Termin MAJ 2006

usztywnione sa te szmaty w paski.powis sobie w hamaku 2 godziny dziennie przez rok bokiem przytulona do drzewa to wtedy okaze sie jaki masz prosty kregoslup,wygiety w bok i w tyl.gratulacje i powodzenia

Cóż każdy sądzi wg siebie i swojego lekarza pediatry, ja nikogo do niczego nie namawiam Afrykanki od wieków noszą na boku i w chustach swoje dzieci, a skoro tego nie zmieniłyto chyba sie ta metoda sprawdzai co pani na to pani \"taaaa szczególnie\".

cześć Majóweczki co do tego nosidełka to mam teraz dylemat sama nie wiem co o tym myśleć nie chcę by ktoś pomyślał,że chcę godzinami nosić tam mojego synka chodzi głównie o wyjazdy do miasta gdzie z wózkiem będzie nam ciężko się poruszać, poza tym bagażnik będzie pelny jak go zabierzemy więc takie nosidełko by się przydało tylko jakie???????????????????????? może ktoś się jeszcze wypowie na ten temat czekam i doecniam wszystkie wypowiedzi w tej sprawie :-) ------- mada lena dziękuję jak tam Makary???????? pozdrawiamy ----- grzywa rzeczywiście wieczorem było przyjemnie ja oglądałam mecz :-P a na te kolki stosujesz jakieś kropelki??? ponoć są pomocne i Maleństwo tak się nie męczy, a przy tym i Ty.Mojego syna dziś w nocy też coś męczyło, a do tego był taki zmęczony,że ani płakać mu sie nie chciało i ten upał .Teraz śpi sobie smacznie i spokojnie. Musi odespać noc.Z rana podałam mu kropelki na kolkę i się uspokoił :-).Zribił kupkę i jest ok :-). Szkoda,że nasze dzieciaczki mają teraz taką \"parówkę\" pozdrawiamy ----- a co z tym łysieniem- łysieją Maleństwa czy nie???? ---- Qassandra mam Twoje zdjęcia Gabrysia jest śliczna i jakie duże oczka ma :-) czy mam dać zdjęcia na bloga??? czekam na odp i pozdrawiamy ----- no to lecę do mojego Skarbeńka a uwielbiam patrzeć jak sobie tak spokojnie śpi tylko ja dziś taka nie wyspana bo całą noc sie na niego patrzyłam, pilnowałam i tuliłam , ale jest to warte największych skarbów na ziemi

maja najwiekszy odsetek hiv-owcow, afrykanki tez daja sie obrzezac i zaczyc sobie pochwy tak ze im sie saczy krew miesiaczkowa kropelkami i umieraja na wszelkie zakazenia, afrykanki tez opalaja domy krowim łajnem a nawet je buduja z krowiego łajna.afrykanki zyja w poligamistycznych rodzinach.afrykanskie dzieci odzywiaj sie robakami i mlekiem,sezonowa przenosza domy.afrykanki zyja srednio 40 lat.mowie oczywiscie o 80% .a ja jestem europejka i lubie europejski standard. mam wszystkie prawa zagwarantowane i moge je sadownie egzekwowac robie co chce i zdecydowanie afrykanki z ich biednymi krzywymi dziecmi nie sa dla mnie autorytetem.afrykanskie dzieci prawie wszystkie zniedozywienia maj krzywe nogi.niech zyje europa.kibel ze spluczka,otwarta pipka z łechtaczka a nie spieta jakims ku...a kolcem.no oczywiscie my europejscy zdobywcy mamy tam swoje miasta a w nich cywilizacje,ale 80% zyje w beznadziejnych warunkach i raczej im wspolczuje niz sie na nich wzoruje.gary tez preferuje na kuchence a nie na glowie. ale oczywiscie niech kazdy sam wybiera sobie wzory...

na blogu nowe zdjęcia galeria nr 3

tylko co ma wspólnego hiv z noszeniem dzieci w chustach gdzie jest bezpiecznie, bo blisko mamy?????????????????

no przeciez podajesz je jako idealny wzor do nasladowania bo od wiekow tego czy tamtego nie zmienily.dla mnie to zaden wzor.

Hej!! My też rozważamy kupno nosidełka, ale tego z usztywniaczem.... Biedrona--jak zamierzasz rozwiązać problem z karmieniem, a razcej przyzwyczajeniem Julki do butelki...mY mamy to samo...Wiktoria za nic w swiecie nie chce pić z butelki:-( A czas najwyzszy ja do tego przyzwyczaić, bo do pracy już za dwa miesiące :-(( Czu Wasze maleństwa mają ciemieniuchę?? Niuni wczoraj się pojawiła... Brygidko--- mówi się, że pierwsze włoski się wycierają, ale Mojej Pchełce jak do tej pory się nie wytarły więc może się zachowają :-P Trochę ochłody w ten upalny dzień Wam życzę

Afrykanki od wieków noszą na boku i w chustach swoje dzieci, a skoro tego nie zmieniłyto chyba sie ta metoda sprawdzai co pani na to pani "taaaa szczególnie". wiec ci napisalam ze afrykanki wiele rzeczy robia od wiekow i jakos sie nie sprawdza.a jak sie sprawdza to chodz obtetne ci szklem,dobra nozem,wargi sromowe,lechtaczke,pipke poszczepiam kolcami zeby sie zrosla po porodzie,zeby maz mial "brame do raju"jak to mowia.niewazne ze jak babce laduje ogon to ja rozrywa.od tego jest. my tu mamy lepsze nosidelka niz te szmaty z dupy zdarte z braku wyboru.bo chyba nie sadzisz ze jakby mogly miec cos lepszego to by dzieci wisialy w szmatach a cycki na brzuchu.szkoda gadac.dobrze ze juz mnie nikt w takiej scierze nie ponosi

Co do nosidełek- jak w wielu sprawach, ilu ludzi, tyle opinii. Moja mama też pracowała na pediatrii a do tego jest rehabilitantką i prawie każdy rehabilitant (a więc i osoba, która pracuje z dziećmi ze skoliozami i innymi skrzywieniami) powie jedno: nie każde dziecko może być noszone w huście, ani w takim nosidełu. Nasze niunie są moim zdaniem na to jeszcze za małe. One ledwo trzymają główkę prosto przez 1 min, nie siedzą, i wszystko się kształtuje, więc nie zamierzam grawitacją dodawać ciężarów do noszenia dziecku. Ale jedną dam Wam radę-jak chcecie kupić te rzeczy, to idźcie po poradę nie do pediatry, tylko do rehabilitanta, niech on zbada dziecko i powie czy można tak je nosić.. Brygida-pewnie, możesz zamieścić fotki na blogu. Moja Gabi śpi w nocy już 7 godzin, za to w dzień szaleje, więc mam mało czasu na cokolwiek, ale uwielbiam jej te szaleństwa. Włoski pierwsze się przecierają- i to dobrze, bo obcinać włoski niemowlakom jest baaardzo trudno :) Ciemieniuchy jeszcze nie mamy, ale to akurat jest łatwo zwalczyć, polecam oliwkę Bambino. U nas tego nie ma, bo od początku czeszę dzidzię intensywnie (stąd jest prawie łysa na czubku głowy :) ) pozdroofka

Jasne.........!!!!! tyl, że zbyt to wszystko uogólniasz, ale jak ci sie nie podoba przykład Afryki , to może inny Japonia, albo Chiny.I na marginesie nasze babcie i prababcie- też w ten sposób nosiły swoje dzieci, a współczesne Amerykanki ( one dopiero żyją w wysokim standarcie) również przekonały sie co do tej metody- nie wierzysz-poczytaj prasę kobiecą i tą dotyczącą dzieci bodajże " Moje dziecko{" numer z kwietnia, a tak w ogóle to pomysł z tymi torbami dla dzieci jest rodem z Holandii.....jak dla mnie koniec tej jałowej dyskusji, ale miło sie pisało.

oczywiście moje słowa kieruje do pani taaaa szczegolnie

QASSANDRO ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ W 100% , Pozdrawiam gorąco, Zmieniając temat mój Makary ostatnio czystym przypadkiem przekręcił sie sam z PLECKÓW NA BOCZEK, A jak głośno sie śmieje jest cudny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!po prostu, a główkę już potrafi utrzymywać dłużej niż 1 min bardzo jestem z niego dumna!!!!!!!!!

ciekawe skad te holenderki wziely taki pomysl.pani to chyba nieczesto bywa w holandii, a jak juz bywa to malo sie rozglada...rozumiem nosidelko sztywne bezpieczne a nie kawal sciery.ten malutki mieciutki kregoslupik powyginany jak znak zapytania.mam nadzieje ze to twoje pierwsze i ostatnie dziecko.strach pomyslec ze nie brrrrr pewnie nastepne zaraz po skonczeniu 3 lat pojdzie do roboty bo w afryce tez tak robia i sie sprawdza.albo kupisz swoim dzieciom maryche bo w holandii sie sprawdza.itd itp.szkoda scierac klawiaturke na osobki z rozluznionym kontaktem z rzeczywistoscia... ktos tu pisal o wizycie u rehabilitanta i to jest dobry i rozsadny pomysl

Hej Mamuśki!!!!! Czy któraś wie, kiedy skończą się te Afrykańkie upały???? Ja dziś w kolejce do lekarza usłyszałam, że cale lato ma być takie, łacznie z wrześniem. Ok, ja lubię ciepełko, ale umiarkowanie :) A podobno miało nie być lata, buuu... Mati albo prawie cały dzień prześpi, albo przemarudzi, a my wymyślamy jakieś sposoby na chłodzenie. Jak tak dalej pójdzie, to naszemu dziecku wyrośnie płetwa grzbietowa na plecach od moczenia w wanience, albo pod kranem ;) Co byśmy dali, zeby móc wyjechać gdzieś nad morze !!!!!!! Jeśli idzie o nosidełka, to my też się nad tym zastanawiamy, bo przecież jak ten nasz klocuszek w wieku 6 tygodni ważył 5,5 kg, to co będzie za kilka tygodni. Coś takiego się przyda. Co do noszenia dziecka w chustach, to kiedyś czytałam, że różnica pomiedzy Afrykankami a Europejkami jest taka, że Afrykańskie mamy chodzą boso. I tu podobno pies pogrzebany, bo chodzi o amortyzację tych wszystkich wstrząsów. Dzieci bosych matek są podobno mniej na takie czynniki narażone. Czytałam o tym gdzieś w jakimś National Geographic, czy czymś takim. Z resztą, co która z nas wybierze dla swojego dziecka, to tylko i wyłącznie jej sprawa. Mojemu mężowi chusty się podobają, ale ja chyba zdecyduję się na jakąś usztywnioną formę, w końcu to ja będę z młodym biegać ;) Bujna czupryna u dziecka powiadacie? Jak tak patrze na niektóre zdjęcia majowych dzieciaków, np. Zuzę Grzywkową, to myślę, że tu coś nie tak ;) U nas Tomek ma lwią grzywę, ja też nie narzekam na ilość włosów na głowie, a młody raptem jakieś pitu pitu i to jeszcze mu się wytrze. Ciekawe jakie mu będą rosły hihi. Podobno moja mama darła się na mojego ojca, że mu wąsy wypadają i ma się nade mną nie wytrząsać. Co się później okazało, to mi się włosy wycierały :) Efciak!!!! Ja byłam dziś u tego ortopedy i w zasadzie doraźnie zapisal mi fizykoterapię w pełnym serwisie, czyli: elektrostymulacja, laser, kriostaza, czy cuś takiego i temu podobne na wzmocnienie mięśni. Podczas badania okazało się, że mi normalnie wszystko w kolanach lata, jakbym przeszła jakiś poważny uraz!!!! Tyle, ze to równie dobrze może być taka moja uroda. Do tego pełen rtg kolan, chyba z każdej strony. A do łykania zalecił ARTHRON COMPLEX jakiś mega wynalazek: http://www.unipharm.pl/cons_chemicals_A_Complex.html tyle, że jeszcze mam to skonsultować do końca z pediatrą skoro karmię piersią. Moja lekarka zalecała mi jakiś Piascledin. Zobaczymy. W końcu w poradni leczenia kolana muszą pracować jacyś dobrzy lekarze, skoro czeka się tam w kolejce po kilka miesięcy. Ja jako rodzina pracownika szpitala mam w sumie wszystko od ręki :) Wiecie co w tym wszystkim jest najlepsze? Mega kolejka, przyjmują tylko 20 osób dziennie. Jak czekałam i widziałam tych wszystkich wyglądających na cierpiętników ludzi poruszających się o kulach, to myślałam sobie : Boże, co ja tu robię? Przecież ja tak nie cierpię. Ale jak zobaczyłam energicznie pędzącą prosto na mnie emerytkę ( czyt. Babcię ), żebym tylko nie weszła przed nią, to sobie pomyślałam, że mam to gdzieś, ja idę do lekarza właśnie po to, żeby zapobiec takim problemom z kolanami na przyszłość. Młody wzbudził ogólne zainteresowanie babć, myślały, ze my z nim, to jakoś łatwiej przełkneły to, że weszliśmy w sumie poza kolejnością ;) Ok. Pozdrawiamy Was cieplutko, mimo upałów Miłego dnia.

Hej kochane :-) Nie zdazylam przeczytac ostatnich stron :-) Ktos pytal o gruczol Bartholina - gdzies juz o nim czytalam. Jest umiejscowiony w dolnej czesci ujscia pochwy po prawej i lewej stronie (blisko miejsca, gdzie przewaznie nacina sie krocze) i czasem zdarza sie, ze wlasnie po porodzie moze pojawic sie tam grudka wielkosci pestki od wisni, ktora powinien obejrzec ginekolog, ale znam przypadek, ze wchlania sie ona bez sladu - nawet w ciagu 1-3 dni. W 8 tyg. Malemu przeszly kolki :-p mysle ze pomogl Lacidofil i jogurt Activia, ktory tez zawiera bakterie probiotyczne. Pozdrawiam i zycze zdrowia dzieciom

wwitam na blogu są świeże zdjęcia córci Qassandry-GABRYSI o ile dobrze pamiętam galeria nr 1 są też zdjęcia Oliwii córki majowej mamy27, która tylko czyta kaffe. zaparaszam do oglądnięcia tych śliczności są też nowe zdjęia Wiktorii córki Elinovy :-) pozdrawiam Ps Tylko porządnie poszukać zdjęć bo nie wiem w które galerie je dałam .W każdej galerii coś nowego :-)

Brygido- dziękuję za zamieszczenie fotek. Tam na jednym zdjęciu w opisie jest Gabrysia i... hehe, otóż to mama Gabrysi-czyli ja :) pozdrowionka

Hej kiedys juz na ten temat pisałyscie ale jestem leniwa i nie chce mi si,e szukać.Więc dziewczyny jaki krem ujędrniający biust polecacie,bo jesli czegos nie zacznę stosowac juz teraz to marnie sie widzę gdy skoncze karmienie malutkiej.Proszę, proszę, napiszcie coś.

Do Skubi :) ja stosuje Mustelę. I polecam, choć i tak najbardziej lubię zwykłą oliwkę Johnsona. Stosuję ją odkąd pamiętam i nie mam żadnych problemów choć pojawiły się rozstępy na piersiach i teraz z tym walczę. Jak macie jakieś skuteczne sposoby, to chętnie posłucham bo na rozstępy też stosuję Mustelę, ale na wyniki trzeba poczekać niestety..

qassandra tak myślałam ,że to Ty ale muszę przyznać,że nie dośc ,że majowe dzieciaczki są śliczne to ich mamy też są ładne :-) same \"laski\" :-) i się dziwić czemu dzieci są ładne -mają po kim :-D pozdrowionka dla Was !!! ---- do takie nosidełko mam pytanie do tych nosidełek co dałaś linki od kiedy można w nim nosić Maleństwo??? i jak długo można je wykorzystać?? pozdrawiam ---- Mały dziś trochę płakał w dzień :-O nie wiem czy mu upał na nerwy wchodzi ja jestem wykończona bo w dodatku od wczoraj mam silny ból głowy ciekawe jak minie noc i ile prześpi mój Maluszek ---- Luckylady śliczny Gabryś :-) fajnie,że kolki macie z głowy :-D pozdrawiamy -----

mial 3 tyg czym zbulwersowalam panie kasjerki.oczywiscie wszystko sprawdzilam u mojej p.pediatry bo jesli chodzi o wzglad na bezpieczenstwo to mam we krwi czarnowidztwo i 10 razy sprawdzam czy sie nikomu nic nie stanie.kazde nosidelko ma w opisie od kiedy mozna dzieci w nich tarmosic.a nosilam tak dlugo jak corka wyrosla.rok na pewno.wiadomo ze plecy sie przyzwyczaily i nie czulam ciezaru.zreszta i tak slodkiego.najciekawiej wygladalam jak jechalam do dziedkow pociagiem.na plecach wielki plecak, w obu rekach torby,a na brzuchu wisial wielki pajak.za to jaka rownowaga.zadna wichura nie mogla mnie zmiesc z chodnika.wszystko wspominam z lezka w oku wiec moze zdecyduje sie na jeszcze jednego dziedzica wszystkiego lepszego

jejku ja się TOPIĘ :-( Kiedy się troszkę ochłodzi???????????????

Ja się tak wtrące na momencik :) O chustach ma być w \"Wielkim swiecie, małych odkrywców\" w sobotę o 8.35, (TVP1) nie wiem czy oglądacie, jak nie to polecam, bardzo fajny program, a co najważniejsze rzeczowy.

na gornej fotce wyglada calkiem jak mamusia ,maly kameleon bo na nastepnych jak tatus,zupelnie jakby ryj zerwal.bardzo jest udane to dzieciatko.gratuluje

Cześć mamuski! U nas wszystko wporządku mały od 5 dni przesypia od 8 do 10 godzin:):):) Byłam u gina po tabletki anty... i powiedział że jak mój organizm dobrze przyjmie to za miesiąc lub dwa przejde na zastrzyki bo sa takie same jak tabletki . oj mały sie obudził,spadam papa pozdrawiam

Lucky ile razy dziennie piłaś ten jogurt Activia???

a my w niedziele ochrzcilismy naszego synusia:) był bardzo grzeczny w kosciółku. i narazie odpukac od tygodnia znikneły kolki i synek jest pogodniejszy-jakos nawet znosi te upały. duzo sie tera usmiecha i gaworzy juz sobie- czasem to sie tak razem nagadamy ze az mały zasypia z usmiechem na twarzy. pozdrawiamy majóweczki.zyczymy troche ochłody w te upały.:)

ale upał... wiatrak chodzi non-stop a i tak jest ciepło... dziewczyny- czy Wasze dzieci śpią w nocy z Wami czy w łóżeczku? Nasza póki co z nami, ale chcemy tak od końca 3 miesiąca ją do łóżeczka kłaść. Nawet je lubi, tylko my wolimy, żeby jeszcze czuła nasze ciepło w nocy. A jak to jest u Was?