................0kg.................?????? agula-20................09.05.06.....................???..................????? julccia 27..............15.05.06.....................????...................????? Marta26...............12.05.06......................????..................????? jodełka.................14.05.06......................0kg..................???? ewelka25...............15.05.06......................???...................???? tatia....................20.05.06.....................????..................????? abrusia.................23.05.06.....................????..................????? muszka27..............25.05.06.....................????..................????? Kinia25.................25.05.06......................???..................???? petra...................26.05.06.....................????..................????? Efciak..................???????.........................????...................????? Beatelka.................????????.......................???...................????? Jantar...................?????????.......................????..................????? Magda28................?????????.......................????..................????? ************************************************************************************************

A co Wy dziewczyny, jeszcze śpicie. Ja już w pracy. Bardzo udany weekend za mna, szkoda, ze sie skonczyl. :D

witam serdecznie! ja nie pale od piątku i narazie jest ok, ale boje sie ze nie dam rady.W czwartek byłam u gina i widziałam fasolke. zrobiło mi sie przykro i głupio przed samą sobą ze ja truje. postanowiłam nie palic i mysle ze sie uda. cały czas mysle , ze robie to dla dziecka.prosze, trzymajcie kciuki!!!!

Zrobicie jak chcecie. Rzeczywiscie 10-11h przed kompem nie jest wskazane i tu sie przychylam do zwolnienia. Co do szkoly ze jak inne byly w ciazy to za nie pracowalas tez rozumie. I nie Mowilam tego tylko z mysla o was, ale o wszystkich kobietach. Sa sytuacje w ktorych nalezy isc na zwolnienie, ma to swoje uzasadnienia, ale niestety wiele kobiet idzie bo ma okazje poleniuchowac i taka jest prawda. Wykorzystuja sytuacje. A jak one ida to reszta stwierdza, ze skoro one moga to po co ja mam pracowac? No i spirala sie sama nakreca. A pracodawcy potem wlasnie tak reaguja ze nie mamy do czego wracac po macierzynskim. I to nie jest moze nasza wina ale wielu kobiet ktore byly w ciazy przed nami. Choć my mogły byśmy to zmienic.

Witam Mamusie :-) Ja też rozpatruję kiedy pójść na zwolnienie, na pewno długo nie będę czekać, bo pracę mam bardzo stresującą i nerwową. Zastanawiam się tylko jak to jest, jeśli już będę na tym zwolnieniu, to czy muszę siedzieć w domu, bo firma może mnie sprawdzić, czy też mogę sobie np. gdzieś wyjechać. Ktoś może wie?