Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majoweczka

Termin MAJ 2006

Polecane posty

Gość magdab
Witam i pozdrawiam wszystkie mamy i dzidziusie:) Brzusio:))) Brygida...najpierw myślelismy, że to pryszcze, potem, że to może potówki, ale jak obsypało mało na buźce, karku i piersiach krostkami, które są szorstkie w dotyku, to nie było wątpliwości. Odkąd jestem na diecie ywyspka znika. Dodatkowo te miejsca nawilżamy kremem oilatum soft( skutkuje) Jak wysypka zniknie, to powoli zacznę włączać do menu zakazane produkty, by sprawdzić, co było tego przyczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdab a co możesz jeść?????? wiesz pisałam już wcześniej ,że mój synuś też ma wysypkę na twarzy i też myślałam,że to potówki, a teraz się zastanawiam czy to czasem nie to samo :-O a w jakim czasei wysypało Twoje Maleństwo??? tzn kiedy twarz kiedy resztę i jak wyglądała ta wysypka?? czy to takie pęchęrzki + małe pryszczyki??? a Twojemu Maleństwu to dali coś na to czy tylko ten oilatum??? pozdrawiam Ps.Już mi się w oczach mnoży ta wysypka :-O-jak narazie to tylko złudzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magda b mój synek ma narazie tylko na twarzy, ale boję się ,że jednak go wyspie :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa majóweczka
mam do Was pytanie: czy wróciłyście już do wagi z przed ciąży ? mi po porodzie zostal 5 kg na plusie i tak moja waga stoi juz od dwóch miesięcy w miejscu. dodam że karmię wyłącznie piersią. a słyszalam że jak sie karmi piersią to się szybko chudnie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
urodziałam 10,06,2006 :-D przytyłam w czasie ciąży 20 kg:-O schudłam już 14 kg:-) karmię piersią:-) tyle o mnie:-P pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brygida wiesz co, moja Gabrysia też miała takie krostki na twarzy i tylko na twarzy. Bałam się, że to uczulenie na moje mleko...już miałam wizję, jak to muszę ją odstawić, a tak bardzo chciałam karmić piersią jak najdłużej., byłam bliska rozpaczy. Później wyczytałam, że noworodki (bo wtedy była jeszcze noworodkiem) tak mają..czasami to wynika z pozostałych naszych hormonów ciążowych i nic z tym nie zrobi się, czasami jest to wynik uczulenia na proszek (np. od pieluszki lub od naszych ubrań jak dziecko odbijamy), ale jeśli nie ma żadnych krostek na ciele, to nie jest to uczulenie, zresztą uczulenie na pokarm albo skaza białkowa podobno występuje bardzo rzadko. Mi lekarka przypisała dla córci taki bardzo słaby antybiotyk (taki do oczu- bo jest najlżejszy z możliwych) a Gabrysia miała takie małe białe wypełnienie tych krostek coś a la ropa. Zaaplikowałam na waciku 3-4 razy i wszystko się wyrównało i zniknęło. Wcześniej stosowałam rumianek, ale podobno uczula. Najważniejsze to to, że często przemywałam twarz przegotowaną wodą (i to nie kranówką, tylko taką mineralną) i się skończyło. Teraz przemywam jej buzie 2 razy dziennie i już zwykłą przegotowaną kranówą..i jest super. a cały czas kąpiemy małą w Oilatum-super sprawa ta emulsja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://kobieta.gazeta.pl/poradnik-domowy/1,57322,2544860.html Poczytajcie bardzo ciekawe o zastrzykach antykoncepcyjnych... sa tak różne opinie że sama nie wiem co mam robic,przeczytajcie tez wypowiedzi róznych kobiet\"wasze opinie\"... Ciekawe co mi gin powie,ponoc lekarze nić o nich nie mówia bo są refundowane. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdab
Brygido:) to były krostki, bez białego wypełnienia, które ( miarę, jak ich przybywało) tworzysły chropowatą powierzchnię. Najpierw były na czole, potem na policzkach, aż w końcu pojawiły się również na uszach i za nimi oraz na szyjce i ramionkach (tylko w niektórych miejscach). Długo krostki były tylko na samej buźce. Wszyscy mówili mi, to o czym pisała Qassandra, ale potem jak wysypka się rozniosła lekarz stwierdził, że to skaza. Pytałaś co jem: W moim jadłospisie jest pieczywo (także chrupkie), Rama (niestety nie masło!), wszystko co z indyka (najlepiej nieprzetworzone, upieczone mięsko także na chleb), kurka gotowana w rosole i z białym sosem, marchewka, ziemniaki, sałata ( z działki mojej mamy "nie pryskana"), dżemy (umiarkowanie), płatki muesli lub Frutina, jabłka, banany, chrupki ryżowe, herbata owocowa, soki bobofrut lub gerbera i woda mineralna+ obowiązkowo Prenatal! Na razie to jem, bo jest bezpieczne:) Stopniowo zacznę urozmaicać dietę, aby przekonać się co uczula!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdab
co do mojej wagi: już ważę tyle ile przed ciążą;) zaczynam się bać, że mogę schudnąć, jak się okaże, że dieta minimalna jest na dłużej! Dziewczyny czy można się opalać, gdy się karmi piersią (na słońcu lub w solarium)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdab-ja się opalam i na słońcu i na solarium ale opalam się w staniku co by sie mleczko nie zwarzyło:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdab
Brygidko:) kąpiemy małą w Balneum (kiedyś w oilatum, lekarka kazała wypróbować Balneum). Zmienione miejsca smaruję oilatum soft kremem:) rewelacyjny polecam również dla dorosłych (bez ograniczenia wieku) Buźkę przemywam wodą do iniekcji- mozna kupić w aptece lub chusteczką taką jak do pupy "dla wrażliwych" A jak unosimy małą do odbicia, to podkładamy zawsze pieluchę, żeby nie miała kontaktu z naszymi rzeczami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdab
Amber Aniu nie masz uczulenia, poparzenia? Koleżanka mowiła mi, że skóra kobiety po ciąży jest na początku wrażliwsza? Jak długo można byc na słońcu lub w solarium?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja byłam na 8 minut dwa razy a na słońcu to opalam sie jak długo chce:) nic mi nie jest,ale ja nigdy nie miałam problemów ze skóra i opalaniem się. Zawsze opalam sie na brąz(mam to po tatusiu) i bardzo szybko mnie łapie słoneczko,dzis wystarczyło 35 minut i jestem normalnie brązowa;) tylko jeszcze musze tył opalić:P bo strasznie nie lubie leżec na brzuszku... http://www.poradnikzdrowie.pl/20_496.htm to jeszcze stronka o antykoncepcjii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!! A ja przytyłam w ciąży 22kg!! Urodziłam 21 maja i jeszcze 4 kg i będę ważyła tyle ile przed ciązą. Ćwiczę od 3 tyg po porodzie:) Moja niunia ma przy paszkach i na pleckach czerwone plamki. Myslę ze to potówki:o Trzymam małą w samym pampersie, ale niestety mimo to wyskoczyły. Dziś zrobiłam jej kąpiel w krochmalu. Mam nadzieje ze pomoże. Byliśmy dzisiaj w centrum handlowym z niunią. Normalnie sensacje wzbudzała:) Ale była grzeczniutka i nawet kolka nas dziś ominęła!!! A ja nie mam jak sie poopalać:( Z dzieckiem boje sie na takie upały wychodzić i raczej wychodzimy na spacerki wieczorkiem. Jeżeli ktoś ma taką sytuacje jak ja, to polecam balsam Garniera:) Nadaje delikatny kolor opalenizny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
hej laseczki :-) Muszę coś napisać, bo o mnie zapomnicie :-P Postaram sie tak po trochu odpowiedzieć na niektóre pytania:-D Brygidko--Moja Niunia też nie przepada za gośćmi...woli jak jesteśmy sami...pewnie ten tłok ją przeraża :-) Z przykrością muszę stwierdzić, że też dopisuję się do Klubu Mam Powracających we wrześniu do pracy :-((...To takie niesprawiedliwe, że musimy zostawiać takie maleństwa :-(... Co prawda mogłabym pójść na wychowawczy, ale niestety, tak jak u Grzywy nie będzie on płatny i chyba ciężko by było z jednej pensji wyżyć...No trudno \"żYCIE NIE JEST ANI LEPSZE, ANI GORSZE OD NASZYCH MARZEń - JEST PO PROSTU ZUPEłNIE INNE\" A ja okresu jeszcze nie dostałam, mimo że urodziłam 1 maja i plamiłam przez 7 tygodni, to teraz spokój :-P Do zrzucenia mam jeszcze 3 kg, by powrócić do wagi z przed ciąży :-) Karmię tylko i wyłącznie piersią, bo Moja Pchełka to nie chce nawet herbatki czy też wody... To tak z grubsza tyle :-D....Narazie ukrywamy się przed słońcem w domciu, bo paść można Miłego dnia Wam życzę no i weekendu też 🌻 My wieczorem zmykamy na grilla :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
To znowu ja.... w sprawie opalania--- korzystam ze słońca ile się da :-P. oczywiście o ile upał na to pozwala, bo czasami to zaszyłabym się na Arktyce :-D Herbatka koperkowa w zbyt dużej ilości powoduje zwiększenie gazów w jelitach i dlatego należy nie przesadzać z nią. To chyba na tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Hejka Ciesze sie ogromnie bo ide dzisiaj na zdjecie szwow i mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok, teraz tylko czekam na wyniki badania histopatologicznego i do przodu Powiem Wam, ze spacerki z Jasiem wygladaja komicznie, bo ten maly Potworek nie chce lezec w wozeczku za dlugo :o najchetniej wychodzilby na spacerki na raczkach mamusi, zeby widziec wszystko lepiej, taki ciekawski jest. I towarzyski wszedzie dobrze ale na raczkach najlepiej. Uwielbia regal z ksiazkami :) nawet mamy patent na niego, jak jest juz bardzo marudny (a w upaly czesto mu sie to zdarza) to go bujamy przed tym regelem, a on usypia otwierajac oko co jakis czas,z eby sprawdzic czy mu ksiazki nie uciekly :D o syrenka ala sie obudzila - zmykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinow_a 26
Dziewczyny!!!! Mam mega doła, normalnie dno i 10 metrów mułu od wczoraj :( Poszliśmy na to szczepienie, młody wył z 10 minut po kłuciu, aż myślałam, że sie wogóle nie uspokoi :( Do tego, ta blizna po pępku jakoś od tygodnia się odezwała i pani doktor stwierdziła przerost blizny i dała skierowanie do chirurga!!! Pod wieczór przyszła ciotka pielęgniarka i stwierdziła, ze pewnie trzeba będzie wkroczyć z antybiotykiem, a może to też być przetoka pępkowa i od tego jak jest umiejscowiona, być może trzeba będzie zostać z małym w szpitalu. Teraz czekamy na telefon od ciotki, kiedy mamy przyjechać. Myśmy się doszukali w necie, że to może być ziarniak i to się jakoś załatwia bardzo silnym środkiem i teraz modły składam o to, zeby się tylko na tym skończyło. KOszmar. Ja już nie wiem czy to z mojej winy coś takiego, czy nie i czuje się nic niewarta jako matka. Dno kompletne. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej dziewczyny
czy ktoras miala problemy moze z powiekszonym gruczolem bartholina??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowa_26 bądź dobrej myśli, a wszystko się ułoży. Najważniejsze to teraz być silną dla Twojej pociechy, ona nie może widzieć, że się stresujesz czy czymkolwiek zamartwiasz. A niektóre rzeczy u dzieci się zwyczajnie dzieją i my nie mamy na to wpływu (choćbyśmy się bardzo starali) Jesteś napewno dobrą matką. Głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello wysypka zanika :-) jak się cieszę to chyba jednak były potówki.Czasem jak Mały płacze to spoci mu się twarz i moż dlatego, a lubi sobie pomarudzić :-D -----mój Mały też nie lubi wozka :-P normalnie syrena na całego jak tam jest myślę nad nosidełkiem -chusta by móc się ruszyć z domu jak coś ale z wózkiem i tak będzie go trzeba nauczyć :-O oby się udało -----grzywa w te upały nie ma co się dziwić,że może dostać potówek. W dodatku ciałko młode ,wrażliwe to też zwiększa szanse na to. Za kilka dni to minie i się nie przejmuj ja w ostatnie dni chodzilam jak kłębek nerwów przez tą wyspkę na twarzuy Małego, a dziś już lepiej i ja uśmiechnięta. pozdrawiamy ----- malionow_a 26 głowa do g.óóry a myśli o niedobrej matce odłóż na bok trzymajcie się niech wszystko będzie dobrze ----- zapraszam na naszego bloga ---- papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowa... Mam nadzieje ze z pępkiem wszystko będzie dobrze. Nie doszukuj sie juz może w niecie, bo może niepotrzebnie sie denerwujesz. Mam tylko nadzieję ze nie będziecie musieli zostawać w szpitalu. My juz tez po szczepieniu. Krzyk przez pół godziny:( Łzy jak grochy:( Biedna Zuzia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowa! Głowa do góry! Bedzie dobrze! I wyrzuc te głupie mysli-kochasz mateuszka i jestes dla niego najlepsza mamą na swiecie! A zycie czasami przyspaza nam zmartwien... Trzymamy kciuki! Zuza! Ty jestes spritea jula pragnienie z tą wagą :) odezwe sie wieczorkiem:) pozdro dla belfrów! Aaaa! dziewczyny, ktore wracają we wrzesniu, co z karmieniem??? Ja tez karmie tylko piersią i mała nie uznaje ani smoka ani butelki z wodą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamusie i Szkrabusie!!!!!!!!!!! A mój Makary waży już 5,5 kg :-) Powoli zdrowiejemy po zapaleniu płuc tylko jeszcze katar nam został!!!! A propo\'s krostek słyszałyście o tzw Trzydniówce?????????? to jest taka choroba niemowlęca która objawia sie temperaturą i krostkami, które pojawiają sie właśnie min na pupci, są tam przez trzy dni i potem znikają-same z siebie nie trzeba leczyć, przechodzi samo.Miałyście takie coś? Jak to wygląda w praktyce????my jeszcze nie...chorowaliśmy Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mada lena chorobę o której piszesz przechodzą wszystkie dzieci, ale znacznie później, tj. od 6-36 miesięcy, więc wszystko przed nami. Dziewczyny mam pytanie, Moja Gabrysia podczas jedzenia tak je, że aż jej łezki płyną z oczu. Nie byłoby w tym nic mega dziwnego, gdyby nie to, że z lewego jej bardziej płyną. Czy też Wasze szkraby tak mają?? i od 2 dni ma takie zaczerwienione lewe oczko. Górna powieka taka niby większa, ale nie mam pewności czy większa,. nie wiem czy mam już biec do lekarza, czy to może przez to że czasami trze sobie oczka..czy poczekać?? pomóżcie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Malinowa - trzymajcie sie, wszystko bedzie dobrze ❤️ Balneum do kapieli leczniczej jest super - nasz maly jeszcze w szpitalu dostal wysypki i kapiele w Balneum pomogly natychmiast. Pozdrawiam kolezanki po fachu - nauczycielki- ja ucze w gimnazjum angielskiego. Do pracy wracam w polowie wrzesnia na szczescie moja mama bedzie zosawac z nasza dzidzia . Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś dla zainteresowanych: Gorączka trzydniowa Ospa wietrzna, różyczka, płonica to typowe wirusowe choroby wieku dziecięcego. Towarzyszy im często wysypka. Do dziecięcych dolegliwości zaliczamy również gorączkę trzydniową, której nazwa jest związana z przebiegiem choroby. Chorują na nią głównie małe dzieci w wieku od 6 do 36 miesięcy. Na szczęście choroba nie wywołuje epidemii w dużych skupiskach dziecięcych np. żłobkach lub domach dziecka. Natomiast często chorują na nią niemowlęta starannie izolowane w domach. Źródłem zakażenia są prawdopodobnie dorośli - nosiciele zarazka. Okres wylęgania gorączki trzydniowej wynosi 7 do 10 dni. Choroba zaczyna się wysoką gorączką do 39-40 stopni C, czasem z drgawkami. Mogą występować bóle brzucha, biegunka i ostry nieżyt gardła. Najczęściej w czwartym dniu choroby temperatura ciała ulega normalizacji, a na skórze (zwłaszcza tułowia) pojawia się delikatna wysypka. Ma ona charakter plamisty, bladoróżowy. W następnej dobie wysypka ustępuje bez przebarwień i złuszczania naskórka. Po zmniejszeniu gorączki dziecko szybko wraca do zdrowia. Gorączkę trzydniową rozpoznaje się na podstawie typowego przebiegu choroby, za szczególnie charakterystyczne uważa się wystąpienie wysypki po spadku gorączki, co odróżnia tę chorobę od różyczki i odry. Leczenie, jak przy chorobach wirusowych, jest jedynie objawowe. Nie ma potrzeby podawania antybiotyków. Gorączka trzydniowa jest chorobą sezonową - występuje najczęściej jesienią i wczesną wiosną. Ale sporadyczne przypadki mogą pojawiać się w ciągu całego roku. Jest to choroba o przebiegu łagodnym. Przechorowanie daje trwałą odporność. Swoistych środków zapobiegawczych nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do spacerow to na poczatku Miloszek uwielbial jezdzis w wozku spal nawet 3 godziny, a teraz wytrzymuje zaledwie godzinke i tez chce na raczki. Robi wtedy duze oczy i patrzy na wszystko z zaciekawieniem czasem az buzke z zachwytu otwiera. W ciagu dnia tez najlepiej mu sie spi na raczkach a wazy juz coraz wiecej wiec nie jest lekko-ale za to jak milo:) Co do okresu to mnie juz w czerwcu dopadlo i po 26 dniach ponownie - w takie upaly to koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mada lena - bardzo mi sie podoba imie Twojego synka nasz maly tez mial byc Makary ale ostatecznie jest Milosz :) Pozdrawiam :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×